Skocz do zawartości

Kubica znów w F1!


dannygd

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Mirwir napisał:

Kubica ma jeden punkt, ale go nie zdobył tylko otrzymał w związku z karami dla innych, które sprawiły, że został przesunięty do punktującej 10-tki.

Jeśli porównujemy ilość zdobytych przez kierowce punktów to Russell i Robert mają po zero.

Żeby mógł zostać przesunięty do 10tki musiał zdobyć 12 miejsce. Dziwne podejście. GP Kanady też nie wygrał, bo faworyci w siebie wjechali i w sumie się nie liczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mirwir napisał:

Kubica ma jeden punkt, ale go nie zdobył tylko otrzymał w związku z karami dla innych, które sprawiły, że został przesunięty do punktującej 10-tki.

Jeśli porównujemy ilość zdobytych przez kierowce punktów to Russell i Robert mają po zero.

 

 

Nie jeśli porównujemy ilość zdobytych punktów to Kubica ma 1 a Russell 0 chyba że masz inną punktację niż ogół populacji. Wtedy przepraszam.

Jeśli znalbys się na sportach motorowych to nigdy byś czegoś takiego nie napisał a że jesteś krytykiem Kubicy to rozumiem iż masz z tym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Cardi napisał:

Żeby mógł zostać przesunięty do 10tki musiał zdobyć 12 miejsce. Dziwne podejście. GP Kanady też nie wygrał, bo faworyci w siebie wjechali i w sumie się nie liczy?

Dziwna to jest Twoja analogia. W GP Kanady Kubica przejechał linie mety pierwszy. W Niemczech przejechał przedostatni, a ostatecznej kolejności decydowali sędziowie przy być może zielonym stoliku.

1 godzinę temu, Mrtio napisał:

Nie jeśli porównujemy ilość zdobytych punktów to Kubica ma 1 a Russell 0 chyba że masz inną punktację niż ogół populacji. Wtedy przepraszam.

Czym innym jest zdobycie punktów czym innym jest ich otrzymanie. Zdobywasz je jeśli ukończysz wyścig w pierwszej 10-tce. Jeśli kończysz wyścig 12 a w skutek decyzji sędziowskich jesteś posunięty na miejsce w punktowanej 10-tce to punkty otrzymujesz.

Oczywiście dla klasyfikacji nie ma to znaczenia Robert ma 1 punkt, a Russell 0.

 

1 godzinę temu, Mrtio napisał:

Jeśli znalbys się na sportach motorowych to nigdy byś czegoś takiego nie napisał a że jesteś krytykiem Kubicy to rozumiem iż masz z tym problem.

Dziwne zdanie. Napisałem co napisałem czyli nie znam się na sportach motorowych. Co generalnie kłóci się z faktem, że jako Polak znam się na piłce nożnej, skokach narciarskich i sportach motorowych itd. Według Ciebie jestem krytykiem Kubicy i mam problem z czym? Z tym, że nie znam się na sportach motorowych?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BMF napisał:

Pytanie laika: Kubica ma W TYM MOMENCIE też taką dobrą prasę zagranico? Biedny Robertę, spisek Williamsa, ma punkt a Russell zero, patrzcie jaki gówniak, w lepszym teamie mógłby wymiatać?

wczoraj pojawił się taki wywiad:

https://sport.onet.pl/formula-1/mark-gallagher-o-robercie-kubicy/1qjqyn3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Mirwir napisał:

Dziwna to jest Twoja analogia. W GP Kanady Kubica przejechał linie mety pierwszy. W Niemczech przejechał przedostatni, a ostatecznej kolejności decydowali sędziowie przy być może zielonym stoliku.

Czym innym jest zdobycie punktów czym innym jest ich otrzymanie. Zdobywasz je jeśli ukończysz wyścig w pierwszej 10-tce. Jeśli kończysz wyścig 12 a w skutek decyzji sędziowskich jesteś posunięty na miejsce w punktowanej 10-tce to punkty otrzymujesz.

Oczywiście dla klasyfikacji nie ma to znaczenia Robert ma 1 punkt, a Russell 0.

 

Dziwne zdanie. Napisałem co napisałem czyli nie znam się na sportach motorowych. Co generalnie kłóci się z faktem, że jako Polak znam się na piłce nożnej, skokach narciarskich i sportach motorowych itd. Według Ciebie jestem krytykiem Kubicy i mam problem z czym? Z tym, że nie znam się na sportach motorowych?

 

 

Krytyk Kubicy zawsze będzie przypominał iż jest to 21:0 itp. Nie znasz realiów co na prawdę jest tego przyczyną. Może kiedyś się dowiemy.

Co do sportów motorowych -- jak ktoś popełnia błąd lub niepoprawnie się zachowa i zostanie ukarany czytaj wykluczony to zawodnik zdobywa punkty tak to jest i nie ma totalnie znaczenia że nie był w 10 jeśli chodzi np o F1.

Nie zdobylby punktu gdyby nie dojechał na 12 miejscu !

.Oczywiście w GP Brazylii to w/g Ciebie Hamilton " zdobył " 3 miejsce a Sainz jedynie otrzymał? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.11.2019 o 21:22, BMF napisał:

Pytanie laika: Kubica ma W TYM MOMENCIE też taką dobrą prasę zagranico? Biedny Robertę, spisek Williamsa, ma punkt a Russell zero, patrzcie jaki gówniak, w lepszym teamie mógłby wymiatać?

Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żeby los Kubicy jakoś szczególnie przejmował zagranicznych dziennikarzy (w przeciwieństwie do naszych), bo Williams jako ekipa jest po prostu beznadziejny i poświęcanie mu większej uwagi to strata czasu. Rywalizacją w Williamsie z oczywistych względów mocniej ekscytują się tylko Brytyjczycy, którzy widzą w Russellu materiał na przyszłego mistrza świata i tam Robert traktowany jest baaaardzo niesprawiedliwie. Jeżeli oglądałeś wyścigi F1 w tym sezonie, to polecam link do poniższej tabelki przygotowanej przez SkyF1, z której można dowiedzieć się, że Russel zdeklasował Roberta w Monako (nota o 2 wyższa) po tym jak Makaroniarz z Alfy zepsuł Polakowi wyścig już na samym początku, a w Meksyku George był od Kubicy lepszy pomimo tego, że Polak pokonał go w bezpośredniej walce. Pomijam już to, że Kubica za dojeżdżanie swoją taczką do mety dostaje takie oceny jak Hamilton za GP Niemiec, w którym Brytyjczyk rozwalił się o bandę i cudem dotoczył do pitstopu, a wyścig skończył tylko przed Williamsami :)

 

Ogólnie wydaje mi się, że Robert postrzegany jest zarówno przez dziennikarzy jak i osoby z padoku bardzo pozytywnie, natomiast tak jednoznacznych ocen jak w przypadku polskich mediów (dajcie Kubicy Mercedesa to zobaczycie) po prostu nie ma. Raczej nikt nie chce mieszać go z błotem za dojeżdżanie składakiem na końcu stawki, ale też wychwalanie go za dotarcie do mety podczas gdy nie bierze on de facto udziału w ściganiu nie ma większego sensu :)

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Alfa Romeo Racing Orlen brzmi jakby Orlen został wrzucony w nazwę na doczepkę. Alfa Romeo Orlen Racing tak już brzmi lepiej.

Ja tam nadal jestem zdania, że w Haasie Robert miałby większe szansę na to aby jeździć jeszcze w sezonie 2020, ponieważ jakoś nie wydaje mi się aby Grosjeanowi udało się dokończyć sezon. Rozumiem jednak, że Orlen pewno nie miał kasy aby stać się głównym najgłówniejszym sponsorem, bo tutaj Alfa Romeo wykłada większą kasę a Orlen jest tym drugim. Chyba, że były inne powody. W Alfie za rok jak Kimiemu skończy się kontrakt i zapewne odejdzie na emeryturę to może Kubica wróci do jazdy, choć tutaj mam przeczucie, że Vettel zajmie miejsce Kimiego o ile nie zakończy kariery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 9 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.