Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętajmy, że w pierwszym sezonie to nie LeBron był tam samcem Alfa i Heat przegrali dlatego, że Wadea kontuzjował w Finale Brian Caradine. James dojrzał dopiero w sezonie, gdzie pokonywali Thunder. Wiem, że dzis James jest zwycięscą, ale pamiętajmy jednak jakie były początki i komu co zawdzięcza. Mentalność tego kim się stał zdobył w Miami, co sam napisał zresztą w swoim liście, kiedy przecinał pępowinę i od tego momentu radził sobie sam. 

Lebron w pierwszym sezonie gry w Miami był samcem alfa, mvp zespołu i pierwszą opcją.

Jedynie zawiódł w finałach, ale to nie jest tak, że Danny Green był samcem alfa w Spurs w 2013, bo był hot w kilku pierwszych meczach finałów.

To Lebron miał piłkę, to Lebron grał najwięcej, to Lebron prowadził grę i to Lebron był tam najlepszy na przestrzeni sezonu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron w pierwszym sezonie gry w Miami był samcem alfa, mvp zespołu i pierwszą opcją.

Jedynie zawiódł w finałach, ale to nie jest tak, że Danny Green był samcem alfa w Spurs w 2013, bo był hot w kilku pierwszych meczach finałów.

To Lebron miał piłkę, to Lebron grał najwięcej, to Lebron prowadził grę i to Lebron był tam najlepszy na przestrzeni sezonu. 

Taaaak?

To czemu przegrali w Finale?

W Cavs też dominował w sezonie regularnym i ze słabszymi teamami w playoffs.

 

Pisząc takie rzeczy jak wyżej zastanów sie jeszcze raz dlaczego przeszedł wtedy do Miami.

 

Odpowiem Tobie - brakowało cojones, które mieli Riley i Wade i to była ta najcenniejsza nauka LeBrona na Florydzie i naprawdę RappaR tu nie ma nad czym dyskutować, bo on to sam napisał w liście wracając do Cavs.

 

edit.

Czy Ty porównałeś właśnie Wadea do Dannego Greena?

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak?

To czemu przegrali w Finale?

W Cavs też dominował w sezonie regularnym i ze słabszymi teamami w playoffs.

 

Pisząc takie rzeczy jak wyżej zastanów sie jeszcze raz dlaczego przeszedł wtedy do Miami.

 

Odpowiem Tobie - brakowało cojones, które mieli Riley i Wade i to była ta najcenniejsza nauka LeBrona na Florydzie i naprawdę RappaR tu nie ma nad czym dyskutować, bo on to sam napisał w liście wracając do Cavs.

Chciałem na to odpisać. Naprawdę chciałem, ale się k**** po prostu nie da.

ps. Wiesz dlaczego Polska przegrała w kampanii wrześniowej? Bo Polakom zabrakło po prostu cojones. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak?

To czemu przegrali w Finale?

W Cavs też dominował w sezonie regularnym i ze słabszymi teamami w playoffs.

 

Pisząc takie rzeczy jak wyżej zastanów sie jeszcze raz dlaczego przeszedł wtedy do Miami.

 

Odpowiem Tobie - brakowało cojones, które mieli Riley i Wade

przeszedł tam, bo chciał grać z kumplami oraz warunki (także pozasportowe) były lepsze niż w cleveland. w '11 był z miejsca najlepszym zawodnikiem heat (choć przewaga nad DW nie była tak duża, jak w kolejnych sezonach) i mimo rozczarowania w finałach nie powinno się zapominać o tym, co zrobił rundę wcześniej przeciw bulls. jakby nie było najlepszej drużynie tamtego regulara, gdy Wade grał piach (jak na jego standardy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem na to odpisać. Naprawdę chciałem, ale się k**** po prostu nie da.

ps. Wiesz dlaczego Polska przegrała w kampanii wrześniowej? Bo Polakom zabrakło po prostu cojones. 

Nie, bo mieliśmy ch$#$ych dowódców i sprzęt oraz nie było żadnego logicznego planu na tę wojnę.

Piłsudski umierając na raka powiedział tym debilom: Prowadźcie politykę jaką uznacie za słuszną, ale nie róbcie dwóch rzeczy: po pierwsze nie wchodźcie do niej jako pierwsi i po drugie nie dopuśćcie do tego, żebyśmy walczyli równocześnie z III Rzeszą i ZSRR..

 

.. jak wyszło sam wiesz..

 

Przyszedłeś z LeBronem do Heat jako jego lover na 4 lata, wiec mi nie pisz jakiejś martyrologii lebronowskiej. LeBron nie zstąpił z niebios w blasku i chwale, objawiając sie na Florydzie, tylko dostał kolejny wpier%$l od Celtics i zrozumiał , że :

1. Musi iść do poważnej organizacji.

2. Musi mieć wsparcie, które mu zagwarantuje gre na najwyzszym poziomie właśnie w tych decydujących meczach.

 

Jego dobrym wujkiem był Riley, a jego starszym bratem Wade, wiec nie wciskaj mi tu kitów, bo doskonale pamiętam jak było. 

 

Zresztą Heat to jedyna organizacja, gdzie nie udało mu się coachea wyrzucić bo za mały był wtedy na Rileya. Później proporcje zaczęły się zmieniać i odszedł do Cavs, gdzie wszyscy grali pod niego, ale to wszystko już było katowane na forum wielokrotnie. 

 

eot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeszedł tam, bo chciał grać z kumplami oraz warunki (także pozasportowe) były lepsze niż w cleveland. w '11 był z miejsca najlepszym zawodnikiem heat (choć przewaga nad DW nie była tak duża, jak w kolejnych sezonach) i mimo rozczarowania w finałach nie powinno się zapominać o tym, co zrobił rundę wcześniej przeciw bulls. jakby nie było najlepszej drużynie tamtego regulara, gdy Wade grał piach (jak na jego standardy).

ale ja tego nigdy i nigdzie nie podważałem.

Dodajmy jednak do tego, że chciał tez zdobyć mistrzostwa, żeby potwierdzić swoja wielkość - not 2, not 3.. pamiętamy to jeszcze?

Alonzo zarzuca komuś brak obiektywizmu i bycie 'loverem' 

 

F291ccac95eec1942535475f65909a52_-i-shou

a rozwiniesz tą błyskotliwą myśl, czy kolorowe gifty to Twój sufit?

 

Rozumiem że jestem atakowany przez zakon LeBrona , ale dyskusja dotyczy własnie Finału z Mavs, w którym to Wade ich ciągnął a nie LeBron i warto o tym pamiętać pomimo, że nie jest to Wam na ręke, bo to rysa na nieskalanym legacy LeBrona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Chciałem na to odpisać. Naprawdę chciałem, ale się k**** po prostu nie da.

Rappar możesz "lizać jajka LJ-a" co dzień rano i śpiewać pieśni chwalebne jakim to był samcem alfa w MIA (albo jaki to ma zmysł zarządczy, wybitny strateg ocierający się o boskość - z kolegą wyparło i całym fanbasem) - Twoja sprawa.

Ale tu k**** przesadziłeś:

 

ps. Wiesz dlaczego Polska przegrała w kampanii wrześniowej? Bo Polakom zabrakło po prostu cojones.

Wstyd mi, że jesteś Polakiem.

Za takie wypowiedzi powinien być ban dożywotni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alonzo zarzuca komuś brak obiektywizmu i bycie 'loverem' 

 

F291ccac95eec1942535475f65909a52_-i-shou

 

 

 

a rozwiniesz tą błyskotliwą myśl, czy kolorowe gifty to Twój sufit?

 

 

z tego co widzę masz na liczniku 2666 postów, strzelę że jakieś 2500  z nich 'rozwija moją myśl'. Jeśli to Ci nie wystarczy, to trudno. Jest niedzielny poranek i mam lepsze rzeczy do roboty niż wdawanie się z Tobą w dyskusję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

No i dobrze, że będą mieli. KCP to nie jest kreator tylko finisher.

W Pels nie grałby mniej, ale grałby o nic. A tu jest wśród swoich - Klutch są jak rodzina (tudzież sekta ;)).

Jedras przypominam, że dyskusja nie dotyczy tego gdzie będzie lepiej Popowi ale komu zależy żeby został w Lakers. Ja mówię że LJowi, a Ty czy BMF że Paulowi. Więc jeszcze raz zapytam jaki cel (poza robieniem wykonywaniem poleceń LJa) miałby Paul?

 

 

Zależy co jest dla zawodnika najlepsze. KCP w przypadku trade'u dostaje dodatkową kasę, w dodatku gdzie indziej mógłby mieć więcej minut. Ewentualna wymiana za Davisa mogłaby jednak zmienić jego pozycję w Lakers.

 

Poniekąd poparłeś moją tezę:

- transfer Popa to dodatkowa kasa i dla niego i dla Paula.

- więcej gry w takich Pels i większą rola, to większa szansa na lepszy kontrakt w lipcu

- zostanie w Lakers to raczej (choć jak nikogo nie pozyskają sensownego to może roczny znów dostać) mniejszy kontrakt i mniej prowizji.

Tak więc jedyną osobą której tu zależy na kumplu jest LJ.

 

BTW. Czysto sportowo uważam, że Maglinka powinna go zostawić, ale też uważam, że łatwiej go sprzedać na rynku teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co widzę masz na liczniku 2666 postów, strzelę że jakieś 2500  z nich 'rozwija moją myśl'. Jeśli to Ci nie wystarczy, to trudno. Jest niedzielny poranek i mam lepsze rzeczy do roboty niż wdawanie się z Tobą w dyskusję :smile:

Innym wnioskiem, który można z tego wyciągnąć jest taki, że może przez te lata nabyłem jakąś wiedzę o Miami Heat. 

Nie zastanawiałem się nigdy nad tezą czy jestem loverem, czy tez nie Heat/Wadea, wiem jednak, że nie mam problemu z ich krytyka,czy przyznaniem sie do błędu, co z tych 2666 postów można wyczytać. Wade spędza praktycznie całą karierę w klubie któremu kibicuje, a LeBron był tu tylko 4 lata z mojego punktu widzenia. Przyszedł, odszedł, a życie klubu toczy się dalej ze wszystkimi tego konsekwencjami pozytywnymi i negatywnymi.

 

No offens RW30 ;)

Ja też Ciebie szanuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lance Stephenson, JaVale McGee, and Michael Beasley had to be restrained from coach Luke Walton after an "emotionally-charged verbal" encounter postgame, this evening.

 

Walton was preaching "unselfishness" to his players, before the veteran trio snapped back. Despite the encounter being quite "heated" , it was stopped before it became physical.

Sprowadzili sobie bandę połgłówków to teraz mają atrakcje.

 

Mentoring dla młodzieży 100 level. Ciekaw jestem co w głowach mieli decyzyjni LAL sprowadzając tych właśnie graczy.

Edytowane przez Krzemo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Magic Johnson to też dzban jako dowodzący i ma więcej szczęścia niż rozumu, że LeBron chciał iść do Lakers niezależnie od wszystkiego.

 

 

Prawda. Nie chciałem juz tego dodawać. Fantazja LeBrona to szansa na zbawienie dla organizacji, ale można to spierdolic nierozsadnymi ruchami.

Nie wiem czy Davis w ogóle by rozważał LAL w innych okolicznościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież cały ten meme team to na życzenie LeBrona jest. Jak chcecie jechać za coś Magica, to za to że robi to czego chce Klutch. Ale wtedy nie można jednocześnie mówić, że James jest jedyną szansą dla tego klubu.

 

Wóz albo przewóz.

 

Swoją drogą, do tej pory z tymi gośćmi problemów nie było, a wręcz przeciwnie.

 

Natomiast co do zajścia, to Ramona bagatelizuje sprawę.

 

Jedras przypominam, że dyskusja nie dotyczy tego gdzie będzie lepiej Popowi ale komu zależy żeby został w Lakers. Ja mówię że LJowi, a Ty czy BMF że Paulowi. Więc jeszcze raz zapytam jaki cel (poza robieniem wykonywaniem poleceń LJa) miałby Paul?

 
eee? Nic takiego nie napisałem. Ja twierdzę, że między tym co chce LeBron, a co chce Paul, nie ma różnicy.
 
A czego chcą oni oraz KCP - tego nie wiem, do tej pory wydawało się, że trade. Ale w tej konkretnej sytuacji, gdyby doszło do wymiany za AD, mogliby woleć, aby Caldwell-Pope jednak został w Lakers. Trudno cokolwiek powiedzieć, dopóki nie dowiemy się, jaki ostateczny kształt miałaby mieć ewentualna wymiana.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież cały ten meme team to na życzenie LeBrona jest. Jak chcecie jechać za coś Magica, to za to że robi to czego chce Klutch. Ale wtedy nie można jednocześnie mówić, że James jest jedyną szansą dla tego klubu.

 

Wóz albo przewóz.

 

Do tej pory LeBron w klubach z których odchodził pozostawiał po sobie spaloną ziemię i jest duża obawa, że tutaj to się skończy podobnie. Mnie osobiście to uzależnienie od Paula mocno przeraża. Zwłaszcza jak sobie pomyślę, że jego klientem jest John Wall.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjście Lebrona to najlepsza rzecz jaka mogła się Lakersom przytrafić i co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Ja tam mam co do tego wątpliwości od samego początku i z czasem jest ich co raz więcej, ale poczekam czy ostatecznie będą z tego jakieś mistrzostwa czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.