Boston Celtics 18/19 - Mistrz Brad i jego uczniowie.

[dannygd]

Ciekawostka dnia:

https://twitter.com/JerryEngelmann/status/1072094662758940673?s=19

 

All about RAPM and small samples

[ptak]

Zamiana Smarta na Browna w S5 zdaje egzamin jak na razie. Smart gryzie parkiet w obronie a Jaylen z ławki rzuca jak miło.

Davis w TD Garden rządzi

[KiTt]

Bez zbędnej spiny oczywiście, ale jak Robert Williams dwa razy czapuje Davisa, w tym raz przy fadeaway'u, to ci się aż brew ze zdziwienia podnosi.

 

Wiem, że o milionach graczy tak się w przeszłości mówiło, ale ten Williams naprawdę ma papiery na niezłe granie.

[ptak]

Jak dla mnie to ktoś trochę lepszy niż Baynes. Lepiej zbiera, blokuje, rzuci te 6-10 punktów. Ale to przecież ma być rezerwowy C a nie gracz S5. Czyli idealny gracz z ławki. A po za tym bardzo sympatyczny koleś wydaje się być.

Wiem, że to brzmi jak herezja, ale nie Morris i Smart powinni zostać w S5. Z obecną formą Brown i Hayward są idealni na ławkę. S5 ma agresywną obronę a na rezerwy przeciwnika wchodzi Brown z Haywardem, którzy mogą w dwójkę rzucić +30pkt. Mam nadzieję, że idzie ku dobremu.

[delfin]

Robert Williams 5 bloków w 15 minut, ósme zwycięstwo z rzędu. To serio ta sama drużyna co przed miesiącem? :>

[memento1984]

Seria, mimo, ze na miernotach (1.5 normalnej druzyny), calkiem okazala, i trzeba pogratulowac sztabowi i kyriemu - tak trzeba grac w RS, trzymac kurs, szczegolnie, ze mlodziez nie wskoczyla pietro wyzej wzgledem poprzedniego sezonu a hayward ma bolesna resocjalizacje z NBA

[rw30]

Robert Williams 5 bloków w 15 minut, ósme zwycięstwo z rzędu. To serio ta sama drużyna co przed miesiącem? :>

 

 

kurde tak, ta sama, już jacyś Janusze enbieja wieścili że hujnia i nic z nich nie będzie bo przecież nie ma nic ważniejszego w sezonie NBA niż standingsy na początku grudnia, ROTFL

 

Boston ma tylu legitnych kreatorów (nie tam jakichś bieda Jamali Crawfordów), mięso pod koszem, dobrych defensorów na Hardenów tej ligi, i do tego przejebanego trenera --- więc stawiam spore pieniądze, że o ile nie będzie jakichś dziwnych kontuzji, to widzo się z Rapsami (jeśli ci utrzymajo forme) w ECF. 

A że ktoś tam nie wszedł optymalnie w sezon, albo Hayward po 1.5 miesiąca gry po roku nie-grania nie gra optymalnie - who the fuck cares? pierwszy sezon NBA śledzicie?  (kurde, wiem że pisanie tego posta teraz po takiej serii zwycięstw nie porywa, miałem dawno pisać ale mało tu ostatnio siedzę i to dlatego)

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez rw30

[julekstep]

Boston ma tylu legitnych kreatorów (nie tam jakichś bieda Jamali Crawfordów)

 

Przecież u nich z tym bieda jest (porównując z dobrymi teamami ofc) i to imho ich największy problem.

Ich najlepszymi kreatorami są Horford i Hayward po rocznej przerwie. Szału nie ma.

[Zdzich]

Boston ma tylu legitnych kreatorów (nie tam jakichś bieda Jamali Crawfordów), mięso pod koszem

 

Słucham? Kreatorów dla siebie to mają wielu, ale dla kolegów to już tylko Horford, ewentualnie Hayward wspomniany i czasem Smart. A pod koszem to mają gigantyczne braki właśnie. Mają fajny zestaw, czyli Horford - po obu stronach potrafi wymiatać, Baynes i Theis czyli dwójka fajnych centrów i silnych, ale na tle Embiidów i innych podobnych to ubogo... Bardziej nadają się do rozciągania gry i wyciągania centrów spod kosza niż do walki z nimi, zwłaszcza z powodu wzrostu. No i ten Williams, który póki co gra ogony i się wdraża... Naprawdę do Horforda to zamiast całej tej trójki to przydałby się jeden porządny center, który operuje pod samym koszem i nikt nie skacze mu po głowie. Theis i Baynes to naprawdę dwóch porządnych centrów, ale mają takie braki, które wysoki, silny center potrafi bardzo obnażyć.

[delfin]

kurde tak, ta sama, już jacyś Janusze enbieja wieścili że hujnia i nic z nich nie będzie bo przecież nie ma nic ważniejszego w sezonie NBA niż standingsy na początku grudnia, ROTFL

 

Boston ma tylu legitnych kreatorów (nie tam jakichś bieda Jamali Crawfordów), mięso pod koszem, dobrych defensorów na Hardenów tej ligi, i do tego przejebanego trenera --- więc stawiam spore pieniądze, że o ile nie będzie jakichś dziwnych kontuzji, to widzo się z Rapsami (jeśli ci utrzymajo forme) w ECF. 

A że ktoś tam nie wszedł optymalnie w sezon, albo Hayward po 1.5 miesiąca gry po roku nie-grania nie gra optymalnie - who the fuck cares? pierwszy sezon NBA śledzicie?  (kurde, wiem że pisanie tego posta teraz po takiej serii zwycięstw nie porywa, miałem dawno pisać ale mało tu ostatnio siedzę i to dlatego)

Z mojej strony to była akurat ironia bo dobrze wiem na co stać tą drużynę, ale cieszę się, że obudziłem w Tobie takie pokłady energii .

 

Zdzichu, jeśli chodzi o C to u nas takim typowym mięchem ma być Baynes i teraz prawdopodobnie Wiliams. Al i Theis to nie te typy zawodnika. Poza tym w naszej sytuacji ciężko będzie wyciągnąć kogoś sensownego pod kosz nie tracąc przy tym znacznej części naszych assetów. Ale i z tego co widzę to zarówno Danny jak i Brad nigdy nie palili się do ściągnięci koksa na C. Tam ma grać zadaniowiec (poza Alem oczywiście, ale ten po prostu pasuje do koncepcji, dlatego dostał taki kwit).

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez delfin

[rw30]

Przecież u nich z tym bieda jest (porównując z dobrymi teamami ofc) i to imho ich największy problem.

Ich najlepszymi kreatorami są Horford i Hayward po rocznej przerwie. Szału nie ma.

 

 

Słucham? Kreatorów dla siebie to mają wielu, ale dla kolegów to już tylko Horford, ewentualnie Hayward wspomniany i czasem Smart. A pod koszem to mają gigantyczne braki właśnie. Mają fajny zestaw, czyli Horford - po obu stronach potrafi wymiatać, Baynes i Theis czyli dwójka fajnych centrów i silnych, ale na tle Embiidów i innych podobnych to ubogo... Bardziej nadają się do rozciągania gry i wyciągania centrów spod kosza niż do walki z nimi, zwłaszcza z powodu wzrostu. No i ten Williams, który póki co gra ogony i się wdraża... Naprawdę do Horforda to zamiast całej tej trójki to przydałby się jeden porządny center, który operuje pod samym koszem i nikt nie skacze mu po głowie. Theis i Baynes to naprawdę dwóch porządnych centrów, ale mają takie braki, które wysoki, silny center potrafi bardzo obnażyć.

 

1. Kreatorzy: 

bardzo dobrzy / dobrzy+ kreatorzy: Irving, Hayward, Tatum, Horford. Przy tym Irving, Hayward i Horford nie mają problemu żeby się z nią dzielić a Tatum (który, przypomnę, w pierwszym sezonie, bądąc absolutnie z musu pierwszą opcją, doprowadził Celtics do G7 w finałach konferencji) pewnie z czasem się tego nauczy.

Średni kreatorzy aka bieda kreatorzy "but still" (ale tu już rozmawiamy o gościach którzy są 5. opcją w dół, zakładając że wszyscy są zdrowi, więc to znacznie powyżej przeciętnej w innych teamach) :  JBrown, Morris, Rozier. Smarta to jak dla mnie bieda kreator jak na swoją pozycję, ale jak na 'ósmą opcję' to pewnie i tak najlepszy w lidze.

 

Ogólnie dla mnie to jest najlepsza kombinacja kreatorów w lidze jak chodzi o głębię ,oczywiście piłka jest 1 więc tylu naraz się nie wykorzysta (więc ogólnie #1 to  GSW), ale taka ilość + "mieszanina styli"  kreatorów (np Horford mogący grać pick-n-pop-n-drive to naprawdę rzadkość) daje im masę opcji w ataku + w pewnym stopniu "uniezależnienie się" od matchupów, bo tu np. jeden dobry stoper na niskiego prawie w ogóle nie robi różnicy bo kreowanie bierze na siebie ktos inny.

Swoją drogą troche inną drogą poszło tu Toronto, które ma dwóch dobrych kreatorów i masę bieda kreatorów, ale ze względu na ilość tych bieda kreatorów (typu Ibaka czy Siakam) jakoś w połączeniu to wszystko bardzo dobrze u nich wygląda.... a na papierze nie pomyślałbym.

 

2. Wysocy

@Zdzich:

A pod koszem to mają gigantyczne braki właśnie. Mają fajny zestaw, czyli Horford - po obu stronach potrafi wymiatać, Baynes i Theis czyli dwójka fajnych centrów i silnych, ale na tle Embiidów i innych podobnych to ubogo... Bardziej nadają się do rozciągania gry i wyciągania centrów spod kosza niż do walki z nimi, zwłaszcza z powodu wzrostu. No i ten Williams, który póki co gra ogony i się wdraża... Naprawdę do Horforda to zamiast całej tej trójki to przydałby się jeden porządny center, który operuje pod samym koszem i nikt nie skacze mu po głowie

 

ej ale salary cap nie jest z gumy, i nie możesz mieć 2 picków z top 5 draftu ostatnich 3 lat, 2 czołowych niskich (Irving & Hayward), dobrej głębi na każdej w sumie pozycji i jeszcze super centra. Poza tym to odpisałeś mi jakbym napisał że mają Olajuwona w s5 i Shaqa na ławce, a ja tylko napisałem że mają 'sporo mięsa' czy jakoś tak (i tu Horford mógłby się na mnie obrazić i miałby rację. Także, Al, jeśli to czytasz to sorri).

Ogólnie mają dobry bardzo zestaw, zadaniowiec Baynes, ten młody któego jeszcze nie widziałem ale ponoć dobre bloki daje i całkiem finezyjny jak na wysokiego Horford. 

Co do 'Embidów i innych podobnych' to rozumiem że chciałeś sprawdzić czy wiem jak wyglądają rostery czołowych drużyn w NBA.... otóż, zaskoczę Cię: wiem.  I powiem Ci, że 76ers to jedyna z czołowych drużyn w lidze gdzie center jest pierwszą opcją, a inne drużyny mają tam np. Clinta Capellę (hm, nie wiem czy Rockets ciągle liczą się jako czołowi) albo Jordana Bella... ew. Ibakę. Więc zestaw Celtics prezentuje się przy nich równie dobrze a często  lepiej.

Poza tym, przypomnę Ci,  Embiid mierzył się już z Celtics w PO i przypomnę Ci jak to wyglądało: 

https://www.basketball-reference.com/playoffs/2018-nba-eastern-conference-semifinals-76ers-vs-celtics.html

być może 23ppg / 50.3%TS dla Ciebie to jest skakanie po głowie, dla mnie to jest średnio udany wynik biorąc pod uwagę że Embiid mógł mieć wszystkie rzuty tego świata podczas tej serii a otoczony był grupą całkiem dobrych shooterów. 

Poza tym Boston broni świetnie zespołowo (wow, odkryłem amerykę), więc jeśli możesz poprzeć jakimś statsami zdanie   Theis i Baynes to naprawdę dwóch porządnych centrów, ale mają takie braki, które wysoki, silny center potrafi bardzo obnażyć. to ja biorę pod uwagę wycofanie się  z mojej pozytywnej opinii  o obronie centrów Celtics .

 

no, w sumie tyle

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez rw30

[rw30]

p.s.  (daję bo pewnie ktoś się przyczepi o nazwanie Ibaki czy Siakama kreatorami) jak dla mnie kreowanie to niekoniecznie kreowanie innych, chodzi po prostu o to żeby wziąć piłę i zrobić punkty będąc 1on1. Oczywiście, im lepiej podajesz / dzielisz się / więcej widzisz tym lepiej dla ciebie i twojej drużyny. Ale to nie znaczy że by być kreatorem trzeba mieć 7+ asyst czy coś. Albo przynajmniej ja tak to widzę, pewnie jasna / oczywista definicja ' kto to jest kreator i jak powinien grać '  nie istnieje.

[Chytruz]

^ Gud post, acz z tymi kreatorami to bym się zgodził z julkiem - Kyrie to np. elitarny kreator, ale tylko własnego rzutu. Jak playoffowa defensywa ich skręci to JAKICHŚ TAM gości co coś mogą szarpnąć to mają, bo to nie jest 2002 rok, ale na tle topu ligi nie wyglądają pod tym względem zbyt dobrze - w przypadku gdy trzeba zbyt mocno polegać na takich ludziach jak Kyrie czy Tatum, to atak zaczyna zjadać własny ogon bo wszystko staje.

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez Chytruz

[rw30]

rozumiem że czwórki Hayward /  Horford / Irving / Tatum nikt nigdy razem w PO nie widział, więc to jest gdybanie i mogę się mylić, ale dla mnie oni wszyscy razem to fhuj firepoweru, a z Bradem Stevensem na ławce to już w ogóle.

 

A Tatum raczej będzie tylko lepszy niż gorszy. 

 

Anyway, jeśli Raptors są faktycznie tak dobrzy na jakich póki co wyglądajo, to zayebiste finały na wschodzie będą.

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez rw30

[julekstep]

Co do 'Embidów i innych podobnych' to rozumiem że chciałeś sprawdzić czy wiem jak wyglądają rostery czołowych drużyn w NBA.... otóż, zaskoczę Cię: wiem.  I powiem Ci, że 76ers to jedyna z czołowych drużyn w lidze gdzie center jest pierwszą opcją

 

<------------------ patrz tutaj 

 

a co do tego super kreowania C's to niby Tatum starszy, niby Hay już gra, niby Kyrie dłużej w zespole....a Boston jak wygrywał obroną tak wygrywa obroną

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez julekstep

[ignazz]

Cała czwórka fajnie wyglada.

 

Oby drabinka była taka ze się w półfinałach zacznie Młocka

[dapunk20]

Przecież Horford np jest żałosny w tym sezonie więc nie zakładałbym że on na pewno wróci na poziom z zeszłego sezonu bo młodszy też nie będzie

 

a z zardzewiałym Haywardem który nie wiadomo jak dobry będzie na wiosne i gorszym Horfordem ten 'fire power' jest jednak mocno ograniczony 

 

i to zakładając że Brown się ogarnie

 

Tak naprawdę to w tym sezonie tam każdy z 'ważniejszych graczy' poza Smartem i Irvingiem jest chyba gorszy niż rok temu lol [oczywiście nie licząc Haya] 

 

w tej chwili to jest bardziej roles power niż fire power

 

niemniej jednak 2 seed powinni wykręcić bo w 76ers żałosna ławka a Bucks po mocnym początku już takiego wrażenia nie robią

Edytowane 17 Grudnia 2018 przez dapunk20

[rw30]

Ty ale jest połowa grudnia i mnie to srednio interesuje jak kto teraz wyglada, czy lepiej niż rok temu czy gorzej, a juz Hayward najmniej.... ważne żeby za dużo nie stracić / być w stanie skończyć w Top3 w RS . Przecież jeszcze 2 tyg temu mieli ~ 0.500.... jak dla mnie to (ogólnie) bedzie tylko lepiej

 

wrócimy do tematu w połowie maja, bo na razie to wielka gdybologia, rozumiem że fakty są takie jak niektórzy z was to przedstawiają (i trudno mi się z tym kłócić), a z drugiej strony to jeszcze nikt nawet mistrzostwa dywizji nie wygrał w połowie grudnia, nie wspominając o czymś poważniejszym

[ely3]

<------------------ patrz tutaj 

 

a co do tego super kreowania C's to niby Tatum starszy, niby Hay już gra, niby Kyrie dłużej w zespole....a Boston jak wygrywał obroną tak wygrywa obroną

Aha

 

I pewnie dlatego odkąd wyrzucili Browna i Haywarda z s5 mają najlepszą ofensywę w lidze i to aż o 4 pkt lepsza niż drugie w tym okresie Houston.

 

I są wtedy 9-2 ale tak możesz zaklinać rzeczywistość i opowiadać ,że Boston wygrywają obroną

Podpowiem jak mieli obronę nr 1 a ofensywę 28 to mieli bilans 9-9

[julekstep]

Aha

 

I pewnie dlatego odkąd wyrzucili Browna i Haywarda z s5 mają najlepszą ofensywę w lidze i to aż o 4 pkt lepsza niż drugie w tym okresie Houston.

 

I są wtedy 9-2 ale tak możesz zaklinać rzeczywistość i opowiadać ,że Boston wygrywają obroną

Podpowiem jak mieli obronę nr 1 a ofensywę 28 to mieli bilans 9-9

 

Dyskusja dotyczy tego jak C's wypadają na tle dobrych drużyn.

 

Ty w ramach tej dyskusji wyciągasz próbkę z następującymi rywalami (w nawiasach ich DRTG):

 

Hawks x2 (27), Mavs (9), Pelicans x2 (22), Cavs (30), T-Wolves (17), Knicks (29), Bulls (19), Wizards (28), Pistons (12) - gdzie w meczach z tymi sensowniejszymi defensywnie ekipami (Mavs, Pistons) rzucali mniej więcej swoją średnią (i przegrali).

 

Dodatkowo próbka zawiera aberrację jaką był mecz z Bulls, których nowy coach wariował.

 

Dzięki za te brejking news ("Contender nawrzucał punktów kasztanom!!!") i pokazanie mi miejsca w szeregu!

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez julekstep