Po offseason 2018, przed sezonem 2018/19

[january]

.

Edytowane 30 Września 2023 przez january

[TuPalnik]

Nie czytałem całości i raczej się nie skuszę dziś, ale tylko do Bulls.

 

Jeśli ktoś ma być dobrym fitem do Markkanena w Defensywie to ktoś taki jak Carter.

 

Na dzis mam Bulls wyżej do PO niż Cavs. Może tam z obrona bedzie kiepsko (jak w Cavs, ale chyba nawet lepiej niż u nich) ale ma chociaż kto punkty zdobywać. W Cavs powiedzmy Love i kto dalej?

 

Lauri może już w tym roku robić 20 ppg, Jabari i zach nie bronią, ale rzucą te 16-18 pkt, Portis z lawy da 10+. Reszta coś dorzuci.

Edytowane 24 Lipca 2018 przez TuPalnik

[Eld]

January super post ale tak na szybko zanim resztę doczytam.

 

Houston nie będzie drugą siłą zachodu. Po prostu nie. Drugą siłą zachodu będzie Jazz po RS. Strata dwóch ważnych klocków i dodanie Melo to dwa minusy a to nie matematyka żeby z dwóch minusów był plus.

 

Lakers nawet nie będę komentował. Za taki temat masz prawo. Koniec. Kropka.

 

Toronto rzeczywiście może być największym wygranyn offseason. W przeciwieństwie do DeMara. Już się cieszył, że LBJ odszedł na zachód, już się w ECF widział a tu taki gong.

 

Denver za nisko choć to samo twierdziłem rok temu.

 

Sota imploduje. Nie zdziwię się jak nie będzie z tego PO. Do tego za chwilę max dla KATa i finansowo tam znów będzie płacz.

[RappaR]

Ale większe zwycięstwo to zachowanie młodych, aka wszyscy nie doceniacie Brandona Ingrama. Upside dwóch dwudziestolatków z s5, dwóch innych rookies z rotacji – yup to się może udać. 

Clarkson Randle Russell Nance Zubac Ingram i Ball to będą gracze.

[BMF]

Ale Fultz to w sumie będzie rookie.  

[memento1984]

Nie czytałem całości i raczej się nie skuszę dziś, ale tylko do Bulls.

 

Jeśli ktoś ma być dobrym fitem do Markkanena w Defensywie to ktoś taki jak Carter.

 

Na dzis mam Bulls wyżej do PO niż Cavs. Może tam z obrona bedzie kiepsko (jak w Cavs, ale chyba nawet lepiej niż u nich) ale ma chociaż kto punkty zdobywać. W Cavs powiedzmy Love i kto dalej?

 

Lauri może już w tym roku robić 20 ppg, Jabari i zach nie bronią, ale rzucą te 16-18 pkt, Portis z lawy da 10+. Reszta coś dorzuci.

jak to mowia co ty cpiesz. Gdzie koszylarskim plebejuszom z wietrznego miasta na dorobku do elity z ohio. Love, Hill, sexton,cedi, tt (!) to na jutro 2x taka paka mimo fajnego talentu fina.

[iglo13]

A ja przeczytałem całość i czytało mi sie to zacnie milordzie

 

Moge przyczepić sie do paru kwestii.

 

1. Lakers tier za wysoko, ale sam mówisz ze jesteś nieobiektywny

2. Big3 w Nowym Orleanie, mianowicie Holiday-Randle-Davis mnie rozbawiło, naprawde

3. Hornets tier za wysoko. Jakby tak pomyśleć to na tym wschodzie prawie każdy moze uważać ze ma szanse na PO. Prawie, bo dla mnie jest to 12 zespołów bez Atlanty, Knicks i Hornets. Szkoda mi Kemby straszliwie, to jeden z moich ulubionych graczy

 

Poza tym świetne podsumowanie tego co sie zdarzyło w lipcu

[ignazz]

Bardzo dobry post ciekawie napisany i nawet spójny

 

Oczywiście trzeba odwagi lub różowych okularów aby Lakers tak widzieć wysoko a równocześnie dawać narrację o spurs ciut ponad grizzlies

 

Dla mnie pozycja spurs to największe przestrzelenie

 

Jeżeli tak promujesz młodych Lakers to nie pisanie nic o najwyższym od czasu Leonarda wysokim na spurs #18 Walkerze 4 to niedopatrzenie

 

Różan oficjalnie najniższą nota na forum

 

Mimo wszystko rok temu była jedna ekipa w nba gdzie cały sezon powyżej 23 PPG grało 2 graczy w jednym zespole

 

Tym wyjątkiem było gws

 

Dziś takie zespoły jakby zestawić pary są dwa

 

 

Spurs także

 

Mam więcej optymizmu niż autor tematu

 

Ale sam temat zacnie skrojony

 

Jeden potężny przestrzal jestem w stanie wybaczyć

 

Edit: ale wrzucanie do worka z wizz i prawie heat czy wykastrowanymi Clupoers/ kolejne pozycje to niesmaczny żart

Edytowane 24 Lipca 2018 przez ignazz

[darkonza]

Szacun za robotę

 

Moje nieobiektywne uwagi:

Houston nie będzie tak wysoko, byli potęgą w defensywie wbrew temu co sie mówiło o nich, teraz melo im tą defensywę rozbije

Nie wierze w 76ers (słowo wierzę nie jest przypadkowe) dla mnie to jakoś wyglada na fajnych grajków którym zawsze bedzie bardzo wiele brakowac by wygrywac najważniejsze mecze

tu mała dygresja co do fultza która osmielę się podzielic pierwszy raz (ośmiele mimo ze po fakcie jest niby łatwo) jak go pierwszy raz zobaczyłem w skrótach to pomyślałem "z tego goscia nic wielkiego nie będzie" (równocześnie oglądałem tatuma i myślałem ten to będzie rewelacja) wchodze na forum i czytam, no i myślę, o kurka, jaka jednomyslność, musiałem się strasznie pomylić, "nie ma co sie szarpać, morda w kubeł"

w moich oczach fultz to był taki lepszy technicznie anderson ze spurs, takie lepsze technicznie slow-mo, no ale tamten szok którego doznałem czytajac rok temu forum nie minął do końca i wciąż nie jestem pewien swoich odczuć (moze z wyjątkiem tego co pomyślałem o tatumie)

 

Lebrony chyba za nisko, jak koles utrzyma swój poziom (głownie chodzi o wytrzymałość) to dalej sam bedzie wygrywał mecze, w nowym miejscu moze chciec sie pokazac, szczególnie takim jak LOs Angeles, a on tylko tego "chcenia" potrzebuje (no dobra, jeszcze wytrzymałosci zwanej kondycją) bo jeśli chodzi o umiejetnosci to pewnie wciąz najlepszy w lidze PG, SF, PF i C (co do SG są watpliwości)

i to ze jest najlepszy prawie na wszystkich pozycjach powoduje ze ma wkład w wyniki zespołu jeszcze wiekszy niz sie powszechnie uznaje

 

Thunder też za nisko, niemiec jest lepszy od Granta i wskakując na jego miejsce robi bardzo groźny świetnie broniący zespół, tylko trójek im brakuje, niczego innego, a minięcie i przez to wjazdy z RW, niemcem i PG13 to będzie ich potężna broń

Edytowane 24 Lipca 2018 przez darkonza

[Gość (Przemek...)]

Srogi LOL z miejsca Lolkersów. 

 

Lepiej przygotuj sobie mowę obronną na zdanie o Knoxie, bo już pewien oddział radykalnych fanów pyta się komentarzach na AirBallu czy już zweryfikowaliśmy swoje poglądy co do jego wyboru, więc to już nie są żary o Bobie Sura o 2 w nocy :]

 

Przeproś Porzingisa!  

[josephnba]

Lakers za wysoko

Rox fchoooj za wysoko

Spurs niestety są tam gdzie musieli kiedyś zagościć

Raps to jakiś dowcip że są przed Sixers?

Celtics są drugą siła Ligi!

Bulls zrobili wielką kupę z lavinem i Parkerem, ale jeden plus że ten drugi to 1+TO. Mamy 40 baniek w trzech zerwanych aclach- szacunek

Porzygus niestety jest done jako superstar

 

A pacers niżej niż Lakers to chyba twój mokry sen styczniu

Edytowane 24 Lipca 2018 przez josephnba

[Gość eF.]

@January po pierwsze wielki szacunek za ten temat. Rozpisałeś się chłopie, ale świetnie się czytało, to po drugie. A po trzecie nie ze wszystkim się zgadzam jak choćby z miejscem Bulls czy Portland, ale nie ważne. Naprawdę dobra robota, szanuję! Ps. Nie jeden "wielki dziennikarz" powinien tu wpadać i się uczyć.

Edytowane 24 Lipca 2018 przez eF.

[MA23]

Bardzo fajne zestawienie. Nie rozumiem jednak niektórych którzy uważają za wielką ujmę raps over sixers. Zbliżone poziomem drużyny a jak KL będzie grał swoje to wg mnie są nawet na równi z celtics do finału NBA.

[ptak]

Przeceniania Lakers nie będę się czepiał, fan może być nieobiektywny. Co do Raptors. Rok temu było lepsi od 76ers to dlaczego w tym roku mają być gorsi?

Fajnie ogarnięta całość, napisane po polsku w przystępnej formie.

[allen]

Super wpis.

 

Ode mnie:

1. Phila wyjdzie raczej niską piątką

Fultz, Reddick, Simmons, Covington, Embid

2. Mavs daję do top 10, bedą mocni.

3. Memphis też do top15. JJJ to mega upgrade.

4. SUNS- kurde dobra paka mlodziezy, 2 najlepsza po 76ers, lubię to i kibicuję

[ignazz]

To znaczy ze spurs będą tak 19?

[shadowy86]

Spurs pierwsza piątka na Zachodzie na luzie, a i pierwsza trójka jest realna. Aldridge z DeRozanem wykręcą solidny bilans w regularze.

To się nie może nie udać.

[Eld]

W sumie to można się już pokusić o pewne rankingi na przyszły RS. January sam zaczął więc i ja sobie pozwolę.

 

Tier 1 - „Jestem barmanem na tym dancingu”

 

1. GSW - nikt nie ma podjazdu do nich.

 

 

Tier 2 ,,Oj, gdyby tak nie było Warriors...”

 

2. Boston - Stevens, młodzi gniewni, vets. Świetnie pasujące klocki

3. Jazz - Snyder, Mitchell, Gobert. Chyba niektórzy ich nie doceniają

4. Houston - i tak mocno na wyrost ale niech będzie, że są tą trzecią siłą zachodu ( jeszcze ). 

5. Toronto - o ile Khawi będzie grał to co grał kiedyś. Jeśli przejdzie obok grania, to powinni być w tier 3.

6. Philadelphia - wierzę w Embiida i tylko dlatego są w tym tier.

7. Bucks - Alfabet, Buldożer (!), w końcu wydaje się że dopasowali klocki

8. OKC. Brak Melo będzie tutaj wzmocnieniem.

 

 

Tier 3 ,,Nasze ambicje są troszkę wyższe niż nasz poziom”

 

9. Pacers. O mało nie puknęli LBJ w zeszłym roku. Może być tylko lepiej.

10. Nuggets. Da bum tss .

11. Spurs - no fuckin way niżej, a wcale się nie zdziwię jak będą wyżej. LMA, DeMar i Pop.

12. Lakers - bo jest tam LeBron

13. Pelicans - Davis, który ma realne szanse na MVP i jak ktoś słusznie stwierdził, urwał mecz w po GSW, a LBJ nie .

14. Sota - choć i tak mam wątpliwości. Rozsadzi ich od środka ale na ten moment wyglądają jako tako na papierze.

15. Portland - nie lubię Lillarda. Poza tym 0:4 wywarło 'wrażenie'.

16. Niech będą Ci Wizzards, choć równie dobrze mogli by otwierać kolejny tier.

 

 

Tier 4 „Z takim teamem na zachodzie troszkę ssiemy, ale na wschodzie jesteśmy niemal faworytem do PO!”

 

17. Memphis - wraca Conley. Jest Gasol. JJJ. Jak zaskoczą to koło grudnia chętnie bym ich pozycjami podmienił z POR/MIN

18. Dallas - Doncic!

19. Heat - masa zadaniowców, nie ma pierwszej opcji. Na po I runda styknie. Coś Ty Pat narobił...

20. Clippers - nie wiadomo w którą stronę pójdą ale kilka ciekawych nazwisk mają

21. Pistons - na papierze powinni być teamem na II rundę PO. A jak było - pamiętamy. Casey jak ich nie ogarnie to 21 to ich miejsce.

22. Nets - widać światełko w tunelu i zdecydowanie nie jest to pędzący pociąg. Świetny offseason!

23. Cavs - są na wschodzie, mają ( jeszcze ) skład na PO. Ale żałoba będzie tu trwała długo...

 

 

Tier 5 „To będzie długi sezon...”

 

24. Hornets. Nawet nie wiem co o nich napisać. Gdyby nie Kemba, byli by na 29...

25. Suns. Chyba jedyna drużyna z tier 5 z perspektywami na szybki przeskok do tier 3.

26. Magic. 7 centrów. Ale jest trzech fajnych młodych.

27. Hawks - wyglądało że mają plan. Ale po ruchach w tym offseason już przestało tak wyglądać.

28. Bulls - "szukamy graczy po operacjach ACL". 

29. Knicks - dół z wapnem. Ale Dolana to i tak yebie bo zarabia.

30. Kings - ...

 

 

@edit

 

Czyli wychodzi mi tak do playoffs:

 

WSCHÓD:

 

1. Boston

2. Toronto

3. Philly

4. Bucks

5. Pacers

6. Wizzards

7. Heat

8. Pistons

 

 

ZACHÓD:

 

1. GSW

2. Jazz

3. Houston

4. OKC

5. Nuggets

6. Spurs

7. Lakers

8. Pelicans

Edytowane 25 Lipca 2018 przez Eld

[dapunk20]

Niedoceniacie tych Rockets.

Melo to kasztan, ale nadal nie jest Jerrydem Baylessem

jeśli Capela podpisze to z teamu który leciał na 70+ W zamienimy arize i mbah a moute na melo 

 

będą gorsi ale nadal lepsi niz reszta grupy poscigowej.

 

Lakers to w tej chwili wygladają na typowy 8 seed - po zrobia, ale powinni byc  gorsi od gs/hou/uta/den/nop/okc/min i to moze nawet o kilka w 

 

na wschodze tez dalbym raptors przynajmniej ten sam tier co celtics - chociaz ja mam ich na czele

przy takiej głębi mogą zrobić mega bilans w rs

Edytowane 25 Lipca 2018 przez dapunk20

[josephnba]

Ja nie wiem

Czy to ten sentyment z czasów Carrera że wszyscy łykają bajki o Raptors rok w rok?

 

Oni i wizards to bańki mydlane które mój syn po mistrzowsku rozdyma w zabawie

Ładne, imponujące ale byle pierd i nie ma bańki