Skocz do zawartości

Styczeń czas zacząć


Air

Rekomendowane odpowiedzi

pierwsze trzy mecze zrobili co należało dobrze widzieć taką zmianę kiedy przestajemy się dostosowywać poziomem do rywali tylko robimy swoje.

 

Dzisiaj jeden z najważniejszych meczów jakie dotychczas Lakers rozegrali. Hornets są w gazie, są minimalnie przed nami w tabeli i krótko mówiąc jest to mecz, który trzeba wygrać. Nie będzie łatwo b2b i jeszcze są oni jedną z najbardziej nie leżących nam drużyn, dać Paulowi rzucić i ze 40 punktów byle nie zostawiać przez niego innych wolnych jak ostatnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że nareszcie robią co należy...do stylu można się przyczepić, bo Memphis kilka razy usiłowało "wrócić" ...jednak mecz cały czas pod kontrolą. Denerwowały mnie łatwe punkty spod kosza, które oddawaliśmy. W ataku luz i łatwość jaką chce się oglądać. Fisher jest w gazie, może Paul'a nie utrzyma ale wrzuci podobnie to co on nam :wink: a serio to dużo zależy od samych Hornets i % z jakim będą trafiać. Bo czyste pozycje będą, Paul wjeżdża jak chce i odgrywa. Miejmy nadzieję, że tym razem tak nie poszaleje a i Lakers bardziej mu to utrudnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam ja się nie boję, wręcz przeciwnie, mam przeczucie, że sobie po nich gładko przejedziemy, powiedzmy 30 do przodu? :D

 

A tak na serio to będzie to pewno jeden z najtrudniejszych i najważniejszych meczów w tym sezonie. Dzisiaj Fish grał prawie bezbłędnie i mam nadzieję na dobry występ i jutro. Nie wiem jak sobie z tym Paulem poradzimy, ale przecież my mamy Bryanta, z którym nikt nie potrafi sobie poradzić więc jeżeli tych dwóch i ktoś z dwójki Bynum/Odom będą mieli dobry dzień to jestem spokojny o wynik. No chyba, że każdy zawodnik NOH będzie miał dzień konia to się zacznę bać 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po wakacjach:)

tydzien mnie nie bylo ale widze ladne 3-0 wiec nie ma co plakac:)

oczywiscie te 3 mecze nei byly grane z tuzami nba ale niemniej ciesza. jest to o czym mowilem przed sezonem. z fishem nareszcie wygrywamy te spotkania ktrore rok temu bysmy pewnie ze smushem przegrywali. fish swietnie zaczal nowy rok. 3 dobre mecze w jego wykonaniu i pozostaje 3mac za niego kciuki.

 

2 sprawa to to ze nei ktorzy sie rozwineli przez ten rok i jak mowilem by poczekac to nie wszystkim sie moje slowa podobaly:)

 

meczow nie widzialem. zaraz zaczne. nie wiem ile wytrzymam bo o 4 zamierzam wstac na mecz hornets, ale poki co te mecze w sumie nic nam nie daja. poprostu odfajkowalismy swoje, nie zaliczylismy wtopy.

 

teraz pora by wygrac z hornets, z ktorymi juz dostalismy i to ostro. paul niech sobie szalje byleby powstrzymac reszte. peje,westa i chandlera. gramy b2b wiec bedzie ciezko ale nie jestesmy bez szans. z reguly na mecze w no przychodzi malo kibicow, choc z 2 strony przyjezdza kobe wiec pewnie bedzie komplet... niestety.

 

tak czy siak. licze na zwyciestwo. 22-11 to swietny bilans ale nie bedziemy spoczywac na laurach. takie zwyciestwo w wyjazdowym b2b byloby bardzo cenne i budujace.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za 2 posty pod rzad, ale czy ktos ma dostep do jakiegos streama ? bo na star sports z myp2p.eu pokazują jakies miasto ;p

Na LP leci.

 

Gramy dobrze, NOH slabiutko. Będzie dobrze;)

Jak patrze na gre D.Westa to żal mi dupe sciska, takiego PF'a nam trzeba..

 

Akcja na zakonczenie 2q ustawiona beznadziejnie, a kontra NOH sliczniutka, trzeba przyznać.. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba przyznac ze pierwsze 21 minut zagralismy swietnie. zmartwily mnie te ostatnie 3 w ktorych noh zrobili 8-0 runa ale jestem dobrej mysli. jak wyjda skoncentrowani odpowiednio to bedzie dobrze. west wymiata. paul to samo ale dzis u nas gra caly zespol. to naprawde dobrze wyglada, tymbardziej ze wchodza rezerwowi i ostro walcza jak turiaf, ariza czy critt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strasznie latwe zwyciestwo. roznych rzeczy sie spodziewalem ale nie tego ze tak latwo wygramy w b2b. dobra obrona szczegolnie w 2 polowie. odciecie westa i sam paul nie mogl tego wygrac.

kazdy zrobil swoje ale...

1.ariza. swietny mecz. zbieral bronil podawal, naprawde swietnie wszedl w ten zespol.

2.bynum. ten gosc ma taka latwosc grania ze dramat. ma tak miekkie rece ze juz nie nie moge doczekac jak juz bedzie mial te swoje 25-28 lat. gosc bedzie wymiatal polhaczkami i innymi. ma to we krwi. nie mieli tego ani shaq ani howard. a on to ma:) no i bloki, tez coraz lepiej mu to wychodzi.

3.kwame i turiaf czyli nasze mieska podkoszowe, dzis bardzo fajnie zagrali szczegolnie w obronie.

 

kobe,walton i zrobili swoje, farmar zastapil w ataku fisha. i pniemy sie w gore:)

 

naprawde szkoda mi tych kilku porazek bo moglo byc naprawde fajnie. powoli zblizzamy sie do 25 zwyciestwa. te 50 staje sie coraz bardziej realne. ale poczekajmy jeszcze na koniec miesiaca...... a najlepiej na luty:) ide spac dobranoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj jednak miałem jeszcze możliwość obejrzenia sobie Lakers w tygodniu na żywo i było na co popatrzeć :) świetny rytm złapaliśmy, nie tylko wygrywamy, ale niszczymy rywali :)

 

Doskonała taktyka na dzisiejszy mecz widać, że wyciągnęli wnioski nie przejmować się w ogóle tym, że Paul punktuje tak długo jak nie nabija masy asyst podobnie jak Nash lepiej dla nas jak rzuci 30 punktów i ma niewiele asyst niż miały mieć 20/12. Stojakovic prawie wcale nie zostawiany na obwodzie poza chyba jedną akcją był kompletnie niewidoczny, Drew pokazał kilka ładnych manewrów tym, którzy myślą, że tylko dunkami potrafi kończyć to co wykreują mu inni. Nie ma Radmana i Sashy, ale z roli shooterów bardzo dobrze wywiązują się nasi rozgrywający.

 

Mamy 4W z rzędu i nie ma powodu byśmy przegrali któryś z naszych następnych trzech meczów, w zasadzie nie ma powodu byśmy przegrali któryś z naszych następnych czterech meczów 8) Poważnie mówiąc byłoby dobrze na mecz z Suns wyjść po serii 7 zwycięstw i przejąć od nich prowadzenie w dywizji albo i konferencji :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jedziemy z ludźmi :D, rozwalamy wszystkich po kolei. :wink:

Dobre, bez przesady, oczywiście nie ma co się przesadnie podniecać, ale powody do zadowolenia są i to duże. W roku 2008 jeszcze nie przegraliśmy, można gadać, ze trzech z czterech rywali było słabych, ale to żaden argument. Wygrywać trzeba z każdym i my to w tym sezonie wreszcie potrafimy robić i to w jakim stylu.

 

Może małe podsumowanie naszych ostatnich czterech meczów:

Sixers, +31

Pacers, +16

Grizzlies, +16

Hornets, +29

 

Jakby na to nie patrzeć, wygrywamy bardzo zdecydowanie, a dziś graliśmy z największą obok Magic rewelacją/pozytywną niespodzianką tegorocznych rozgrywek.

 

Co mnie jeszcze w pewien sposób cieszy, to to, ze my wygrywamy, robimy to zdecydowanie, a Kobe wcale nie zalicza jakichś świetnych występów, dziś zagrał wszechstronnie i można powiedzieć, ze dobrze, ale w poprzednich trzech meczach raczej średnio, na słabej skuteczności. To napawa optymizmem, bo wiadomo, ze szczyt możliwości to nie jest, czyli mamy jeszcze dodatkowego asa w rękawie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 kwestie ktore poruszyliscie

 

1. 4W czyli seria. tego nam potrzeba. blaizers zbudowali sie ta swoja seria i zaczynaja liczyc sie w walce o po. jak tak dalej pojdzie wygraja dywizje i moga byc o wiele ciekawsza opcja na trafienie w po od nuggets. niemniej skoro teraz pokonalismy hornets to fajnie byloby wygrac kilka kolejnych spotkan. to co z tego ze slabe ekipy? nikt w bilansie na to nie patrzy bo liczy sie caloksztalt. najwazniejsze zeby poprostu utrzymywali takie granie, wtedy spokojnie osiagniemy te 50 zwyciestw i moze wreszcie kobe doczeka sie mvp.

 

2.gra kobego. dobrze ze nie musi sie przemeczac. ale jak przychodzi co do czego to rzuci swoje i jest okej. do tego ma wiecej sil by pograc w obronie, pozbierac, poasystowac. czasami mam nawet wrazenie ze ta nasza gra lepiej wyglada gdy go nie ma na boisku i gramy fajna zespolowa koszykowke. choc to oczywiscie tylko takie zludzenei optyczne:)

 

o czym by jeszcze napisac. bynum. powoli trzeba sie zastanowic nad extension dla niego. mam nadzieje ze doceni to co mu dalismy w sensie ze czekalismy, dalismy jabbara do treningow itd. dzieki niemu ta gra naprawde robi sie prostsza. ostatnio wyglada to calkiem smiesznie bo praktycznie co 2 pilka rzucana jest w okolice obreczy i czeka na bynuma.

 

a to jeszcze nie wszystko. dluga droga przed nim, bo wciaz ma problemy z koordynacja. nie jest to wszystko tak jak byc moze/powinno, ale mysle ze dzieki jabbarowi bedziemy mieli kolejnego wielkiego centra. ale to jeszcze minimum rok potrwa.

 

ariza.gosc zagral dzis znowu swietnie. zbiera,broni,biega, zaczal nawet trafiac trojki, czyli treningi z hodgesem zaczynaja procentowac:) nie zawsze to widac ale dobrze ze sie przelamal i oby to tez byl dla niego jakis zwrot w karierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o czym by jeszcze napisac. bynum. powoli trzeba sie zastanowic nad extension dla niego. mam nadzieje ze doceni to co mu dalismy w sensie ze czekalismy, dalismy jabbara do treningow itd. dzieki niemu ta gra naprawde robi sie prostsza. ostatnio wyglada to calkiem smiesznie bo praktycznie co 2 pilka rzucana jest w okolice obreczy i czeka na bynuma.

Taka mała odp. BB2

 

Press Enterprise -

To Phil Jackson, it really is pretty simple why Andrew Bynum has been driven to succeed this season.

 

"My guess is contract," Jackson deadpanned. "Dollars are green. The idea is that, 'Hey, it's coming up. I've got to get something that's contractual here. This process is real short.' "

 

Bynum is making $2.1 million this season, and the Lakers picked up his option for $2.7 million next season.

 

But the big money could come this summer, when Bynum can sign a maximum contract for up to $75 million. That would keep Bynum in the fold for five more seasons.

 

Jackson talked about a promise Bynum made to the Lakers when he was drafted during the summer of 2005.

 

"Even though he was 17 years old and inexperienced, he was going to work as hard as he could with this process and he was going to commit himself to it," Jackson said.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagraliśmy kolejny dobry mecz, ale nie świetny, a mimo tego rozgromiliśmy Hornets, którzy jakby nie było są w czołówce zachodzu, tak więc powody do zadowolenia są.

 

Nie sądziłem, że tak strasznie ich pojedziemy, zwłaszcza, że to był back2back.

 

W ostatnim okresie gramy świetnie i trzeba utrzymać tą formę jak najdłużej, a później jeszcze ją polepszyć na po :D Kurzcze, marzy mi się taka seria 9 zwyciuęstw, aż do meczu ze Spurs i wtedy bylibyśmy strasznie pewni siebie przed meczem z mistrzami 8)

 

A co do kwestii extansion i jego gry to zgodzę się, że jakiś tam wpływ ta kasa miał ana jego postawę, ale nie wierzę, że trenuje tak tylko po to, żeby dostać teraz świetny kontrakt :wink: Swoją drogą ciekawe ile mu Buss da kasiory. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.