Playoffs 2018 - 1st round Philadelphia 76ers vs Miami Heat

[Alonzo]

Dwyyyyaaaaaaaaaaaaaaane Wade!

 

Stary Człowiek i może!

 

Passa 17 łinuff zakończona.

Na Florydę jedziemy z 1-1

Nie będzie 1:1 raczej ale u siebie możemy i dwa wygrać. Trzeci mecz to będzie pewnie jeden z ważniejszych meczów w karierze HW więc zobaczymy jak radzi sobie pod ogromną presją.

Shame on you Luki!

 

.. ale mam nadzieję, że masz rację w drugiej części tego zdania

 

Go Heat!

[Julius]

Sędziowie wybitnie wkurwiający w tym meczu.

Wade.... nie mam pytań, ale nie wierzę, żeby zagrał więcej takich spotkań.

Spo zrobił robotę!

James Johnson - chciałbym tego skurwiela w Sixers.

Sarić świetny - ma jaja na grę w PO i przede wszystkim ochotę, nie boi się.

Covington - cały on. 1/9 z gry, totalny nonfactor, Wade mu przed nosem zajebał chyba z 15pkt. 

Brett powinien puścić Andersona za takiego Covingtona, może by przynajmniej halę poderwał.

JJ - k**** ten gość ma prawie najwiekszego expa a nie jest w stanie w kluczowym momencie oddać rzutu- może przynajmniej jakas zbióre w ataku by się wyrwało?!

Ilyasova znowu klasa - łomotał reuglarnie o parkiet, zbirał , dobijał, na ile byl w stanie to bronił

Fajny Amir

Zdecydowanie przedwcześnie skreślony Fultz, chyba, ze Brett nie chciał mu psychy zepsuc, ale ten chłopak mogl wniesc cokolwiek do ataku.

Belli był niezły, chociaż juz nie tak turbo skuteczny jak w G1.

Ben - mimo kłopotów w niekotych momentach to kapitalny - bardzo mało złych decyzji, skuteczny, waleczny, pewny siebie - to samo co Dario - ma jaja i papiery na takie granie. 

Frycowe trzeba było zapłacić, ale duży szacun za to jak zespol podniosl sie w 4q i mimo beznadziejnej  gry trzymał się w meczu. Mimo porazki Philly pokazała charakter.

 

Fajny mecz Miami, pokazali młodzianom kawał twardej, dość brudnej koszykówki momentami, szkoda, że 95% jąder tej drużyny nosi ze sobą Dwyane i jak znika z parkietu to te cojones trochę spieralaja razem z nim.

Znowu Heat lepsi dużo z Kelly Family w miejsce Hassana, który wyglada jak półmózg abstrahując od tego  co gra.

 

Mam nadzieje, że jeszcze w tej serii się podzieje. 

1-1 po 2 spotkaniach bez Embiida to nie jest zły rezultat, dzisiaj zabrakło trochę szczęscia, trochę błogosławienstwa koszykarskich bogów, może jakiejs błyskotliwej decyzji Bretta. No i mam madzieje, że na poziomie 17% za 3 w tej serii już nie będziemy rzucać...

Czekamy na Joela, mam nadzieje, że nie zardzewiał.

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez Julius

[BMF]

Niby dobrze, że vintage Wade i Sixers robiący 7/35 za 3 zdarzyło się w jednym meczu (no i znamienne, że i tak było ile, -2 na 3,5 minuty do końca?), bo Heat nie mają czym wygrać tej serii, ale dwa następne mecze mogą być niesamowicie stresujące jeżeli częstotliwość Sixers nietrafiających 28 trójek i Wade'a trafiającego 70% jumperów okaże się większa niż jednorazowa. :]

 

Potencjalnie najgorszy sportowo mecz tych playoffów tak btw.

 

[shadowy86]

Wade zagrał jak za najlepszych lat i to dziś wystarczyło na 76ers.

Wade uratował Miami, gdy 76ers niebezpiecznie zbliżyli się na dwa punkty blisko cztery minuty przed końcem. Najpierw zabrał piłkę Ersanowi i zdobył łatwe punkty, a potem asysta do Johnsona i zrobiło się spokojniej. Ławka Heat dobrze spisała się w tym spotkaniu. Zawodnicy Miami wracają do gry, a myślałem już, jak w pierwszej kwarcie przegrywali, że to będzie szybka seria, tymczasem zapowiada się na walkę i duże emocje. 

[Koelner]

 

Chyba najlepiej o tym jak wielkim trenerem jest Popovich świadczy jak wymiatają Budenholzer i Brown jako HCs.

 

 

Brown wystawił w miejsce Amira Ilyasowę na centrze od początku 3 kwarty i dał Simmonsowi 4 strzelców do zabawy. Hassan w ciągnął gluta i było po meczu. 

 

z dzisiaj nocy mecz pokazał, że co innego jest wyjść ofensywną piątką a co innego grać nią w czasie meczu.

widocznie Brown nie odrobił lekcji u Popa , który kosztem Manu czy Horryego wychodził w s5 Elsonami ,Obertami,Mohamedami czy Bowenami lub innymi wynalazkami

stary dziadek a nie uważał na lekcji

[karl]

Ej ale phila w serii rzuca 39% trójek - więcej niż w regularze. Co wy chcecie od nich w tym elemencie?

[BMF]

Ej ale phila w serii rzuca 39% trójek - więcej niż w regularze. Co wy chcecie od nich w tym elemencie?

Jakby rzucali równo tyle w obu meczach byłoby pewnie 2-0. Uroki statystyki. Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez BMF

[karl]

Jakby rzucali równo tyle w obu meczach byłoby pewnie 2-0. Uroki statystyki.

No to trzeba było zostawić kilka trójek z pierwszego meczu na drugi

[Vice]

Miami zostało rozjechane przez wyrzuconych w zasadzie na śmietnik NBA Włocha i Turka, a Ty dalej jesteś mega pewny Heat.

Odważnie/nad wyraz głupio. Ja bym raczej edytowal swoje posty, niż zachęcał do robienia screenów po nocnych batach.

Tak jestem mega pewny tak jak byłem przed serią, tak byłem po 1 meczu, jestem po dzisiejszym spotkaniu i bedę w następnych.Polecam Tobie zagrac w bukmachera 3.3 kurs na awans Miami. Podziekujesz po serii

[Julius]

z dzisiaj nocy mecz pokazał, że co innego jest wyjść ofensywną piątką a co innego grać nią w czasie meczu.

widocznie Brown nie odrobił lekcji u Popa , który kosztem Manu czy Horryego wychodził w s5 Elsonami ,Obertami,Mohamedami czy Bowenami lub innymi wynalazkami

stary dziadek a nie uważał na lekcji

True, pomyślełm o tym samym - zadziałałała mu jedna rzecz, a ten od razu na starcie użył jej przeciwko Heat pozbawiając się właściwie pola manewru. Paradoksalnie lepiej dla nas, żeby Hassan jak najdłużej masował się z Amirem i Holmesem, bo poki co jest najgorszym graczem Heat.

[pg13]

Ale Spo to widzi i gra nim marginalne minuty, a mimo wszystko w czasie kiedy przebywał na parkiecie, czyli w pierwszych polowych, w obu meczach prowadzili Heat. Więc jego obecność jest raczej słabo karana przez 76ers.

Wraca Joel na game 3?

[shadowy86]

Tak jestem mega pewny tak jak byłem przed serią, tak byłem po 1 meczu, jestem po dzisiejszym spotkaniu i bedę w następnych.Polecam Tobie zagrac w bukmachera 3.3 kurs na awans Miami. Podziekujesz po serii

Za ten typ to ja już podziękuję.

[Hoolifan]

Tak jestem mega pewny tak jak byłem przed serią, tak byłem po 1 meczu, jestem po dzisiejszym spotkaniu i bedę w następnych.Polecam Tobie zagrac w bukmachera 3.3 kurs na awans Miami. Podziekujesz po serii

 

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia na czym opierasz swój optymizm. Dzisiaj Sixers zagrali na fatalnej skuteczności zza łuku, a Heat mogli liczyć na świetnie dysponowanego Wade'a, który wygrał im ten mecz. Jeżeli Miami nie zwolni w następnych meczach gry, to bardzo ciężko będzie im ganiać za młodymi i wyskakanymi Sixers 

 

Fajnie, że mamy remis, bo jeszcze w RS bardzo nakręcałem się na myśl o rywalizacji Embiida z Hassanem i to zdecydowanie moja ulubiona seria w pierwszej rundzie PO

[pg13]

Można odwrócić kota ogonem, i powiedzieć że w pierwszym meczu zza łuku żarło aż za bardzo. Moim zdaniem seria jest jak najbardziej otwarta, ale jak wróci Joel to jednak P76 wyjdą z niej zwycięsko. Z Miami wrócimy z 2:2.

[Reikai]

Swietna obrona Miami, Sixers bezradni.

 

Natomiast to co sedziowie gwizdza i w 1 jak i w 2 meczu to jakas masakra.Nie da sie tego ogladac.

[dapunk20]

Świetna obrona? Sixers nie trafiali wide open trójek.

[Luki]

Dwyyyyaaaaaaaaaaaaaaane Wade!

 

Stary Człowiek i może!

 

Passa 17 łinuff zakończona.

Na Florydę jedziemy z 1-1

Shame on you Luki!

 

.. ale mam nadzieję, że masz rację w drugiej części tego zdania

 

Go Heat!

Sypię głowę popiołem, będziemy walczyć. Napełnił mnie optymizmem ten mecz!

[rw30]

LOL, w pierwszej kwarcie pare kiepskich gwizdkow na niekorzysc Heat, najlepszy byl ten jak jeden gosc z Heat zablokowal [wydawalo sie ze czysto] kogos z sixers przy trojce, wzial pilke i zaczal biec do kontry, i jak zaczal juz biec do kontry to sedzia zagwizdal mu faul przy tym bloku    sie usmialem, naprawde

 

....wiec widzac takie gwizdki, i bodajze +10 dla 76ers pomyslalem sobie 'ooo, lidze zalezy zeby bylo 2-0, wiec przescroluje mecz do konca bo miami na pewno nie odrobi'..... potem sie zrobil remis, ale i tak srednio mialem ochote ogladac, wiec skroluje dalej i dalej, i miami wychodzi na prowadzenie +10 i juz go nie oddaje   no, niespodzianka ;0

[microlab]

+10 dla 76ers, przescroluje mecz do konca bo miami na pewno nie odrobi'..... potem sie zrobil remis, ale i tak srednio mialem ochote ogladac, wiec skroluje dalej i dalej, i miami wychodzi na prowadzenie +10 i juz go nie oddaje

XD

Oglądanie meczów A.D. 2018.

 

Ale przyznaję, sam też się łapię czasami, że obejrzenie meczu zajmuje mi 30-40 minut. :DDDDD

[rw30]

nie no ten to poddałem po prostu, jestem jakiś zmęczony po pracy i mnie w ogóle nie wciągał, ale fakt, rzadko kiedy zajmuje mi mecz dłużej niż 50-60 min, co bardzo sobie chwalę