Skocz do zawartości

Playoffs 2018 - Finals (2) Warriors vs. Cavaliers (4)


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

To co JR odwalił zasługuje na nominacje do najgłupszego zagrania w historii koszykówki, nie tylko finałów czy playoffów.

JaVale próbował skraść show jak się sam zaczapował ale JR go przebił w końcówce :smile:

Te cytaty oddaja popularny sentyment po meczu, a wg mnie to gruba przesada bo nawet w samej koncowce to mialo mniejsze znaczenie niz:

1) GHill pudluje osobistego [~80% na dodatkowy punkt],

2) JR Smith zbiera z gorszej pozycji przy duzo wyzszym Durancie [bez tego byloby zero negatywnych reakcji w jego strone],

3) JR odpalajacy rzut z odchylu przy obroncy pod presja czasu to max 35% szans na trafienie, wiec nawet gdyby oddal rzut to prawdopodobnie skonczyloby sie tak samo jak bez rzutu,

4) druzynowy brak przytomnosci bo...

 

Smith popełnił głupotę ale czemu trener Lue nie poprosił od razu o timeout? Wyglądało to tak jakby nikt nie był przygotowany na to że bedzie tam zbiórka po niecelnym wolnym.

... otoz to. Zamiast pokazywac palcem JRowi zegar/kosz ktos [trener?] powinien zachowac przytomnosc umyslu i poprosic o timeout.

Przeciez JR byl w kiepskiej sytuacji do rzutu, wiec Cavs powinno zalezec by go nie oddal i zostawil im troche czasu.

Na 3 sekundy mozna cos ustawic i przede wszystkim wybrac kto ma rzucac, wiec to wyszla druzynowa wtopa, a nie tylko JRa.

 

IMO najwiekszym bledem JRa bylo niezauwaznie LeBrona na czystej pozycji, ale tez sie nie czarujmy, ze by na pewno trafil. Duzo halasu wokol koncowki w sumie przyslania niespodzianke, ze Warriors nie zmietli Cavs i moze cos z tej serii bedzie poza sweepem...

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hill miał szanse około jeden do dwóch na trafienie tylko jednego. Gdyby mógł trafiać kiedy chce, to był miał 100% FT, nie 81%.

 

Taki Jordan by trafił?

 

I byłoby to januszowate pieprzenie.

Clint Capela tez mialby 50% szans na trafienie i co w związku z tym? Nic odkrywczego nie napisales, bo dyskusja na poziomie kazdy ma 50% szans na zrobienie czegos - zrobi albo nie zrobi nie ma zadnego sensu.

 

Nie mial szansy 1/2 tylko wiecej.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś nie widział - to już taka tradycja w GSW że przegrywają z obręczą ;)

https://twitter.com/RealGM/status/1002377437026639873?s=19

Biedny Javale, teraz już nikt nie patrzy ze jego 6 minutowy pobyt skończył sie dla GSW +7 punktami, a on w jednej z akcji wybronił Lebrona, teraz liczy sie juz tylko to powyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clint Capela tez mialby 50% szans na trafienie i co w związku z tym?

Że jeśli nie mamy odpowiednio dużej próbki, to nie można powiedzieć, ze zawodnik nie wytrzymał presji, bo mógł po prostu nie trafić podobnie, jak mu się zdarza na treningu albo jak na przykład Jordan nie trafił 1500 wolnych w karierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w podania do Paxona, czy Kerra by się MJ bawił? :tongue:

 

https://www.youtube.com/watch?v=SmYzfEkeyW4

 

 

spoko ziomas z tego Brona, wez sie tu z glupkiem uzeraj. Po co sie denerwowac, lepiej  pojsc na chate i tyle.

 

Ja jebie, ja rozumiem ze dziennikarzami nie zostaja jakies orły, ale mieli by trochę, nie wiem, wstydu? empatii? widzą że Bron wkurwiony to męczą go i męczą    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że jeśli nie mamy odpowiednio dużej próbki, to nie można powiedzieć, ze zawodnik nie wytrzymał presji, bo mógł po prostu nie trafić podobnie, jak mu się zdarza na treningu albo jak na przykład Jordan nie trafił 1500 wolnych w karierze.

 

Tak czy siak szansa statystycznie na trafienie przez Hilla 2/2 byla wieksza niz 1/2, bo majac srednia 81% czesciej trafia 2/2 niz 1/2. Statystycznie zaliczyl wiec swoje niziny a nie wyzyny. Chyba ze uzywamy matematyki: Curry i Capela maja po 50% szans na trafienie wolnego -  trafia albo nie trafia. Oczywiscie, ze 2 rzuty wolne to nie jest probka istotna statystycznie.

 

Po drugie Serio ktos wierzy ze przyczyna zjebania wolnego przez Hilla nie byly nerwy?  Ten rzut byl bardzo slaby, ledwo dotknal obreczy, byl mocno niedociagniety, a to juz duzy znak za tym, ze to byly nerwy. Mina Hilla przynajmniej dla mnie mowila: dlaczego ja rzucam te wolne?

 

I o dziwo lud (tutaj sie zgadzamy) bardziej obwinialby LeBrona, ktory trafia tylko 73% Fts niz obwinia Hilla 81% Fts. Czyli co tylko dlatego ze ktos jest superstarem ma rzucac lepiej wolne w pewnych sytuacjach niz koles prawie o 10% w tym elemencie lepszy?

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te playoffy w wykonaniu GSW pokazuja jak ciezko jest wygrac b2b, a co dopiero 3peat.Tym bardziej pokazuja jak zajebisty jest Lebron.

 

Zmeczenie, chemia troche gorsza, kontuzje.GSW wygladaha jakby wszystko robili pol sekundy wolniej, niz rok temu.

To pomyśl teraz jakim okazem zdrowia jest James skoro ma w nogach 7 finałów z rzędu i gra właśnie 8 pod rząd, a jego ciało nie widać, by odmawiało mu posłuszeństwa mimo, że gra w playoff na 100%.  Ile tylko ma pary.

Jeśli chodzi o porównywalną wytrzymałość to chyba tylko Phelps. Zwłaszcza jak był młodszy to tak szybko regenerował się,

że potrafił popłynąć w ciągu 20 minut ciężki półfinał 200 motylkiem i 200m dowolnym finał. A jeszcze za kilkadziesiąt minut sztafetę.

Do tego rano eliminacje. Zjadał 12000 kalorii dziennie, a jego trening to przepływanie kilkunastu kilometrów dziennie odcinków szybkościowych po 100m, 200m, 400m. Z starszym wiekiem, gdy przygotował się do swej 3 i 4 olimpiady ponoć na

treningach przepływał o połowę mniej niż przy przygotowaniach do 1 i 2 olimpiady. Przy Jamesie nie widać żadnego upływu czasu,

jeśli chodzi o jego fizyczność i możliwości atletyczne. Ale pewnie bardzo rozsądnie dawkuje treningi i poruszanie na boisku,

by nie tracić żadnej zbędnej energii. Ktoś my wypomniał statystykę, że rusza się najmniej z wszystkich zawodników playoff :)

Nie wiem jak to obliczyli. Czy na podstawie ilość km przebieganych średnio na spotkanie czy to był inny wskaźnik.

Odpowiedział do dziennikarza, że powinien zmierzyć kto w playoff jest najbardziej zmęczonym graczem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz serio mi się Jamesa żal zrobiło :P jednak prawdziwe jest porzekadło lepiej z mądrym stracić niż z głupim znaleźć... Hill w formie sprzed roku i można by jakoś wierzyć, że coś tam jest do ugrania ale jak się jest takim underdogiem i partoli takie okazje to o czym tu mówić. Nieźle może taka porażka podłamać ciekawe czy Cavs będą się jeszcze w stanie jakoś pozbierać na nadchodzące spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol nie rozumiem Ciebie - przecież doskonale wiesz, że porównywanie 1-1 WS w przypadku LBJ i Durexa mija się z celem, bo samo USG LJ ma pond 20% wyższe ze względu na inna rolę

 

w drużynie, a i trudno mieć tak wysoki mając obok siebie na boisku Kurę, Draya. Andre czy Klaya. Naprawdę mamy tu podstawówkę odstawiać? Tym tokiem rozumowania to Zaza jest

 

lepszy od LJ, a Nance to poziom Durexa...Chyba stać Cię na więcej niż takie puste hasła bez dodatkowej analizy.

WS/48 (nie WS!) przywołałem, bo to była jedyna zbiorcza statystyka z twojego wpisu, która dodatkowo jest "per minutes", więc za jednym zamachem załatwione są dwie kwestie, które chciałeś ująć.

 

co do wpływu USG, to pewna zależność może wystąpić, ale nie ma reguły, ponieważ często zwiększenie odpowiedzialności w ataku wiąże się ze spadkiem efektywności. tak też jest teraz z Durantem, który ma wyższe USG niż rok temu, ale WS/48 poleciało mu w dół, bo więcej pudłuje. do tego dochodzi wpływ wyniku drużyny, co dodatkowo zafałszowuje obraz prawdziwej przewagi w impakcie, jaką ma LJ nad KD. BTW: https://www.basketball-reference.com/players/j/jordami01.html sezon 2002, jedno z najwyższych USG w karierze Jordana, a najgorsze WS/48. tyle jest warte to USG, gdy grasz w słabym zespole oraz sam jesteś słaby.

 

Co do per36 to już to wyjaśniłem, w tematach dot. PO Cavs pisałem po meczach gdzie LJ zbędne minuty na boisku spędzał nabijając poniekąd staty, więc powtarzać się nie będę

nie czytam wszystkiego na forum, więc jak chcesz coś w dyskusji uzasadnić, to po prostu uzasadnij. inaczej nie pozostaje mi nic innego niż potraktowanie tego jako hejtowanie LeBrona ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezko kiedys było hejotowac młodych goldenów, to były milusie chłopaki i tylko Green miał swoje za uszami, ale u niego tez raczej przyszło z czasem, teraz również i ze Stepha i Klaya są coraz większe cwaniaczki, wygrywanie ich zepsuło trochę. Już nie są tacy milusi, teraz zaczynaja byc irytujący

W afryce to podobnie wyglada jak hieny obskakuja samotnego lwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.