beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[MarcusCamby]

Teraz, Alonzo napisał:

Wenyen Gabriel i Juwan Morgan pozdrawiają z playoffs

Fajnie. Czyli teraz można wrzucić do składu przypadkowe nazwisko i nie ma to znaczenia dla gry.

Spadłeś na poziom człowieka morza, który sprowadza wszystko do dwóch nazwisk, a resztę to tam pi*****ić, bo przecież jak lider gra dobrze, to rolesi też. LeBron w tej kwestii też kazał pozdrowić.

Ogólnie cały twój opis to manipulacja i wykrzywianie prawdy. Nic o problemach Nunna, a jak ktoś wypada z rotacji to zwiększasz mu minuty. Czy Towns gra mecze po 40 minut w bańce? Żaden klub w bubble w podobnej sytuacji do twojej tak nie grał. Każdy oszczędzał swoich kluczowych graczy. Jak ty zwiększasz mu minuty, to ja dodaje mu dwa mecze kontuzji na PO.

Stosujesz nierealne rozwiązania.

[Alonzo]

9 minut temu, fluber napisał:

Tam wciąż jest trzech zdrowych all starow co można o mało którym zespole powiedzieć to raz, motywacja do walki o wyzsze miejsce na koniec sezonu regularnego czego też o większości zespołów w bance powiedzieć nie można to dwa i tylko jeden mecz w bance z drużyna z top 5 konferencji to trzy. Ta rotacja to trochę niewiadoma bo do kilku absencji nie wiadomo jak podejść, ale ja kompletnie nie widzę tu ujemnego bilansu dla magic

KAT siedzi u psychiatry, Lowry to loser bez Leonarda, a Mitchell to pseudogwiazdeczka  

Marcus ma swoją wizję i 3 graczy z top25-30 nic dla niego nie znaczy. Stabilna rotacja oraz walka o rozstawienie, kalendarz, czy gra w Orlando też nie mają znaczenia. Mam taki bilans jak rl Orlando, którym poza Gordonem wypadł też Fournier.  Nawet nie warto tego komentować .  

4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Fajnie. Czyli teraz można wrzucić do składu przypadkowe nazwisko i nie ma to znaczenia dla gry.

Spadłeś na poziom człowieka morza, który sprowadza wszystko do dwóch nazwisk, a resztę to tam pi*****ić, bo przecież jak lider gra dobrze, to rolesi też. LeBron w tej kwestii też kazał pozdrowić.

Ogólnie cały twój opis to manipulacja i wykrzywianie prawdy. Nic o problemach Nunna, a jak ktoś wypada z rotacji to zwiększasz mu minuty. Czy Towns gra mecze po 40 minut w bańce? Żaden klub w bubble w podobnej sytuacji do twojej tak nie grał. Każdy oszczędzał swoich kluczowych graczy. Jak ty zwiększasz mu minuty, to ja dodaje mu dwa mecze kontuzji na PO.

Stosujesz nierealne rozwiązania.

Grant Williams i Rodney McGruder nie są przypadkowymi nazwiskami i są graczami mojej rotacji cały sezon. McGruder grał również w poprzednim sezonie w playoffs w s5 także za Oubre.

O Mbah a Moute starali się też nasi Toronto i Minnesota - nawet głosowanie było w którym zresztą jak pamięć mnie nie myli brałeś udział  Dzięki zresztą za głos na Orlando.

Jeżeli tworzymy sami nasze drużyny, a nie gramy w roto, to gdzie widzisz problem?

Tak mam problem na skrzydle - czego nie ukrywam, ale bez przesady.. Rl Jazz mają 4 graczy + Clarksona z ławki patrząc na to jak Ty. 

O Nunnie pisałem. Ma slup rzutowy, ale i tak grał w 5 meczach na 10,8pkt. A Josepha wcale n ie ukrywam, tylko gram tak jak w bańce kilka teamów 3 guardami, co przyspiesza grę.

Gordon w zależności od matchupu. 

Sądzisz, że KAT w takich warunkach by dał ciała? Z powodu lewego nadgarstka?  I to jeszcze w bańce w Orlando, gdzie moi są nieoficjalnymi gospodarzami? Trzeba mieć w sobie bardzo dużo złej woli, żeby tak oceniać moich Magic jak Ty. 

Dodam jeszcze tylko, że widziałem chyba wszystie minuty moich graczy w seeding games - i to nie w statsach. 

Gram o 2 bilans u siebie w Orlando i mam.. 3-5 bo Tobie się moja rotacja nie podoba.. Zobacz jak grały Portland, czy Phoenix w rl. A ja mam 3 graczy top 25-30..

Powiem tylko Tobie Marcus, że jesteś niepoważny.. 

 

[MarcusCamby]

8 minut temu, Alonzo napisał:

Stabilna rotacja oraz walka o rozstawienie, kalendarz, czy gra w Orlando też nie mają znaczenia.

Nie masz stabilnej rotacji. Masz c***ową rotacje. Nikt nie gra takimi kasztanami jak ty na rezerwach. Może nie licząc Byków czy Wizards, chociaż to porównywalny poziom.

11 minut temu, Alonzo napisał:

O Mbah a Moute starali się też nasi Toronto i Minnesota

I o czym to ma świadczyć? Nikt nie wie jak wygląda Moute, to tylko nazwisko na koszulce, kiedyś fajnego bardzo rolesa.

13 minut temu, Alonzo napisał:

Rl Jazz mają 4 graczy + Clarksona z ławki patrząc na to jak Ty. 

I zdobyli bilans z twoim Mitchellem, właśnie 3-5...więc po co porównujesz się do Blazers i Suns? W jaki sposób wasze zespoły są porównywalne?

15 minut temu, Alonzo napisał:

Powiem tylko Tobie Marcus, że jesteś niepoważny.. 

I vice-versa. Zawsze byłeś homerem, ale tak kulawej argumentacji i tylu manipulacji to fluber w prime by się nie powstydził.

Myślę, że można zakończyć dyskusje. Obaj przedstawiliśmy swoje racje i można rozejść się w zgodzie. Udanych zdobyczy szlaków górskich

[Alonzo]

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Nie masz stabilnej rotacji. Masz c***ową rotacje. Nikt nie gra takimi kasztanami jak ty na rezerwach. Może nie licząc Byków czy Wizards, chociaż to porównywalny poziom.

Mam jedną z najtabilniejszych rotacji u nas w BeGM, a zmiany związane są z kontuzjami i tradem Noela.

Lowry/Mitchell/McGruder/Gordon/KAT - dokładnie taką s5 grałem poprzednie playoffs.

Przesunięcie Josepha na fałszywego sf wynika z tego, że jeszcze mam Nunna i ich nie pomieszczę na dwóch pozycjach, a do tego łatam przy okazji problemy na sf.

Na skrzydle grają McGruder/Gordon/Williams/ i wprowadzam Mbah a Moute i Oubre od g5.

Na centrze KAT i Noel - to wystarcza, a Pelle jest na łapanie fauli jak trzeba grać przeciwko wysokim. Smallballowego centra gra mi też Williams.

 

Grant Williams do przerwy w g2 przeciwko Philly - 13min. 5pkt. 1x3 na 100% 2/2 z osobistych, 4zb. 1as. 1b. 2f i +13. Wiem dobrze jaki mi sie trafił gracz do KATa na pf i nim gram. Dlaczego Boston grał nim mniej - wyjaśniłem w opisie.

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

I o czym to ma świadczyć? Nikt nie wie jak wygląda Moute, to tylko nazwisko na koszulce, kiedyś fajnego bardzo rolesa.

ja wiem jak wygląda, bo oglądałem każdą jego sekundę na boisku w bąblu. szczególnie te 14min. poglądowe z ostatniego meczu Houston były przydatne. W obronie gra ok chociaż jest zardzewiały. Dlatego wprowadzam go stopniowo, ale daję mu od początku regularne minuty. Możliwe, że będę go w playoffs potrzebował.

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

I zdobyli bilans z twoim Mitchellem, właśnie 3-5...więc po co porównujesz się do Blazers i Suns? W jaki sposób wasze zespoły są porównywalne?

Naprawdę po 2 meczach Mitchella w playoffs chcesz tu wyciągać nic nie znaczący bilans Jazz nie grających o nic z seeding games? Mi się wydaje, że oni mierzyli właśnie w Denver. 

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

I vice-versa. Zawsze byłeś homerem, ale tak kulawej argumentacji i tylu manipulacji to fluber w prime by się nie powstydził.

Staram się unikać manipulacji, ale słowo pisane można czasami różnie interpretować. 

4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

 Udanych zdobyczy szlaków górskich

Dzięki  

[MarcusCamby]

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Naprawdę po 2 meczach Mitchella w playoffs chcesz tu wyciągać nic nie znaczący bilans Jazz nie grających o nic z seeding games? Mi się wydaje, że oni mierzyli właśnie w Denver. 

 

1 minutę temu, Alonzo napisał:

Grant Williams do przerwy w g2 przeciwko Philly - 13min. 5pkt. 1x3 na 100% 2/2 z osobistych, 4zb. 1as. 1b. 2f i +13

To co oni grają w PO jest bez znaczenia przy ocenie na ten moment. W ogóle nie powinieneś mieć tego w głowie i powoływać się na to. Liczy się tylko to co było wcześniej. Mitchell RS miał przeciętny, raczej nie gracz z TOP50, a co dopiero TOP30. W bubble też bez fajerwerków. To co gra w PO zostanie mu zapisane na plus już na fazę postseason. I tam w skróconej rotacji, gdzie liderzy już będą grać duże minuty i w świetnej formie Lowry i Mitchella możesz mocno namieszać.

4 minuty temu, Alonzo napisał:

ja wiem jak wygląda, bo oglądałem każdą jego sekundę na boisku w bąblu. szczególnie te 14min. poglądowe z ostatniego meczu Houston były przydatne.

14 minut gry w tej farsie jakim było bubble, nie jest wyznacznikiem czegokolwiek dla mnie. Ja mam wątpliwości czy Moute może grać startera/pierwszego zmiennika pod kosz przez zapewne koło 30 minut stałej rotacji, gdzie cały czas u mnie każdy gra o wynik ( Ale też bez presji, by gwiazdy grały po 40 minut jak w PO ), a nie w gierkach na poziomie preseason.

8 minut temu, Alonzo napisał:

Oubre od g5

U mnie Oubre jest out of season. Nie widziałem twojego odwołania w jego sprawie.

[MarcusCamby]

Bucks - Pacers

Raptors - Sixers

Heat - Knicks

Magic - Hornets

-------------------------------

Lakers - Jazz

Wolves - Spurs

Nuggets - Kings

Rockets - Suns

Tak się zapowiadają pary w PO Byłyby dwa szlagiery na Wschodzie i ostro spocona dupa człowieka morza, by przejść pierwszą rundę

Na Zachodzie to chyba tylko Kings są w stanie zrobić niespodziankę. Jeśli Gobert zatrzyma w RL Jokica, to i tu może dojść do niespodzianki. Wiele może zależeć od powrotu Gary Harrisa.

[człowiek...morza]

5 godzin temu, MarcusCamby napisał:

 

Spadłeś na poziom człowieka morza, który sprowadza wszystko do dwóch nazwisk,

wtf

chyba nie zrozumiałeś co probowalem przekazac i jakimi prawami się rządzi ta liga.

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez człowiek...morza

[Alonzo]

4 godziny temu, MarcusCamby napisał:

 

To co oni grają w PO jest bez znaczenia przy ocenie na ten moment. W ogóle nie powinieneś mieć tego w głowie i powoływać się na to. Liczy się tylko to co było wcześniej. Mitchell RS miał przeciętny, raczej nie gracz z TOP50, a co dopiero TOP30. W bubble też bez fajerwerków. To co gra w PO zostanie mu zapisane na plus już na fazę postseason. I tam w skróconej rotacji, gdzie liderzy już będą grać duże minuty i w świetnej formie Lowry i Mitchella możesz mocno namieszać.

14 minut gry w tej farsie jakim było bubble, nie jest wyznacznikiem czegokolwiek dla mnie. Ja mam wątpliwości czy Moute może grać startera/pierwszego zmiennika pod kosz przez zapewne koło 30 minut stałej rotacji, gdzie cały czas u mnie każdy gra o wynik ( Ale też bez presji, by gwiazdy grały po 40 minut jak w PO ), a nie w gierkach na poziomie preseason.

Gdyby Mitchell nie był graczem top25-30 to by go trenerzy do Meczu Gwiazd nie wybrali (i to na silnym Zachodzie w rl) - ale tradycyjnie realia przegrywają z Twoimi urojeniami o Magic. Miał w styczniu, czy w lutym słabszy okres, ale to było ponad pół roku temu i .. zresztą to już nieistotne..

Odnośnie formy graczy, to bardzo mnie ciekawi czy dostrzegłeś zależność lepszej gry w bąblu drużyn, którym zależy na wyniku od tych, które z różnych powodów nie musiały się spinać. Zresztą każdy przypadek mojego gracza tłumaczyłem w opisie. Natomiast dotychczasowej gry w playoffs Lowrego, Mitchella i Granta Williamsa nie podawałem po to, żeby ich mecze z playoffs liczyć do seeding games, ale żeby do seeding games, a żeby pokazać, co są w stanie grać w grze o stawkę - zresztą gdybyś ich oglądał w seeding games zamiast analizy suchych stats, to sam bys to widział - przykład przyspieszenia Mitchella w meczu z Denver jeszcze podczas tych 8 gier, czy końcówka z Pels i jeszcze w którymś meczu.

W seeding games grały często różne wynalazki i Mbah a Moute mógłby się w nich spokojnie ogrywać próbując łapać jakiś rytm meczowy. W tym 14min. garbage time przeciwko 76ers wcale nie odstawał w obronie - a to mi chodzi. 

 

 

5 godzin temu, MarcusCamby napisał:

 

 

Ostanawiam się Marcus po co była ta dyskusja. Ogólnie zauważam ze smutiem, że dyskusje z Tobą nigdy do niczego nie prowadzą..  

5 godzin temu, MarcusCamby napisał:

U mnie Oubre jest out of season. Nie widziałem twojego odwołania w jego sprawie.

No przecież w opisie napisałem jak go widzę. Od któregoś meczu był doubful, czy może questionable i na ileś przed meczem ogłaszali, że nie zagra. Pisało się jednak, że w przypadku awansu Suns ma wrócić na playoffs. W rl Suns dobrze grali Mikal, czy Cam Johnson i wprowadzanie do takiego kolektywu nowego gracza rotacji było bez sensu. U mnie wygląda to zupełnie inaczej. Oubre jest szykowany z myślą o playoffs przecież. 

Jeżeli mam się gdzieś odwoływać, to ok - tylko nie mam pojęcia gdzie .. @january? 

[ignazz]

@MarcusCamby mocno minusowy bilans spurs?

2:5?

od jakiegoś czasu wyczuwam dosyć otwarta niechęć do mnie ogólnie jako GM ale w takim momencie walki gdzie w bąblu trafiłem z forma dajesz mi wynik jeden na najsłabszych w lidze? 

[Qcin_69]

Są tu jacyś Fani Bostonu albo 76ers? Bo Chcialem podpytac o Tatuma

[ignazz]

Wracajac do Orlando ja w ocenie tego zespołu jak i spurs jestem po drugiej stronie bieguna. 
te gry miały zupełnie inny flow i myśle ze tak skrojeni Magic dosyć łatwo by te mecze bez presji jeszcze wysoko wygrywali. 
dodatkowo kolejny raz chce przypomnieć. 
 

https://projects.fivethirtyeight.com/2020-nba-player-ratings/

@MarcusCamby totalnie nie doceniasz KATa który w czasie CAŁEGO sezonu ( a nie jak piszesz tylko jak był moment ze 3 wpadały) miał przepotężny wpływ na atak ( jeden z najwyższych w lidze ) a we wklejonym zestawieniu jest top#25. 
oczywiście ze tan maja prawo zaistnieć gracze z ogromnym usage ale sam model rankingu jest fajniejszy niż te topy które serwują media. 
 

strasznie się zafipsowujesz na swoje mocne soczyste tezy czego przejawem są głosowania gdzie najpierw potężnie ukarałeś mnie za LMA a teraz za jego brak. 
zdecyduj się proszę czy LMA szkodzi jsk gra czy jak nie gra. Z głosowania wynika ze w obu przypadkach. 

w naszej grze liczą się małe punkty i jeżeli w głosowaniu jest ktoś kto potężnie wystaje i daje noty mocno zaniżone to niestety ale mocno można to odczuć chyba ze wykreślany w liczeniu skrajne jak u sędziów w skokach narciarskich. 

dodatkowo chyba powoli zaczynam rozumieć inaczej niż kilku GM tu nowe nba gdzie jest cała masa improwizacji i gry 1:1 a tych ułożonych setów jest mało. Obrońcy dziś to maja zupełnie inne zadania niż 3-5 lat temu i chyba nie każdy to dostrzega. 
czytałem świetne analizy na spurstalk dlaczego dziś undersize guards maja przerąbane i są bezuxyteczni. 
do niedawna myślałem klasycznie ceniąc 2ways a obecnie liga idzie w kierunku większej strzelaniny

Lowry Mitch i KAT to na taka ligę świetny zestaw. 
 

[Alonzo]

27 minut temu, ignazz napisał:

Wracajac do Orlando ja w ocenie tego zespołu jak i spurs jestem po drugiej stronie bieguna. 
te gry miały zupełnie inny flow i myśle ze tak skrojeni Magic dosyć łatwo by te mecze bez presji jeszcze wysoko wygrywali. 
dodatkowo kolejny raz chce przypomnieć. 
 

https://projects.fivethirtyeight.com/2020-nba-player-ratings/

@MarcusCamby totalnie nie doceniasz KATa który w czasie CAŁEGO sezonu ( a nie jak piszesz tylko jak był moment ze 3 wpadały) miał przepotężny wpływ na atak ( jeden z najwyższych w lidze ) a we wklejonym zestawieniu jest top#25. 
oczywiście ze tan maja prawo zaistnieć gracze z ogromnym usage ale sam model rankingu jest fajniejszy niż te topy które serwują media. 
 

strasznie się zafipsowujesz na swoje mocne soczyste tezy czego przejawem są głosowania gdzie najpierw potężnie ukarałeś mnie za LMA a teraz za jego brak. 
zdecyduj się proszę czy LMA szkodzi jsk gra czy jak nie gra. Z głosowania wynika ze w obu przypadkach. 

w naszej grze liczą się małe punkty i jeżeli w głosowaniu jest ktoś kto potężnie wystaje i daje noty mocno zaniżone to niestety ale mocno można to odczuć chyba ze wykreślany w liczeniu skrajne jak u sędziów w skokach narciarskich. 

dodatkowo chyba powoli zaczynam rozumieć inaczej niż kilku GM tu nowe nba gdzie jest cała masa improwizacji i gry 1:1 a tych ułożonych setów jest mało. Obrońcy dziś to maja zupełnie inne zadania niż 3-5 lat temu i chyba nie każdy to dostrzega. 
czytałem świetne analizy na spurstalk dlaczego dziś undersize guards maja przerąbane i są bezuxyteczni. 
do niedawna myślałem klasycznie ceniąc 2ways a obecnie liga idzie w kierunku większej strzelaniny

Lowry Mitch i KAT to na taka ligę świetny zestaw. 
 

Marcus odleciał  

[Alonzo]

38 minut temu, ely3 napisał:

 

1 - Donovan Mitchell w obu meczach był najlepszych zawodnikiem i nikt nawet nie był blisko . Co wydaje sie absurdalne biorąc pod uwagę ,że po drugiej stronie biega zawodnik TOP 5 tej ligi

 

5- Widać ,że Mitchella naturalna pozycja to rozgrywający . Poziom jego podań znacząco sie poprawił i teraz najważniejsze pytanie 

Odnośnie rozgrywania przez Mitchella boje toczyłem rok temu w 2T, gdzie miałem kontuzjowanego Lowrego  i Bareę i Mitchellem grałem na pg. ale moje boje zakończyły się .. ta jak ostatnia dyskusja z Marcusem.. 

edit. w Jazz wtedy kontuzjowany był Rubio, a Mitchell wygrał z Jazz wszystkie mecze w rl co mi jak zawsze w niczym nie pomogło.  

[ely3]

32 minuty temu, Alonzo napisał:

Odnośnie rozgrywania przez Mitchella boje toczyłem rok temu w 2T, gdzie miałem kontuzjowanego Lowrego  i Bareę i Mitchellem grałem na pg. ale moje boje zakończyły się .. ta jak ostatnia dyskusja z Marcusem.. 

edit. w Jazz wtedy kontuzjowany był Rubio, a Mitchell wygrał z Jazz wszystkie mecze w rl co mi jak zawsze w niczym nie pomogło.  

Skoro mnie cytujesz to bądźmy też realistami. Donovan się poprawił ale nadal potrafi mieć takie idiotyczne straty jak w meczu nr 1 gdzie dwa razy podał po prostu w nogi Murraya a w dogrywce wkozłował sobie piłkę w stopę. On pochodzi z rodziny bejsbolowej i grał za młodu jako miotacz więc teraz tez ma dużo podań jakby miotał piłkę. Niemniej rok temu nie był nawet blisko tego jak rozgrywa obecnie

[MarcusCamby]

3 godziny temu, Alonzo napisał:

Ostanawiam się Marcus po co była ta dyskusja. Ogólnie zauważam ze smutiem, że dyskusje z Tobą nigdy do niczego nie prowadzą..

Do tego, by każdy mógł przedstawić swoje racje i wysłuchać drugiej strony. Nie wiesz po co się dyskutuje?

Ja też nie rozumiem często Waszych głosowań. Tacy Bucks też mają trzech all-starów i to w mocniejszym zestawie niż trójka Magic. Dokupili jeszcze Tim Hardawaya, pozyskali z waivers Reggie Jacksona, załatali swoje problemy, które mieli przy zawieszonym i nie grającym Waitersie oraz niewiadomym podejściem do Iguadoli. Ogólnie na pozycjach 1-2-3 było kiepsko. Teraz mimo wzmocnień, dostają bilanse 4-4.

Niektórzy z Was głosują, że ten walczy o wynik, ten odpuszcza. U mnie każdy gra z tym samym nastawieniem. Tak więc ciężko by Magic dostawali 6-7W, a Bucks cztery.

Ostatni mój post, bo po co dyskutować z kimś, kto nie rozumie istoty dyskusji i albo próbuje mnie ośmieszyć, albo manipuluje, albo stosuje nielegalne argumentacje typu "zobacz jak zajebiście gra w PO". Duży zjazd Alonzo.

[Qcin_69]

@MarcusCamby co powiesz o Tatumie? Nie wydaje sie on byc już teraz bardziej dojrzaly koszykarsko niż Paul George? Czy wciaz reputacja >impact dla forum bedzie istotniejsza? Jak myslisz? 

[MarcusCamby]

Teraz, Qcin_69 napisał:

@MarcusCamby co powiesz o Tatumie? Nie wydaje sie on byc już teraz bardziej dojrzaly koszykarsko niż Paul George? Czy wciaz reputacja >impact dla forum bedzie istotniejsza? Jak myslisz? 

Wiesz, że uwielbiam Tatuma ze względu na jego piękny wizualnie jump shot, co było mi tu swego czasu wypominane ( pamiętacie te dyskusje o rzucie Ingrama i Tatuma z wiadomo kim? :P ), ale chyba postawić go już teraz nad Paul George byłoby overreaction.

Aczkolwiek też często ulegam magii nazwisk i mam nieufność do młodych graczy, że mogą utrzymać taki impact na najwyższym poziomie. Paul George zdrowy jakby nie patrzeć to pełnoprawny superstar. Tatum może go przeskoczyć, ale jeszcze nie w tym sezonie moim zdaniem.

[MarcusCamby]

4 minuty temu, january napisał:

Jak propsowalem pierwszy na tym forum Tatuma to żeś się Marcusie w Johna Walla jeszcze nie wladowal xd. A jak pisałeś że oceniasz rzut u nas nie po efektach tylko po wrażeniach artystycznych to trudno żebyś ode mnie jobow nie dostawał;)

Legit all-nba Player, super że się ogarnął z powrotem, bo w pewnym momencie bardzo źle u niego było z selekcja rzutów. Sztos budulec dla Wolves. 

ja mówiłem, że Tatum będzie lepszy od Simmonsa jak ludzie jeszcze fapowali pod Bena i mówili, że Tatum tylko trójki z rogu trzepie i nie ma pojazdu do Simmonsa i Mitchella

[Qcin_69]

Widze, że sporo jest tu do przypisywania sobie zaslug tymczasem to Minnesota oddala KATa za Tatuma bez mrugniecia okiem widząc z jakim liderem ma doczynienia fakt, nie opinia. 

W sumie ta opinia ktora sie toczy za Georgem jest dla mnie wciaz zagadkowa bo jak na gracza ktorego kariera jest w głównej mierze naznaczona spektakularnymi wpierdolami (to od Blazers, to od Jazz) to nie wiem czy nie jest to najbardziej przrhypowany gracz ligi (wraz z Butlerem i Davisem), ale ocene podostawiam innym

[człowiek...morza]

5 minut temu, Qcin_69 napisał:

Widze, że sporo jest tu do przypisywania sobie zaslug tymczasem to Minnesota oddala KATa za Tatuma bez mrugniecia okiem widząc z jakim liderem ma doczynienia fakt, nie opinia. 

Mogłem na luzie mieć Tatuma przed Tobą mając na uwadze, że sportowo i przyszłosciowo to dobry ruch.

Zadecydowały inne kwestie, ktore są Ci obce. Wszystko sprzedaż, nawet symbol organizacji.

Fakt, nie opinia.

 

No i tajemnica poliszynela jest, ze tatumem handlowales. chocby za george'a

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez człowiek...morza