Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, MarcusCamby napisał:

8 graczy rotacji w PO? Pomyliło Ci się z RS, tam powinno się cenić głębie, ale i tak różnie z tym było.

Wg mnie Marcus głębia składu ma znaczenie szczególnie przy długiej i wyczerpującej serii. Przejrzałem śr. minut graczy w II rundzie playoffs i ogólnie lepiej wypadają właśnie te z 8, czy nawet 9 graczem w rotacji. W Toronto, których oglądam dość dokładnie aż się prosi o tą głębię składu. Bostonowi zabrakło tej głębi (już abstrahując od gry Irvinga). Dlatego sam w serii z Celtics gram/grałem szeroka rotacją, by jak najwięcej graczy weszło w mecz i tak bardzo walczyłem o gre Oubre, który przy założeniu, ze seria jest zacięta daje mi świeżą energię juz podczas serii, cos czego mojemu adwersarzowi nie uda się wprowadzić, bo nie ma już z czego.  

Antek Antkiem, ale w przypadku awansu Orlando, głębia składu to mój atut przeciwko Bucks. :) Tam SlaKB wszystkich zarzyna cały sezon, a jeszcze stracił Cousinsa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Alonzo napisał:

Wg mnie Marcus głębia składu ma znaczenie szczególnie przy długiej i wyczerpującej serii. Przejrzałem śr. minut graczy w II rundzie playoffs i ogólnie lepiej wypadają właśnie te z 8, czy nawet 9 graczem w rotacji. W Toronto, których oglądam dość dokładnie aż się prosi o tą głębię składu. Bostonowi zabrakło tej głębi (już abstrahując od gry Irvinga). Dlatego sam w serii z Celtics gram/grałem szeroka rotacją, by jak najwięcej graczy weszło w mecz i tak bardzo walczyłem o gre Oubre, który przy założeniu, ze seria jest zacięta daje mi świeżą energię juz podczas serii, cos czego mojemu adwersarzowi nie uda się wprowadzić, bo nie ma już z czego.  

Antek Antkiem, ale w przypadku awansu Orlando, głębia składu to mój atut przeciwko Bucks. :) Tam SlaKB wszystkich zarzyna cały sezon, a jeszcze stracił Cousinsa. 

Takich kelnerów jak ty tam masz to mogą zbić piątkę z moimi ;)

Ja bym na twoim miejscu nie poruszał tego tematu, bo Celtics samym Bogdanovicem z ławki wnosi więcej niż cała reszta twoich wybrańców. A tam jest jeszcze Kanter, wielki wyrzut sumienia tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Takich kelnerów jak ty tam masz to mogą zbić piątkę z moimi ;)

Ja bym na twoim miejscu nie poruszał tego tematu, bo Celtics samym Bogdanovicem z ławki wnosi więcej niż cała reszta twoich wybrańców. A tam jest jeszcze Kanter, wielki wyrzut sumienia tego forum.

Z całym szacunkiem dla Kantera, ale w tych ograniczonych minutach nie jest dla KATa żadnym przeciwnikiem. Lopez tez powinien sobie z nim radzić. 

Jeszcze raz wytłumaczę - Kuzma, Matthews, Ellington i McGruder - to cztery opcje, a największe minuty dostaje ten, który najlepiej sobie radzi :)

4 - KAT, Mitchell, Lowry i Gordon graja najwięcej. Każdy może po 40min. jak będzie taka potrzeba :) 

Bogdanovic mi nie straszny .Obok Georgea i Westbrooka to jedyny gracz, który jest poważniejszą opcja zagrażającą mi w ataku. Pozostała trójka - Adams, Mirotic i Beverley nie będą mieli regularnie aż tyle rzutów zapewne, by wnieść regularnie te kilkanaście punktów.

Ja mam 4 solidne opcje w ofensywie - KAT, Mitchell, Gordon (broniąc Leonarda, który gra przecież lepiej od Georgea miał 15pkt.) i Lowry + zawsze ten piąty mi w ataku dojdzie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, january napisał:

Ale tak ogólnie to nie wiem jaką tezę próbujesz sprzedać 😉

Livingston i Looney byli 6/7 graczem rotacji GS w serii i mieli podobny impact do odpowiedników z Rox w serii (Rivers, Shumpert). Jak mówimy o głębi to raczej wychodzimy z 7osobowej rotacji i dywagujemy o McKinnie, Jerebko, Bogucie, Bellu w Warriors, czy o Nene, Greenie w Rockets. Non-factorzy totalni w tej serii przecież^

To s5 GSW była dziś znacznie mocniejsza od tej z Houston i tyle.

Niewątpliwie można tak na to spojrzeć, ale do tej pory Łorjorz nie potrzebowali wsparcia ławki w ataku, a w tym meczu było to dość istotne, szczególnie w pierwszej połowie, gdzie ławka razem z Klayem trzymała ich w meczu jak niemoc strzelecką miał Curry.

Kevon Looney do tej pory w serii z Rockets śr. 4pkt - w tym 14pkt.

Livingston w serii śr. 3pkt - w tym 11pkt. 

Non factorzy wymienieni przez Ciebie mieli razem 8pkt., szczególnie Cook dał dobre minuty, jak Stefka musiał na ławce siedzieć. 

Był to zdecydowanie najlepszy mecz ławki Łorjorz. 

Teza jest taka, że bez tej ławki nie byłoby pewnie zaciętej końcówki, a co za tym idzie tej fantastycznej 4qw. Currego. :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Qcin_69 napisał:

 Tomek zbudował lepszy skład na RS niż jest w rl GSW, ale słabszy na PO niz jest w realu i te PO niejako to potwierdzają bo tak jak Harris Ibaka czy Crowder to bardzo przydatne elementy na regular, tak w PO cała trójka miała (czy tez ma) niemal zerowy impact 

To oczywiste, nic odkrywczego. Chociaż o ile czepiałbym się bardzo mocno Ibaki, bo on warunki ma dobre do gry, to Harrisa już zdecydowanie mniej (rola) no i Crowder w bądź co bądź na tle kolegów z Jazz pokazał się wręcz świetnie ze swoimi 10 punktami czy tam 12 i TS powyżej 50% :D Ale ogólnie jak najbardziej masz rację.

 

Tak samo jak ktoś kto tam pisał, że gdyby finał odbyły się dziś to Warriors przegraliby na pewno z Knicks/Bucks, to też oczywiste i raczej nie ma sensu z tym dyskutować na ten moment. Zobaczymy co przyniosą WCF (czy cokolwiek zmienią w tej kwestii)  i de facto chyba najważniejsze - jak Kawhi czy Giannis wypadną w bezpośrednim zestawieniu z Currym, Durantem i Draymondem, a nie porównując ich w pojedynku korespondencyjnym czy jak to tam nazwać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, january napisał:

A to Harris u Ciebie będzie coś innego robił niż rzucał i pudłował trójki (open i wide open) :P ? Bo nie rozumiem o co chodzi z tą rolą^ Z Jazzmanów to tylko 2 typków nie zawiodło w PO, a wręcz kozacko zagrało. Reszta, również z Crowderem to muł :P

 

Kto?

W jazz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, człowiek...morza napisał:

Kto?

W jazz 

No jak to kto, Derrick Favors i Kyle Korver :P 

a tak serio to Jasiek ma tu trochę racji, na PO z Jazz stawili się głównie Favors i ONeal, reszta zagrała gorzej niż w regularze - no może Rubio jeszcze utrzymał poziom ale to akurat nie jest pochwała :wink::wink:

Gobert tez zagrał nienajgorzej, niemniej daleko od tego co pokazał w RS .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, january napisał:

A to Harris u Ciebie będzie coś innego robił niż rzucał i pudłował trójki (open i wide open)

Swoją drogą, mam refleksję, że często nawet wide open 3s są tak uzależnione od flow ofensywy i charakteru meczu, danej serii, że nawet przekładanie tego 1 do 1 do innych serii w innych warunkach też nie ma sensu. Nie wiem, czy aby na pewno tutaj, ale tak ogólnie piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Qcin_69 napisał:

No jak to kto, Derrick Favors i Kyle Korver :P 

a tak serio to Jasiek ma tu trochę racji, na PO z Jazz stawili się głównie Favors i ONeal, reszta zagrała gorzej niż w regularze - no może Rubio jeszcze utrzymał poziom ale to akurat nie jest pochwała :wink::wink:

Gobert tez zagrał nienajgorzej, niemniej daleko od tego co pokazał w RS .

Jaki k**** oneal. Tam bez rubio byłaby totalna kaplica 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, january napisał:

Wracając do refleksji - hmm, nie wiem jak mamy to oceniać, raczej oglądamy PO i widzimy kto rzutowo ssie odpuszczany, nie wiem - wskażesz jakiś konkretny przypadek? Bo ciężko mi się odnieść.

Ja mam po prostu dużo wątpliwości z przekładaniem statsów jednego grajka z serii gdzie cała drużyna gra źle, w zupełnie innych warunkach, patrz Utah z Rockets. Nawet jeżeli chodzi o wide open 3s.

Harris był słaby w pierwszej rundzie, ale czy byłby słaby całe playoffy? Nie wiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BMF napisał:

Ja mam po prostu dużo wątpliwości z przekładaniem statsów jednego grajka z serii gdzie cała drużyna gra źle, w zupełnie innych warunkach, patrz Utah z Rockets. Nawet jeżeli chodzi o wide open 3s.

To jest w ogóle za mała próba, żeby wyciągać jakieś sensowne wnioski:

W 1 rundzie z wide open 3s Tobias Harris miał skuteczność 71,4%, w 2 rundzie 22,7%. 

Joe Harris miał 5 open trójek w serii z Sixers i 10 wide open.

W RL season odpowiednio 140 i 185. Raczej wyniki z tej drugiej próby będą bardziej miarodajne.

Zwłaszcza, że nie grał w 2 rundzie w RL NBA, więc trudno to porównać 1 do 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.