Skocz do zawartości

NBA Awards - Połówka sezonu.


january

Rekomendowane odpowiedzi

Ben Simmons ma szansę kiedyś być najlepszym zawodnikiem w lidze, sure bet top5, natomiast Donovan Mitchell na pewno nie - co nie zmienia faktu że Mitchell gra po prostu lepszy sezon.

 

Simmons obija się własnie o rookie wall, jeszcze sam nie wie jak kierować swoim ciałem i talentem, dopasowując to do tempa gry w NBA. Jego gra obecnie jest jak to uczucie, kiedy masz w głowie jakąś niesamowitą wizję, ale nie możesz znaleźć słów, żeby to przedstawić światu. Zazwyczaj żadnej niesamowitej wizji nie da się przedstawić słowami - dlatego wymyślono kiedyś coś takiego jak sztuka, bo to ekspresja na zupełnie innym poziomie.

Simmons jest prawdziwym artystą, który jeszcze nie wie czy rzeźbić czy malować i czym malować i kogo.

 

A Mitchell to sprawa podobna do rookie Lillarda - gotowy produkt. Oczywiście będzie pracował nad swoim warsztatem, ale wiem z czym go się będzie jadło. Two-way player z prawdziwego zdarzenia. Taki Victor Oladipo z tego sezonu.

 

Więc jeśli oceniamy potencjał to Ben Simmons nie ma sobie równych, ale jeśli oceniamy right here right now - a chyba taki jest sens nagrody ROTY - to Mitchell wychodzi na drugą połowę każdego meczu w postseason bez żadnych kompleksów.

 

dlatego wybierałbym między nim a Tatumem. Tatum nie dostał kluczyków od starego z tekstem "jeździj ile chcesz, ja leję do pełna", dlatego robi "skromne" 15ppg, ale w kombinacji dojrzałości, aktualnego skilla i fitu - to jest najlepszym rookasem.

 

 

ROTY - Tatum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simmons jest lepszym zawodnikiem od Mitchella, a w porównaniu do Tatuma to już pytanie, czy bardziej imponuje roles w contenderze czy druga opcja w playoffowej drużynie. Chyba problemem Simmonsa jest, że zaczął sezon jako niekwestionowany ROTY, a teraz ludzie mają meh, bo nie ma takiej przewagi nad resztą, ale bez przesady - ostatnio nie mam czasu siedzieć po nocach, ale jak Simmons dalej świetnie broni to dajcie spokój z Mitchellem. Nie, że Mitchell nie jest kozakiem, ale od kiedy 19-3-3 w lottery teamie jest lepsze od 17-8-7 (i bardzo dobrej obrony) w playoff teamie?

​Dla mnie ROTY Tatum ze względu na wiek.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Mitchell to sprawa podobna do rookie Lillarda - gotowy produkt. Oczywiście będzie pracował nad swoim warsztatem, ale wiem z czym go się będzie jadło. Two-way player z prawdziwego zdarzenia. Taki Victor Oladipo z tego sezonu.

 

O ile nie chcę wchodzić w dyskusję kto ma większy potencjał o tyle hasło Donovan był gotowym produktem jest niestety bzdurą

 

Facet wszedł do tej ligi i robił w pażdzierniku 9 [pkt na TS 41% za 3 miał 23% - trudno to nazwać gotowym produktem. Miał probelm z wjazdami. Miał zerwaną pozycje do rzutu i ceglił. W obronie gubił każdego

 

W listopadzie  robił już 18-4-3,5 na TS jakieś 52 za 3 miał 37,5. Poprawił wjazdy ale atakował tylko prawą stronę. Poprawił znacząco rzut i obronę. Zaczął często w 4 kwartach brać JAzz na swoje barki ale tak po prawdzie to rywale nie ustawiali sie szczególnie na niego

 

W grudniu robił 23-3-4 na TS 61 %

W styczniu robi 23-3-4 na TS 57%

 

W styczniu dołożył wjazdy lewą ręką. Dołożył floatery których nie miał jeszcze w grudniu. On co miesiac dokłada coś do swojego arsenału

Od 1 grudnia cała obrona rywali jest skupiona na nim. Jego rywale Ben czy Tatum są często tymi trzecimi w kolejności do bronienia. Na Donovana są od połowy listopada rzucani najlepsi obrońcy ligi a on i tak robi coraz lepsze cyferki na coraz lepszej skuteczności

 

Donovan nie był gotowym produktem a la Lillard przychodząc do tej ligi. Nie umiał atakowac kosza. A w collegu nigdy praktycznie nie atakował lewą stroną. Dziś facet robi wjazdy pod kosz jak chce i kiedy chce. Zdobywa tam pkt z lepszą skutecznością niż robi to Ben Simmons . Ma bardzo dobry mid range i rzut za 3 ( choć to jak często mu Jazz podaje piłkę w ostatniej sekundzie akcji na desperacki rzut to porażka).On co miesiąc coś poprawia i dokłada do arsenału. Zaczyna ścinać pod kosz. Zaczyna się uczyć jak atakować kosz w kontakcie z obrońcą by łapać faule i akcje 2+1.

 

Pośród 20 najczęsciej rzucających graczy w 4 kwartach Donovan Mitchell jest nr 2 w skutecznosci robi 6,2 pkt na efG 56% ( w TS jest 4 bo niektórzy jak Davis są znacznie częściej faulowani). A co najważniejsze Jazz jest wtedy na plusie

 

Tak szczerze to kiedy ostatni raz widzieliście debiutanta co robi 23 pkt w okresie 2 miesięcy na TS 60% ? Który już teraz potrafi przejmować mecze i rzuca 8-12 pkt w serii w 5-6 kolejnych akcjach

 

A co do potencjału to największy ma raczej Tatum zwłaszcza w dobie ofensyw opartych na trójce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojców defensywy Celtics jest wielu. Al Horford jest jej najjaśniejszym punktem ( chociaż można polemizować czy nie geniusz Stevensa ), ale to jednak Irving jest liderem dość topornej często ofensywy, a i w defensywie okazało się, że jest jednakowoż znacznie lepszy niż Thomas.

 

MVP to przesada, ale ze względu na bilans gdzieś tam w TOP5 może być wymieniany, chociaż równie dobrze mógłby być DeRozan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojców defensywy Celtics jest wielu. Al Horford jest jej najjaśniejszym punktem ( chociaż można polemizować czy nie geniusz Stevensa ), ale to jednak Irving jest liderem dość topornej często ofensywy, a i w defensywie okazało się, że jest jednakowoż znacznie lepszy niż Thomas.

 

MVP to przesada, ale ze względu na bilans gdzieś tam w TOP5 może być wymieniany, chociaż równie dobrze mógłby być DeRozan.

Bycie liderem topornej ofensywy

Bycie lepszym obronca niz Thomas

 

mocne argumenty milordzie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DNC, thomas juz wrocil i pare spotkan zagral, natomiast irving z celtics wciaz nie moze liczyc na haywarda, to tak w kwestii suportow.

ja wiem, ze indywidualnie mlodzi gracze c's mocno zaskoczyli (tatum, rozier, brown, baynes) stad swietny bilans i gra celtics

niemniej na papierze support cavs wygladal i w zasadzie wyglada duzo lepiej, choc parkiet sporo weryfikuje obecnie.

 

na ile to kwestia trenerow a ile liderow, ktorzy poprawiaja gre ciezko powiedziec. fakt jest faktem, ze irving jest liderem tej druzyny i skoro robi lepszy bilans od cavs, imo jest bardzo legitnym kandydatem do mvp.

 

MarcusCamby ja predzej dalbym Stevensowi COTY niz horfordowi MVP.

ja wiem, ze al robi krecia robote itd, niemniej liderem tej ekipy jest kyrie i jezeli ktos ma spijac smietanke w postaci mvp to wlasnie on.

jasne, al moze spokojnie kandydowac do roty ale w kwestii mvp imo mamy tylko irvinga w tej grze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DNC, thomas juz wrocil i pare spotkan zagral, natomiast irving z celtics wciaz nie moze liczyc na haywarda, to tak w kwestii suportow.

ja wiem, ze indywidualnie mlodzi gracze c's mocno zaskoczyli (tatum, rozier, brown, baynes) stad swietny bilans i gra celtics

niemniej na papierze support cavs wygladal i w zasadzie wyglada duzo lepiej, choc parkiet sporo weryfikuje obecnie.

 

na ile to kwestia trenerow a ile liderow, ktorzy poprawiaja gre ciezko powiedziec. fakt jest faktem, ze irving jest liderem tej druzyny i skoro robi lepszy bilans od cavs, imo jest bardzo legitnym kandydatem do mvp.

 

MarcusCamby ja predzej dalbym Stevensowi COTY niz horfordowi MVP.

ja wiem, ze al robi krecia robote itd, niemniej liderem tej ekipy jest kyrie i jezeli ktos ma spijac smietanke w postaci mvp to wlasnie on.

jasne, al moze spokojnie kandydowac do roty ale w kwestii mvp imo mamy tylko irvinga w tej grze.

 

Baynes już nie jest taki młody i prezentuje to co dotychczas prezentował. Teraz trafił do drużyny, gdzie C był bardzo potrzebny więc trochę inaczej jest postrzegany :)

 

Al raczej do dpoty ale z pozostałymi rzeczami zgadzam się i to bardzo. To co robi Horford jest piękne ale mało doceniane więc ciężko mi uwierzyć, że będzie szczególnie wysoko w mvp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Druzyna ma sredni atak i topowa obrone, ktora wygrywa mecze. Jedynym minusowym obronca z 8 graczy o najwiekszym mpg (dalej nie sprawdzalem, ale pewnie sie ciagnie) jest Irving.

 

No to przeciez oczywiste ze on jest ojcem sukcesu tej druzyny :D

 

Nie pisze, ze gra zle (pewnie nawet dalbym go do 2/3 piatki) - ale wstaw tam jakiegos Lillarda czy Kembe i efekt masz dokladnie ten sam.

 

Takiego Horforda (z jego unikalna kombinacja swietnej obrony z b.dobrym atakiem, rozegraniem z post, mobilnoscia, mozliwoscia grania obu pozycji podkoszowych itp) duzo ciezej byloby zastapic - moze ew Marc, ale on nie jest tak wszechstronny.

 

To Horford jest MVP tej druzyny - a skoro Kyrie nie jest nawet MVP swojego teamu to jak ma byc MVP ligi?

 

Oczywiscie Horford tez nie jest kandydatem do MVP ligi - zeby nie bylo (ale Brad musi byc COTY - innej opcji nie widze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste postępowanie logiczne.

Staty Irvinga:

23,6 PER - 16 w lidze

6,0 WS - 10 w lidze

0,205 WS/48 - 14 w lidze

24,1/5,0/3,6 na 58,6% TS 

Ogólnie bardzo średnie jak na MVP, dużo gorsze od chociażby Giannisa/Lebrona/Hardena/Davisa/Duranta/Curry'ego i można dalej.

Więc za wpływ na grę i bilans. Bilans 34-11, drugi w lidze. Więc coś jest na rzeczy, patrzymy dalej.

14 ofensywa z 0,9 ortg poniżej średniej ligowej

najlepsza obrona ligi z 6,2 drtg poniżej średniej ligowej

Więc bilans zawdzięczamy wybitnej obronie, a nie poniżej przeciętnej ofensywie.

Wpływ Irvinga - w boxscore bardzo średnie staty:

3,0 zbiórki w obronie; 1,2 przechwytu; 0,3 bloku

W innych statach?

On/off 3+,7 czyli obronę pogarsza

drpm -0,7 - czyli znowu - obronę pogarsza

 

Wniosek - Irving za cholerę nie zasługuje ani na MVP, ani nawet na top5-10 w MVP voting.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA i tak nie zrozumieją takiego wpisu i głosów Bedxie cała masa.

Zbyt ideologizujecie te nagrody.

Może i idealizujecie?

Oczywko. I co gorsza nie tylko USA-Janusze ale tez "szpece", ktorzy beda glosowac.

 

Tu chyba nikt nie ma zludzen (ze u "szpecow" Kyrie bedzid duzo wyzej niz Al)

 

Jesli juz to idealizuje chyba to forum, ktore traktuje jako alternatywe dla enbiejowego mainstreamu (od ktorego dostaje raka chocby w czasie r

lektury komentow na fanpejdzu NBA) i w zwiazku z tym mam co do tresci tutaj nieco wieksze wymagania.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był wtedy jego poziom gry zblizony do Shaqa i TD przecież, to jest dokładnie przykład Irvinga przytoczony wyżej - Sixers mecze wygrywali defensywą, a wiadomo jaką dziurą był Iverson. W ataku za to z tego co pamiętam ledwie z 50TS% wyszedł.

Nie żeby Iverson był wtedy real MVP ale zrobienie z tej bandy ofensywnych leszzczow sensownego w ataku teamu było mega osiągnięciem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inną kwestią, że nie było wtedy za dużo wyróżniających się gwiazd.


PER ponad 25 miał tylko Shaq, drużyny z bilansem powyżej 55 były tylko trzy i za bardzo nie było komu dać - jedynymi silnymi kontrkandydatami dla Iversona byli w zasadzie Shaq i Duncan. No bo kto? Webber? T-Mac? Carter?


Sytuacja wygląda inaczej obecnie, gdzie jest Lebron, Harden, Durant, Curry, Westbrook, Giannis i Irving jest gdzieś w okolicach drugiej grupy z Aldridge, Davis, Butlerem, Lillardem, Derozanem i Whitesidem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.