Skocz do zawartości

Utah Jazz 2018/19


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Andy Larsen , którego twitty już kiedyś  January cytował ma taki zwyczaj że w trakcie meczu wrzuca twitt co robi Dobry Exum i co robi zły Exum

 

Wczoraj napisał że ten kiepski został w Salt Lake bo wczoraj Dante zagrał chyba swój najlepszy mecz w karierze.

Najpierw wszedł i praktycznie zamknął Lillarda a potem robił co chciał w ataku.. 6 asyst w pierwszej połowie. Większośc na czyste trójki

 

Jazz w obronie zagrało kolejny już dobry mecz ( od miesiąca to druga obrona ligi) i Donovan cały czas uniemożliwiał Mc Collumowi rzuty z jego pozycji a i Lillard poza pierwszymi 6 minutami też praktycznie nie miał czystych pozycji rzutowych

 

To nie przypadek ,że Aminu czy Zach Collins jako jedyni mieli swobodę na obwodzie.

 

A, że przy okazji to był ten dzień kiedy Jazz trafiało z czystych pozycji to szybko było to jednostronne widowisko

Korver jest niewiarygodny - to jak on błyskawicznie się składa to rzutu , to jak on zmusza obronę rywali do biegania za nim przez co taki Crowder miał raz za raz kilka sekund na złożenie się do strzału ( bywały akcje gdzie on czy Rubio 10 sekund stali na obwodzie kompletnie nie pilnowani bo obrona biegała za Exumem czy Korverem)

 

Trochę szkoda ,że Mitchell który znacząco poprawił obronę i zbiórke jednocześnie ma kryzys strzelecki.. Nie ma tej szybkości co zazwyczaj a rzuty też oddaje jak rok temu z mocno niestabilnej pozycji

 

Niemniej dziś w nocy Jazz miało dzień walca więc pewnie jutro z Thunder pokażą swoje drugie oblicze niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on wyprowadza z równowagi, ale sam się nie daje więc w sumie @Julek takich dziwnych spotkań oglądać wcale nie musi, choć patrząc przez pryzmat ostatnich 2 rs to nie wiem czy Jazz mają jakieś nie dziwne potyczki :P

 

No dobra a tu ani widu ani słych o naszym przyszłym hofie, co to mu już pomnik zaczęli odlewać coby sobie stanął obok tych Stocka i Mailmana, albo może na odwrót te dwa miałyby zaszczyt stać obok jego :P spida ostatnie spotkania 17 na 30%... jak człowiek gadał ze go źle prowadzą i za dużo szumu to się larum podnosiło. Ciekawe co teraz wypadałoby powiedzieć. Chłopaczyna jest bez formy jakiś ociężały, jego bb iq to totalna porażka, szczególnie teraz kiedy przychodzi mu grać pod presją... Ogólnie jedynie można pozazdrościć sztabowi Jazz bo kasy trochę na rozgłosie z nim związanym pewnie zrobili, a teraz lud pochowa koszulki może jakieś inne pokupuje, kaska będzie się zgadzać.

 

Z pozytywów Ex wygląda świetnie, kwestia czasu jak obok Rickiego będzie wypadało go wstawić w 5, rzut ma jak Mitchell ale chociaż w przeciwieństwie do tego gościa wie o tym. Wiem, że 2 mecze to mało, choć rywale z czuba jakby nie było, ale to pokazuje że kolektyw świetnie sobie potrafi radzić bez tych nawet najbardziej hypowanych grajków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andy Larsen , którego twitty już kiedyś  January cytował ma taki zwyczaj że w trakcie meczu wrzuca twitt co robi Dobry Exum i co robi zły Exum

 

Wczoraj napisał że ten kiepski został w Salt Lake bo wczoraj Dante zagrał chyba swój najlepszy mecz w karierze.

Najpierw wszedł i praktycznie zamknął Lillarda a potem robił co chciał w ataku.. 6 asyst w pierwszej połowie. Większośc na czyste trójki

To co jest w końcu z tym Exumem, już 4 sezon czy tam 5 leci odkąd pojawił się w lidze i cały czas tu czytam, że zagrał fajny mecz i zamknął kogoś w obronie raz na 10 spotkań i ogólnie jest spoko. Cały czas parasol ochronny, a hejty dostają Jabari Parker, Lavine, Randle czy inny Payton, goście z tej samem klasy draftu (inna sprawa czy słusznie czy nie). Rozumiem, że kontuzje spowolniły rozwój Exuma (sam mu kibicuje) ale c'mon takich gości jak on w lidze jest mnóstwo, a nikt tu nie pisze, że nie jaki Bryan Forbes pocisnął dziś Minnesote. Poczekajmy jak dostanie prawdziwą szansę niech zagra kilkadziesiąt spotkać z rzędu +30 mpg i wtedy piszmy, że kogoś zamknął w obronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co jest w końcu z tym Exumem, już 4 sezon czy tam 5 leci odkąd pojawił się w lidze i cały czas tu czytam, że zagrał fajny mecz i zamknął kogoś w obronie raz na 10 spotkań i ogólnie jest spoko. Cały czas parasol ochronny, a hejty dostają Jabari Parker, Lavine, Randle czy inny Payton, goście z tej samem klasy draftu (inna sprawa czy słusznie czy nie). Rozumiem, że kontuzje spowolniły rozwój Exuma (sam mu kibicuje) ale c'mon takich gości jak on w lidze jest mnóstwo, a nikt tu nie pisze, że nie jaki Bryan Forbes pocisnął dziś Minnesote. Poczekajmy jak dostanie prawdziwą szansę niech zagra kilkadziesiąt spotkać z rzędu +30 mpg i wtedy piszmy, że kogoś zamknął w obronie.

Osobiście to ja go dwa lata temu skręsliłem jako busta

 

Ale w zeszłym sezonie pokazał dużą poprawe w obronie i znalazł swoją nisze w NBA. I to go różni od takiego Jabariego czy LaVine, że nie jest dziurą w obronie przy wątpliwej jakości w ataku. Ci dwaj kaleczą obie strony parkietu. Exum tylko jedną

 

Sęk w tym ,że on ma bardzo przeciętny kozioł. Połowa jego strat to wkozłowanie sobie w stopę albo zgubienie piłki. I tylko czasem ma tak dobre mecze jak wczoraj.

 

Dlaa mnie to ktoś pokroju Smarta, Ktoś kto starterem w tej lidze nie będziie ale dzieki swojej obronie może być zadaniowcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koles bardzo czesto cos gada do przeciwnikow i raczej jakas ironiczno-zaczepno-wkurwiajaca gadka sadzac po ich reakcjach. Chyba jakies dziwne mecze ogladasz

Nie no wiadomka, ze typ o wygladzie wuefisty grajacy gdzies ze dwa razy wolniej niz reszta zawodnikow na boisku (a i tak skutecznie), ktory lazi zadowolony i cos sobie gada a mimo to gra lepiej od Ciebie to swietne combo do wkurwienia przeciwnikow, ale dla mnie z perspektywy ogladacza to jest b.fajne.

 

Chcialbym go w Nuggets :( - bo i skillem i podejsciem by pasowal imho (oddaje Bartona! okazja!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koles bardzo czesto cos gada do przeciwnikow i raczej jakas ironiczno-zaczepno-wkurwiajaca gadka sadzac po ich reakcjach.  Chyba jakies dziwne mecze ogladasz

Przecież w PO z OKC miał drobne spiny z PG13 i Westbrookiem. Po którejś trójce z przed nosa Georga właśnie zaczął coś do niego gadać w tym swoim stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi osobisty Mitchella miał nie wpaść? Bo jeśli tak to glupio wyszło.

Sprawiedliwie przynajmniej bo blok Westbrooka czysty.

Nie był

 

Westbrook faulował Mitchella bo po prostu wpadł w niego a że przy okazji zrobił blok to była rzecz wtórna

 

Kilka minut wcześniej też przy niby przechwycie faulował Donovana.

 

Niestety tak jak zakładałem po meczu z Portland Jazz miało słaby dzień strzelecki z Thunder. W samej 4 kwarcie Royce i Ingles mieli po 2 czyste pozycje za 3 . Crowder i Mitchell po razie i żaden nie trafił. Dzień wczesniej trafiali wszystko.

 

Korver w 3 też miał dwie trójki gdzie był nie pilnowany i pudła

 

Zresztą ta zapaść w 3 kwarcie wynikała z grania druga noc z rzędu i jeszcze - 1 godzina. Dziś to samo dopadło Thunder i też na początku 3 kwarty

 

A co do samego Mitchella to choć nawala w ataku i to mocno to dużo nadrabia w obronie

 

Z Thunder RW miał 0/4 a Shroeder 0/2 kiedy był broniony przez Mitchella. Dzień wcześniej McCollum 3/7 ( w tym 0/2 za 3)i 2 straty

A Golden Klaya na 1/7 z czego 0/3 za 3

W te 3 mecze zatrzymał rywali na 0/9 za 3

 

W ataku z jakiegoś powodu jest mało dynamiczny na czym od razu cierpi skuteczność jego wjazdów ale poza tym elementem on się poprawił praktycznie we wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wiadomka, ze typ o wygladzie wuefisty grajacy gdzies ze dwa razy wolniej niz reszta zawodnikow na boisku (a i tak skutecznie), ktory lazi zadowolony i cos sobie gada a mimo to gra lepiej od Ciebie to swietne combo do wkurwienia przeciwnikow, ale dla mnie z perspektywy ogladacza to jest b.fajne.

 

Chcialbym go w Nuggets :( - bo i skillem i podejsciem by pasowal imho (oddaje Bartona! okazja!)

1cbe2c19-aa5a-418e-8257-aec735509d92.png

 

Tu przykład z dzisiejszej nocy jaki to miły gość. Poinformował Nurkica ,że mu zaraz rzuci trójkę prosto sprzed nosa...

 

Jak wspomniałem kolo ma język niczym Larry Bird - lubi dogryzać

Specjalnie dla zmartwionego Januarego

 

1 - Gobert wrócił - od 3 tygodni jest najlepszym obrońca ligi i jazz w grudniu ma drugą obronę ligi

2 - Jazz miało w połowie grudnia już połowe swoich wyjazdów i tylko 7 meczów z zespołami z ujemnym bilansem ( reszta ligi ma średnio ok 14 takich meczów)

 

Jazz ma najłatwiejszy z całego Zachodu pozostały terminarz podczas gry wszyscy co ich wyprzedzają mają w TOP10

 

Teraz Joel vs Rudy to może być ciekawostka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1cbe2c19-aa5a-418e-8257-aec735509d92.png

 

Tu przykład z dzisiejszej nocy jaki to miły gość. Poinformował Nurkica ,że mu zaraz rzuci trójkę prosto sprzed nosa...

 

Jak wspomniałem kolo ma język niczym Larry Bird - lubi dogryzać

 

No to sie wyjasnilo co urzeklo mnie - pewnie jednego z wiekszych psychofanow Birda na forum - w tym typie (przy zachowaniu proporcji ofc) :)

 

Szkoda tylko, ze tak pozno trafil do ligi.

 

Fajna bylaby seria Nuggets-Jazz w PO tak btw.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phila - Jazz to był chyba najbardziej przeciętny mecz NBA w tym sezonie. Sixers jacyś tacy bez wyrazu popełniający standardowo sporo (choć chyba mniej  niż zwykle) strat.

 

Jazz z kolei na betonowych nogach gdzie tej TOP 2 obrony nie było widać nic a nic. Jedynie na plus Exum, bardzo dobre instynkty w obronie i dzisiaj mu wpadały 3, jak trzeba to wbijał się pod kosz i generalnie będzie z niego przyjemny secondary ballhandler. Nawet pasowałby do Sixers w tym momencie świetnie. Ale chyba trzeba było go spakować z Favorsem i jakimś biedapickiem za Butlera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz przegrało i to wysoko

W drugiej kwarcie pozwolili rywalom na 78% skuteczność. Pod koniec 3 kwarty Jazz miało 11 strat z czego Phila zrobiła 22 pkt a 76ers miało 9 strat z czego Jazz zrobiło 0 dosłownie zero punktów

Ten mecz przegraliśmy bo

1 – Snyder dziś zachował się niestety jak debil.. Embiid przegrywał przez cały mecz walkę z Gobertem no to Brown go ściągnął. I wpuścił na początku drugiej kwarty na Favorsa. Joel miażdżył Derricka a Quin nic z tym nie robił

Embiid na Gobercie 4 straty i 41 % skuteczności.. Na Favorze 100 % , 0 strat i 3 razy był faulowany

Nie mam pojęcia czemu Snyder nie wpuszczał cały czas Rudego jak tylko Embiid pojawiał się na parkiecie

2 – Snyder z nieznanych mi powodów grał długo Rubio. Ricky był fatalny. Zabił Jazz w obronie( Redick na nim trafił 4 /6 za 3) , zabił w ataku. Aż 3 straty popełnił po stratach Phili. Pudłował z każdej pozycji. Nie kreował niczego a i tak grał aż 29 minut podczas gdy fantastyczny tego dnia Exum tylko 21

3 – Jazz miało w tym meczu 51 rzutów gdzie nie było żadnego obrońcy przy nich i trafili z tego tylko 37%.. A za 3 jeszcze gorzej .. Phila miała 56 rzutów nie  bronionych i trafiła z tego 50%. Nawet Korver poza pierwszą kwartą pudłował wszystko będąc nie pilnowanym

4- Obrona Jazz. Favors dziś był tragiczny.. W ataku stał jak kołek. W obronie pozwalał by rywale wrzucali pod kosz gdzie nikogo nie było. Przekazywanie sobie ścinającego pod kosz rywala było fatalne. Sam Butler miał chyba 4 czyste aleyupy… Tego się nie dało opisać.

Do tego marnowanie potencjału Goberta na bieganie za Muscalą a pod koszem nikogo.

 

Dziś w Jazz był tylko Gobert, Exum i Mitchell  ( w obronie znowu zatrzymwał Butlera i Chandlera na 1/7 )z tym, że Mitchell musi poprawić rzut za 3 bo dziś chyba 3 albo 4 pudła były z czystych pozycji tylko on się spieszył bo JAzz było na minusie..W tym sezonie Mitchell słabo sobie radzi kiedy próbuje brać ciężar gry bo reszcie nie idzie i wtedy rzuca za szybko w złej pozycji i zazwyczaj nie trafia.

Jest wygięty do przodu , źle ułożone nogi

 

Na dodatek w tym meczu Jazz

 

Straciło Crowdera , który skręcił sobie kciuk, Rubio bo ostatni faul Embiida był z kategorii naprawde mało przyjemnych i podobno Ricky nie wyjdzie na mecz z Knicks

Na dodatek nie do konca jest pewny występ Exuma

 

Jazz jak na razie gra dziwacznie -- ma mecz jak z Portland gdzie trafia z czystych pozycji i takie jak wczoraj gdzie okropnie pudłuje

 

Exum po tym jak go Snyder wywalił z rotacji robi 9 pkt na 48-43-100

 

I co ciekawe on za 3 trafia ale tylko w Salt Lake City. Wszystkie wyjazdy w grudniu zalicza na zero za 3. W domu trafia ostatnio z 55% skutecznoscią. To jakaś aberracja

Są strony które pokazują rozrzut formy i jak na raze Rubio i Mitchell są w TOP3 ligi jeśli chodzi o jednoczesną ilość meczów złych i meczów dobrych . Ich forma wygląda jak sejsmograf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jeśli ktoś myślał, że Korvera da się ukryć w obronie, był w sporym błędzie. Nie nadążał za Redickiem na zasłonach i potykał się o własne nogi. I dodając do tego rozregulowany celownik można powiedzieć, że do spółki z Rubio byli jednymi z głównych przyczyn tej porażki.

 

W ogóle gameplan Snydera zakładający rzucanie Korvera/Rubio na Redicka był błędny. Wystarczyło obejrzeć mecz z Celtami, gdzie JJ'a bronił Brown lub Tatum i wyciągnąć prosty wniosek, że on nie radzi sobie z długimi atletycznymi obrońcami nie unikającymi gry na kontakcie. Konkludując uważam, że przy Exumie, o"Nealu bądz Thabo Redick nie miałby tak łatwego życia, przez co Sixers nie odskoczyliby tak w 3 kwarcie i mecz mógłby być wyrównany do samego końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lac sixers z knicks sobie odbili :tongue: słowem nyk to jakaś porażka pro basketu ich to nawet do gleague nie powinni relegować bo i tam byliby pośmiewiskiem, jak organizacja z takimi tradycjami z takiego marketu może być od blisko 2 dekad czymś takim to można by magisterkę napisać. Gobert po raz kolejny poznęcał się nad Kanterem, jeszcze publika mogła się po pastwić nad burkiem i wieczór w pełni udany, jedyne co mogłoby go popsuć to wspomnienie z draftów kiedy Jazz ww wybierali :tongue:

 

ps pamiętam jak w zeszłym sezonie mówili że spida to następca wadea będzie, teraz jak sobie to spotkanie zobaczyłem yo pomyślałem że niestety bliżej mu do hardawaya  :nevreness:

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.