Skocz do zawartości

Random shit 2017/18


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

Naprawdę mądrzy to byli jakiś Okafor, Bosh, czy Mutombo.

Mówi biegle po włosku, bo wychował się we Włoszech, mówi po hiszpańsku, bo to podobny język do włoskiego i żyjąc w Kalifornii raczej trzeba go poznać(a mając podstawę włoską, jest to bardzo łatwe).

 

SAT, jeśli ktoś nie chce być rasistowski, to miał przeciętny, prawie idealnie w średnią.

Nie chce wychodzic na jego obrońce, ale generalnie żeby władać w sumie 3 językami w stopniu dobrym trzeba albo właśnie być inteligentnym(łatwo przyswajac słownictwo i struktury gramatyczne) albo pracować nad tym sporo. I musiało mu się chcieć wgl uczyć tego co też nie jest tskie oczywiste dla osób którym podstawowym językiem jest angielski, czyli język w którym możesz dogadać się w większości miejsc na świecie

Napisał Sat przeciętnie w skali normalnego ucznia ale pewnie na tle innych zawodników w nba którzy również pisali Sat to był bardzo dobry wynik, jednak jak się ma z 3 treningi dziennie pewnie trudniej było mu się przygotować. Chociaż mógł nie spać po nocach i zakuwac do testów.

 

Zatem to wszystko może być argument za inteligencja albo ciężka praca bez weryfikacji tego jakimś testem inteligencji płynnej nie da się nam tego rozstrzygnąć.

Edytowane przez MMM2121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno mówi biegle po włosku i hiszpańsku i napisał Sat jakoś dobrze ale to źródło z jakieś Wikipedi czy coś takiego.

 

 

A co do Brynata to broni swojego "dziedzictwa" ale to przypadłość niemal wszystkich zawodników którzy lekką ręką rzucają jakby to oni najebali Gsw z palcem w nosie i kiedyś to była koszykówka a nie pajacowanie.

 

Zatrzymując się jescze na byłych zawodnikachh to nie dziwie się że ich dupa boli jak widzą jakie tersz są płacone hajsy często dla różnych leszczy

 

No właśnie miałem napisać to co Rappar + jego żona jest z tych co mówio po hiszpańsku o ile mi wiadomo. Sprawdziłem też ten SAT i miał wynik w 50 percentile.

 

Co do reszty to wiadomo, ale Kobe jeszcze w trakcie kariery był własnym czołowym propagandystą, więc to jest jeszcze bardziej special case.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce wychodzic na jego obrońce, ale generalnie żeby władać w sumie 3 językami w stopniu dobrym trzeba albo właśnie być inteligentnym(łatwo przyswajac słownictwo i struktury gramatyczne) albo pracować nad tym sporo. I musiało mu się chcieć wgl uczyć tego, to też nie oczywiste.

Albo być po prostu emigrantem? Przeciętne polskie dziecko na Wyspach mówi 3 językami(polski, angielski i amerykański), a sporo dzieci w Niemczech nawet 6(polski, angielski, amerykański, niemiecki, austriacki i szwajcarski).

Wiem, różnice między włoskim i hiszpańskim są trochę większe, ale naprawdę znając jeden język, drugi dużym problemem nie jest.

 

Napisał Sat przeciętnie w skali normalnego ucznia ale pewnie na tle innych zawodników w nba którzy również pisali Sat to był bardzo dobry wynik, jednak jak się ma z 3 treningi dziennie pewnie trudniej było mu się przygotować. Chociaż mógł nie spać po nocach i zakuwac do testów.

Wątpię by w HS trenował po 3 treningi dziennie. I nie on jeden trenował - szczerze sądzę, że gdyby wziąć średnie wyniki ogółu ludzi uprawiających regularnie sport w liceum i tych nie, to ta pierwsza grupa by miała lepsze.

Na tle innych zawodników NBA faktycznie można mówić, że jest geniuszem, skoro 60% z nich bankrutuje po upływie 3 lat od końca kariery, ale w porównaniu do reszty społeczeństwa jednak prezentuje się jako osoba określana trochę innymi słowami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale problemem Kobego nie była inteligencja, tylko wybujałe ego. Tak na boisku jak i poza nim. To nie JR Smith, któremu już z twarzy bije deficytem intelektu. Tak samo z grą Kobego, to nie tak, że nie dostrzegał lepiej ustawionych partnerów, tylko nie chciał ich dostrzec, bo chciał być jak Jordan, z tą różnicą, że nie był nawet blisko. To nie był problem z basketball IQ. Ale footwork miał świetny i te fadeawaye, dzisiaj już takich nie ma, a wtedy to były. Kobe był nawet dobry, give him some fuckin credit. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest róznica miedzy byciem dobry i byc all time stawianym w tej samej kategorii co Dirk i Robinsony a bóldupieniu o gracz którego teraz już niemal każdy widzi w top3 all time tylko dlatego, ze nikt już na Ciebie w tych dyskusjach nie zwraca uwagi, wyzej wymieniony gracz może dołączyć do "twojego teamu"  i uzywasz przy tych tak prymitywnych argumentów jak to, że liczą się tylko mistrzostwa - nie wazne czy przeciwko pacers którym rzucasz 15pkt na mecz czy przeciwko 73w teamowi przeciwko ktoremu robisz 36/12/10 w elimination games

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi milo, ze gracz ktorego hejtowalem (chyba najmocniej) "konczy" w tak zalosny sposob.

 

Farewell tour

OSCAR

bol dupy tak szybko

 

Generalnie nawet w tym wzgledzie on jest 'not even close' do topu.

Hejtowalem wszystkich tych najbardziej medialnych (nie mylic z "najlepszymi", bo takiego Timmiego hejtowac sie nie dalo), ale:

LeBron przekonal mnie do siebie po Finals 2015.

MJa docenilem po tym jak skonczyl kariere (gdyby nie to, ze "na zywo" zalapalem sie tylko na drugi 3peat to moze - tak jak w przypadku LBJa - przekonalbym sie jeszcze w trakcie trwania jego kariery).

 

Generalnie Lakers to chyba tez troche stan umyslu:

- KAJ salty af

- Shaq zniecheca do siebie pozaboiskowo mega

- Teraz KOBI

 

Tylko Magic tam fajny (ale tam klatwa przeszla na kolejne pokolenie :D)

 

Sorry za dlugi shitpost, ale musialem sie zwierzyc! (temat w sumie adekwatny)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.