Skocz do zawartości

TOP 100 na kwiecień 2018


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Panowie za konstruktywną krytykę (Shadowy - nie pisz do mnie per chłopaku).

 

Miło, że kilka osób zauważyło, że taki ranking zrobić obiektywnie jest trudno. Przyznam, że trochę dziś nad tym siedziałem. 

 

Nad Covingtonem się zastanawiałem, ale za mało oglądam Philly, ok - zweryfikujemy. 

Każdy ogląda mecze różnych teamów, zatem wspólnie można ogólnie ustalić przybliżone pozycje. 

Czy ktoś jest 90, a powinien być 89 to nie jest najistotniejsze - możemy w przybliżeniu (lata temu robiliśmy taki ranking chyba top 50 i wypchnęliśmy Kobego w swoim prime z top 10 (kibice Lakers się gotowali ;) ))

 

Myślałem o rankingu wykluczając graczy kontuzjowanych, ale wtedy co np z Porzingisem, czy Wallem? Jak ich liczyć? Co z Marciem Gasolem, który gra w tankujących Memphis? A jak Leonard wróci na playoffs? Liczymy go jako lepszego od Covingtona, czy nie? DeRozana liczymy tego z regulara, czy playoffowego też? Uśrednienia zawsze będą miały swoje wady i zalety. 

 

Za kryteria przyjąłem na tu i teraz zakładając, że kontuzjowanych liczymy tak, jak mogą wyglądać w formie po powrocie po swoich kontuzjach.

 

Debiutantów ciężko jest gdzieś umieścić, bo tak jak piszecie - gra Simmonsa cały czas ewoluuje. Za parę miechów wejdzie do tematu taki user jak Chudy jak Felton i się zapyta - czemu tu nie było Fultza?

 

BMF

Możemy wywalić kontuzjowanych i zrobić top50.

 

Odnośnie graczy Heat-  Dragicia, JJa, czy Olynyka można przesunąć niżej, tu wiem, że nie jestem obiektywny. Natomiast odnośnie tego co piszesz Fluber - Heat mają sporo graczy na solidnym poziomie - nie gwiazdy, ale graczy do rotacji w playoffowych teamach z aspiracjami i tak samo, jak BMF widzi potencjał Covingtona, tak ja widzę co gra Olynyk, który jest świetny w tej części sezonu. 

 

Odnośnie "dziwnych" nazwisk korciło mnie, żeby w top 100 zmieścić Montrezla Harrella, który ostatnio gra świetnie w Clippers.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joka serio masz za DMC (zwykle robi po prostu puste linijki, a jak prawdziwym graczem jest widać było w Kings czy teraz Pels jak wypadł) czy Porziginsem (kontuzja + nigdy nie robił takich wyników jako lider)? Odnosiłem się tylko do wysokich, żeby było lepsze porównanie. Rozumiem, ze ktoś ma nad nim KATa, ale nie o 10 pozycji

 

E: LMA tez zdecydowanie za nisko. Późniejsze pozycje to generalnie ciężki temat, ale o czołówce trochę łatwiej dyskutować.

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że jeśli zechciałbyś wprowadzić jakieś kryteria w stylu, zawodnicy z play-off druzyn są wyzej niz ci z dołu ligi, jakieś statystyki on/off. BPM, albo WS 

Dyskusja kto powinien być wyzej a kto niżej mogła by być naprawde interesująca a tak to mniej lub bardziej losowe wklepanie nazwisk. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

później to już mechaniczne wstawianie kto tam wpadnie do głowy, a część zawodników się zapomni.

 

To już zależy od zaangażowania i ilości poświęconego czasu. Ja mam w excelu listę gdzie mam wpisanych ze 340 graczy ale nie wrzucam bo ustawiam ich wedle kryterium przewidywań ich poziomu gry w sezonie 2018-19 a po drugie lista jest jeszcze daleko od idealnej (dla mnie) bo dopiero niedawno ją sobie zrobiłem i powoli przestawiam sobie graczy trochę w górę, trochę w dół gdy akurat najdzie mnie ochota.

 

Na pewno ciężko czasem porównywać trzynastego centra ligi z czternastym rozgrywającym i rozwodzić się nad tym który z nich powinien być 65 a który 66 na liście ale na takiej liście fajnie czasem widać jak ktoś kogoś zajebiście przecenia albo zajebiście niedocenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alonzo doceniam czas poświęcony, ale bez kategorii, wskaźników, umiejętności, osiągnięć (na jakiej zasadzie młodych tam wrzucasz, co meczu pod presją w PO nie zagrali inie wiesz czy w majty nie zrobią), itd. - ta próba z góry była skazana na "pożarcie"...

 

Niemniej powodzenia życzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej pokazuje ułomność wszelkiego rodzaju "wyścigów" z nba.com (a najlepszym przykładem tego jest to, że do DPOY większość ich fachowców ma Duranta nad Embiidem)

 

Ranking raczej nie dotyczy tego RS tylko ogólny, więc DeRozan nie ma prawa powąchać nawet TOP15

a ja już któryś raz napisze ze to jego świetny sezon, jest zawodnikiem niedocenianym i obecnie spokojnie mam go w top15, nawet wyzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest świetny sezon, po prostu jego zespół jest świetny (który swoją drogą gra duzo lepiej bez niego nie boisku)

Gra sezon dobry ale daleko od świetnego,n pewno nie na TOP5 w mvp voting.

magistra piszesz o statystyce on/off? To jakieś zboczenie? Hobby? Nie ma posta gdzie nie uzywasz tego argumentu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem zweryfikuję listę, więc jak jeszcze macie jakieś propozycje, to walcie śmiało.

 

Covingtona mogę wepchnąć gdzieś koło 80 miejsca.

 

Odnośnie słabości Georgea i zajebistości Oladipo - zwróćcie uwagę, że nie służy im gra z Westbrożym.

 

Przy debiutantach i takich Jamalach Murrayach odejmuję jakieś 20% wartości gracza w playoffs (to uproszczenie, ale jakieś kryteria trza założyć).

 

Olynyka mogę przesunąć niżej, ale w RPM jest 20, a w RPM Wins 38; JJ też niżej, ale w playoffs wolę jego niż przyszły potencjał Denisa Smitha. 

 

Jrue Holiday wyżej - ok

Aldridge wyżej - ale pamiętajcie że Spurs to jednak system i co grał rok temu.

Cousins w dół - też miałem wrażenie że za wysoko go daję. 

Jokic nigdy nie będzie pierwszą opcją drużyny walczącej o wyższe cele - mogę go dać wyżej, ale przed kim?

DeRozan  wyżej - świetnie, ale przed kim? Porzi już teraz jest od niego lepszy.

Z Whitesidem jest ten problem, że w systemie Heat gra mniej i dochodzą jeszcze kontuzje. 

Horford wyżej - spoko.

Holiday przed Dragiciem ,ale Simmons w playoffs może okazać się słaby i co wtedy? To debiutant.

Gdzie widzicie Simmonsa w rankingu na teraz? 

Drumm, Porter i Valanciunas wyżej, ale gdzie?

 

I kogo jeszcze wg Was w takim top 100 na teraz nie powinno zabraknąć? 

Ingles? Carroll? Ariza? Aminu? Collison?

 

Możemy to forumowo uśrednić, zobaczymy co nam wyjdzie.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jokic nigdy nie będzie pierwszą opcją drużyny walczącej o wyższe cele

Aha, szkoda tylko, że pomimo tego jest pierwszą opcją i robi w lutym/marcu 20/10/7 na wyjebanej efekytywności, ale Ty Alojz już wiesz kim on będzie, choć jako starter nie gra jeszcze nawet półtora sezonu.

 

wróżbita Maciej?

 

Przy Olynyku podajesz RPM jako odnośnik, czemu Jokowi tego poskąpiłeś? To ja może pomogę:

 

RPM: Jokić jest 6ty przed przed Embiidem, AD, Antkiem, Lillardem, DMC, Westbrookiem, Jamesem, KATem, Greenem, Georgem, LMA, Durantem, Irvingiem

 

w RPM Wins jest 10ty z tym, że różnice pomiędzy nim a top5 są bardzo małe

 

i teraz, żeby była jasność ja nie nie ufam temu statsowi za bardzo, ale skoro sam postanowiłeś zrobić taki ranking, to trzeba było najpierw pomyśleć nad kryteriami, a tutaj wychodzi taki bajzel, że ostatecznie jedyne na co Cię teraz stać to "wyżej/niżej ale za kogo"? słabe to, bo konsenausu się teraz nie osiągnie, trzeba to było robić przed powstaniem jakiejkolwiek listy

 

nie mówiąc już o tym, że najtrafniej byłoby zrobić coś takiego po sezonie gdy dowiemy się ile są warte KATy, Antki, Derozany i inne Irvingi, a tak niestety wyszedł Twój własny plebiscyt pełen niedomówień i niejasności

 

generalnie bez obrazy

 

wszystkiego dobrego na Święta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryteria podałem.

Liczymy, ze gracze są zdrowi.

Oczywiście u Cousinsa, Leonarda, Conleya, czy Porzingisa trzeba trochę odjąć od dyspozycji, do której nas przyzwyczaili.

 

Rozumiem Twój fanowski punkt widzenia, ale uważam, że sufit Porzingisa jest wyżej niż Jokicia. Twój idol może być liderem drużyny aspirującej do playoffs, ale nie widzę go jako lidera walczącego o mistrzostwo z jakimś sidekickiem. 

 

Odnośnie stats, o których piszesz, siedzę w nich właśnie i jak jest Covington, to z pewnością zmieścimy też Inglesa.

Olynyk łapie się też spokojnie do 100.

Porter wychodzi mi duuużo wyżej.

Tak od 40-50 miejsca dużo zależy od interpretacji i sympatii.

Traf chce, że wyjątkowo mam dziś trochę czasu, więc mogę się pobawić w te statsy.

Jak komuś się chce, może pomóc w rankingu.

 

Delfin

Koryguję i Tatum też mi wychodzi z 20 pozycji wyżej.

 

Chudy jak Felton

I tak od wczoraj siedzisz w temacie, więc zamiast klakierzyć, napisz coś konstruktywnego.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Olynyka mogę przesunąć niżej, ale w RPM jest 20, a w RPM Wins 38; JJ też niżej, ale w playoffs wolę jego niż przyszły potencjał Denisa Smitha. 

 

Gra po 20 minut na mecz, więc RPM jest tutaj takim samym wyznacznikiem, jak rok temu był dla Amira Johnsona, dwa lata temu dla Cole'a Aldricha, a w tym sezonie jest dla Tyusa Jonesa. Gdzie są Tyus Jones, czy Fred van Vleet w rankingu, skoro RPM jest tak istotny? Olynyk jest który w minutach w NBA w tym sezonie? Łapie się do TOP 200?  Ocenianie go na poziomie Rubio, Capeli, Lou Williamsa, czy Tobiasa Harrisa jest niepoważne. Ja bym go nie wstawił w ogóle do tego rankingu.

 

 

 

Covingtona mogę wepchnąć gdzieś koło 80 miejsca.

 

Rozumiem, że w jego przypadku RPM nie ma najmniejszego znaczenia?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fluber

Ma, ale jest strasznie zawyżone i dlatego jego, czy Inglesa trzeba traktować inaczej.

 

Z Olynykiem mam problem - w Heat jest 6 w ilości rozegranych minut, ale przy rotacji z JJ, Bamem i Hassanem (któremu Spo też uciął sporo minut) nie bardzo jest jak nim grać więcej.


Na ten moment pierwsza 50 wychodzi mi tak:

 

1. LeBron James

2. James Harden

3. Kevin Durant

4. Stephen Curry

5. Anthony Davis

6. Giannis Antetokounmpo

7. Russell Westbrook

8. Chris Paul (mogę wyżej, ale nad kim?)

9. Kawhi Leonard

10. Joel Embiid

11. Jimmy Butler

12. Damian Lillard

13. Paul George

14. Karl Anthony Towns

15. Kyrie Irving

16. DeMar DeRozan

17. Nikola Jokic

18. LaMarcus Aldridge

19. John Wall

20. Rudy Gobert

21. Kristaps Porzingis

22. Klay Thompson (jest 3 opcją, żeby kogoś przesunąć do góry, to kogoś trza w drugą stronę)

23. Victor Oladipo (po przeciętnej grze w Thunder, pamiętajmy, że w tym sezonie zaskoczył)

24. Draymond Green

25. DeMarcus Cousins

26. Blake Griffin (chyba, że uważacie, że jeszcze niżej)

27. Marc Gasol

28. Kyle Lowry

29. Hassan Whiteside

30. Al Horford

31. Ben Simmons (starczy, czy jeszcze wyżej?)

32. Gordon Hayward

33. Kevin Love

34. Jrue Holiday

35. Kemba Walker

36. Bradley Beal

37. Goran Dragic (to kogo jeszcze nad Goranem?)

38. Donavan Mitchell (to rozstrzyga nam kwestię ROTY, chyba, że dyskutujemy)

39. Andre Drummond

40. Devin Booker

41. CJ McCollum

42. Miles Turner

43. Khriss Middleton

44. Paul Millsap

45. Mike Conley

46. DeAndre Jordan

47. Steven Adams

48. Serge Ibaka

49. Dario Saric

50. Aaron Gordon

 

ale cały czas koryguję listę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.