Skocz do zawartości

WCSF: Lakers (1) - Jazz (4)


Van

kto wygra?  

43 użytkowników zagłosowało

  1. 1. kto wygra?



Rekomendowane odpowiedzi

NIe masz pojęcia Hirek o grze w kosza. Zarówno wina Barnesa jak i Turiafa na Pricie jest taka sama. Za wszelką cenę bronili kosza. Osobiście nie widze w tym nic zdrożnego z samej zasady. Choć co innego zatrzymać a co innego narazić kogoś na kontuzje jak bezmyślnie zrobił to Turiaf. Kwestionuje tutaj ewidentne nie poszanowania rywala chyba jednak bardziej przez Turiafa na Price'ie niz Barnesa na Turiafie. Bo coprawda Barnes pchał wbok (buractwo) ale ze znacznie mniejszą siłą niż Rony z łokcia rozbił Price'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe masz pojęcia Hirek o grze w kosza. Zarówno wina Barnesa jak i Turiafa na Pricie jest taka sama. Za wszelką cenę bronili kosza. Osobiście nie widze w tym nic zdrożnego z samej zasady. Choć co innego zatrzymać a co innego narazić kogoś na kontuzje jak bezmyślnie zrobił to Turiaf. Kwestionuje tutaj ewidentne nie poszanowania rywala chyba jednak bardziej przez Turiafa na Price'ie niz Barnesa na Turiafie. Bo coprawda Barnes pchał wbok (buractwo) ale ze znacznie mniejszą siłą niż Rony z łokcia rozbił Price'a.

Twój post sugeruje, że to raczej Ty możesz nie mieć pojęcia o grze w kosza, Turiaf starał się zablokować rzut widać wyraźnie, że stara się trafić w piłkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gimme smieszny jestes.

roznica jest diametralna. turiaf atakowal pilke.

barnes nawet nie mial takiego zamiaru, i to akcja barnesa jest duzo bardziej niebezpieczna dla turiafa. gdyby to byl ,mniejszy zawodnik jak ak to pewnie skonczyloby sie 3 zlamaniami.

 

turiafowi dostalo sie tylko za to ze price jest maly byl w powietrzu i tak upadl. ale roznica w zamiarze turiafa i barnesa jest diametralna. do tego turiaf nie jest gosciem zdolnym do zagrania takiego jak barnes. widzialem prawie wszystkie jego mecze w barwach lakersow i goscia stac na twarda walke pod koszami ale nie zrobil nigdy faulu, ktory bylby atakiem na zdrowie jakiegos. jesli tak kwalifikujesz zagranie turiafa na price to juz twoj problem.

 

jesli dobrze kojarze, barnes po tym meczu dostal zawieszenie na 1 mecz, turiaf jak wiemy zawieszenia nie dostanie. to tylko obrazuje jak bardzo sedziowie sie pomylili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimmie przesadzasz troszke ale okej. Turiaf z lokcia nie rozbil Price'a, na powtorce widac wyraznie, ze to fatalny upadek byl powodem otwarcia sie rany (glowa uderzyl o parkiet), no ale taki jest wlasnie sport, zwlaszcza nba, gdzie sie wysoko lata i nie zawsze spada sie na obie nogi. To co zrobil Turiaf zaslugiwalo na flagrant, ale nie na wyrzucenie z boiska. Mimo wszystko trzeba przyznac, ze atakowal pilke, zrobil to troche nierozwaznie inicjujac kontakt cialem w powietrzu, ktory moze byc nastepnie powodem niebezpiecznego upadku, zarowno dla obu graczy jesli ich masy sa podobne, ale wciaz to byl atak na pilke. Dlatego flagrant pierwszego typu moim zdaniem bylby tutaj najwlasciwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jeśli chodzi o wymiary wyobraź sobie podobne zagranie Barnesa na Price'ie. Kołnierz ortopedyczny i te sprawy odrazu. Zgadzam się że faul Barnesa był bardziej buracki (ale wynikający z tego że inaczejnie dało rady z drugiej strony właśnie usprawiedliwiam tutaj Barnesa tym że nie wszedł rywala z łokcia w twarz ba nawet Rony ledwo co zaczął skakać).

 

To co zrobil Turiaf zaslugiwalo na flagrant, ale nie na wyrzucenie z boiska.

Trudno mi się w pełni zgdozić. Uważam że nie zasługiwałby na zawieszenie na kolejny mecz. Ale FL2 chyba jednak mu się należał.

 

Trudno mi przytaknąć temu :

roznica jest diametralna. turiaf atakowal pilke(..)

Barnes ewidentnie jej nie atakował. Ale że Rony napewno nie chciał atakować rywala to w 100% żaden z Was tego powiedzieć nie może.

 

widzialem prawie wszystkie jego mecze w barwach lakersow i goscia stac na twarda walke pod koszami ale nie zrobil nigdy faulu, ktory bylby atakiem na zdrowie jakiegos

Też nie uważam ROnego za zabijakę, ale to duży chłop grający żywiołowo i czasem jak u Jazzowego HArpringa troszku przesadzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze jestem chętny do skrytykowania jakiegoś lakersa, ale bądźmy sprawiedliwi - ten faul Turiafa, to jak dla mnie nawet na type 1 się nie kwalifikował. zagranie całkowicie przypadkowe, a efekt był tak działający na wyobraźnię, bo spadający zawodnik malutki, skoczył wysoko, więc i upadek miał potężny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o prosze bardzo jaka wypowiedz loraka:)

gimme, gdyby turiaf go trafil w glowe i to swoim uderzeniem spowodowal rozciecie, to ok. moglby dostac flagrant 2

moze nie z tej ligi ale podobna sytuacja (w "akcji" moj "ukochany" tyler hansbrough):

http://youtube.com/watch?v=O5glRSAUVCQ&feature=related

tutaj widac idealnie ze gosc wyskoczyl w gore nie bylo pilki wiec machnal. idealnie widac jaki mial cel. i za takie cos w nba powinien gosc dostac flagrant#2 i wykluczenie na minimum 1 mecz. u turiafa tego nie widac!!

 

ronny tu nie przeasadzil. zobacz na jego reakcje po faulu. gosc doskonale wie o tym, czego nie powinno sie robic na boisku by komus nie zrobic krzywdy. sam gral dlugo z ochraniaczem na klatce piersiowej, zeby nikt uderzeniem z lokcia nie pozbawil go zycia.

 

turiaf nie jest negatywnym gosciem. ma wszedzie kumpli, przyjaciol i to nie takich kumpli jakich ma kazdy. tylko ronny'ego nie da sie nie lubic. na studiach znal imiona wszystkich dzieciakow pracownikow uczelni od sprzataczki po dziekana. gosc ma golebie serce. i jest jedna z najbardziej pozytywnych osobowosci w lidze. kazdy o tym powie.

 

to powoduje ze na 99% jestem pewien ze turiaf wyskoczyl by zablokowac a nie zabic goscia. to ze chlop upadl tak a nie inaczej jest tylko spowodowane tym, ze znalazl sie price w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie. czyli to o czym napisal lorak.

 

ruch byl ewidentny na pilke. gdyby to byl gosc pokroju artesta, bella czy bowena, moglbym sie zgodzic, ze istnieje prawdopodobienstwo ze gosc chcial go tez skasowac. ale nie w przypadku ronny'ego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dyskusji na temat wyrzucenia Turiafa. Jendo pytanie. Gdyby dostal fl1 jak dlugo musielibysmy czekac na odwet zawodnikow Jazz. Rozumiem, gdyby to jeszcze bylo w Los Angeles to moze by sie na fl1 skonczylo, chociaz tez watpie. Z pewnoscia komus z Jazz by nerwy puscily i zamiast szesciu szwow jak w przypadku Price'a moglo by sie skonczyc gorzej dla gracza Lakers. Na to sedziowie pozwolic nie mogli, szczegolnie, ze mecz byl zaciety i o wysoka stawke. Czy naprawde tak trudno jest to zrozumiec?

 

elwariato: obejżałem teraz powtorkę tego spotkania

 

kore: A może bys tak obejŻał słownik zanim cos napiszesz?
[/quote:1s35jwt0]

 

Widze, ze nie jestem jedynym, ktorego ten tworczy dobor slownictwa poruszyl.

 

Jmy: Mozesz mi przetlumaczyc na jezyk polski co rozumiesz poprzez termin: pchnoł z brantem. Juz lapie, chodzi o Bryanta.

 

Dosc ciekawe slownictwo musze przyznac: aleście, pchnoł, brantem, popchnoł, welbie. pchnoł fishera ale to z brantem.

 

PS. Musze, przyznac, ze moja (nie tylko moja) pisownia pozbawiona polskich znakow (trzeba sie ich pozbyc na dobre) wyglada zdecydowanie lepiej niz to (gwara, czy czy braki z podstawowki, czymkolwiek to jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jmy ale co ma piernik do wiatraka.

to nie jest mecz kibicow cracovii i wisly krakow

tylko nba.

 

przeciez w tej sytuacji nawet do bojki nie doszlo. price costam chcial od turiafa ale ten spokojnie mu powiedzial, ze atakowal pilke i juz. podal mu reke i problemu nie byloby. myslisz ze nagle koszykarze jazz poczuliby sie oszukani i doszloby do rekoczynow? nie badz smieszny. brak turiafa bardzo utrudnil odniesienie zwyciestwa lakersom. w 2 polowie gralismy praktycznie 2 wysokimi. sory ale mbenga tu sie nie nadaje a mihm nie wachal parkietu od listopada?

 

wszyscy wiedza ile moze kosztowac bojka w po wiec nikt nie podjalby nawet tego ryzyka. smieszna jesr reakcja graczy jazz zaraz po faulu. pedza do sedziego jak cristiano ronaldo zeby mu powiedziec "panie sedzio, widzial pan to?! o tamto to?!"

 

idac twoim tokiem rozumowania moznaby dojsc do wniosku ze w ogole powini zakazac kontaktu w koszykowce bo dojdzie do zabojstw. no bez jaj.

 

ciekawi mnie tez ten fragment, ze "mogloby sie to skonczyc gorzej dla gracza lakers". mozesz to rozwinac? kibice by go pobili? boozer?

 

jak juz mowa o faulach, to czemu nie gwizdza boozerowi fauli na zaslonie. odpycha lapskami fisha i to nie tylko w tej decydujacej akcji ale i w wielu innych. pod koszem po koszu ak wpieprza sie barkiem na odoma. ten jakos potrafi nie reagowac.

 

fisher wychodzacy na wolna pozycje jest faulowany i nie ma 2 wolnych i pilki z boku. troche sie tego nazbieralo ale nie chce juz otwierac puszki pandory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiesz, ze w playoffs sedziowie pozwalaja na fizyczna gre oczywiscie na tyle na ile wszytko przebiega z godnie z przepisami. Mylse, natomiast, ze gracze Utah po czyms takim (braku odgwizdania fl2) poczulli by sie nie tyle co oszukani ale wrecz zacheceni do podobnego potraktowania, ktoregos z zawodnikow Lakers w podobnej sytuacji. Kontaktu zakazac nie powinni, ale kontakt taki jak ten i to juz jest malo istotne czy on atakowal pilke czy nie pilke i cala oprawka temu towarzyszaca, niestety spowodowala to ze zostal z meczu wyrzucony. Powiem wiecej, jesli cos takiego mialo by miejsce jeszcze raz i sedziwie mieli by podjac decyzje, podyktowali by po raz drugi fl2. Nie mam co do tego zadnych watpliwosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Turiaf po prostu miał pecha i całość sytuacji była przypadkowa i wcale nie tak drastyczna, jak się mogło wydawać przed obejrzeniem replay'a. IMO nie ma o czym gadać. To tyle w tym temacie. Jeśli chodzi o serię, to zrobiło się ciekawie. Choć jak widziałem spowolnionego kontuzją Bryanta, to nie umiałem się oprzeć wrażeniu, że gdyby nie miał tego urazu pleców, to byłoby 3-1 dla LAL. Mam nadzieję, że się podleczy i wyniku tej serii (ktokolwiek wygra) nie wypaczy ani nie popsuje kontuzja MVP czy nikogo innego.

 

Po obejrzeniu czwartego meczu mogę się w pełni zgodzić z cytowanymi tu kiedyś słowa bodajże Phila Jacksona. Deron to część drużyny, a Paul to drużyna. Dla mnie ten drugi jest lepszy i koniec (przynajmniej w mojej ocenie), choć ocenę utrudnia klasa zawodników, jakich mają wokół siebie i styl gry. Williams może zniknąć i być przezroczysty przez część meczu i jakoś Jazz się toczą do przodu. Paul to maestro - jak go nie ma, to od razu widać, że czegoś (tj. kogoś) brakuje. On tworzy grę swojej drużyny, a D-Will jest jej trybem. Ale obaj są super, na inny sposób. Dla mnie różnica klas jest mniej więcej taka, jak między Barkley'em i Malonem. Obaj są legendami, prowadzili swoje drużyny, ikony ligi, każdy fan ich zna. W zasadzie podobne wyżyny, ale Malone'a postrzega się po prostu o stopień wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, podążmy za rozsądnym Szakiem i skończmy już ten temat, szkoda na to czasu. dostaliście to co chcieliście i NBA nie zawiesiła Turiafa. tak czy inaczej im dłużej oglądam ten faul tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że zasługiwał na ejection. przy takich zagraniach trzeba brać pod uwagę różnicę mas i Barnes sobie może popchnąć w bok nawet tak drastycznie Turiafa a o głowę wyższemu Franzucowi i tak się nic nie stanie. ale jak koleś 180cm wchodzi pod kosz i mocno wychodzi do góry to żaden myślący człowiek nie ładuje się w niego całym ciałem i rękami. ot, taka sportowa postawa na boisku i wzajemne szanowanie swojego zdrowia. a wszystkim zwolennikom takiej gry z obozu Lakers życzę by Bryant został kiedyś tak sfaulowany (i jeszcze niech nie spadnie tak szczęśliwie tylko przykładowo złamie rękę do czego cale nie było daleko patrząc jak Price upadał), bardzo jestem ciekaw co byście wtedy mówili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz: "dobra, podążmy za rozsądnym Szakiem i skończmy już ten temat, szkoda na to czasu" a potem i tak kontynuujesz swoje. W takich dyskusjach niestety nie da sie pojsc do porozumienia, bylo ich mnostwo i zawsze koniec byl taki sam. Mnostwo wyjasnianaia i naskakiwania na siebie zakonczone niczym. Mnie tylko smieszy to Twoje Greg nawolywanie do wzajemnegos szacunku (poalczka do polaczka), szanowania zdrowia, w ogole zawsze wszytkich uspokajasz, i niech wszyscy najlpiej beda zyc w zgodzie i spokoju, bez dyskusji prowadzacych do odmiennych opinii. Sielanka cisza i spokoj niech sie wszyscy wzajemnie kochaja i zeby tylko nikt nie mial odmiennych opini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzieki za wytykanie mi tych błędów może dzieki temu moja ortografia sie poprawi :D

Co do d willa i paula to ciężko ich porównywac tak jak malona i barkleya ze względu na starz, zobaczymy za parę sezonów co ktory osiągnie. co do gry jazz i noh, to utah preferuję koszykówkę zespołową ktora nie promuje do końca zawodników, o co mi chodzi, taki Deron w innej drużynie np. orlando czy philli , miałby według mnie o wiele lepsze staty przynajmniej te ofensywne. W Jazz on inicjuje te akcje, piłka jest czesto w ruchu dlatego jego obecnośc może by nieco mniej zauważalna.

Na koniec co do fauli, jeszcze raz, przecież D will gdy dostał z bara od fisha to lakers dostali rzuty,to było na niecałe 2 min do końca, wiec jeśli ktoś chce sie zajmowa tym dalej, to według mnie sprawiedliwości stało sie zadośc, ze nie odgizdali faulu na Boozie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, podążmy za rozsądnym Szakiem i skończmy już ten temat, szkoda na to czasu. dostaliście to co chcieliście i NBA nie zawiesiła Turiafa. tak czy inaczej im dłużej oglądam ten faul tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że zasługiwał na ejection. przy takich zagraniach trzeba brać pod uwagę różnicę mas i Barnes sobie może popchnąć w bok nawet tak drastycznie Turiafa a o głowę wyższemu Franzucowi i tak się nic nie stanie. ale jak koleś 180cm wchodzi pod kosz i mocno wychodzi do góry to żaden myślący człowiek nie ładuje się w niego całym ciałem i rękami. ot, taka sportowa postawa na boisku i wzajemne szanowanie swojego zdrowia. a wszystkim zwolennikom takiej gry z obozu Lakers życzę by Bryant został kiedyś tak sfaulowany (i jeszcze niech nie spadnie tak szczęśliwie tylko przykładowo złamie rękę do czego cale nie było daleko patrząc jak Price upadał), bardzo jestem ciekaw co byście wtedy mówili

No juz o glupsze tlumaczenie naprawde trudno. "barnes mogl tak sfaulowac bo byl mniejszy" :lol: idac tym tokiem to farmar moze boozera siekiera zdzielic. nie no w ogole to jakis absurd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

graeg ale ty pieprzysz.

jakim zwolenikom takiego stylu gry? nikt tu nei chce krzywdzic nikogo. van niejednokrotnie pisal ze woli przegrac z przeciwnikiem w 100% zdrowym niz wygrac z nie w pelni zdrowym i przychylam sie tu do jego opinii.

 

zycz sobie jak chcesz lakersom, oby twoje zyczenia nie obrocily sie przeciwko twojemu zespolowi.

 

tylko dziwi mnie troche to co piszesz. bo po1 gosc z twojego avka nie raz narazal zdrowie innych zawodnikow. to 1

 

a 2, ze wg ciebie maly gosc moze sobie pozwolic na pchniecie lapami duzego. a duzy na faul na malym juz pozwolic sobie nie moze. a moim zdanie mnalezy tepic wlasnie takie faule nie zwiazane z basketem, bo to jest chore. i rozumiem ze wg ciebie nastepnym razem jak price bedzie wchodzil na kosz to turiaf ma mu sie usunac z drogi bo kontakt moze spowodowac kontuzje malego tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tam, tak mi się wydaje, to faul był już dlugo po gwizdku, jesli turiaf tego nie słyszał no to co zrobic, mi jako kibicowi Jazz przystaje jeszcze raz podziękowac kibicom z ESA, a dla tych ktorzy nie rozumieją argumentu grega to niech sobie sprubują wyobrazic obu graczy w odwrotnych rolach, jesli dla was Ronie Price mogł by wyrządzi turiafowi podobne szkody, w dokładnie takiej samej akcji , to gratuluje pomyślunku, przecież to chyba normalne ze duzy silny zawodnik musi bardziej uważac co robi na boisku.

tylko dziwi mnie troche to co piszesz. bo po1 gosc z twojego avka nie raz narazal zdrowie innych zawodnikow

mnie dziwi to co piszesz bo to AK 47 przez ostatnie lata ma problemy ze zdrowiem po zagraniach takich nowitzkich itp. jakoś nie przypominam sobie zeby on kogoś uszkodził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

graeg ale ty pieprzysz. jakim zwolenikom takiego stylu gry? nikt tu nei chce krzywdzic nikogo. van niejednokrotnie pisal ze woli przegrac z przeciwnikiem w 100% zdrowym niz wygrac z nie w pelni zdrowym i przychylam sie tu do jego opinii.

darowałbyś sobie zwracanie się w tym stylu. inaczej nie da się odczytać Waszych opinii, których większość jest w stylu "to był max flagrant type1" (co oznacza, że dopuszczacie myśl zakwalifikowania tego zagrania jako normalny faul :shock: ), "to jest playoff więc takie zagrania to norma", "niedługo niczego nie wolno bedzie robić w obronie"

 

i rozumiem ze wg ciebie nastepnym razem jak price bedzie wchodzil na kosz to turiaf ma mu sie usunac z drogi bo kontakt moze spowodowac kontuzje malego tak?

tak, dokładnie to miałem na myśli...

 

, ze wg ciebie maly gosc moze sobie pozwolic na pchniecie lapami duzego. a duzy na faul na malym juz pozwolic sobie nie moze.

tak, bo liczą się nie tylko intencje ale i konsekwencje zagrania

 

tylko dziwi mnie troche to co piszesz. bo po1 gosc z twojego avka nie raz narazal zdrowie innych zawodnikow. to 1

lol...dla mnie tekst roku :D gość, który nigdy (!) nie dostał ani jednego faulu technicznego w NBA boiskowym zabijaką :lol: po tym co piszesz widać, że nawet nie spojrzałeś na to co wcześniej pisałem o sportowej postawie AK, co zresztą mnie nie dziwi, wiedziałem, że to nikogo nie zainteresuje, bo takie boiskowe zachowanie jest mega nie cool, dużo fajniejszy jest przecież grający "twardo" w obronie Turiaf :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.