beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[człowiek...morza]

Teraz, Alonzo napisał:

Znaczy - jak nie są w Knicks, to już są ch@#wi? 

znaczy kolena farsa na teat rubio

odom i igoudala jakos nie byli niezadowoleni

[Alonzo]

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

znaczy kolena farsa na teat rubio

odom i igoudala jakos nie byli niezadowoleni

Wooden - ze sportowego punktu widzenia słusznie - posadził Rubio na ławce w playoffs. 

Rubio - grającego o swój życiowy kontrakt.

W Knicks idących po mistrza. 

to raz.

 

Po Twoim powrocie dałeś w priorytetach przy propozycji nowych kontraktów Morrisa i Tuckera, a Rubio tylko w przypadku niepodpisania jednego z nich.

to dwa.

 

No, jak Rubio nie poczułby się po czymś takim, jakby dostał obuchem w ryj, to musiałby być zwyczajnie miękka fają.  

jak dla mnie to tu nie ma nad czym dyskutować. Niepotrzebnie podnosisz ten temat, bo to tylko zwyczajnie utrwali sie GMom, jak będą ciągle o tym czytać. 

O 5 graczach Sacramento, którzy byli w mistrzowskim składzie Knicks pisałem powyżej pod kątem siły drużyny Kings, a nie po to, by jechać po Twoich Knicks. 

[Gość]

bez jaj, sam Irving sprawia, że Rubio może być mniej chętny do gry w tym zespole i wie, że to Tucker dla samego zespołu większą wartość, nie róbmy z niego debila

[Sylvinho.]

1 godzinę temu, january napisał:

Hardena zgubiłeś, w preaseason strasznie ciągnie za uszy Bricka  

 

To już standard u flubera

[Lucas]

Btw Harden w preseason gra 31 minut, wiec jak trzeba to pewnie dalby RS na 40 przejechac

[Sylvinho.]

7 minut temu, Lucas napisał:

Btw Harden w preseason gra 31 minut, wiec jak trzeba to pewnie dalby RS na 40 przejechac

Nie powiem, że się nad tym nie zastanawiałem  Choć jeszcze zobaczę jak to będzie

Edytowane 19 Października 2019 przez Sylvinho.

[Alonzo]

@BMF

Już jakiś czas temu chciałem to poruszyć, zatem zapytam teraz:

Czy Wy macie z C_M jakieś kółko wzajemnej adoracji? Za nic nie mogę pojąć kwestii bronienia Rubio w Knicks, przecież to jest zwyczajnie głupie. Co Ciebie tak rozbawiło w jego kompletnie nietrafionej odpowiedzi o Rubio? Uważam, że u nas na Knicks część GMów patrzy przez różowe okulary, ale kwestia Rubio jest zwyczajnie niepoważna. Przy Irvingu Rubio byłby zwyczajnie sprowadzony do zwykłego backup pg. Wooden na playoffs podjął logiczną decyzję posadzenia Rubio na ławce - co dla tamtego teamu było logicznym rozwiązaniem. 

Ale C_M wyśmiał i dalej to robi decyzję Rubio o odejściu. zatem rozpatrujemy problem z punktu widzenia gracza. Ponawiam więc pytanie - czemu Rubia miałby chcieć zostać w Knicks? Gdzie tu logika - bo może czegoś nie rozumiem?

Jaką miałby przyszłość przy Irvingu? Zdobył już mistrzostwo - niech będzie że przygryzł zęby i dla dobra drużyny wchodził w tych najważniejszych w swoim życiu playoffs z ławki. Knicks woleli od niego zatrzymać Morrisa i Tuckera (nawiasem mówiąc słusznie) i teraz jeszcze miałby brać od nich mniejszą kasę oraz rolę w drużynie, niż ta proponowana przez Kings?

Zapewne kierujecie się jakąś logiką przy tym Rubio w Knicks, zatem chętnie posłucham.. 

[BMF]

Jest różnica między 'Rubio powinien odejść z Knicks' a 'Rubio został '(przez Knicks) potraktowany jak szmata'. Ale tak ogólnie bawią mnie Wasze wymiany zdań (bo chyba pytasz o moją reakcję na post człowiek...morza), chociaż bardzo widoczne jest Twoje anty-Knicksowe nastawienie.

[fluber]

2 godziny temu, january napisał:

Grali po 35 min w pierwszych dwóch trymestrach, w trzecim też na "zacięte mecze" było 35, w PO się nie zmniejszyło, więc co chcesz mi wmówić to nie wiem.

Zobaczymy ile mpg będą grać w RL w tym sezonie Embiid, Richardson i Simmons. I ile u Ciebie. Bo ławka oparta na Rondo, czy Joshu Jacksonie to cóż, zaniża bilans w RS o kilka W, a jakby doszły inj to już masakra się zacznie.

To jest generalnie coś na co nikt nie zwraca uwagi przez co wąskie rotacje dostają zawyżone bilanse. Głównie dlatego, że rozpiski minut nie uwzględniają kontuzji i są mocno oddalone od RL NBA.

Gracze z pozycji 6-10 w rotacji w RL NBA grają średnio 22 minuty na mecz!!! Średnio! Pierwsze piątki średnio 31 minut na mecz ( a przecież są jeszcze minuty trzecich piątek). Rozkład minut pierwszej i drugiej piątki w RL NBA to 58% do 42%.

U nas pierwsze piątki tak na oko grają po 33 minuty na mecz, a rezerwowi po 15 i właściwie wszystko się sumuje do 48 minut, chociaż tak naprawdę sumy mpg w normalnych zespołach ze względu na liczne absencje sumują się do jakichś 60.

A u nas niezależnie od liczby opuszczonych meczów rotację układa się do 48 minut. I nie widać, jak bardzo niektóre zespoły nie mają kim grać.

[Alonzo]

12 minut temu, BMF napisał:

Jest różnica między 'Rubio powinien odejść z Knicks' a 'Rubio został '(przez Knicks) potraktowany jak szmata'. Ale tak ogólnie bawią mnie Wasze wymiany zdań (bo chyba pytasz o moją reakcję na post człowiek...morza), chociaż bardzo widoczne jest Twoje anty-Knicksowe nastawienie.

Szkoda, ze nie dostrzegasz tych Downvote C_M przy moich postach oraz paru innych detali  

Ogólnie nie podoba mi się u nas bardzo duże faworyzowanie Knicks, stąd może moja krytyka się tu aż tak wyróżnia. Sam głosowałeś za powrotem Rubio do Knicks, stąd tez m.in. moje pytanie.

 

Ale dzięki za odpowiedź  

[BMF]

Knicks u nas raczej nie mają żadnej taryfy ulgowej biorąc pod uwagę jak dużą mają przewagę nad resztą, dość powiedzieć, że byli krytykowani za wymianę Davis-Gobert, co było kompletnym no brainerem i świetnym wzmocnieniem, a w czasie drugiej tury jedynie utrzymali Tuckera w składzie, gdzie i tak Wolves zebrali głosy. Zresztą, byłeś chyba jedynym (!) uczestnikiem gry, który zagłosował, że Kawhi, Rubio, Morris i Tucker odchodzą z Knicks. Za Rubio w Knicks głosowałem, bo koleś jest rolesem, bycie 6th manem w mega mocnym contenderze w Nowym Jorku a starterem w borderline playoff teamie w Sacramento - przy podobnej kasie wolałbym zdecydowanie to pierwsze, jak ktoś uważa inaczej - no spoko, nie wiem czy kiedykolwiek to komentowałem, ale to było bliżej 50/50 call aniżeli traktowania kogokolwiek jak szmatę.

Downvote'y uważam za infantylne, użyłem specjalnie chyba tylko raz dla trollingu, a człowiek...morza powinien się przyzwyczaić, że jak jest się najlepszym, to nogawki ma się pogryzone trochę bardziej.

Już któryś raz ktoś zwraca uwagę na to, na czyje posty reaguję, i kto reaguje na moje, bądźcie poważni. 

[Tecu]

2 godziny temu, january napisał:

Grali po 35 min w pierwszych dwóch trymestrach, w trzecim też na "zacięte mecze" było 35, w PO się nie zmniejszyło, więc co chcesz mi wmówić to nie wiem.

Zamiast przyznać, że się pomyliłeś to dalej brniesz w kłamstwa. Specjalnie czy wciąż nieświadomie - tego nie wiem. Prosiłem byś zacytowal całość a nie wybiórczo wrzucasz skrawki tak by pasowały do tezy. 

A teraz kawałki prawdziwe. 

 

I trymestr zeszłego sezonu:

'' Depth chart na wyrównane mecze:

Pozycje graczy umowne, skład który posiadam, pozwala na grę positionless koszykówkę. Czy Simmons jest PG czy PF? Who cares.

 

PG - Simmons 35, Beverley 20

SG - Thompson 35, Ntilikina 6

SF - Richardson 35, Jackson 13

PF - Covington 35, WCS 7

C   - Embiid 35, WCS 8, Robinson 5 '' 

 

Nie umiem z komórki cytować z innych tematów. Wyrownanych meczów przy tylu tankerach nie było dużo. 

 

II trymestr

 

"PG - Simmons 35, Ntilikina/Thomas 13

SG - Thompson 35, K. Thomas 6, Brown 7, Evans

SF - Richardson 35, Brown 6, Jackson 7

PF - Jackson 23, Johnson 25, Nowitzki/Wood

C   - Embiid 35, Robinson/Maker/Nowitzki 13

 

Depth chart jest dla bardziej wyrównanych meczów"

 

III trymestr

"Depth Chart

Gdy wszyscy (oprócz RoCo) zdrowi.

PG - Simmons 24, Rondo 24, Thomas

SG - Thompson 32, Brown 16, Thornwell

SF - Richardson 32, Jackson 16, Evans

PF - Jackson 10, Johnson 22, Nowitzki/Maker 16 

C   - Embiid 30, Robinson 10, Simmons 8

Był taki moment gdy jednocześnie brakowało Embiida, RoCo, Johnsona, Ntilikiny i Browna

Depth chart na te kilka meczów:

PG - Simmons 18, Rondo 30, Thomas

SG - Thompson 36, Richardson 12, Thornwell

SF - Richardson 24, Jackson 24, Evans

PF - Jackson 8, Nowitzki 20, Maker 20

C   - Robinson 30, Simmons 18, Nowitzki"

 

 

 

 

Tyle z tego co w moich trymestrach. Wychodzi, że moi gracze grali dużo mniej niż w Realu gdzie w całym sezonie:

Simmons 34,2

Embiid 33,7

Klay 34

JRich 34,8

Roco 34,4

 

Ławki nie mam się co wstydzić. 

MRob - najlepszy rezerwowy center w tej grze? 

B. Clarke - z marszu gotowy dojrzały rookie z wielkimi możliwościami w obronie i bardzo efektywny w ataku. 

J. Johnson - świetny roles z ławki

S. Brown i J. Evans - fajni rolesi z początku ławki Bucks i Warriors. Spokojnie dadzą kilka/kilkanaście minut odpoczynku

R. Rondo - wiem, że sporo osób ma o nim inne mniemanie, ale gra kilkanaście minut a ten sezon jestem przekonany, że będzie miał lepszy. Gdyby lineupy z nim nie wychodziły to grę może prowadzić Lavine lub Frank. 

Frank - fajny defensywny roles z ławki, mam nadzieję, że przełomowy sezon. 

W trzecim trymestrze ławkę wzmocni pewnie Lavine by grał dużo z drugim unitem a to już będzie dużo więcej niż średnia ławka. 

 

Oczywiście, możesz mieć inne, zdanie na temat tej ławki, ale po co od razu posilkowac się nieprawdą? 

 

 

Więc proszę, przestań wmawiać ludziom nieprawdy (tak ładniej). Możliwe, że sprawia Ci to przyjemność, ale nie kosztem innych. 

Z góry dziękuję.

 

 

[BMF]

Najlepsze, że january sam w swoich opisach zwracał uwagę, że gwiazdy w blowoutach grają mniejsze minuty, a w wyrównanych meczach - większe, i podawał w opisach lineupy na te najbardziej wyrównane, a Tecu opisywał to w dokładnie ten sam sposób.

[człowiek...morza]

Godzinę temu, Alonzo napisał:

Ogólnie nie podoba mi się u nas bardzo duże faworyzowanie Knicks, stąd może moja krytyka się tu aż tak wyróżnia

szczegolnie to widac na przykladzie np. pattiego millsa ktory dla 0.800 mln wolal ta sama role w celtics. 

 

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

@BMF. 

Ale C_M wyśmiał i dalej to robi decyzję Rubio o odejściuZapewne kierujecie się jakąś logiką przy tym Rubio w Knicks, zatem chętnie posłucham.. 

Ja nie wysmiewam decyzji Rubio. Wysmiewam jedynie twoja argumentacje.

Rozumiem, ze odszedl, rozumiem, ze ktos widzial Rubio w Kings. Natomiast szale moim zdaniem przewazyla zmasowana negatywna narracja wobec mojej osoby i Knicks (via qcin, january). te pare stałych glosow przeciw Knicks (np. Kolader, ktoremu nie podoba sie, ze sie wywyzszam w grze) i zmiana na sam koniec glosu przez Tecu. A przypominam ze Kings wygrali o jeden glos. Blazers z reszta tez.

ale ze decyduje 29 gm'ow, to pozostaje mi z powyzszym zyc i miec pretensje do siebie, ze za slabo ten negatywny elektorat uwzglednilem.

a pretensje do siebie mam dość spore, bo powaznie utrudnilem sobie dzialanie na rynku. Za bardzo tez patrzylem na wydatki, podczas gdy przy obecnych dochodach i szacowanych w przyszlosci moglem sobie spokojnie pozwolic na nadwerezenie budzetu (dobić do 150 mln).

Edytowane 19 Października 2019 przez człowiek...morza

[Alonzo]

Kawhi nie dostał od C_M PO przy umowie po tym jak zdobył MVP Finałów w pierwszych propozycjach kontraktów, to chyba dobry argument, żeby nie głosować za Knicks. Ponadto była argumentacja, żeby brać pod uwagę miasto do którego idzie dany gracz, a jak ktoś po zostaniu MVP odchodzi z drużyny z którą zdobył mistrzostwo, to można to raczej wybronić. 

Moja argumentację z Rubio znasz. Z Morrisem sprawa była chyba oczywista, natomiast z Tuckerem się wahałem. 

Rubio to gracz, który praktycznie całą swoją karierę jest starterem, on zdobył właśnie tytuł mistrzowski, jest w swoim prime - dlaczego miałby grać z ławki na ograniczonych zapewne minutach i w ograniczonej roli? Oczywiście każdy ma swoje zdanie, zatem looz. Właśnie przeczytałem wypowiedź Warrena, który poczuł się urażony tradem z Suns do Pacers. Sądzisz, że tak traktowany Rubio jak opisałem wyżej byłby szczęśliwy w Knicks? Mieliśmy latem dyskusję o Oubre, gdzie napisałeś mi, że Oubre - którego nie cenisz - najwyraźniej sam siebie ceni chcąc taką kasę od Suns. Powołując się na ten sam przykład można napisać, że Rubio chciał grać jako starter  

Doceniam naszych Knicks, jestem świadom ich potencjału, ale zwyczajnie biorę pod uwagę część czynników, które najwyraźniej dla innych GMów nie mają takiego znaczenia. Żeby taka drużyna zaczęła funkcjonować tak jak wielu tego oczekuje, musi minąć trochę czasu, gdyż wszystko wymaga zgrania. A dochodzi jeszcze prawdopodobieństwo kontuzji, czy load management co jak wiemy w przypadku liderów Knicks jest możliwe. Przy wąskiej ławce to powoduje konsekwencje - stąd moja ocena Knicks na sezon regularny jest inna niz na playoffs. 

 

[karpik]

@january a co takiego "dość chamskiego" było w odpowiedzi Tecu?

[Alonzo]

12 minut temu, człowiek...morza napisał:

szczegolnie to widac na przykladzie np. pattiego millsa ktory dla 0.800 mln wolal ta sama role w celtics. 

 

Ja nie wysmiewam decyzji Rubio. Wysmiewam jedynie twoja argumentacje.

Rozumiem, ze odszedl, rozumiem, ze ktos widzial Rubio w Kings. Natomiast szale moim zdaniem przewazyla zmasowana negatywna narracja wobec mojej osoby i Knicks (via qcin, january). te pare stałych glosow przeciw Knicks (np. Kolader, ktoremu nie podoba sie, ze sie wywyzszam w grze) i zmiana na sam koniec glosu przez Tecu. A przypominam ze Kings wygrali o jeden glos. Blazers z reszta tez.

 

Przy Millsie nie głosowałem, gdyż sam złożyłem mu ofertę. Przy innych w III turze nie pamiętał dokładnie - to była dla mnie decydująca runda i byłem pochłonięty argumentacją dotyczącą swoich graczy. Na Josepha czaiłem się już od chyba marca, czy kwietnia.  

Chciałem się rehabilitować w IV rundzie, ale tam miałeś tylko McConnella - na którego zresztą głosowałem, jak obiecałem. Obietnice składałem, zanim Rada wprowadziła dla Ciebie ta karę wynikająca ze złego policzenia kontraktów. Ogólnie moim zdaniem dość chaotycznie to FA przeprowadziłeś, a fakt, że mnie atakowałeś spowodował że również Tobie nie byłem dłużny  

Masz 3 baaardzo solidnych liderów, do tego kilku role playerów z Tuckerem i raczej do lutego sobie zorganizujesz rotację. Jak liderzy Knicks unikną kontuzji, to wszyscy w playoffs będziemy lawirować, żeby jak najpóźniej trafić na Knicks i Bucks. Osobiście wolałbym, żeby moi Magic nie byli rozstawieni w I rundzie z przewaga parkietu, niż na dzień dobry trafić na Twoich Knicks i to nawet pomimo przewagi parkietu. Także to nie jest tak, że nie doceniam Knicks, tylko zwyczajnie uważam, że Twój team ma/ powinien mieć inny priorytet niż sezon regularny. 

Natomiast co do moich Magic - wiem, że jak KAT nie awansuje do playoffs, to mogę tutaj BeGMowe habilitacje pisać i nic to nie da, ale naprawdę wyobraźcie sobie w realu duet KAT/Mitchell wspierany przez Lowrego i Gordona. Oubre grając w takim zespole piąta opcję, też musiałby być innym graczem niż ten z Wizards/Suns.U mnie i Dnc gra 3 sezon teraz, zatem miło by było gdybyście dodali mu te 10-15% lepszej decyzyjności, bo u mnie ma określona rolę i czegoś raczej by się już nauczył  

 

 

[człowiek...morza]

5 minut temu, Alonzo napisał:

. Oubre grając w takim zespole piąta opcję, też musiałby być innym graczem niż ten z Wizards/Suns.U mnie i Dnc gra 3 sezon teraz, zatem miło by było gdybyście dodali mu te 10-15% lepszej decyzyjności, bo u mnie ma określona rolę i czegoś raczej by się już nauczył  

A jaka on niby mial role w wizards?

no a tymi tekstami o "rehablitcji" to sam siebie i swoje podejscie orasz. wiec dzieki, ze mnie wyreczasz.

na marginesie:

Edytowane 19 Października 2019 przez człowiek...morza

[BMF]

Z opisów Tecu nijak nie wynika, że dawał swoim graczom większe minuty niż w realu, było raczej odwrotnie, bo taki Simmons grał w wyrównanych meczach grube minuty, Embiid też nie był oszczędzany. Jak zarzucasz Tecu, że niedokładnie rozpisywał rotacje w grudniu, to zajebisty timing. :] 

Dawanie mniejszych minut gwiazdom niż w rzeczywistości to generalnie sztuka dla sztuki, nikt nie wie, jaki to ma dokładnie wpływ na grę zawodników, a jakby Klay grał 29mpg w RS to miałby zerwane ACL pomimo tego, że nie zagrał w finałach.

[Alonzo]

Teraz, człowiek...morza napisał:

A jaka on niby mial role w wizards?

na marginesie:

 

Odnośnie Duncana pisałem Tobie, ze rzucać to on umie, ale będziesz go musiał trochę w obronie ukrywać.

Jeżeli chodzi o Oubre, to w Wizards sama atmosfera była patologiczna - wiemy to chociażby z tego co mówił Gortat. Dochodzi jeszcze konfliktowy Wall. Poza tym w Wizards grał z ławki, a tu postawiliśmy na niego po oddaniu Tatuma w pierwszej piątce. Oubre po tym, jak trafił do Suns wyraźnie odżył (u nas nie było tego tradeu i zmiany drużyny). W jego przypadku znaczniejszą rolę miał dopiero w dwóch ostatnich sezonach - rok temu 43-39 Wizards odpadli z wyśmiewanymi u nas Raptors z DeRozanem i Lowrym. Zresztą też Lowry wydaje mi się lepszym mentorem dla Oubre niż Wall. 

5 minut temu, BMF napisał:

Dawanie mniejszych minut gwiazdom niż w rzeczywistości to generalnie sztuka dla sztuki, nikt nie wie, jaki to ma dokładnie wpływ na grę zawodników, a jakby Klay grał 29mpg w RS to miałby zerwane ACL pomimo tego, że nie zagrał w finałach.

ja rok temu ograniczałem minuty Lowremu na początku, ale przy jego kontuzji nic mi to nie pomogło