Skocz do zawartości

Czy Russell Westbrook to top 10 ostatniej dekady?


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko że gdyby nie pech ( i miami!!!!!)Westbrook z Durantem mieliby z 3 mistrzostwa (2012,13,16) więc z drugiej strony Westbrook był całkiem ok sidekickiem contendera (wiem, bardzo wątpliwa teza, ale jednak fakty mówią że mieli świetne szanse). Później pojawiła się masa "speców" krytykujących Russa i wiadomo - część z nich mocno przesadzona ale też wiele z nich trafiona. Na pewno nie jest żadnym dominatorem co potwierdzają liczby. Pałowanie rzutów, masa strat itp. co mówi średnia z kariery 53% TS. Fakt że robi tyle TD robi wrażenie ale nie powinno mieć to ogromnego wpływu na ocenę końcową Russella. Niby też przejebał z Rocketsami, ale hej, jego drugą opcją był Roberson więc no. Raczej z połowy niezły sidekick contendera, a z połowy średnio efektywny scorer z masą TOV ale ze świetnymi liczbami.

Ja bym w top 10 dał:Bron, Paul, Wade, Steph, Durant, Harden, Howard, Parker (ryzykownie?), Kawhi i Thompson

Daj zdrowego Conleya do OKC i masz true contendera. Tak widzę Westbrooka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez to ze westbrook zrobil to triple double to troche sie nie docenia ze to byl naprawde znakomity sezon westbrooka i wprowadzil zawodnikow grajacych w wiekszosci naprawde slabe sezony do playofds. Wlasciwie w pojedynke. On w playoffs mial wtedy on/off +62.8!!! Co mogl jeszcze zrobic? :smile:

nie spieprzyć końcówek z Rockets ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj zdrowego Conleya do OKC i masz true contendera. Tak widzę Westbrooka.

Tylko że Conley nie daje nic więcej oprócz trochu lepszej obrony (aspekt w którym Russ jest underrated) i nie zrobi ci 40 point TD i nie odrobi samemu 25 punktów

Druga opcja byl oladipo, roberson byl drugim punktujacym thunder w serii z rockets:) co i tak pokazuje z czym westbrook zrobil playoffs

No damn, o to mi właśnie chodzi, że w PO Oladipo zniknął i Russ korzystał z Robersona jako z drugiej opcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego druga opcja to byl akurat oladipo. Ktory nie byl wtedy taki dobry ale kto to za 10 lat bedzie pamietal:)

 

Do dyskusji bo jak oceniamy caly okres 09-19 to kobe byl przez te 10 lat 3 razy w playoffs. Jak ktos nie gral przez caly analizowany okres to moze latwo wypasc z rankingu.

09 i 10 to b2b mistrzostwa, myślę że te 2 sezony wystarczą do bycia pewniakiem w top 10 dekady na luzie.

 

Sądzę, że skoro bierzemy top 10 dekady, to powinniśmy brać graczy, którzy mieli swój określony peak w tej dekadzie, a nie uśredniać formę z całych 10 sezonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie uważacie, że statpadder Westbrook jest po prostu overrated? Przecież z nim jako liderem żadna drużyna nic nie osiągnie. Taki casus Iversona. Wiem, że już o tym wspominałem wcześniej, ale kariera RW0 jakoś tak mi przypomina tę Iversona. I pewnie tak się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

09 i 10 to b2b mistrzostwa, myślę że te 2 sezony wystarczą do bycia pewniakiem w top 10 dekady na luzie.

 

Sądzę, że skoro bierzemy top 10 dekady, to powinniśmy brać graczy, którzy mieli swój określony peak w tej dekadzie, a nie uśredniać formę z całych 10 sezonów.

No to pojawia sie pytanie co z timem duncanem:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie uważacie, że statpadder Westbrook jest po prostu overrated? Przecież z nim jako liderem żadna drużyna nic nie osiągnie. Taki casus Iversona. Wiem, że już o tym wspominałem wcześniej, ale kariera RW0 jakoś tak mi przypomina tę Iversona. I pewnie tak się skończy.

 

Iversona to ty szanuj! Jest na tym forum skromna grupka jego kibiców :smile:

 

Westbrook był świetną drugą opcją, jak Durant był jeszcze miękki to nawet pierwszą. Jako lider też się całkiem sprawdził.

 

Nie jestem jego fanem, ale już bez przesady z takimi tezami, że każdy all-star by to zrobił jakby chciał co sugerował kolega wyżej.

 

Wade, Bryant i Nowitzki to dla mnie poprzednia dekada, jeśli idzie o formę. Duncana można jeszcze pociągnąć na siłę pod obie.

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie uważacie, że statpadder Westbrook jest po prostu overrated? Przecież z nim jako liderem żadna drużyna nic nie osiągnie. Taki casus Iversona. Wiem, że już o tym wspominałem wcześniej, ale kariera RW0 jakoś tak mi przypomina tę Iversona. I pewnie tak się skończy.

Tu na forum raczej underrated.

 

Iverson to bardzo dobre porownanie. Tez zapomina sie o tym co zrobil w 2001 i co wprowadzil do finalu nba i pamieta tylko ze nabijal cyferki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iversona to ty szanuj! Jest na tym forum skromna grupka jego kibiców :smile:

 

Westbrook był świetną drugą opcją, jak Durant był jeszcze miękki to nawet pierwszą. Jako lider też się całkiem sprawdził.

 

Nie jestem jego fanem, ale już bez przesady z takimi tezami, że każdy all-star by to zrobił jakby chciał co sugerował kolega wyżej.

nie all-star, ale każdy superstar typu LBJ, Kobe, Wade, Durant, Kawhi, Paul, Curry, gdyby obrali sobie za cel nabicie sezonu z linijką triple-double to byliby w stanie to zrobić.

No to pojawia sie pytanie co z timem duncanem:)

Tu miałbym problem, bo Duncan od 08 nie przekraczał w playoffs/RS 20 ppg, nie wiem czy tak niski scoring wystarcza do topu, pomimo elitarnej defensywy, którą zapewniał zawsze na przestrzeni całej kariery. Jakby to było od 05 lub 06 to jak najbardziej w topie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie all-star, ale każdy superstar typu LBJ, Kobe, Wade, Durant, Kawhi, Paul, Curry, gdyby obrali sobie za cel nabicie sezonu z linijką triple-double to byliby w stanie to zrobić.

I każdy superstar typu LBJ, Durant, Curry byłby w stanie zdobyć więcej niż 81 punktów w meczy, jeśli tylko by chciał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie all-star, ale każdy superstar typu LBJ, Kobe, Wade, Durant, Kawhi, Paul, Curry, gdyby obrali sobie za cel nabicie sezonu z linijką triple-double to byliby w stanie to zrobić.

 

I smiem twierdzic ze gdyby ich wstawic do thunder 16/17 nastawionych na nabicie takiego sezonu to zaden z nich nie zrobilby lepszego bilansu od westbrooka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu na forum raczej underrated.

Iverson to bardzo dobre porownanie. Tez zapomina sie o tym co zrobil w 2001 i co wprowadzil do finalu nba i pamieta tylko ze nabijal cyferki

Iversona to ty szanuj! Jest na tym forum skromna grupka jego kibiców :smile:

 

Westbrook był świetną drugą opcją, jak Durant był jeszcze miękki to nawet pierwszą. Jako lider też się całkiem sprawdził.

 

Nie jestem jego fanem, ale już bez przesady z takimi tezami, że każdy all-star by to zrobił jakby chciał co sugerował kolega wyżej.

 

Wade, Bryant i Nowitzki to dla mnie poprzednia dekada, jeśli idzie o formę. Duncana można jeszcze pociągnąć na siłę pod obie.

Tak wiem, że jako fan Pistons nie powinienem psioczyć na Westbrooka, ale szczerze nie chciałbym takiego lidera w swoim teamie. Iversona też bym nie chciał (był, pamiętam hehe). Z takimi liderami Twoja drużyna będzie w dupie. Niby w RS idzie dobrze, masz nadzieje, że to ten sezon, ale PO szybko to weryfikuje i okazuje się, że to tylko Westbrook. A miał być Jordan mode. Btw Iverson w tym swoim epickim 2001 gdzie dupkę mu ratował Mutombo miał TS na poziomie 48%. Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.