Skocz do zawartości

Status legacy a bycie X opcją w drużynie


P_M

Rekomendowane odpowiedzi

Serio bierzesz Westbrooka przed Durantem? Rozumiem, że jego decyzja o przejściu do GSW była słaba. Zagadzam się. Tylko kiedy grał dla OKC to "Grzmoty" były contenderem z prawdziwego zdarzenia. Z Russ'em na pokładzie to team na 50W i wypad w 2 rundzie. Żeby nie było - nie jestem fanem Duranta, ale nie mogę się zgodzić z taką opinią, że West>KD, bo to brednie.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o legacy duranta to jedną z rzeczy które na pewno po sobie zostawi to własnie taki temat jak ten. Być może kibice w końcu przestana oceniać graczy przez pryzmat tytułów a zaczna bardziej patrzeć na to z jakimi zespolami jak daleko byli w stanie dotrzeć.

 

Durant pozostawi też po sobie przykład tego że jeżeli chcesz mieć satysfakcjonującą karierę obfitującą w sukcesy drużynowe to nie musisz robić tego sam ani nie musisz gromadzic wokol siebie graczy. Mozesz pojsc tam gdzie chcesz bo to Twoja praca i Twoja satysfakcja.

 

No i ostatnia rzecz ktora pozostawi po sobie durant. Jezeli nie chcesz byc sfrustrowany przez cala kariere jak westbrook, jezeli nie chcesz uwazac ze ciagle musisz cos komus udowodnic jak lebron czy kobe, jezeli nie chcesz byc smiesznym 55-latkiem ktory opowiada jak pokonalby aktualne gwiazdy, to pieprz legacy. Dla mnie durant bedzie zawsze przykladem 1 gracza ktory w pewnym momencie swojej kariery w prime uznal ze wysiada z pociagu top x w historii i idzie najlatwiejsza droga. I wbrew pozorom, w kulturze pelnej twardzieli i duzych chlopcow, trzeba miec jaja zeby podjac taka decyzje po ktorej wszyscy beda cie miec za miekka faje.

 

I tylko szkoda tego twittera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fluber

W obecnej lidze jest dwóch graczy, którzy mają sporą szansę na TOP10 All-time po zakończeniu kariery.

Mianowicie Curry i właśnie Durant. LeBrona nie liczę, bo to oczywiste. 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fluber

W obecnej lidze jest dwóch graczy, którzy mają sporą szansę na TOP10 All-time po zakończeniu kariery.

Mianowicie Curry i właśnie Durant. LeBrona nie liczę, bo to oczywiste.

3 mistrzostwa bez mvp... niby takie tytuly nie powinny byc decydujace przy ocenie zawodnika, ale mysle ze nieprzypadkowo curry plakal jak male dziecko po game 3 finalow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Okej LeBron też nie jest bez skazy za te odejście do Miami ale on się ZREHABILITOWAŁ i wrócił do Cavs i dał im mistrza , jestem ciekaw ilu zawodników zdecydowało na taki ruch i oczywiście teraz może opuścić Cavs na rzecz Lakers ale przecież on tam nie pójdzie po pierścień tylko pograć ze znajomymi w kosza (może CP3 do niego dołączy ?) i fani Cavs to zrozumieją.

 

 

Miami było jak tonący okręt to wrócił do Cavs gdzie był prawie jak GM i dostał kogo chciał. Po co zmieniać fakty? I to nie umniejsza mu jako koszykarzowi nic a nic(szacun za pierścień i wygrzebanie się z 1-3). Po prostu to mydlenie oczu jest irytujące. PS. W moim mniemaniu CP3 nie jest niedoceniany. Zawsze byłby w top3 pg dzisiejszej ligi, zawsze. Lepszy to gracz niż choćby taki Westbrook, który jest przeceniany, ale to swoją drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.