WCF 08: Lakers (1) vs. Spurs (3)

[Jmy]

Ten link mi nie chce sie wlaczyc. Ale mam ten mecz nagrany i te akcje w przod i w tym przeiwjam. Ppoza tym, ze na espnie to pokazali to w studiu tnt to przedyskutowali. Zauwaz, ze pilka zmienia kierunek zamiast kontynuowac lot w lewo, opada na co mialo wplyw to musniecie. Zreszat, zeby skonfrontowac nalezalo by zapytac Duncana, bo on stoi pod samym koszem wpatrzony w pilke. Ja widze, tam porusznei obreczy i zmiane kierunku lotu pilki jak ogladam te powtorki. Zarowno Barkley, Miller, Smith zarowno przyznali. Nie mowie, ze oni sa jakas wyrocznia, ale ze widac to na powtorce, ktora przeciez mam przed oczami.

[Szak]

Ten mecz sobie obejrzałem. Olałem ściąganie trzeciego, bo był jednostronny, ale tego nie odpuściłem. Sędziowanie moim zdaniem mocno przeciętne, ale na moje oko, to mniej więcej po równo się byki rozkładały. Ktoś pisze, że gdzieś pod koniec były kroki Kobasa. A na początku Duncan zrobił, jak to nazwali, european two step / european walk Faul Fisha na koniec ewidentny. Crawford musiał być na wydechu czy coś, a potem już nie chciał się wtrącać i gwizdać :wink: Ale zgadzam się z artykułem na Yahoo!, że Lakers zasłużyli na zwycięstwo i nie ma tutaj moralnego kaca. Jest kac odnośnie gwałtu na przepisach, ale co poradzić. Raz Spurs powozili, to powiozło i ich. Podobała mi się obrona, ale w drugiej połowie raziło po oczach wiele niecelnych rzutów.

[badboys2]

lorak

nie mam wciaz meczu. nie widzialem powtorki

jest takie cos

 

ta fotka troche pomaga

bo widac, ze reka odoma byla wczesniej na pilce niz pilka na tablicy. pozostaje znalezc tylko kamere z boku, zeby zobaczyc czy pilka nie opadala. ale jak dla mnie to byl czysty blok. choc to ciezko oczywiscie jednoznacznie ocenic przy tej jakosci powtorki. podobnie jest z ta akcja fisha. phil mowil, ze pilka dotknela obreczy.

 

z reguly w takich sytuacjach widzi sie to, co chce sie widziec, a nie to co bylo naprawde i pewnie sie nie dogadamy tutaj w tej sprawie.

 

tak jak pisal chyba jendras jedyne o co mozna miec poretensje to to ze nie wygrlaismy tego 10 spokojnie bo wtedy wszelkie dyskusje by ustaly. ale luz. wygramy serie i wszyscy zapomna jak to bylo. bedzie sie tylko liczylo w ilu meczach zakonczyla sie seria.

 

2 lata temu lakers przegrali z suns prowadzac 3-1. ale wtedy byl smush, kwame, cook... teraz jest pau i fish. wszyscy sa bogatsi o doswiadczenie m.in z tamtej serii. nie ma opcji zeby tego nie wygrali. rockets w 95 roku podnoszac sie z 1-3 byli wciaz duzo mlodsi niz spurs, i mieli wiecej atutow. ..

[Jmy]

Szak: Ktoś pisze, że gdzieś pod koniec były kroki Kobasa. A na początku Duncan zrobił, jak to nazwali, european two step / european walk Faul Fisha na koniec ewidentny. Crawford musiał być na wydechu czy coś, a potem już nie chciał się wtrącać i gwizdać

Nie ktos ale ja (hehe) To co Duncan zrobil to ni podlega zadnej dyskusji, jednak nie mialo to miejac w decydujacych minutach jak kroki Kobego. Poza tym, jeszcze jedno Spurs mieli mnostwo szans na objecie w koncowce prowadzenia (trojka za trojka, Barry, Ginobily, i nikt nie potrafil przelamac) Co do Crawforda, i nie zagwizdania. Decyzja byla sluszna Szak, gdyby to byl Kobe, Duncan, Ginobily, czy Parker to pewnie bysmy zobaczyli go rzucajacego dwa rzuty wolne w takiej sytuacji. Ale to byl Barry i zamiast wymusic ten faul jak w takiej sytuacji sie powinno zachowac, nie zrobil tego. W koncowce takiego meczu i sytuacji jak ta masz dwie opcje, albo idziesz na ewidentny faul, albo oddajesz rzut z czystej pozycji. To co zrobil Barry bylo pomiedzy, bo ani nie wymusil faulu, ktory by mogl przekonac sedziego do zagwiazania, a nie nie oddal rzutu z dogodnej pozycji.

[lorak]

Ten link mi nie chce sie wlaczyc. Ale mam ten mecz nagrany i te akcje w przod i w tym przeiwjam. Ppoza tym, ze na espnie to pokazali to w studiu tnt to przedyskutowali. Zauwaz, ze pilka zmienia kierunek zamiast kontynuowac lot w lewo, opada na co mialo wplyw to musniecie. Zreszat, zeby skonfrontowac nalezalo by zapytac Duncana, bo on stoi pod samym koszem wpatrzony w pilke. Ja widze, tam porusznei obreczy i zmiane kierunku lotu pilki jak ogladam te powtorki. Zarowno Barkley, Miller, Smith zarowno przyznali. Nie mowie, ze oni sa jakas wyrocznia, ale ze widac to na powtorce, ktora przeciez mam przed oczami.

najpierw muszę się poprawić - tego ujęcia z góry nie ma pod linkiem, który podałem, ale jest właśnie na TNT, co można obejrzeć chociażby z nba.com

 

ale nigdzie nie widać żeby obręcz czy siatka zadrgały. gdyby piłka chociaż musnęła obręcz, to przecież albo by też dotknęła siatki opadając w dół, albo by się zwyczajnie odbiła (co byłoby już widoczne bez problemu). tymczasem piłka kontynuuje opadanie i uderza m. in w Gasola, który przecież stał po przeciwnej stronie obręczy w stosunku do tej, w którą miała uderzyć piłka. to, plus brak jakiejkolwiek reakcji ze strony graczy lakers (poza Vujacicem, który pokazywał piłkę dla LA!) wskazuje na to, że raczej nie było tego dotknięcia.

 

badboys, wszystkie te trzy sytuacje są trudne do rozstrzygnięcia. Pop mówi, że faulu nie było, Phil, że był i że tu sędziowie pomogli. kto ma rację?

[calagan]

Kobe nie tylko ma tak mało FT, ale również asyst, jak myślisz, dlaczego?

A zauwazyles, ze ma malo asyst w meczach na wyjezdzie? Przeciez w LA mial 9 w pierwszym i 5 w drugim. Trudno uznac to za malo.

I nie opowiadaj Lorak, ze SAS maja tak dobra obrone, ze KB nie byl ani razu faulowany. Nie gadamy tu o Vujacicu, tylko o Kobe, jednym z top 5 SG wszechczasow.

[Jmy]

Liga oficjalnie przyznala sie do popelnienia bledu, nie odgwizdujac faulu popelnionym na Barrym przez Fisha. Powinny byc oczywiscie 2 rzuty wolne bo faul nie byl przy rzucie. Podczas meczu Boston - Detroit Van Gundy powiedzial ciekawa rzecz. Rozmawia z 15 zawodnikami, ktorzy wszyscy zgodnie potwierdzili, ze faul nie powinien byc odgwizdany, a kazdy z trenerow powiedzial, ze powinien. Dodal rowniez, ze w jego opini, faul nie powinien zostac odgwizdany, mimo ze byl. Natomaist sedziowie powinni oficjalnie przyznac, ze koncowe 2 minuty w NBA sa po prostu sedziowane inaczej niz pozostale 46. I tutaj achodzi pytanie, czy sedziowac caly mecz tak samo odgwizdac te same faule, w pierwszej jak i koncowce czwartej kwarty, gwizdac wszytkim to samo (odebrac bonus dla superstarow, te kroki i faule ktore im puszczaja plazem) czy pozostawic tak jak jest.

[lorak]

Kobe nie tylko ma tak mało FT, ale również asyst, jak myślisz, dlaczego?

A zauwazyles, ze ma malo asyst w meczach na wyjezdzie? Przeciez w LA mial 9 w pierwszym i 5 w drugim. Trudno uznac to za malo.

I nie opowiadaj Lorak, ze SAS maja tak dobra obrone, ze KB nie byl ani razu faulowany. Nie gadamy tu o Vujacicu, tylko o Kobe, jednym z top 5 SG wszechczasow.

no to w których konkretnie akcjach (minuta i opis zdarzenia) uważasz, że był faulowany?

i czy to będzie większa ilość nie odgwizdanych fauli (bo to dotyczy każdej gwiazdy) niż normalnie?

[kore_old]

Pop powiedzial, ze nawet gdyby sam byl sedzia to by tego nie zagwizdal. Nawet (nie wiem, kto z was konferencje prasowa ogladal)

No juz pisalem o tym wczesniej.

 

Tak jak Jax powiedzial. Nawet gdyby ktos chcial sie klocic co do tego gwizdka, to wczesniej przy rzucie Fishera, zagwizdali blad 24 sekund, kiedy pika ewidentinie dotknela obrecz (widac na powtorce).

O tym tez napisalem i jestes dopiero druga osoba ktora zwrocila na to uwage. Dziwie sie ze nikt o tym nie wspomina bo przeciez gdyby za sytuacja byla prawidlowo zinterpretowana nie byloby dyskusji o tej pozniejszej bo by do niej nie doszlo. A co do dotkniecia obreczy to trzeba by bylo wiele zlej woli by kwalifikowac rzut Fisha jako airball. Niby to bylo ledwie musniecie ale wg mnie widoczne golym okiem, nawet z dalszej odleglosci.

 

Nie jest to pierwszy raz kiedy Kobemu jest blad krokow podarowany, w decydujacych momentach spotkania tak samo jak Lebronowi i innym. Ale to atuty bycia superstarem nie?

Nie od dzis wiadomo ze inaczej gwizdze sie to w Europie inaczej w US. To nie tylko LJ i KB, przeciez od lat w NBA "male" kroki sa wielokrotnie puszczane.

 

no to w których konkretnie akcjach (minuta i opis zdarzenia) uważasz, że był faulowany?

Nie myslalem ze ten moment kiedykolwiek nastapi ale jednak ;-) - zgadzam sie z Toba. Cholernie trudno jest wylapac akcje w ktorej sedziowie ewidentnie powinni poslac Kobego na linie FT. Co jak co ale naprawde do sedziowania w g4 bym sie nie przywalal. Mi sie podobalo bardzo ze pozwalano na bardzo kontaktową defensywe pod koszem i mielismy wiele ostrzejszych (ostrzejszych rozpatrujac pod katem ewentualnego przewinienia) starc czy to w przypadku wjazdow Parkera i Bryanta czy rzutow Duncana. W normalnych okolicznosciach (np. w RS) sedziowie pewnie wygwizdaliby juz w 3q Bowena, Turiafa i Gasola. Tutaj dali im grac i dobrze.

 

Jeszcze co do tych FT's Kobego - Van to faktycznie dziwna sprawa ze oddaje tak malo wolnych (inna sprawa ze czesto Bowen i in. faulowali go np. przy minieciu i byla pilka z boku) ale zwroc uwage ze naprawde nie ma sie przyczepic do czegokolwiek konkretnego, Nie masz ewidentnej sytuacji w ktorej moglbys miec pretensje do sedziego nie gwizdzacego faulu. Zreszta - masz co chciales Od zawsze piszesz jak lubisz twarda obrone w PO i zezwalanie na nią. Tutaj jej doswiadczasz i nie ma co narzekac ze zaden arbiter nie gwizdze Bowenowi za jego nieczysta obrone, bo wtedy gwizdek bylby co chwila. Po prostu sedziowie przyjeli linie akceptowania defensywy na pograniczu faulu i tego sie trzymaja po obu stronach parkietu (choc kilka razy faktycznie daja dupy jak np. z tym smiesznym ofensem Waltona czy blocking faul Lamara). Ale generalnie jest OK. Poza tym jesli juz to chyba fani Spurs mogliby miec wiecej pretensji od nas bo Duncan kilka razy w decydujacych momentach byl broniony na wyrazniejszym kontakcie niz Bryant

[Van]

Od zawsze piszesz jak lubisz twarda obrone w PO i zezwalanie na nią. Tutaj jej doswiadczasz i nie ma co narzekac ze zaden arbiter nie gwizdze Bowenowi za jego nieczysta obrone, bo wtedy gwizdek bylby co chwila.

no i przecież pisałem już kilka razy w trakcie trwania tej serii, że sędziowanie w niej mi się wyjątkowo podoba właśnie dlatego, że pozwalają grać, nawet jeśli Bryant nie staje na linii, dopiero w tym ostatnim meczu zaczęło mnie to wnerwiać bo Lakers zwłaszcza w pierwszej połowie sędziowie grać nie pozwalali, a potem nagle jeden błędny gwizdek na koniec na korzyść Lakers i wszyscy haterzy, media zaczynają jęczeć. Nie mam żadnego problemu z tym by Kobe nie dostawał tych fauli za byle co jeśli tylko Duncan, Parker czy Ginobili ich również nie dostają.

 

tak przy okazji oglądał ktoś mecz live z tej brytyjskiej wersji nba.com http://www.nba.com/uk/conference_finals2008.html ?? jakość jak na meczach z league pass, mecz z archiwum działa więc mam nadzieję, że na żywo również będzie podobnie, ostatnio oglądałem mecze albo na satce albo z płatnych streamów, ale teraz musiałem wrócić do innych opcji i znalazłem to może już wszyscy znają

[lorak]

tak przy okazji oglądał ktoś mecz live z tej brytyjskiej wersji nba.com http://www.nba.com/uk/conference_finals2008.html ?? jakość jak na meczach z league pass, mecz z archiwum działa więc mam nadzieję, że na żywo również będzie podobnie,

tak, do wczorajszej nocy, włącznie z nią, działało, więc miejmy nadzieję, że nadal tak będzie.

[Graboś]

Akurat dzisiejszy mecz jest na C+, więc jeśli ktoś ma dostęp, to nie musi się bawić w streamy i tego typu sprawy.

Start o 3:00 i mam nadzieje, że po meczu będziemy mogli się cieszyć z mistrzostwa Konferencji Zachodniej.

[kasia]

po pierwszej Q nie wyglada to jakos specjalnie rewelacyjnie. Gasol nie trafil wielu latwych rzutow choc dobrze, ze jest agresywny i czesto rzuca. Finley,Thomas i Barry chyba zapomnieli, ze sa juz emerytami :twisted: Dawno nie widzialam ani nie pamietam takiej niemocy LA w ataku :roll: GO LAKERS !!!!

[badboys2]

tak czulem ze jak nie barry i manu, to finley z thomasem przypomna sobie ze tez potrafia grac w kosza:)

sedziowania nie skomentuje. gramy u siebie, a wszystkie niemal kazda akcja na kontakcie jest spurs puszczana.

 

ale nie jest zle. spurs juz tak trafiac w 2 polowie nie beda. troche duncan dlugo byl na boisku wiec w koncowych minutach powinna zadrzec mu reka. z minus 17 wyszlismy na 6. idealna pozycja do zaatakowania w 2 polowie. gdyby bylo +17 byloby bardzo ciezko. a tak jesli na poczatku 3q ich dojdziemy to spurs powinni peknac. gorzej jesli nie dojdziemy, ale kobe zacznie chyba iwecej wjezdzac.

 

poki co tyle. niech poprostu zaczna trafiac.

[PSCH]

Noo nareszcie coś sie ruszylo..ale ten run Spurs 13-2 i ten nasz 1pkt przez 8-10min. to był aż :? Gasol zawodzi strasznie w ataku. Jedynie to tam Kobe coś pogrywa no i znowu dobre wsparcie z ławki Farmara. Ważne, że mamy tą strate poniżej 10pkt to już nawet jak mówili chłopaki z TNT z psychologicznego punktu widzenia dużo daje. No i obrona :? dziurawi jak cholera jesteśmy a na obwodzie Spurs mają tyle czasu, że mogliby gazete rozłożyc, poczytać i rzucić...

No nic ale mimo wszystko jesteśmy w stanie to wygrać.

Akurat dzisiejszy mecz jest na C+, więc jeśli ktoś ma dostęp, to nie musi się bawić w streamy i tego typu sprawy.

Graboś ja mam ale jak widzę, że mogę obejrzeć w LP jakości w dodatku po angielsku i ze studiem w przerwie co mi daje nadzieje, że po meczu zobacze może Inside the NBA od razu to mnie to zaciesza bardziej od WM i nawet Joe McNaull'a (bo ten duet z c+ jeszcze mi podchodzi :wink: )

[kore_old]

no dzisiaj to i ja wypowiem sie b. zle o sedziowaniu :? sedziowie ewidentnie chca oddac spursom to co im "zabrali" w g4... ale nawet jesli to ile moga im to oddawac... gwizdneli im ile, 3? 4 faule w obronie? (mowie o akcjach rzutowych). nie policzylem dokladnie ale powinno byc min. 2x tyle. najgorsze jest to ze po nieodgwizdanym faulu spurs nam odwijaja sie w atkau co skutkuje efektem -4 pkt. mimo tego i mimo fatalnego ataku, lakers i tak sa w grze i wydaje sie ze w 2 poł. gorzej z nami w ofensywie, gorzej z sedziowaniem (a raczej brakiem ingerencji w gre) i w koncu lepiej z atakiem spurs byc nie moze... trzeba w 3q nacisnac i to mocno. podoba mi sie bardzo pomysl z bronieniem full court, widac ze spurs maja spore problemy z konstruowaniem akcji p otym jak sie musza pomeczyc z przejsciem polowy.

 

trzeba to dzisiaj skonczyc!!!! bez dwoch zdan. i dzisiaj Kobe musi zrobic one man show czy to w 3 czy w 4q GO LAKERS!

[kasia]

^ bardziej od one man show Kobego chce zobaczyc go grajecego w... OBRONIE!!!!! Strasznie odpuszcza i chlopaki siekaja sobie jumperki jak na treningu.

[lorak]

Philowi już się coś w głowie miesza. wszędzie widzi spisek sędziów. już wiem skąd wam fanom lakers to się bierze ;]

[kasia]

a powiedz moze "kolego", ze sedziowie nie leca sobie w kulki?? zakladam, ze widziales faul na Kobem (gdzie na 1000000% powinny byc osobiste) a za chwile w tej samej akcji Duncan odpycha Gasola i jak zwykle nic. Nie czesto narzekam na sedziow ale nie podoba mi sie to co dzisiaj robia. Ktos wspomnial cos o oddawaniu spurs tego co zostalo im zabrane w poprzednim meczu ale..... gdyby sedziowie patrzyli na to co sie dzieje to ostatnia akcja Barrego wogole nie miala by miejsca

[lorak]

faul na Kobe? przecież hand jest częścią piłki :>

 

ale ok, tu powinny być dwa FT. no to macie jedną decyzję w drugiej połowie, bo z Gasolem to jakieś żarty. a z drugiej strony np. jak Oberto jest ciągnięty za koszulkę to już nie widzisz tego...