Marcin Gortat - życie i twórczość

[mac]

25 minut temu, kcp78 napisał:

bo wyzszy. ale z matma wiekszosc ludzi ma problemy, i to na poziomie podstawowym, niestety. znak czasow...

A czy Reddick mu podał współczynnik pomiedzy milami a kilometrami i on nie potrafil przeliczyc?

Bo wiedza z zaleznosci pomiedzy kilometrami a milami nie ma nic wspólnego z matematyką.

W sumie nie wiem pod co to zaliczyć.

Może wiedza o społeczeństwie?

Gdyby nawet znając wpolczynnik nie byl w stanie jakos tak od razu tego przelizyc pod wplywem stresu, tez moze nie oznacza problemy z matma.

Kiedys podczas cwiczen z geometrii z algebra liniowa, profesor nadzyczajny matematyki uniwersytetu warszawskiego rozwiazujac zadanie, wykonal operację 19+7 pisemnie na tablicy..

Był w transie jakoś, nikt z obecnych też się tym specjalnie nie przejął. Natomiast koleś raczej problemów z matematyką nie miał.

 

Jeszcze co do tego systemu irytujące jest to, że występuje w krajach anglojęzycznych.

Stąd jadąc w jakieś egzotyczne kraje typu powiedzmy e rejonie Azji Południowo Wschodniej, wybiera się jezyk angielski i resztę też zazwyczaj zmieniają na ich metrykę, typu powierzhcnia apartamentu w feetach kwadratowych wtf

 

[kcp78]

13 minut temu, mac napisał:

 

Był w transie jakoś, nikt z obecnych też się tym specjalnie nie przejął. Natomiast koleś raczej problemów z matematyką nie miał.

 

 

 

wszystkiego (prawie) mozna sie nauczyc. nawet matematyki. a propos przykladu, ktory przytoczyles, widze jeno 2 mozliwosci - brak predyspozycji wlasnych (mniej prawdopodobne) badz brak zaufania do potencji intelektualnej studentow ...

 

[Pepis21]

Godzinę temu, rw30 napisał:

a) Luka miał parę lat żeby nauczyć się to przeliczać

b) moja znajoma kilka dni

No ok, ale sam napisałeś, że Luka jest na poziomie intelektualnym Gortata (a więc raczej niezbyt wysokim) natomiast twoja znajoma jest inteligenta czyli w teorii powinna mieć większą łatwość w przyswojeniu tego w kilka dni aniżeli Doncić w kilka lat (choć przecież on też nie siedzi cały rok w USA, nie wiem jak znajoma).

11 minut temu, mac napisał:

Bo wiedza z zaleznosci pomiedzy kilometrami a milami nie ma nic wspólnego z matematyką.

Dokładnie, weźmy Polskę, u nas z imperialnego powszechnie się głównie cali używa, ale spytaj ludzi aby przeliczyli cale na cm to sądzę iż większość nie będzie wiedzieć ile cm ma cal, ponieważ dla nich ważne będzie, że im więcej cali tym większy telewizor i tyle.

[Koelner]

1 minutę temu, Pepis21 napisał:

Dokładnie, weźmy Polskę, u nas z imperialnego powszechnie się głównie cali używa, ale spytaj ludzi aby przeliczyli cale na cm to sądzę iż większość nie będzie wiedzieć ile cm ma cal, ponieważ dla nich ważne będzie, że im więcej cali tym większy telewizor i tyle.

dlatego mamy inne miary które pomagają "w c***" "średnio" "za mało" "w pizdę" "od c***a" "wcale" "nie za dużo" "nie za mało" "wystarczająco"  itp itd

jak powiesz "w c***" to każdy wie ile

[Pepis21]

Ale w USA by nie znali i nie skonwertowali xD

[rw30]

Przysłowiowe jaja Gortata się zrobiły w tym temacie. Zwłaszcza historia maca o kupowaniu w onucach mnie wzruszyła. I pomyśleć że ja to zacząłem :(

 

@Pepis21 odpierdol się już od mojej znajomej, pozdro

3 minuty temu, Pepis21 napisał:

Ale w USA by nie znali i nie skonwertowali xD

Daliby radę, mają swoje fucktony & shitloadsy, szczegóły na urban dictionary

[Pepis21]

11 minut temu, rw30 napisał:

 

@Pepis21 odpierdol się już od mojej znajomej, pozdro

Ale to Ty ją wciągnąłeś do tej dyskusji, więc sam się odpierdol od niej Pozdro i bez odbioru

[Kucharius1]

Luka w tym wywiadzie nie znał przelicznika. JJ też go nie znał. Od kiedy masz nawigacje w której sobie możesz przestawić mile na km, to właściwie po co Ci ta wiedza. 

Luka zna płynnie 3 języki, ma inteligentny cięty żart. Może nie jest mózgiem z matmy, a może gdyby znał przelicznik, to obliczył by to bez problemu. Mój wujek się ze mnie śmiał że nie umiem np filetować ryby, a po prostu do tej pory nigdy ta umiejętność nie była mi potrzebna. 

Jak jesteś w stanach i jedziesz gdzieś 10 mil, to po prostu wsiadasz w samochód, a nie stajesz i rozmyslasz ile to by było na nasze kilometry. Ale rozumiem potrzebę niektórych by poczuć się lepiej bo np Gortat coś głupio powiedział. Niech wam idzie na zdrowie.

[Sebastian]

Kurde jak to dobrze, że ten Gortat taki głupi. Siedzi sobie teraz na emeryturze w wieku 38 lat - organizuje jakieś charytatywne obozy, zbiórki dla Ukrainy. A mógł być inteligentny i zapierdalać za "miskę ryżu" jak większość z tu zgromadzonych. 

[ignazz]

Dziwne ze nie wspomniałeś ze ma na RoR jakieś 20 mln lekko. I teraz na forum możemy podyskutować w jakiej walucie. 

Lubię tak jak kanapowy Janusz ciśnie bekę będąc 2 razy nad morzem w życiu ale kozaczy w internecie 

[kcp78]

9 minut temu, Sebastian napisał:

Kurde jak to dobrze, że ten Gortat taki głupi. Siedzi sobie teraz na emeryturze w wieku 38 lat - organizuje jakieś charytatywne obozy, zbiórki dla Ukrainy. A mógł być inteligentny i zapierdalać za "miskę ryżu" jak większość z tu zgromadzonych. 

no i? chciales nam dac do zrozumienia, ze on gupi nie jest wcale, bo ma hrywien wagony na paczki dla ukrow?! ja pierd...

[ignazz]

3 minuty temu, kcp78 napisał:

no i? chciales nam dac do zrozumienia, ze on gupi nie jest wcale, bo ma hrywien wagony na paczki dla ukrow?! ja pierd...

Tak. Nie jest głupi. Tylko nie rozumiem czemu tu na forum gdy nie pasuje Tobie jakaś opinia dosyć agresywnie przereagowujesz w wielu tematach. Chcesz opisać swój problem?   

Widzę to w paru tekstach na raz 

Gość z niczego zbudował dosyć pokaźne osiągniecie i zagrał w najlepszej lidze świata nie mając talentu ale pracowitość i mu wrzucili kontrakt życia za to gdzie pieniądze to nie wszystko ale poru###al extra 

Bym nie fikał za bardzo w tym temacie bo drugi kolega dosyć marginalnie tu odbierany został niezłym scoutem DEN a trzeci Kucio się wypalił  

Reszta karier czy to prawniczych czy lekarskich tu blada jest  

Są tu za to swietni trenerzy kadry kopanej lub nieomylni psychologowie tenisa 

Kupisz rower lub telefon do 2000

Takie to forum 

Wszyscy wiemy ze jesteś ponad to 

[kcp78]

Cieszę się, że tak dobrze orientujesz się w profesjach kolegów. Szkoda natomiast, że tak kiepsko radzisz sobie z rozumieniem tekstu pisanego. Kolega Sebastian w swoim poście napisał, ni mniej, ni więcej, że skoro typ ma kasę, to nie może być głupi. Jest to oczywista nieprawda. Nikt takiej zależności nie dowiódł, jak dotychczas. I daruj sobie wycieczki osobiste w moją stronę. Nudzisz się, to do Julka sobie zagadaj. On uwielbia być w centrum zainteresowania.... 

[Sebastian]

14 minut temu, kcp78 napisał:

no i? chciales nam dac do zrozumienia, ze on gupi nie jest wcale, bo ma hrywien wagony na paczki dla ukrow?! ja pierd...

Po pierwsze to Wy cały czas mylicie wykształcenie z inteligencją . Można być zajebiście inteligentnym i nadal nie umieć rozwiązywać zadań matematycznych czy też poprawnie się wysławiać. Bo to zależy od tego czego się uczysz a nie od inteligencji. 

Po drugie - większość osób, które tutaj negatywnie oceniają Gortata, czepia się wszystkiego, nawet czegoś co można zrozumieć na różne sposoby - przy czy te osoby zawsze wybierają negatywną interpretację. 

Po trzecie gość nie tylko zarobił pieniądze na NBA ale nadal pomnaża majątek. I serio proszę bez tekstów o legendarnych doradcach. 

Po czwarte gość prowadzi fundację, organizuje campy i do tego prowadzi różne inwestycje i biznesy. Możesz mi wierzyć lub nie, ale to wymaga dobrej organizacji czasu i dość szybkiego i przemyślanego działania. Głupi ludzie tego nie potrafią. 

Także możesz na to wszystko spojrzeć i przemyśleć sprawy, możesz też olać to i dalej tkwić w przekonaniu, że Gortat jest głupi. Sprawa Twoja i Twojej inteligencji. 

[kcp78]

8 godzin temu, Sebastian napisał:

Po pierwsze to Wy cały czas mylicie wykształcenie z inteligencją . Można być zajebiście inteligentnym i nadal nie umieć rozwiązywać zadań matematycznych czy też poprawnie się wysławiać. Bo to zależy od tego czego się uczysz a nie od inteligencji. 

Po drugie - większość osób, które tutaj negatywnie oceniają Gortata, czepia się wszystkiego, nawet czegoś co można zrozumieć na różne sposoby - przy czy te osoby zawsze wybierają negatywną interpretację. 

Po trzecie gość nie tylko zarobił pieniądze na NBA ale nadal pomnaża majątek. I serio proszę bez tekstów o legendarnych doradcach. 

Po czwarte gość prowadzi fundację, organizuje campy i do tego prowadzi różne inwestycje i biznesy. Możesz mi wierzyć lub nie, ale to wymaga dobrej organizacji czasu i dość szybkiego i przemyślanego działania. Głupi ludzie tego nie potrafią. 

Także możesz na to wszystko spojrzeć i przemyśleć sprawy, możesz też olać to i dalej tkwić w przekonaniu, że Gortat jest głupi. Sprawa Twoja i Twojej inteligencji. 

Jacy 'wy'?! Co to za kolektywizm? I nikt tu raczej nie myli inteligencji z mądrością, jeno stosujemy pewien uzus językowy, gdy pisząc 'mądrość' myślisz spryt/zaradność/inteligencja. Swoją drogą, jak już się tak czepiasz i chcesz być taki precyzyjny, to o inteligencji jako takiej (ogolnej) też tu nie może być mowy, bo wyszliśmy od matematyki czyli od liczb, zatem chodzi tutaj o inteligencję liczbową. Pozdro...

[julekstep]

9 godzin temu, ignazz napisał:

Gość z niczego zbudował dosyć pokaźne osiągniecie i zagrał w najlepszej lidze świata nie mając talentu ale pracowitość

W sensie że bycie w ułamku procenta (nie chce mi się sprawdzać ale tak na oko to pewnie coś w stylu 0,001%) najwyższych ludzi na świecie to nie jest forma talentu jeśli chodzi o sport w którym wzrost odgrywa zasadnicze znaczenie?

kek

edit - dobra wg pierwszego lepszego arta z google 7-footerów jest 0.000038% w całej populacji, więc dla 6-11 Gortata można pewnie ukraść jedno zero.....TYLKO PRACA! (już o byciu ze sportowej rodziny z sympatii nie będę wspominał, ale nieśmiało strzelam że procent dzieci sportowców odnoszących sukcesy w sporcie jest ciut wyższy niż w reszcie populacji) xD

 

A WY JANUSZE Z NIZIN CO W ŻYCIU MORZA NIE WIDZIELIŚCIE MOGLIBYŚCIE WSTAWAĆ WCZEŚNIEJ I UROSNĄĆ ZAMIAST HEJTOWAĆ W INTERNETACH!

Edytowane 19 Maja 2022 przez julekstep

[ignazz]

Zapomniałem ze poczestujesz nas argumentem ze Gortat do niczego sam nie doszedł bo wywodzi się z rodziny sportowców. Dzięki za przypomnienie. Uznać go można jedynie za self made jakby wywodził się z rodziny patologicznej i mimo przeciwności losów doszedł sam do wszystkiego.  Tata sportowiec wiele zmienia. Who s next? Jeremy Sochan? Dziadek tez już zrujnował mu legacy.  Zanim zaczął w nba. Ten wzrost tez dobry kontrargument. Drzwi od malucha Marcinowi odpadły. 
 

 

 

Strasznie krzywdzisz w swoich ocenach ludzi którym Rodzina pomogła kochała wspierała. Nie chce wiedzieć dlaczego. 

[julekstep]

6 minut temu, ignazz napisał:

Zapomniałem ze poczestujesz nas argumentem ze Gortat do niczego sam nie doszedł bo wywodzi się z rodziny sportowców. Dzięki za przypomnienie. Uznać go można jedynie za self made jakby wywodził się z rodziny patologicznej i mimo przeciwności losów doszedł sam do wszystkiego.  Tata sportowiec wiele zmienia. Who s next? Jeremy Sochan? Dziadek tez już zrujnował mu legacy.  Zanim zaczął w nba. Ten wzrost tez dobry kontrargument. Drzwi od malucha Marcinowi odpadły. 
 

 

 

czyli sportowa rodzina i wzrost nie mają wpływu na sukces w sporcie bazującym na wzroście

mkay xD

6 minut temu, ignazz napisał:

Strasznie krzywdzisz w swoich ocenach ludzi którym Rodzina pomogła kochała wspierała. Nie chce wiedzieć dlaczego. 

nieśmiało strzelam że Gortat tego nie czyta

zresztą ja nie wiem co on sam sądzi na ten temat -> czy uważa że doszedł do wszystkiego dzięki pracy, pracy, pracy i niczemu więcej -> komentuję Twoje bzdury

a samozwańczych self-made manów tyram jak najbardziej zamierzenie (a takich, którzy przy okazji w bezczelny sposób deprecjonują inne osoby to już w ogóle )

Edytowane 19 Maja 2022 przez julekstep

[LeweBiodroSmoka]

Wielki Filantrop Janusz wysyła pomoc Ukraińcom jednocześnie od wyjazdu do US nie utrzymuje kontaktów z ojcem, który cały czas mieszka w bloku na Bałutach?

czy to już czas na Nobla?

[kcp78]

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Wielki Filantrop Janusz wysyła pomoc Ukraińcom

odpisze sobie od podatku...