Oklahoma City Thunder 2018/19 czyli vanitas vanitatum et omnia vanitas

[Gość eF.]

Kwestia dyskusyjna. Kawhi ma taki sam impact jak PG13, ale jest skuteczniejszy. Jokić robi drugi wynik na mocnym zachodzie i podaje dwa razy lepiej. Curry robi 29/5/5 na epickiej skuteczności 50/45/93. Embiid to maszyna do DD ze średnimi 27/13/4/2. Moim zdaniem nie ma TOP3 w tym momencie, bo za dużo graczy gra na zajebistym poziomie. Ciężki wybór co do MVP, ale PG13 na pewno jest wśród kandydatów.

[LeweBiodroSmoka]

nie no Harden i Antek raczej na czele

 

ale reszta bardzo blisko siebie

[dapunk20]

Kawhi gra z grubsza to co George w ataku z tą różnicą ż ten drugi dokłada do tego jeszcze DPOY obrone

Curry o dziwo w statach wygląda nawet gorzej niż Durant, tylko żaden z nich nie jest imo tak zajebisty żeby przy takiej przewadze w supporcie być na poważnie w dyskusji

Edytowane 30 Stycznia 2019 przez dapunk20

[Eld]

Antek? Antek został ostatnio wyjaśniony z OKC 7 czapami. Koleś, gdyby nie jego atletyzm był by nikim. Rzutu nie ma, technika pozostawia dużo do życzenia. Mocniejsza obrona skupiająca się na nim w postaci dwóch mocnych w D ziutków i Giannis pęka.

 

Leonard opuścił 13 meczy w RS już. Chyba trochę dużo aby twierdzić że ma taki sam impact jak PG13.

 

Curry już tak nas przyzwyczaił do swojej kosmicznej gry, że na nikim to już wrażenia nie robi, a już na pewno nie na tych co MVP wybierają.

 

Nie mniej trzeba się zgodzić że czołówka jest mega upchana, tyle że po tym co zobaczyłem ostatnio w wydaniu Giannisa mam mocne wątpliwości czy powinien on tam być. Wiadomo - jeden mecz, ale real MVP nie powinien dać siebie tak zgasić i powinien coś więcej potrafić niż tylko na pałe kierunek pomalowane. 

 

Harden, George, Embiid, Giannis, Curry, Leonard ( za te opuszczone mecze )

[Lucas]

Jokić niby taki wielki, a przeoczyłeś.

[Eld]

Jokić niby taki wielki, a przeoczyłeś.

 

W oburzeniu zapomniałem o kruszynce...

 

[Eryko]

Eld, to tak jak powiedzieć że Steph bazuje tylko na trójce (tak wiem nie tylko i że dużo pracy w to włożył ok). Masz jakiś dar to z niego korzystaj, tak jak Gobert korzysta z łap, to Giannis niech korzysta z budowy.

 

PG odstaje od Hardena czy Stepha (ok wiem że długo go nie było, spokój) i raczej jest w tym drugim tierze. Nie zmienia to faktu że gra kosmiczny sezon, świetny skillset jak na wingmena co robi na mnie niesamowite wrażenie, uwielbiam zawodników którzy palą contested trójki po stepbacku, chwilę później robią monster chasedown blocka, by następnie robić windmilla. Bardzo przyjemnie się go ogląda.

[Eld]

Eld, to tak jak powiedzieć że Steph bazuje tylko na trójce (tak wiem nie tylko i że dużo pracy w to włożył ok). Masz jakiś dar to z niego korzystaj, tak jak Gobert korzysta z łap, to Giannis niech korzysta z budowy.

 

PG odstaje od Hardena czy Stepha (ok wiem że długo go nie było, spokój) i raczej jest w tym drugim tierze. Nie zmienia to faktu że gra kosmiczny sezon, świetny skillset jak na wingmena co robi na mnie niesamowite wrażenie, uwielbiam zawodników którzy palą contested trójki po stepbacku, chwilę później robią monster chasedown blocka, by następnie robić windmilla. Bardzo przyjemnie się go ogląda.

 

Czy mogę się odnieść do pogrubionego niczym kibice Lakers?

[Lucas]

Względem two-way to George z Giannisem najbardziej imponujące sezony rozgrywają  

 

Swoją drogą Eld chyba najbardziej będziesz zadowolony z wywiadu ze mną w BeGM  

[Hombre]

Również jestem pozytywnie zaskoczony tym jaki sezon rozgrywa PG13.

Byłem j jego ogromnym fanem (w zasadzie nadal jestem) z czasów Indiany ale w poprzednim sezonie czułem się strasznie zawiedziony jego postawa i zupełnie nie spodziewałem się takiej odmiany w tym sezonie.

Rok temu jak mu się chciało to miewal świetne mecze (jak z cavs tuż przed trade deadline) ale w większości gier wyglądał jakby mu się nie chciało.

I wtedy zaliczal mecze z fg typu 2/19 czy 1/8.. A do tego w obronie też chciało mu się średnio.

Widocznie nowy kontrakt i zgranie z drużyną dało mu motywacyjnego kopa bo potencjał wiadomo bym zawsze

W tym roku póki co murowany kandydat do DPOY oraz top 3 w wyścigu po MVP

Edytowane 1 Lutego 2019 przez Hombre

[Eld]

10/16...za 3 punkty

 

<3 PG13!

[Gość eF.]

Do tego Westbrook 6/10 z gry. Wypadek przy pracy?

Lepiej dla OKC by stało się to regułą, bo taki Westbrook robi różnicę.

[DUN I LOVE]

Z prawdziwą przyjemnością się patrzy na altruistycznego Russa, który nie pałuje bezsensownych rzutów, tylko szuka lepiej ustawionych kolegów. Jest moc w takim wydaniu Thunder. Piękne otwarcie tej soboty.

[Eld]

Z prawdziwą przyjemnością się patrzy na altruistycznego Russa, który nie pałuje bezsensownych rzutów, tylko szuka lepiej ustawionych kolegów. Jest moc w takim wydaniu Thunder. Piękne otwarcie tej soboty.

Co nie? Już w zeszłym meczu było to widać ale dzisiaj selekcja wręcz idealna.

 

I kurde ładnie OKC idzie w górę tabeli w trójkach.

 

Typowałem 2:1 po tripe na wschodzie a już mamy 2:0. Teraz Boston i trzeba im humory popsuć oraz dorzucić cegiełkę do odejścia Irvinga.

[Eld]

Jeśli ktoś nadal ma opinie, że Westbrook pałuje rzuty jak mu nie siedzi to zapraszam na 1,5 kwarty jakie zostały vs. BOS. Plus non stop ma na sobie dobrego obrońcę.

[BMF]

Ostatnim guardem, który robił >20ppg na 48%TS poza Bryatem 2015 był Iverson w 2004 roku, ew. schyłkowy T-Mac, faktycznie elitarne grono jeżeli chodzi o shot selection. ;]

[Eld]

Ostatnim guardem, który robił >20ppg na 48%TS poza Bryatem 2015 był Iverson w 2004 roku, ew. schyłkowy T-Mac, faktycznie elitarne grono jeżeli chodzi o shot selection. ;]

 

A ile asyst robili w wymienionych przez Ciebie latach?

[BMF]

A jakie to ma znaczenie dla oceny shot selection Westbrooka? Uwzględniając średnią ligową (55.8%TS), to Westbrook (48%) gra chyba najgorszy sezon alltime dla 20ppg scorera pod względem efektywności, tzn. zescrollowałem do lat 70. i nikt nie był gorszy, w 2004 roku średnia to było 51.9%TS, nawet Jamal Mashburn nie był gorszy.  

 

But heey, robi tylko 7/18 z gry, nie 9/26, patrzcie.

[Eld]

A jakie to ma znaczenie dla oceny shot selection Westbrooka? Uwzględniając średnią ligową (55.8%TS), to Westbrook (48%) gra chyba najgorszy sezon alltime dla 20ppg scorera pod względem efektywności, tzn. zescrollowałem do lat 70. i nikt nie był gorszy, w 2004 roku średnia to było 51.9%TS, nawet Jamal Mashburn nie był gorszy.  

 

But heey, robi tylko 7/18 z gry, nie 9/26, patrzcie.

 

Do selection nie ma żadnego, ale jego obecność nie szkodzi a nawet dużo pomaga bo rozprowadza piłkę pięknie.

 

Poza tym to selection i tak jest o wiele lepsze.

 

Ale teraz właśnie piąteczka pod rząd. Russ czyta co piszesz i się wkuRRił .

[Eryko]

Ale Russell to jest idiota, ohhhhhhhhhhh