Los Angeles Lakers 2018/19

[drax86]

Już nie da się szczerze mówiąc patrzeć na kolejne pomysły na temat "co komu zrobił Kyle Kuzma, żeby pozostać w tej drużynie".

Najpierw przez rok napieprzacie, że nie dobrano zawodników odpowiednich dla LBJ, a teraz kiedy oddano wszystkich niedopasowanych, na to również narzekacie. Wiadomo, że Ball jest lepszym obrońcą i pewnie będzie kiedyś prowadził swój zespół w PO, wiadomo że Ingram jest bardziej uniwersalny i pewnie będzie kiedyś najlepszy z całej trójki, ale to KK pokazał w tamtym sezonie, że po prostu potrafi zdobywać seryjnie punkty i to w stylu catch&shoot. Jeżeli poprawi parę elementów i dopasuje się do systemu obronnego Vogela, to jest gość na trzecią / czwartą opcję w ataku (zapewne z ławki) i tego się od niego będzie oczekiwać.

Nie można na tę wymianę patrzeć w kontekście przyszłości. Jest tu i teraz.

 

[Gość eF.]

Davis lubi się połamać, a James niedługo skończy 35 lat. Na razie średnio to wygląda, szczególnie, że nie ma głębi. Natomiast Pelicans będą teraz fun to watch, to na pewno. All-Star Holiday w swoim prime plus młodzi, zdolni. Będę obserwował tę drużynę. I nie można wykluczyć tego, że odpalą i zagrają w PO. Ewentualnie o nie powalczą. Jeszcze się okaże po czasie, że to oni wygrali tę wymianę, a Lakers z Davis nie wiele osiągną. Inna sprawa, że zdrowi GSW wrócą za rok i nadal będą głównym faworytem do tytułu więc przejąć Zachód można teraz albo... kiedy indziej, ale w Lakers nie ma na to czasu, bo LeBron. To zapewne dopiero początek, offseason będzie cholernie ciekawy.

[kolek23]

20 minut temu, eF. napisał:

Davis lubi się połamać, a James niedługo skończy 35 lat. Na razie średnio to wygląda, szczególnie, że nie ma głębi

Star Power > głębia.

Star Power można pokonać w PO tylko mając własny Star Power i więcej głebi.

[StroSHow]

31 minut temu, drax86 napisał:

Już nie da się szczerze mówiąc patrzeć na kolejne pomysły na temat "co komu zrobił Kyle Kuzma, żeby pozostać w tej drużynie".

Najpierw przez rok napieprzacie, że nie dobrano zawodników odpowiednich dla LBJ, a teraz kiedy oddano wszystkich niedopasowanych, na to również narzekacie. Wiadomo, że Ball jest lepszym obrońcą i pewnie będzie kiedyś prowadził swój zespół w PO, wiadomo że Ingram jest bardziej uniwersalny i pewnie będzie kiedyś najlepszy z całej trójki, ale to KK pokazał w tamtym sezonie, że po prostu potrafi zdobywać seryjnie punkty i to w stylu catch&shoot. Jeżeli poprawi parę elementów i dopasuje się do systemu obronnego Vogela, to jest gość na trzecią / czwartą opcję w ataku (zapewne z ławki) i tego się od niego będzie oczekiwać.

Nie można na tę wymianę patrzeć w kontekście przyszłości. Jest tu i teraz.

 

Kuzma ma tyle samo wspólnego z grą catch%shoot co i z obroną czyli nic....Obstawiam Butlera jako tego 3...Chociaż patrząc na to jak irytował go Wiggins i Towns szczególnie w obronie to gra Kuzmy zirytuje go chyba zdecydowanie mocniej...Mam nadzieje że Griffin jak jeden z nielicznych nie dał się nabrać na jego ten niby potencjał i po prostu go śmiało odpuścił .

[Van]

51 minut temu, lorak napisał:

przecież ten "fart" to ciężka praca LeGma. nawet w cavs, bo o ile z Irvingiem nie miał nic wspólnego, to Love już idzie na jego konto.

OK, czyli uznajemy, że coś takiego jak LeGm istnieje i istniało również w trakcie jego pierwszego pobytu w Cleveland i różne ruchy, które przez wyznawców były uznawane za niekompetencje Cavs też idą na konto LeGm?

[marzec]

Nie do konca jestem pewien czy Kemba ktory byl 3 w tamtym sezonie w FGA w lidze to dobry pomysl, on sie raczej nie zmieni. Jakby nie patrzeciez to to jest ceglarz, zwykly shooter ktory nigdy nie gral z nikim powaznym. Ma 30 lat i zagral w PO 10 razy. Lubi kozłowac , napierdalac samemu, bawic sie piłką, byc głosnym bohaterem.

To sa generalnie ciezkie tematy, bo przyjscie takiego kogos to spore ryzyko a z drugiej strony jednak wymóg tytułu.

Przypomne tez tylko ze Kuzma jak dostanie pilke do reki to juz nie oddaje ;]

Będą im potrzebne ze 3 na parkiecie.

Sprawą najwazniejsza jest tu ciągle Lebron i to ile jeszcze pociagnie. Stac go jeszcze na jakikolwiek defense juz tam pieprzyc RS ale chociaz w PO?

 

[lorak]

2 minuty temu, Van napisał:

OK, czyli uznajemy, że coś takiego jak LeGm istnieje i istniało również w trakcie jego pierwszego pobytu w Cleveland i różne ruchy, które przez wyznawców były uznawane za niekompetencje Cavs też idą na konto LeGm?

nie wiemy czy LJ odpowiadał za wszystkie ruchy - i raczej tak nie było skoro np. tak długo czekano ze zwolnieniem Blatta.

[Gość eF.]

3 minuty temu, kolek23 napisał:

Star Power > głębia.

Star Power można pokonać w PO tylko mając własny Star Power i więcej głebi.

No nie wiem, było już sporo takich drużyn,  że przypomnę Lakers 2004 z O'Nealem, Bryantem Malone i Paytonem czy Rockets 1997 z Olajuwonem, Barkleyem i Drexlerem. Niby star power nie z tej ziemi, ale wyników nie było. Okej, Lakers zagrali w finale, ale zostali zniszczeni przez Pistons, którzy przecież nie mieli takiego Star power jak Lakers.

[Mirwir]

1 minutę temu, lorak napisał:

nie wiemy czy LJ odpowiadał za wszystkie ruchy - i raczej tak nie było skoro np. tak długo czekano ze zwolnieniem Blatta.

W książce "Return of King ..." Windhorst opisuje jak to było. Gilbert chciał relatywnie szybko zwolnić Blatta, ale wybronił go Griffin, a potem (w 2016) sam poszedł do Gilberta, że trzeba zwolnić Blatta.

[SlaKB]

10 minut temu, lorak napisał:

nie wiemy czy LJ odpowiadał za wszystkie ruchy - i raczej tak nie było skoro np. tak długo czekano ze zwolnieniem Blatta.

Wiadomo, LBJ odpowiadał tylko za te dobre ruchy, co zlego to nie on. 

[BMF]

2 minuty temu, SlaKB napisał:

Wiadomo, LBJ odpowiadał tylko za te dobre ruchy, co zlego to nie on. 

Zależy o jakich ruchach mowa, bo np. Tristan dostałby w 2016 roku na rynku podobne/większe pieniądze, a teraz to figuruje jako zły kontrakt LeBrona-GMa.

[lorak]

3 minuty temu, SlaKB napisał:

Wiadomo, LBJ odpowiadał tylko za te dobre ruchy, co zlego to nie on. 

tego nie powiedziałem. po prostu wiem, ze na pewno odpowiada za sprowadzenie gwiazd oraz np kontrakt TT. jeśli masz inna wiedzę to prosze podziel się.

[ely3]

53 minuty temu, lorak napisał:

tego nie powiedziałem. po prostu wiem, ze na pewno odpowiada za sprowadzenie gwiazd oraz np kontrakt TT. jeśli masz inna wiedzę to prosze podziel się.

Chyba jeszcze za umowę JR Smitha, który juz dawno był poza rynkiem. Nikt nie mógł mu dać większej kasy a LE Bron wymuszał na Cavs by mu dali tyle ile chce .

[Milin]

DAR narazie rozegrał jeden dobry sezon. To chyba trochę za mało żeby brać Go pod uwagę jak Kembę czy Irvinga. Tutaj nie kupujemy już kota w worku.

Ale może faktycznie nie ma co się spinać na 3 gwiazdę tylko dobrze obudować LBJ  + AD.

To jest przecież zabójczy duet. 

5 godzin temu, january napisał:

Przeraża trochę takie big3 zdrowotnie (35y LJ, historia kontuzji Irvinga i AD). Griffin zmiażdżył system biorąc taki zestaw picków od Lakers przy nowej loterii.

Trochę przeraża ale z drugiej strony widziałeś co się stało z Durantem czy Klayem.

Równie dobrze ta trójka może rozegrać cały sezon a połamie sie Kawhi, Butler, Kemba czy DAR.

Lakers z taką paczką mogą się oszczędzać w RS bo będą w stanie zdobyć mistrzostwo z dowolnego miejsca w tabeli.

[julekstep]

5 godzin temu, january napisał:

W tym offseason bardzo dużo ekip ma kasą na takich rolesów, a rynek gwiazd się mocno skurczył. Więc nie będzie tak tanio można wyrywać topowych rolesów.

No to przykladowo niech ida mocno w Beva i Brooka (dla Greena moga miec gorszy zamiennik w postaci KCP + wiadomo, ze Danny jest zawsze mocno podejrzany po CY) a co zostanie to wpakowac w jakichs w miare sensownych rezerwowych (zeby podstawowej rotacji nie latac szrotem z g league).

Imho nie ma sensu zabijac sie o 3cia gwiazde, gdzie przy ew kontuzji kogos z big 3 nie bedzie kompletnie kim grac. Szczegolnie jesli najbardziej prawdopodobna 'gwiazda' wydaje sie kasztan Irving

[Jendras]

6 godzin temu, julekstep napisał:

LBJ + AD to juz jest mega star power.

Zamiast szukac 3ciej gwiazdy nie lepiej wydac tego co maja ma jakis ciekawy pakiet rolsow? (tak na szybko przyklad: Bev, Danny Green + Brook Lopez).

Raczej nie w obecnych okolicznościach. Tego lata jest więcej kasy na rynku i przeciętny roles będzie droższy niż np. rok temu, kiedy można było mieć takiego Lopeza za grosze.

A maks to nadal maks. IMO lepiej postawić na trzecią gwiazdę, a uzupełnień szukać wśród ring chaserów.

[Szulim]

Ja osobiście widzę zarówno Kembę ( choć deklaruje miłość to swojego teamu ) jak i Irvinga – to dopiero będzie historia, KI + LBJ ponownie.
Jednakże najlepszym fitem byłby Jimmy – idealny two-way player, z clutchem i rzutem za 3pt, który kocha ciężką pracę i nie ma ambicji aby w RS być nr1 w zespole.
A PO to inna bajka – LBJ mógłby spokojnie oddawać piłkę do JB albo AD na ostatnie minuty meczy
Odpowiedni Load Management i top4 w RS, a w PO już można wymiatać po 38+ min w meczu

[Jendras]

3 godziny temu, Van napisał:

Ja bym teraz poszedł jednak nie w kierunku jakiegoś Irvinga/Kemby, ale raczej Brogdona tak by kasy na uzupełnienie składu zostało. 

Brogdon będzie kosztował kupę siana, a Bucks i tak go mogą wyrównać.

13 godzin temu, Geronimo napisał:

Pierdzieli ta Ramona totalnie, Dwight od początku nie chciał grać w Lakers, Davis odwrotnie.

[Milin]

Jak wogóle można porównywać AD do Howarda i dziadka Nasha.

[Jendras]

9 godzin temu, ely3 napisał:

Prosże ja Ciebie co ty za bzdury wyposujesz?

Lakers po tej wymianie mogą tylko wydać 27 mln. Oni już nie mają miejsca na żadnego maxa.. Ktoś kto by przyszedł musiałby sporo spuścić

Lakers będą mieć maksa, jeśli wybiorą i podpiszą kontrakt z graczem wybranym przez Pelicans, a następnie odczekają 30 dni i dopiero wtedy formalnie dokonają wymiany.

2 godziny temu, marzec napisał:

Nie do konca jestem pewien czy Kemba ktory byl 3 w tamtym sezonie w FGA w lidze to dobry pomysl, on sie raczej nie zmieni. Jakby nie patrzeciez to to jest ceglarz, zwykly shooter ktory nigdy nie gral z nikim powaznym. Ma 30 lat i zagral w PO 10 razy. Lubi kozłowac , napierdalac samemu, bawic sie piłką, byc głosnym bohaterem.

Niby tak, ale też weź pod uwagę, z kim grał do tej pory. Tam drugim najlepszym graczem w ataku był kto, Jeremy Lamb?