beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[fluber]

Gdyby Love grał dobrze to byłoby dosyć klarownie, a tak wygląda na walkę Cavs vs Bulls chyba jeżeli Love znowu zagra średnie 55 meczów.

Jeżeli przed sezonem to miała być walka pomiędzy mną, a Bulls o 8 miejsce, to w tym momencie pisanie, że to jest walka między Cavs, a Bulls w momencie w którym u mnie jest bardzo dużo pozytywnych niespodzianek i graczy grających dużo lepiej niż przewidywaliście przed sezonem, a w Bulls nie gra Love, nie gra Wiggins i nie gra Portis i dalej to jest walka między Cavs, a Bulls? Widzę, że jak ktoś sobie zrobił tabelkę przed sezonem, to żadna RL NBA nie zmieni jego postrzegania drużyn, bo, o zgrozo, okazałoby się, że nie ma racji.

 

Bulls w tym momencie ssą niesamowicie, tam nie ma kto grać, nie dość że przed sezonem nie mieli ławki, to w tym momencie wypadło im 3 z 6 najlepszych graczy.

[człowiek...morza]

Jeżeli przed sezonem to miała być walka pomiędzy mną, a Bulls o 8 miejsce, to w tym momencie pisanie, że to jest walka między Cavs, a Bulls w momencie w którym u mnie jest bardzo dużo pozytywnych niespodzianek i graczy grających dużo lepiej niż przewidywaliście przed sezonem, a w Bulls nie gra Love, nie gra Wiggins i nie gra Portis i dalej to jest walka między Cavs, a Bulls? Widzę, że jak ktoś sobie zrobił tabelkę przed sezonem, to żadna RL NBA nie zmieni jego postrzegania drużyn, bo, o zgrozo, okazałoby się, że nie ma racji.

 

Bulls w tym momencie ssą niesamowicie, tam nie ma kto grać, nie dość że przed sezonem nie mieli ławki, to w tym momencie wypadło im 3 z 6 najlepszych graczy.

 

Miała być walka (i jak widać jest), ze wskazaniem na Bulls jako faworytów. 

Edytowane 28 Października 2018 przez człowiek...morza

[fluber]

Miała być walka (i jak widać jest), ze wskazaniem na Bulls jako faworytów. 

No, przed sezonem miała być walka, ale przed sezonem chyba nikt nie typował, że McGruder będzie miał lepszą średnią PPG od Wigginsa, więc na ten moment Bulls nie są dla Cavs żadnym rywalem.

[BMF]

Przed sezonem Bulls wyglądali widocznie lepiej od Cavs, teraz zapowiada się na walkę o 8 seed między Bulls i Cavs, bo może okazać się, że Bulls będą w trakcie sezonu musieli gonić po złym początku. Jak Love i Wiggins cały sezon opuszczą, to może faktycznie nie będzie walki, ale niestety nie mam zwyczaju kategorycznie zmieniać opinii po 6 meczach sezonu, ani na ich podstawie wróżyć całego sezonu, przepraszam. 

 

A co do Heat źle sobie policzyłem, myślałem, że są 5 w power rankingu u mnie, a zapomniałem o Magic, więc są 6. Faktycznie pewnie braknie do HCA nawet jak ktoś u rywali się posypie.

[Eld]

Widzę na zmianę podawanie stats i suchych +-, błee ;> Moja szkoła propagandy!

 

Szczerze to po 5-6 spotkaniach mała próbka, nie wiem 4-6 seed? Coś takiego aktualnie, ale liczę na poprawę ;> Dobrze, że Favorsa jako C ściągnąłem, bo na PF to mi się nigdy nie podobał.

 

Poziom, poziomem (zmienne są dość szybkie i statach i poziomie gry i rtg ;]) ale dla mnie najważniejsze, że więcej ziutków moich zaczęło grać większe minuty, na początku bałem się, że będzie mniej typków w rotacjach stałych swych teamów.

 

 

Taki 1 ciekawy wniosek po początku sezonu wstępnie to potwierdzenie szykującej się rzezi o PO na wschodzie (9 teamów), może porównywalnej wręcz do zeszłorocznego zachodu. Będzie ciekawie na opisach ;>

Sam podajesz suche staty kiedy choć jeden z Twoich zagra jak koszykarz NBA.

 

4-6 to joke. GSW, DEN, NOP, POR to nie masz nawet podjazdu do nich. Pisząc 4 seed znaczyło by że któraś z tych drużyn jest gorsza od Ciebie. Już to widzę .

 

Tak 7 seed Lakers to maks, będąc sprawiedliwym, bo gorzej z PO teams wyglądają tylko Rockets na ten moment. Obiektywnie to nawet MJ1 mimo zardzewiałości Haywarda i dwóch meczy zaiweszenia CP3 lepiej wygląda. Ignaś lepiej niż się spodziewałem.

 

A jak się zapytasz skąd taka ocena to proszę: ławka. Pozbieraj lumpów z krakowskich plant. Na jedno wyjdzie z tym że będzieny mieli tutaj spokój .

[człowiek...morza]

Sam podajesz suche staty kiedy choć jeden z Twoich zagra jak koszykarz NBA.

 

4-6 to joke. GSW, DEN, NOP, POR to nie masz nawet podjazdu do nich. Pisząc 4 seed znaczyło by że któraś z tych drużyn jest gorsza od Ciebie. Już to widzę .

 

Tak 7 seed Lakers to maks, będąc sprawiedliwym, bo gorzej z PO teams wyglądają tylko Rockets na ten moment. Obiektywnie to nawet MJ1 mimo zardzewiałości Haywarda i dwóch meczy zaiweszenia CP3 lepiej wygląda. Ignaś lepiej niż się spodziewałem.

 

A jak się zapytasz skąd taka ocena to proszę: ławka. Pozbieraj lumpów z krakowskich plant. Na jedno wyjdzie z tym że będzieny mieli tutaj spokój .

 

bez jaj

[Eld]

ale kilka ekip ma na starcie duże problemy (Eld sorry!) - Cs

No ale tu się jak nigdy z Januarym muszę zgodzić...martwi mnie wejście w sezon RW0 i PG13.

[MarcusCamby]

Walka to miała być między Cavs, a Heat. Bulls chyba miałem na szóstym miejscu.

 

Obecnie Byki mają problemy, ale wciąż mocny trzon. Heat bardzo ładnie wystartowali, więc trochę rozbudzili apetyty, zwłaszcza wśród tych którzy ich wysoko cenili.

 

Cavs są wciąż solidnym średniakiem. Nic się nie zmieniło.

[Eld]

bez jaj

Z jajami. Ayton np. CP3 też tylko dwóch meczy nie był. A Tobias Harris gra na razie najlepszą koszykówkę w swojej karierze i w Clippers.

[człowiek...morza]

Z jajami. Ayton np. CP3 też tylko dwóch meczy nie był. A Tobias Harris gra na razie najlepszą koszykówkę w swojej karierze i w Clippers.

 

lebron+butler to jest ogromny impact.

 

troszkę szacunku dla nich i bardziej trzeźwego spojrzenia (włącznie z wyobraźnią jakby to wyglądało). 

Ps.

[MMM2121]

Walka to miała być między Cavs, a Heat. Bulls chyba miałem na szóstym miejscu.

 

Obecnie Byki mają problemy, ale wciąż mocny trzon. Heat bardzo ładnie wystartowali, więc trochę rozbudzili apetyty, zwłaszcza wśród tych którzy ich wysoko cenili.

 

Cavs są wciąż solidnym średniakiem. Nic się nie zmieniło.

Generalnie to Derozan jest teraz pierwsza opcja w ataku, radzi sobie całkiem nieźle.

 

Hassan jako strażnik obręczy wygląda bardzo przyzwoicie.

 

Lonzo-Forbes tworzą fajny duet który uzupełnia braki Demara.

 

Lance plus DJ Augustin jako rezerowowi też dają dużo dobrego szczególnie Lance w dwóch ostatnich meczach złapał formę.

 

Zapomniwlsicie też że jednego bialasa który gra na 4 może zastąpić inny bialas czyli Ellenson

 

W mojej drużynie jest dużo talentu który ostatecznie powinien się obronić, ale jak ktoś zakłada że zadaniowcy Cavs utrzymają poziom a Rozier wygryzie z składu Irvinga, to w sumie się nie dziwię czemu ma Cavs nad Bulls

Edytowane 28 Października 2018 przez MMM2121

[Eld]

lebron+butler to jest ogromny impact.

 

troszkę szacunku dla nich i bardziej trzeźwego spojrzenia (włącznie z wyobraźnią jakby to wyglądało). 

Ps.

 

Butler na razie zagrał trzy mecze na poziomie. Jeden to była tragedia, a w jednym nie grał.

 

LBJ jak sam January pisał, zapomniał trójki i zrobił choke w przed ostatnim meczu z SAS.

 

Ingram nie gra.

 

DLO to może być jedna z TOP3 wtop w beGM

 

Favors na C gra tyle co nic na C. Dokładnie 11 minut na mecz i do tego Jazz są wtedy z nim ujemni!

 

 

Więc żeby nie było że hejtuje bo wypada, ale piszę co widzę. A co widzę? Ok - pasują do siebie. Tyle że to co wyżej ( poza Butlerem i LBJ to WTF! ). 

 

Gra się 5 vs 5, a nie 2 vs.2. Do tego powtórzę się po raz kolejny. 

 

TAM

NIE

MA

ŁAWKI!

[BMF]

MMM2121, Bulls w pełnym składzie są dobrzy (scoring, rolesi, trochę obrony), ale bez Love'a nie masz spacingu i drugiej opcji. Cavs są (na papierze) słabi w ataku i dobrzy w obronie, i mają dużo mniej talentu, ale nie mają tykającej bomby w postaci Love'a. Tyle.

 

Eld ma trochę racji, January ma siedmiu gości do grania, a McDermott, słaby Favors i Russell to raczej nie jest szczyt rotacji PO teamu.

[fluber]

Dlaczego uważacie że hassan gra jakoś dobrze?

[tangiers]

A jakby ściągnęli Adamsa?

 

chyba muszę zmienić hasło

[fluber]

Czy jakakolwiek drużyna w historii nba przeszła sezon grajac 8 zawodnikami ( a już januaremu przecież wypadli i butler i ingram po drodze)?

 

Nie rozumiem ze nikt nie krzyczy jak january chce zagrac 82 mecze sezonu regularnego 8 graczami...

[MJ1]

Na Wschodzie na pewno będzie ciekawie tylko nie zapominajmy, że sezon składa się z 3 trymestrów (między są okienka), więc branie pod uwagę 6 spotkań jako wyznacznik całego sezonu jest niezbyt trafne. Oczywiście na razie można zauważyć pewne tendencje i niektóre ekipy mają lepszy, a inne gorszy start, ale przekładanie tego na przykładzie "drużyna A będzie w play-offach, B - nie, bo ssą" to duże nadużycie moim zdaniem

 

Co do dyskusji, to na razie wygląda na naprawdę ciekawą walkę na Wschodzie. Fluber wychwala pod niebiosa TJ Warrenów swojego składu, a zapomina, że lider McCollum gra dużo poniżej oczekiwań (38% FG). Jeśli główna postać w ataku nie gra dobrze, to drużyna funkcjonuje gorzej. Bulls mają DDR, który pokazał wielokrotnie, że ekipa może na nim polegać i weźmie na siebie ciężar gry. Wizards wyglądają słabo - Porter nieskuteczny, a na ławce bieda na pozycjach 1-3 i nie wiem nawet, kto tam będzie grał 20 min za Bealem i Holiday'em (Shaquille Harrison/Jamal Crawford?), a co dopiero gdy któryś będzie kontuzjowany... dlatego miałem Wizards w Power Rankingu trochę niżej niż większość (na 8. miejscu, za Bulls). Zarówno Wizards, jak i Bulls potrzebują wzmocnić swoje słabsze pozycje w składzie i powinno być lepiej

 

Co do Zachodu, to raczej ósemka jest pewna i nie wiem, kto z pozostałych miałby zaskoczyć, aby wejść do play-offów... no chyba, że pół składu którejś ekipy się połamie, to wtedy jest szansa

 

Co do Utah, to opis nadejdzie w swoim czasie oprócz wszystkich złych rzeczy, które już wymienialiście, widzę wiele powodów do optymizmu - ofensywna dyspozycja Ayton, świetny start Tobiasa i nawet Hayward dziś zagrał nawet niezłe spotkanie (>50% FG). Wiem, że nie wszystko jest idealnie. Liczę jednak, że na najważniejszą część sezonu moi gracze pozostaną w zdrowiu i w dobrej formie.

 

A january, podobnie do zeszłego roku, będzie katował swoich graczy 40+ minutami. Czyżbyśmy mieli Toma Thibodeau w beGM?

[Eld]

Z ławki mam Huertera, McDermotta i Olynyka, przy moim składzie (minuty LJ, czy Butlera) gram 8os rotacją, a ratować się będę w razie czego Pattersonem i Hutchisonem.

 

Wy jeszcze nie wiecie jak zajebisty jest Huerter Ja już wiem ;>

Favors tylko na C.u mnie gra.

 

Za 22-24 spotkania to będę spokojnie rozpisywał, teraz sam nie wiem jak lineupy bym ustawiał przy 3pt% aberracjach.

 

Skąd ten pomysł? Jak zerkałem, to jedyny dłuższy lineup z Favorsem na C jest +30netrtg, a te krótsze na zmianę (no te 3-5 minutowe)?

 

 

 

To zerknij jeszcze raz całościowo i bukuj od razu bilet do Waszyngtonu bo oni tam mają centrów w nadmiarze.

 

Pokaż mi jedną, jakąś zajebistą rzecz Huertera która na parkietach NBA trwała więcej niż 10 minut?

A co dortacji 8 osobowej...ja byłem posrany ( i nadal jestem ) przy o wiele bardziej uznanych 11 nazwiskach na ławce i już rozpisuję sobie gości z two-way na rotacje, ale w Lakers 8 to cacy na RS.

 

Zresztą poniższy Kolega też Cię podsumował.

 

Czy jakakolwiek drużyna w historii nba przeszła sezon grajac 8 zawodnikami ( a już januaremu przecież wypadli i butler i ingram po drodze)?

 

Nie rozumiem ze nikt nie krzyczy jak january chce zagrac 82 mecze sezonu regularnego 8 graczami...

[BMF]

January jak już sobie to rozpisze to zobaczy, że musi dać jakiemuś Pattersonowi czy Hutchinsonowi jeszcze minuty, ale tu problemem nie jest sama rotacja jak wszyscy są zdrowi (słaba ławka, ale ma zawsze na parkiecie Butlera/LeBrona), a fakt, że kilku graczy z rotacji mu jednak opuści te 20-30 meczów, a wtedy minuty będą musiały dostać Zizicie grające 10mpg w lottery teamach. Zwłaszcza, że to mogą być Butler, Russell, Favors, dla których za bardzo alternatywy nie ma, a i Ingram lubi sobie na parkiecie napierdalać ludzi. :]

 

Picków nie ma, a trade value Robinsonów będzie jednak mniejsze niż realna wartość, niezmiennie błędem było nieoddanie kilku tych prospektów za jakiegoś sensownego rolesa przed sezonem, więc ciekawe co z tym zrobi.

[MJ1]

W sumie to zastanawiam się, jak interpretować te zawieszenia u nas - przecież, jak jedziemy według terminarza NBA, to Jazz nie grali ani z LAL, ani z Celtics, więc CP3 nie miał jak być zawieszony ;P poza tym, skoro to all-time fantasy, to chyba można sobie wyobrazić sytuację, że nawet, jak ktoś prowokuje CP3, to on wiedząc, że są kłopoty z rotacją na obwodzie, nie wda się w przepychanki

 

Oczywiście 2 mecze bez CP3 sobie poradzę, w końcu to nie są jeszcze play-offy, ale sytuację można różnie interpretować