Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2018/19


kcp78

Rekomendowane odpowiedzi

glowny punkt tutaj, to strzelic maxa dla centra ktory nie jest absolutnym allround gosciem - i jeszcze typ najbardziej podatny na kontuzje. Cos co moze mocno popsuc takich 76's. Horford jako najlepszy gracz w dwoch pierwszych latach w Bostonie ? za takie pieniadze i z takimi ludzmi dookola to lepiej zeby byl : ) ale ten jego kontrakt ciazyl i nikogo zbytnio nie mogliby dodac (big FA), w ubieglym roku pofarcilo im sie z dwoma mlodymi. wiele rzeczy przypadkowo sie zlozylo, ze nikt nie musial na jego kontrakt narzekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adams to raczej słaby przykład. Jemu jednak bliżej do Al Horforda. On właśnie ma średnie linijki, a ociera się o impact all-star playera.

 

Drummond w zaawansowanych tak źle w sumie nie wygląda, ale oglądanie go na żywo to katorga. Fatalny obrońca, w ofensywie zabija wszelkie flow, bardzo pasywny jak nie ma piłki. Z drugiej strony te jego tipy i ofensywne zbiórki są zabójcze. Były momenty, gdy w ten sposób uratował Pistons wygrane. I ma o dziwo całkiem dobre staty na PnR.

 

Ogólnie problem z centrami to jest inny. Oni wciąż mają spory impact, ale jest sporo wartościowych graczy na tej pozycji przez co ich trade value jest niskie. W tym czasie SF i PG jest bardzo biedne i mimo, że taki Otto Porter w tym sezonie to c***ograjec, to i tak sporo klubów o Nim marzy. Gdyby jakiś center grał to co Otto w tym sezonie to stałby już na półce z Noahem i Biyombo.

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Drummondem jest taki problem, że przez długi czas grał przeciętnie, ale broniły go zbiórki, zawirowania wokół Pistons, brak wsparcia i wiek. Ale w tym sezonie okazuje się, że Griffin gra na bardzo dobrym poziomie, w Detroit się w miarę uspokoiło i co jest? Ma te zbiórki, ale co z nich wynika? Na grę zespołu się nie przekładają. A dodatkowo to często są konsekwencją braku skuteczności, czyli klasyczny Drummond, który pudłuje po 2-3 dobitki z rzędu i znowu zbiera i tak dalej... I nagle 7 zbiórek w ofensywie... Wow! Szkoda, że to TYLKO 3 możliwości trafienia z ponowienia, bo zbiórka jest konsekwencją wcześniejszego pudła i wcześniejszej zbiórki... No i jest coraz starszy i ciężko usprawiedliwiać go wiekiem. I nagle gość z maxa, zjechał w świadomości ludzi do przepłaconego kołka, czyli de facto do tego kim naprawdę od początku jest.

 

Co do przepłaconych centrów to jest nadal pokłosie (chociaż jest coraz mniejsze), że nawet kaleczny 7-footer jest niezbędny i nie trzeba za dużo od niego wymagać, byleby był. Chyba po prostu niżsi gracze po prostu więcej muszą udowadniać, bo nie ma mają skilla w postaci wzrostu. Oczywiście - najlepsi centrzy się starają rozwijać, ale część centrów bardzo często leci tylko na samym "talencie" od dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Horford jest strasznie niedoceniany chyba od zawsze.

 

Nie rozumiem, jak można jego umowę oceniać negatywnie. Wtopą byłby zostawienie wtedy IT i danie mu grubej umowy. Al to wartościowy weteran, idealnie pasujący do tamtego Bostonu (i obecnego). Ciężko było im wtedy pozyskać kogoś lepszego, a już argument o tym, że jego umowa blokowała później ruchy na FA mnie śmieszy, bo kasuje go zwerbowanie Haywarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PG to pozycja z największą głębią w lidze, taki Kemba to ~top10 grajek na swojej pozycji. ;]

 

Taka głębia, że połowa ligi szuka point guarda i znaleźć nie może :)

 

A na SG to wrzucasz gościa z rzutem za trzy punkty i będzie legit opcją. A takich dostaniesz wszędzie na małym kontrakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago, Detroit, Knicks, Pelicans (?), Magic, Suns

 

Pozostałe zespoły maja dobrych/solidnych/prospektów. No w takich Spurs się Murray połamał, ale raczej nie szukają gwałtownie PG.

Chicago ma Dunna

Knicks to chyba szukaj własnego ja póki co

Detroit mają Reggiego w salary

 

zostaje Magic*, Suns (bo Payton chyba już wrócił?)

 

 

* symptomatyczne, że jeden z najgorszych 'starting PG', którego każdy chce wymieniać od początku sezonu robi 11,5 ppg i 5,0 apg ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dunn to nie wiem czy będzie poziomem startera, a za prospekta tez do końca go nie uważam, wiec wpisałem

 

Detroit wiem, ze ma Reggiego, ale moim zdaniem nie ten poziom

 

E: Camby, chodziło mi o Murraya ze Spurs. Murray z Denver jest spoko starterem, a wyraźnie się w kreacji poprawił. Heat maja Dragicia, ale jest kontuzjowany. To samo Wall w Wizards.

 

Głębia to tez backup, a tu tak złe to nie wyglada

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Horford jest strasznie niedoceniany chyba od zawsze.

 

Nie rozumiem, jak można jego umowę oceniać negatywnie. Wtopą byłby zostawienie wtedy IT i danie mu grubej umowy. Al to wartościowy weteran, idealnie pasujący do tamtego Bostonu (i obecnego). Ciężko było im wtedy pozyskać kogoś lepszego, a już argument o tym, że jego umowa blokowała później ruchy na FA mnie śmieszy, bo kasuje go zwerbowanie Haywarda.

Hayward to byl zwerbowany przez Kyriego, gdyby nie to, ze wrocil Lebron, Hayward byl na ostatniej prostej zeby dolaczyc do Kyriego w CLE w 2014. Jako gracz nie jest jakims minusem i balastem, jego kontrakt jest/byl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w lidze gdzie gra 30 zespółów więc trudno aby w każdym był all star lvl PG

 

Nie chodzi o all-starów tylko o to, że nie ma nawet 30 sensownych point guardów w lidze, a na pozycji C i SG jest tyle talentu, że nawet trzeci klubowy SG typu jakiś Malik Beasley może robić za startera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że jakiś random może pełnić rolę SG, a rozgrywającego nie, nie wynika z głębi na pozycji SG, tylko to, że rola (czy tam funkcje) zawodnika z pozycji SG jest z reguły dużo mniejsza niż PG. 

 

Irving, Curry, Lillard, Fox, Simmons, Lillard, Conley, Kemba, Wall, Paul, Lowry, Holiday, Westbrook - któryś z nich (abstrahując od formy i kontuzji) wyznacza poziom ~średniego startera na PG w obecnej lidze, więc z grubsza przejebane. A tu jeszcze Bledsoe, jakiś Murray, Russell, Dragic, Rubio, drugi Murray.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hayward to byl zwerbowany przez Kyriego, gdyby nie to, ze wrocil Lebron, Hayward byl na ostatniej prostej zeby dolaczyc do Kyriego w CLE w 2014. Jako gracz nie jest jakims minusem i balastem, jego kontrakt jest/byl.

Nie zrozumiałeś mnie ani trochę.

 

Hayward to pokazanie tego, że Al żadnego salary nie blokował. Chodzi o to, że mieli kasę, a napisałeś, że przez umowę Ala nie mogli się wzmacniać.

 

2/3 młodych drużyn chciałoby mieć takiego gościa na takiej umowie, żeby dołączył do ich grupy prospectów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.