Playoffs 2018 - 1st round Boston Celtics vs Milwaukee Bucks

[jamalcegłacrawford]

To może jakaś lista 20 graczy, którzy są przed Giannisem? Przyznam, że próbowałem taką na szybko złożyć w myślach, ale nie podołałem.

[Vice]

To może jakaś lista 20 graczy, którzy są przed Giannisem? Przyznam, że próbowałem taką na szybko złożyć w myślach, ale nie podołałem.

Lebron. Khawi, Westbrook, Harden, CP3, Butler, PG13, Anthony Davis, Durant, Curry, Thompson, Irving, DeRozan, Wall, Beal, 

15-stu pewniakow mam

 

Osobiscie nic nie mam do Grik Frik, ale jest serio mocno przecieniony, ogladalem mase spotkan Kozłow w tym sezonie i wiele wiele razy gosc po prostu zawodził i czasem odnosniłem wrazenie ze Bucks lepiej wygladaja w meczu gdy goscia nie bylo na parkiecie, niz z nim.

Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez Vice

[jamalcegłacrawford]

Nie no, pierwsze 7, czy nawet 10 nazwisk, które przychodzą do głowy - ok, racja. Ale już rzucanie Thompsonów tego świata przed Giannisa, to imo bardzo mocne naciąganie rzeczywistości

[dapunk20]

 

Lebron. Khawi, Westbrook, Harden, CP3, Butler, PG13, Anthony Davis, Durant, Curry, Thompson, Irving, DeRozan, Wall, Beal, 

15-stu pewniakow mam

Szanujmy się i nie publikujmy tego czegoś dalej niż w głęboko zakopanym zeszczycie

 

 

[SlaKB]

Lebron. Khawi, Westbrook, Harden, CP3, Butler, PG13, Anthony Davis, Durant, Curry, Thompson, Irving, DeRozan, Wall, Beal,

15-stu pewniakow mam

 

Osobiscie nic nie mam do Grik Frik, ale jest serio mocno przecieniony, ogladalem mase spotkan Kozłow w tym sezonie i wiele wiele razy gosc po prostu zawodził i czasem odnosniłem wrazenie ze Bucks lepiej wygladaja w meczu gdy goscia nie bylo na parkiecie, niz z nim.

Chłopie, nie rób sobie jaj. Jacy pewniacy? Thompson, Wall, Beal, DeRozan to są pewniacy? Nie mówiąc o tym, że jeśli bierzemy pod uwagę ten RS to Kawhi i George też wylatują za Giannisa. Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez SlaKB

[Mirwir]

Na temat Brada Stevensa powstało już chyba tysiąc hymnów pochwalnych i to co robił z Bostonem w sezonie regularnym jest niesamowite, jednak Playoff to trochę inna sprawa. W poprzednim sezonie w trenerskich szachach męczył się z Fredem Hoibergiem, w tamtej serii punktem zwrotnym była kontuzja Rondo i wprowadzenie Greena do S5. W kolejnej rundzie zmierzył się z Scottem Brooksem i potrzebował G7 Kellego Olynka by wyjść zwycięsko z tego pojedynku. W obecnej talii Brad nie ma już tych Jokerów , a Fred i Scott to raczej nie jest czołówka trenerów. W pierwszej rundzie zmierzy się  Joe Prunty, który pochodzi z „drzewka” trenerskiego Gregga Popovicha. Co pokaże ciężko powiedzieć, choć jeśli porównamy Bucks Kidda do Bucks Joe to mimo wszystko jest tam jakiś progres.

 

Bucks mają większy star power i dwóch z trzech najlepszych graczy w tej serii jest po ich stronie (Giannis i Khris).

A patrząc na roster to nie widzę skąd Brad miałby wyciągnąć potrzebnego Jokera (w teorie Grega M. nie wierze)

 

Bucks w 6.

[fluber]

Lebron. Khawi, Westbrook, Harden, CP3, Butler, PG13, Anthony Davis, Durant, Curry, Thompson, Irving, DeRozan, Wall, Beal, 

15-stu pewniakow mam

 

Chcesz nam powiedzieć, że dzisiaj o 23:30 będziemy mogli zobaczyć w akcji trzech graczy lepszych od Giannisa? Lubię takie serie play-offowe pełne gwiazd pierwszej jakości:)

Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez fluber

[jamalcegłacrawford]

Chcesz nam powiedzieć, że dzisiaj o 23:30 będziemy mogli zobaczyć w akcji trzech graczy lepszych od Giannisa? Lubię takie serie play-offowe pełne gwiazd pierwszej jakości:)

 

Czterech. Obstawiam, ze Lowry'ego też ma przed Giannisem. Ewentualnie pięciu jeśli jeszcze Valenciunas 

[ely3]

Giannis byłby najlepszym zawodnikiem tej serii nawet jakby grał Irving a co dopiero w obliczu jego kontuzji

 

Nie mam pojęcia dlaczego Bucks grają takie ogólne dziadostwo i na Zachodzie byliby pewnie gdzies w okolicach Lakers ale jednak to jest Wschód a Boston obecnie to jest jedynie obrona

 

Giannis nie może mieć żadnych wymówek i musi chwycić serię za mordę

PRzecież Bucks w teorii mają lepszych zawodników poza pozycją centra.

Middleton jest lepszy od Jaylena. Bledsoe od kogokowliek juz tam Boston ma na rozegraniu itp

Bucks powinni zrobić to w 6 meczach

[Bogut]

Postawienie Walla i Beala jako pewniaków przed Giannisem należy skwitować chłodnym uśmieszkiem.

 

Nie mam pojęcia dlaczego Bucks grają takie ogólne dziadostwo

 

Head Coach to nie jest element dekoracyjny. Przynajmniej nie powinien być. Joe Prunty jest lepszym trenerem od Kidda ale na tym można właściwie zakończyć schlebianie mu.
 

[kao chen]

Bucks mają nazwiska. Nie mają zespołu.

 

Boston w 6

[julekstep]

Bucks samym talentem powinni to pyknac. Tak czy siak powinni cos w tej druzynie pozmieniac, bo sporo tego talentu sie tam marnuje przez marny fit / marnych coachow i pewnie po przemeczonej 1szej rundzie odpadna szybko w 2giej.

Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez julekstep

[dannygd]

Normalnie BOS stawiałbym 4, max.5 meczach jeśłi raz hero ball Giannis sieknie, ale dziś mam Rozier, Brown, Tatum, Baynes... Najlepsza opcja w ataku to.. Marcus Morris/Rookie Tatum. Defensywnie będą siekać Bucks, ale w ofensywie jest słabo. Sytuację ratować będzie Monroe z ławki.

Bucks jak przegrają to dzień później zapewne trenera pożegnają... niemniej Prunty to dobry trener, jako asystent Popa miał udział przy 2 tytułach mistrzowskich i na pewno wiele sie nauczył, pracował też na sukcesy Dirka i DAL czy reprezentacji Wlk. Brytanii, ekipa robi małe postępy - głownie w ofensywie, więc trochę obawiam się o nich ver. BOS. 

Ale co tam, BOS nic nie musi, oni w końcu muszą coś pokazać, to ich czas, za rok BOS będzie nie do przejścia dla nich w obecnych składach, więc stawiam na BUCKS w 6!

[mikrofalowka]

Ohoho. Dawno tu nie zaglądałem, a teraz wracam i czytam, że są ludzie którzy twierdzą, że Giannis nie jest w Top20 w NBA. Ostro!

Co do tej serii, zgadzam się z większością z was. W wyniku kontuzji Haywarda i Irvinga to Bucks MUSZĄ wygrać, a Celtics jedynie mogą. Mamy sporą przewagę jeśli popatrzymy na indywidualności, jednak to Boston ma zespół. Pod okiem Stevensa nawet w takim zdziesiątkowanym składzie Boston ma niemałe szanse na awans. My mamy Prunty'ego, który co prawda jest lepszy niż Kidd, ale według mnie to nie jest trener, który poprowadzi nas do sukcesów. Na rynku jest tylu fajnych coachów do wzięcia, jak choćby Messina, Fizdale, Blatt czy nawet Vogel, dlatego warto zatrudnić kogoś z nich (chyba, że Prunty osiągnie nadzwyczaj dobre wyniki w tych PO). Temat trenera zostawmy jednak na maj/czerwiec.

 

Patrząc na ostatnie wyniki Bucks faktycznie można odnieść wrażenie, że nie jest do końca dobrze, jednak ja o dziwo jestem optymistycznie nastawiony. Chyba po raz pierwszy od 60 lat wszyscy w Milwaukee są zdrowi. Giannis oszczędzany pod koniec RS, będzie cholernie głodny gry. To dobry znak na pierwsze 2 spotkania w Bostonie, gdzie mam nadzieję uda się urwać 1 wygraną. Giannisowi zawsze może pomóc Bledsoe i Middleton, którzy od miesiąca grają coraz lepszą koszykówkę. Na ławce mamy Parkera i Brogdona. Ten 1 będzie musiał zagrać naprawdę dobry basket w tych PO, jeśli marzy o tych chorych pieniądzach na nowy kontrakt. Brogdon zaś od pierwszego dnia w Milwaukee wnosił wiele ciekawego zarówno do ataku jak i obrony. Przed kontuzją był absolutnie kluczowym graczem z ławki w tym sezonie i jeśli nie wróci zardzewiały to może wnieść naprawdę wiele dobrego z ławki w tej serii.

Moje główne obawy to oczywiście centrzy i fatalna gra na zbiórce. Obawiam się dominacji Horforda i jeśli Boston awansuje dalej, to jestem w 100% pewien, że to on będzie kluczową postacią w Bostonie. Cały sezon Henson zaskakiwał in plus, ale powiedzmy sobie szczerze - czeka go dymanko od Ala. A no i jeszcze jest Monroe z ławki, który będzie to samo robił Thonowi. Giannis będzie musiał się dwoić i troić w grze podkoszowej, żeby załatać tą dziurę ozonową w pomalowanym. Mam nadzieję, że Zeller będzie dostawał trochę minut kosztem Makera, bo z nim Monroe będzie miał znacznie więcej problemów.

Mam powody by się bać tej serii, jednak z drugiej strony Bucks muszą w końcu zrobić kolejny krok do przodu. Skoro pochodzimy do 1 rundy jako faworyci to czas to wykorzystać i zagrać w 2 rundzie. Skoro przez najbliższe 3 lata Bucks chcą być w topie Wschodu, to sorry, ale takie serie jak ta z Bostonem jest obowiązkowo do wygrania. No bo jak z nimi nie wygramy teraz, to tym bardziej nie zrobimy tego za rok-dwa gdy dojdzie do nich zdrowy Irving i Hayward.
 

Stawiam 4-3 dla Bucks.

[MarcusCamby]

Ale czytanie ze zrozumieniem leży...masakra

[ptak]

Marcus trzymaj kciuki za to, żeby Horford powtórzył pierwszy mecz przeciw Bucks z tego sezonu. Jak Bucks dostaną 4-1 to wtedy wyjdzie na Twoje.

Dobrze, że jest internet w telefonie bo do 22 w pracy jestem.

[MarcusCamby]

Marcus trzymaj kciuki za to, żeby Horford powtórzył pierwszy mecz przeciw Bucks z tego sezonu. Jak Bucks dostaną 4-1 to wtedy wyjdzie na Twoje.

Dobrze, że jest internet w telefonie bo do 22 w pracy jestem.

Wcale nie chcę, by wyszło na moje, bo postawiłem sporą kwotę na Kozły. Ale Giannisa uważam za trochę przereklamowanego. Przy rankingu zaliasa też już miałem o to spór, bo nie widziałem go w TOP10, a sporo osób widzi go w TOP5 i tym najwyższym tierze.

 

te PO to dla Niego ważny sprawdzian, ale niektórzy już przyjmują retorykę, że nawet 0-4 tego nie zmieni. Parasol ochrony znowu jest rozkładany kolejnymi wymówkami.

[mikrofalowka]

Ale czytanie ze zrozumieniem leży...masakra

Ja tam bardziej piłem do wypowiedzi Vice, który na szybko sklejał 15 lepszych graczy, choć z twoim tekstem też się nie zgadzam.

 

Ja jestem w stanie zrozumieć, że nie dajesz go obecnie w Top10, ale jeśli uważasz, że wynik tej jednej serii stawia go poniżej Lowry'ego, Aldridge'a (czy kto tam jeszcze według ciebie znajduje się na miejscach 15-20), to sorry, ale nie ma co wchodzić w dyskusję. Będzie to mała wpadka, ale bez przesady Marcus.

[LeweBiodroSmoka]

wyrzucanie Antka poza top10 to spora herezja, jednak wspomniany parasol ochronny jest faktem, gdyż mało który gracz nie straciłby na notowaniach mając za sobą tak słaby rs, patrząc na sam suchy bilans, a jednak support nie jest najgorszy, choć najlepszy też nie ;]

[Lucas]

Support nie jest najgorszy, chociaż ten zespół nie jest zgrany, bo nigdy nie był zdrowy. Właściwie teraz dopiero jest pełny wybór wokół tego co zbudowali tylko mało było czasu na przygotowanie się z tym całym składem do PO. W dodatku w Bucks to nawet Malone byłby nadwyżką trenerską nad tym co robił Kidd przez pół sezonu.