Kidd in LAL?

[Mich@lik]

Podobno Miami, Lakers i nets ostro pracuja nad wymianą.

Do końca nie wiadomo o co chodzi ale mniej wiecej do LA Kidd, Hasslem, do Miami Odom, Netsi dostają potężną mase konczacych sie kontraktów i picki. Pewnie nic z tego nie będzie, ale trade ciekawy :wink: Hasslem przy Kidd'zie pewnie KMart2 :wink:

 

Daniels podobno nie jest tak źle kontuzjowany i wróci do dwóch tygodni. Do tego czasu rozgrywaniem ma się zająć Stevenson :wink:

 

A i Webber blisko powrotu do Detroit.

 

Iverson chce 6cio letniego kontraktu? :shock: hahaha...

[VeGi]

Haslem za Odoma? Może wydawać to się dziwne ale nie jestem za taką wymianą. Udonis jest bardzo równy, do tego napewno mniej konuzjogenny niż Lamar. No i salary... tutaj zupełnie Miami to się nie kalkuluje gdyż Odom zarabia sporo więcej. Chyba, że Pat zamierza J Willa za jakiś niziutki konrakt wymienić. Parkera pewnie wykupią Miami bo nie wierzę, że znajdzie się jakiś chętny (ewentualne McHale może go wymienić za McCansta lub Foya :wink: ).

[josephnba]

ten trejd tak troche z tyłka wzięty, Haslem za Odoma to brzmi co najmniej dziwnie, niesłychanie 8) Odom to taki nieregularny bo nieregularny ale człowiek orkiestra, można go oddać za innego człowieka orkiestre ktory też będzie czasem (albo często) brał piłke i grał, Haslem taki nie jest, wiec korzysci dla LAL wielu nie widze przy tej wymianie, oprocz natloku,duuuuzego wyboru pod koszem

Ok Maciek, ale przeciez w pakiecie z Haselmem (który wreszcie wypełni luke na PF w LAL i do spółki z Bynumem będzie siał postrach) Lakers dostają Kidda. Tegoi Kidda, który uważany jest na najlepsza jedynke dekady, ok podstarzały, juz spowolniony, ale wydaje sie lepsza opcją do prowadzenia gry niz Odom (ok wiem o trójkątach). Produktywność takich graczy jak Farmar, Bynum czy Haselm przy Kiddzie prawdopodobnie by znacząco wzrosła przy jednoczesnym zachowaniu trzonu defensywnego (nawet wzmocnionym). Jesli ten trade by przeszedł to Lakers zyskuja połączenie walecznosci pod koszem i markowe nazwisko (własnie orkiestrę0 w drugiej linii nie tracac przy tym ani KB ani Andrew!!! Do tego zostają w obwodzie tak lubiani przez Jaxa rzucajacy swingmani w osobach Fisha czy Jordana

 

Jak dla mnie to trade marzenie dla "LAL biorac pod uwage to co oddać mieliby za ten duet

 

Oddajecie w sumie jedynie chimerycznego Odoma, który juz udowodnił, że wiele z niego wycisnąć poza to co teraz sie nie da. Ok wszechstronny dający LAL i rozegranie i zbiórki plus troche D. Ale Haselm to nie ciele, które nie umie rzucac czy bronic, a przy Kiddzie na bank miałby szansę robić sporo cyferek przy statystyce "pts". Czym jest ten Odom, zeby nie poswiecić go kosztem pozytskania Kidda. Przecie to wiecznie niespełniona gwiazdeczka, jakis w lidze było i będzie duzo

[Jendras]

Nie wiem, Michalik, skąd wziąłeś tę plotkę, bo nie widzę tego ani na hoopshype, ani na realgm, ani na clublakers czy lakersground, ale brzmi to jak kolejna fantazja jednego z fanów Lakers.

 

 

 

Nets są totalnie dymani w takiej wymianie, a LA zyskuje wykurwiście dużo. Nie ma bata, żeby do tego doszło.

 

Ewentualnie mogłoby to być coś w stylu: Odom do Miami, Kidd i Haslem do LA, Kwame i JWill (wygasające kontrakty) do Nets razem z pickami + Farmar/Critteton + Dorell/Cook. Nets są ciągle dymani, ale już mniej, Lakers nadal zyskują, ale już mniej. Tylko Heat wychodzą w miarę uczciwie. Nie ma się jednak co łudzić - Thorn nie jest idiotą i nie ta się wyrolować. Prędzej to on wyroluje nas.

[Maciek]

Ok Maciek, ale przeciez w pakiecie z Haselmem (który wreszcie wypełni luke na PF w LAL i do spółki z Bynumem będzie siał postrach) Lakers dostają Kidda.

To czemu ty mnie tego od razu nie mówisz??

sory, nie doczytałem i przez to mogło się wydawać czytającym, że ja tak bardzo cenie Odoma, że za Haslema i Kidda bym go nie oddał szczerze mówiac rozpisanie czarno na białym tego trejdu pozwoliłoby mi go zrozumieć w 100%, ale jak tak to ja jestem za

 

za Kidda to może byłbym skłonny oddać Odoma jeden za jeden

[Jendras]

za Kidda to może byłbym skłonny oddać Odoma jeden za jeden

 

Ja bym się długo nie zastanawiał. Kidd jest zwyczajnie lepszy.

[Van]

za Kidda to może byłbym skłonny oddać Odoma jeden za jeden

 

Ja bym się długo nie zastanawiał. Kidd jest zwyczajnie lepszy.

po moim trupie 8)

 

Nie wiem czemu piszesz Jendras o dymaniu Nets skoro nie istnieje wymiana, w której Nets oddają Kidda i nie są dymani. Wydymani zostali przez nich Suns w wymianie, w której pozyskali Kidda, wydymani zostali Raptors w wymianie, w której pozyskali Cartera i jeśli Kidd ma teraz odejść to ich kolej by zostali wydymani.

 

Jestem przeciwnikiem oddawania Lamara za Kidda bo osłabilibyśmy w ten sposób nasz frontcourt a na rozegraniu specjalnych problemów nie mamy. Poszedłbym na to gdyby oprócz Kidda przyszedł a miejsce Lamara taki PF jak Haslem.

 

Są możliwości przeprowadzenia wymiany między tymi trzema zespołami i jedna wersja to ta, o której pisaliście czyli:

 

Kidd i Haslem do Lakers, Odom i Vujacic do Heat, Williams, Kwame, Critt lub Farmar i nasz pick do Nets. Inna wersja nie oddajemy Odoma i nie dostajemy Haslema, a do Heat wysyłamy Sashę i Radmana za Williamsa reszta jak przy pierwszej wersji.

 

To nie jest dymanie Nets Jendras to jest rzeczywistość, którą Thorn będzie musiał prędzej czy później zaakceptować, kończące się kontrakty, młody rozgrywający i jakiś wybór w drafcie, nikt nie da mu więcej za 35-letniego Kidda.

[Jendras]

My nie mamy problemów na rozgrywaniu? Popełniamy mnóstwo strat, najlepszymi asystentami od paru lat są sg, sf i pf, nie potrafimy dograć piłki do wysokiego i Ty mówisz, że nie mamy problemów na rozegraniu?

 

 

Oddałbym Odoma za Kidda bo to uczyniłoby nas zwyczajnie lepszym zespołem. Lamar się nie sprawdził. Nie ma co wiecznie czekać, aż zacznie grać na miarę potencjału. Nie zacznie.

 

 

Każda wymiana, w której pozyskujemy Kidda i gracza klasy Haslema, nie oddając w zamian Bryanta lub Bynuma, to rozbój w biały dzień. Thorn nie jest idiotą i nie odda swojego franchise playera za wygasające kontrakty. To już prędzej da mu extension, albo zatrzyma na siłę, jak Lakers Bryanta. Jest różnica między niekorzystną, ale słuszną wymianą, a totalnym wydymaniem.

 

 

Sky na clublakers zaproponował trade Kidd i Boone za Odoma i Farmara i to jest maksymalna oferta, jaką byłbym w stanie zaakceptować. Dużo byśmy musieli oddać, ale bylibysmy lepszym zespołem i dlatego jestem za. A pod kosz i tak możemy jeszcze przecież kogoś poszukać.

[Mich@lik]

Jendras z tym, ze Lamar nie zacznie grać na miare swojego potencjału zgadzam się w 100%. Jednak co do Kidda jest zupelnie inaczej. Thorn nie może ryzykować. Co jak przedłuży Kidda a ten sie połamie? Wkońcu to on już jest stary! Kto im zostanie na rozegraniu? Kto go wezmie? Co jak go zatrzymie na siłe, a ten strzeli focha i nie będzie grał? Myślisz, ze Carter bedzie spokojnie czekał na obrót spraw? Też zapewnie strzeli focha i całe NJ leży. Netsi napewno w takim transferze będą chcieli wyciągnąć Farmara, nie oszukujmy się. Jordan to juz fajny rozgrywający a moze sie rozwinać w wielkiego rozgrywajacego. Dostająć Lamara za Kidda maja obładowane pozycje 2-4 z biedą 5 i 1. Mogą poszukać jakiegoś tymczasowego PG (Williams z Miami? w tej 3j stronnej wymianie) i mogą grać. Lepsze to niż męczenie się na siłe. Farmar jak będzie grał po 20-25 minut za rok może byc ich pg w s5 - oni tak wiele tu nie stracą. A Odom moze spokojnie grać na PFie na Wschodzie.

 

Kidd jeszcze raz powie ze chce odejść to juz nawet Lamara za niego nie dostaną. My niestety jeżeli chcemy go dostać musimy poswięcić Odoma i kogoś z dwójki Farmar/Critt. nic innego nie mamy. Ja jestem na tak w takiej wymianie, tylko wtedy gdy dostajemy też jakiegoś PF'a. O Hasslemie nawet nie marze bo by było zbyt pieknie.. poczekajmy. Miami muszą zrobić jakiś ruch, NJ zapewne też a my przecież mamy taki zajebisty kontrakt Kwame.. 8)

[Van]

My nie mamy problemów na rozgrywaniu? Popełniamy mnóstwo strat, najlepszymi asystentami od paru lat są sg, sf i pf, nie potrafimy dograć piłki do wysokiego i Ty mówisz, że nie mamy problemów na rozegraniu?

Jendras przypomnij mi kto dogrywał piłki do Shaqa, kto był najlepszym asystentem jak zdobywaliśmy tytuły :?: problem ze stratami wcale nie wynika z braku prawdziwego rozgrywającego podobnie jak problem z dogrywaniem piłki do Bynuma. Nie mamy problemów na rozegraniu przynajmniej nie w ataku mamy z tej pozycji 20/6 co mecz przy wysokim FG%, w asystach jesteśmy w czołówce ligi ja tu problemu nie widzę.

 

Oddałbym Odoma za Kidda bo to uczyniłoby nas zwyczajnie lepszym zespołem. Lamar się nie sprawdził. Nie ma co wiecznie czekać, aż zacznie grać na miarę potencjału. Nie zacznie.

moim zdaniem nie uczyniłoby, za goli bylibyśmy na PF po tej wymianie i pierwszy lepszy pionek ściągnięty do załatania dziury nie załatwiłby sprawy.

 

Thorne nie dyktuje warunków Jendras, Kidd ma 35 lat i jest niezadowolony, Lakers radzą sobie bardzo dobrze a Nets wręcz przeciwnie to jest kluczowa sprawa jak mielibyśmy w tej chwili 10-14 nasza sytuacja z Bryantem też wyglądałaby inaczej. Ta wymiana, którą zaproponował Sky nie tylko nie sprawia, że bylibyśmy lepszym zespołem, a wręcz przeciwnie, osłabia nas i pójście na nią biorąc pod uwagę sytuację Nets, wiek Kidda to ile za młodsze gwiazdy w przeszłości trzeba było oddawać jak również to jak Thorne próbował wydymać Lakers w zeszłym sezonie byłaby szczytem głupoty ze strony zarządu Lakers.

[cieglo]

Jordan to juz fajny rozgrywający a moze sie rozwinać w wielkiego rozgrywajacego.

Fajnym rozgrywającym jest TJ Ford, dobrym rozgrywajkiem Deron. Wielkimi PG są Kidd i Nash. Czy Farmar choć w ułamku przypomina początki wymienionych graczy w lidze? Na jakiej podstawie sądzisz, że Farmar to taki materiał na gwiazdę? Dla mnie typowy zapychacz składu, gracz jakich wielu w całej NBA.

 

Zgadzam się, że wymiana za samego tylko Kidda to nieco za mało. Zgadzam się też z tym, że Kidd plus Haslem to już zupełnie inna bajka. A Odom+Farmar+ktokolwiek z drugiego planu Lakers to bardzo niska cena za ten tandem. Padło pytanie skąd ta plotka - czy pojawiła się odpowiedź?

[Mich@lik]

Jordan to juz fajny rozgrywający a moze sie rozwinać w wielkiego rozgrywajacego.

Fajnym rozgrywającym jest TJ Ford, dobrym rozgrywajkiem Deron. Wielkimi PG są Kidd i Nash.

Tak, Jordan to ciekawy rozgrywajacy. Nie wiem czy oglądasz Lakers czy nie oglądasz ja wizdiałem wszystkie mecze i naprawdę z Jordana może być ciekawy zawodnik. Napewno ma szanse stać się kimś, cieżko pracuje i to widać. Nie ma co prawda tyle talentu co Kidd czy Nash ale cieżką pracą poziom Derona może osiągnać. Tyle.

[cieglo]

Niestety nie miałem okazji obejrzeć wszystkich meczów Lakersów w tym sezonie, ale kilka spotkań udało mi się zdobyć. Faktycznie trudno mu odmówić ambicji, podoba mi się poziom intensywności z jaką gra. Pewnie dużą rolę gra tutaj nasz system, ale niestety w jego grze nie widzę zadatków na markowego, typowego PG. Raczej coś w rodzaju Fisha, gościa, który nigdy wspaniałym asystentem nie był. Swoją drogą kiedy Fisher był rookiem (i w latach kolejnych) w lidze też miałem podobne wnioski i - jak się okazuje - nie pomyliłem się

 

Dlatego bardzo chciałbym zobaczyć jak wyglądałaby gra Kidda - PG z prawdziwego zdarzenia, z nazwy i z powołania - w naszym środowisku. Oczywiście abstrahując od faktu, że Kidd jest też przy okazji wielką gwiazdą

[Kfadrat]

Wielkimi PG są Kidd i Nash. Czy Farmar choć w ułamku przypomina początki wymienionych graczy w lidze?

A czymże takim błyszczał Steve na tym samym etapie kariery co Farmar ? Nie mówię, że Jordan będzie rozgrywającym na miarę Nasha, bo jednak jak by nie było Steve to czołowy PG swoich czasów ale Farmar z tego co widziałem (niewiele bo niewiele ale zawsze coś) na pewno ma szansę być wyróżniającym się rozgrywajkiem. Aha no i tak patrząc na statystyki obu panów z pierwszych dwóch lat gry są onie ciekawie podobne

 

Co do oddania Kidda no to kiepska sprawa, bo jak by nie patrzeć w momencie kiedy oddajemy Jasona no to właściwie trzeba zaczynać wszystko od nowa. Cartera, w jego wieku i z jego kontraktem nie ma za specjalnie co trzymać bo i tak nic nie ugramy a VC będzie tylko przeszkadzał w osiągnięciu dobrego picka. Tak więc jedynym wyjściem jest chyba wyciąganie jakiegoś schodzącego kontraktu bo niczego równie wartościowego koszykarsko a młodszego nie dostaniemy tak więc czyszczenie salary to chyba jedyna rozsądna opcja. I zostajemy z RJem który w końcu ma drużynę na siebie i może wyrabiać się jako lider pełną gębą. Do tego zostaje odrobinka talentu czyli Williamsy i ewentualnie Farmar co w sumie daje całkiem fajną młodą opcję na jedyneczce na dłuuuugie lata. Po sezonie oczywiście żegnamy się z Kwame plus czymś co było by za Cartera i ruszamy na FA bo $ powinno być w tym momencie dosyć sporo. Do tego dochodzi oczywiście jakiś tam wyższy pick i tworzy się naprawdę ciekawa drużyna z bardzo dobrym liderem sporą ilością utalentowanej i w pewnym sensie ogranej młodzierzy plus to co wyciągamy z FA (nie wiem jak tam wygląda sytuacja za rok wśród wolnych agentów ale ktoś wartościowy na pewno by się znalazł .

 

No ale to znowu trzeba podjąć radykalne kroki bo bez tego będziemy się je*ać z VC i RJ przez następne 3 lata i nic dobrego z tego nie wyjdzie...

 

Dobra trochę sobie pomarzyłem kilka głupot wymyślając ale nie widzę innego wyjścia w takiej sytuacji. Chociaż najsampierw to trzeba poczekać na jakieś wiarygodne źródło tych wszystkich rewelacji...

[Jendras]

Jendras przypomnij mi kto dogrywał piłki do Shaqa, kto był najlepszym asystentem jak zdobywaliśmy tytuły problem ze stratami wcale nie wynika z braku prawdziwego rozgrywającego podobnie jak problem z dogrywaniem piłki do Bynuma. Nie mamy problemów na rozegraniu przynajmniej nie w ataku mamy z tej pozycji 20/6 co mecz przy wysokim FG%, w asystach jesteśmy w czołówce ligi ja tu problemu nie widzę.

 

1. A Ty z uporem maniaka przywołujesz te czasy mistrzowskie. Zapamiętaj, że Bynum to nie Shaq, a nasza głupiutka młodzież to nie stado weteranów ogranych w play-off. Fox, Horry, Harper, Grant - wszyscy byli doświadczeni, inteligentni, grozili rzutem i nie popełniali za dużo błędów. A dograć piłkę do O'Neala też było łatwiej.

 

2. Co z tego, że jesteśmy w czołówce asyst, skoro jesteśmy także w czołówce strat?

 

3. Skoro problem ze stratami nie wynika z braku rozgrywającego, to z czego? Tylko nie wciskaj mi już kitu o młodości i potrzebie czasu.

 

 

Thorne nie dyktuje warunków Jendras, Kidd ma 35 lat i jest niezadowolony, Lakers radzą sobie bardzo dobrze a Nets wręcz przeciwnie to jest kluczowa sprawa jak mielibyśmy w tej chwili 10-14 nasza sytuacja z Bryantem też wyglądałaby inaczej. Ta wymiana, którą zaproponował Sky nie tylko nie sprawia, że bylibyśmy lepszym zespołem, a wręcz przeciwnie, osłabia nas i pójście na nią biorąc pod uwagę sytuację Nets, wiek Kidda to ile za młodsze gwiazdy w przeszłości trzeba było oddawać jak również to jak Thorne próbował wydymać Lakers w zeszłym sezonie byłaby szczytem głupoty ze strony zarządu Lakers.

 

Niczego się nie nauczyłeś, Van? Walsh z Birdem też ponoć nie dyktowali warunków i co? Od trzech lat czekacie, aż ktoś nam odda gwiazdę za darmo i ciągle nie wyciągnęliście żadnych wniosków? W tej lidze nie ma nic za darmo. Pojedynczy przykład Cartera to trochę za mało. Thorn nic nie musi.

 

W tym roku nie walczymy o tytuł. A w perspektywie kolejnych 2-3 lat wymiana zaproponowana przez Sky dałaby nam większe szansę na walkę o coś dużego. Nie wiem naprawdę jak możesz tego nie widzieć. Kalkuluj sobie dalej, a za rok znowu pojawi się niezadowolona gwiazda, a my znowu będziemy czekać, aż ktoś nam ją odda za darmo. A potem Kobe skorzysta z opcji w kontrakcie i się na nas wypnie.

 

 

moim zdaniem nie uczyniłoby, za goli bylibyśmy na PF po tej wymianie i pierwszy lepszy pionek ściągnięty do załatania dziury nie załatwiłby sprawy.

Co to znaczy "za goli"? Na czym konkretnie byśmy stracili?

 

 

Michalik - strasznie dramatyzujesz z tymi Nets. I widzę, że też nadal liczysz, że niezadowolenie gwiazdy zmusi właściciela do oddania go za darmo. Tak, już widze, jak Kidd się obraża i odmawia gry, a Carter idzie za nim. Jeśli Kupchak będzie myślał jak Wy, to skończy się jak przed rokiem - tradu nie będzie, a Nets przyspieszą w drugiej połowie sezonu i jeszcze namieszają w play-off. Rok temu weszli do drugiej rundy, a kto wie, co by osiągnęli, gdyby mieli zdrowego Krstica.

 

 

Thorn może sobie spokojnie poczekać do końca kontraktu Kidda. Na pewno zrobi tak, jeśli będzie miał do wyboru wzięcie na siebie wygasających kontraktów i Farmara. I ja też tak bym zrobił. Jeśli Nets szykują się na LeBrona w 2010, to nie ma co rozwalać zespołu za wszelką cenę i tracić mnóstwo pieniędzy, jakie przynosi klubowi ich franchise player.

 

 

A kontrakt Kwame jest tak zajebisty, że nikt go nie chce.

 

 

btw. ciągle nie podałeś, skąd masz tę plotkę. Zaczynam podejrzewać, że sam to wymyśliłeś.

 

 

ps. Farmar i Deron? prooooszę.

[Mich@lik]

http://chicagosports.chicagotribune.com/sports/columnists/cs-071217smithbulls,1,2290695.column?coll=cs-columnists

 

And the balance of power could rest with Jason Kidd.

Though both teams continue to deny it vehemently, a rival general manager said last week he's still hearing talk of a Nets-Mavs deal involving Kidd.

 

It's not hard to believe, with the Nets an ongoing mess. They had the most pathetic excuse of the year Saturday, complaining about fatigue after a loss to the Knicks in the second game of a back-to-back. They played Friday night at home, about 8 miles from Madison Square Garden. The Knicks had played in Chicago.

 

Kidd is said to be upset that Vince Carter and Richard Jefferson have better contracts than he does.

 

Dallas remains Kidd's most likely destination, but the Lakers are frequently mentioned. The Lakers' refusal to give up Bynum for Kidd last winter now looks awfully smart. The Lakers have Kwame Brown's $9 million expiring contract and some young pieces and draft picks that might make sense for the Nets. And, the Mavs have plenty in reserve to make a deal as well.

 

Dallas certainly is not the same team despite a little surge recently, and Dirk Nowitzki is at eight-year lows in scoring and rebounding. He could use some help. It seems he and the team need a shakeup after consecutive playoff shockers. Same goes for the Suns after getting close for three playoffs. Steve Nash was uncharacteristically upset after a loss in New Orleans on Saturday.

 

"I wish I could come up with a way to make sure each guy is ready to play," Nash said. "What do you do? Have an interview with each guy before each game to make sure he understands?

 

"When we play with energy defensively, we're one of the best defensive teams. When we don't, which is quite frequently, we're one of the worst."

 

The Suns have been arguing on the court and on the bench, and there has been outspoken criticism of Boris Diaw, who seems a likely trade possibility. Ron Artest remains with a Sacramento team going nowhere and with an opt-out. He has long been on the Lakers' radar. Maybe somebody latches onto Andre Miller for young players and cap relief from the rebuilding 76ers.

 

And so coming east again are the Lakers: harmonious, confident, controversy-free, playing well and with possibilities.

Na narzuty w moją strone odpisze poźniej jak wróce jutro do domu. A info o tradzie z Los Angeles Times. BTW wymyśliłem a Van pisze o tym samym, telepatia? :wink:

 

Aaa i:

 

:wink:

[Van]

1. A Ty z uporem maniaka przywołujesz te czasy mistrzowskie. Zapamiętaj, że Bynum to nie Shaq, a nasza głupiutka młodzież to nie stado weteranów ogranych w play-off. Fox, Horry, Harper, Grant - wszyscy byli doświadczeni, inteligentni, grozili rzutem i nie popełniali za dużo błędów. A dograć piłkę do O'Neala też było łatwiej.

kurde Jendras, ale mamy też na obwodzie dwóch ogranych weteranów, mamy grajacego parę lat Waltona, który proste podanie potrafi wykonać. Mnie chodzi tylko o to, że problem nie leży w graczach, nie leży w Bynumie ja się zgadzam, że nie zawsze zajmuje prawidłowo pozycję nie mówię, że jest jak Shaq co parę razy podkreślałem ja mówię o sytuacjach kiedy ją jednak ma a jeden z drugim potrzyma piłkę chwilę nad głową pomysli nad podaniem do niego i poda do kogo innego - tu jest wina trenera bo nie wymaga tego od nich.

 

2. Co z tego, że jesteśmy w czołówce asyst, skoro jesteśmy także w czołówce strat?

 

3. Skoro problem ze stratami nie wynika z braku rozgrywającego, to z czego? Tylko nie wciskaj mi już kitu o młodości i potrzebie czasu.

Jendras a powiedz mi o ile strat mniej mają od nas mający tego Kidda Nets, albo ile mają tacy Jazz również mający prawdziwego, klasowego rozgrywajka.

 

Niczego się nie nauczyłeś, Van? Walsh z Birdem też ponoć nie dyktowali warunków i co? Od trzech lat czekacie, aż ktoś nam odda gwiazdę za darmo i ciągle nie wyciągnęliście żadnych wniosków? W tej lidze nie ma nic za darmo. Pojedynczy przykład Cartera to trochę za mało. Thorn nic nie musi.

pojedyńczy przykład Cartera :? Baron Davis poszedł za same wygasajace kontrakty, nawet żaden młody prospect nie był potrzebny, Iverson młodszy od Kidda o cztery lata poszedł praktycznie za Andre Millera. Kidd w kwiecie wieku za Marbury'ego, my za Shaqa dostaliśmy oprócz dwóch dobrych graczy paskudny kontrakt, nawet KG poszedł praktycznie za Jeffersona za młodego PG więc wystarczająca oferta za parę lat starszego Kidda to również młody PG i wygasające kontrakty.

 

Walsh z Birdem nie dyktowali warunków, ale jak Lakers poszliby na wymianę, którą Ty i ja chcieliśmy żeby zrobili teraz wyglądalibyśmy na idiotów więc niech sobie siedzą na JO.

 

W tym roku nie walczymy o tytuł. A w perspektywie kolejnych 2-3 lat wymiana zaproponowana przez Sky dałaby nam większe szansę na walkę o coś dużego. Nie wiem naprawdę jak możesz tego nie widzieć. Kalkuluj sobie dalej, a za rok znowu pojawi się niezadowolona gwiazda, a my znowu będziemy czekać, aż ktoś nam ją odda za darmo. A potem Kobe skorzysta z opcji w kontrakcie i się na nas wypnie.

jaaasne a moment, w którym Kidd zacznie odczuwać swój wiek z pewnością nie nastąpi. Ja widzę to, że ta drużyna potrzebuje kolejnego PF a nie oddania najlepszego z tych, których mamy za 35-letniego rozgrywającego. Nie musiałbyś mnie do niczego tu przekonywać gdyby Jason miał parę lat mniej, ale nie oddajesz swojego drugiego najlepszego gracza mającego 28 lat za gościa w wieku Kidda, nawet jeśli w tej chwili wciąż gra na takim poziomie.

 

Co to znaczy "za goli"? Na czym konkretnie byśmy stracili?

 

stracilibyśmy skrzydłowego, który w PO sprawia duże problemy swoim rywalom po jednej i drugiej stronie parkietu. Odom się stawia do gry w PO tylko to mnie interesuje, robi wtedy co do niego należy a ponieważ moim zdaniem na rozegraniu wyglądamy o niebo lepiej niż rok temu wolę w PO mieć Lamara niż Kidda, nie dlatego, że jest lepszy, ale dlatego, że bardziej potrzebujemy gracza takiego jak on niż takiego jak Kidd.

 

Jak od was kogos chciano to jęczeliscie ze jak to za tyakie drobne oddawac KB, a tertaz jak przychodzi do JO, Kidda czy wcześniej KG to nawet Bynum za dobry... smiech na sali

pięknie Joseph przekręciłeś sobie to byle po raz kolejny móc pojechać sobie po kibicach Lakers. Jęczeliśmy właśnie dlatego, że kiedy oddajesz gwiazdę wiele za niego nie dostaniesz i wiedzieliśmy, że za Bryanta gówno dostaniemy. Każdy z nas doskonale zdawał sobie sprawę, że zostaniemy w ewentualnej wymianie wydymani bo tak to działa i tak samo jest z Nets i z Kiddem jak go oddadzą zostaną wydymani.

 

Pokaż mi post, w którym wierzyłem, że dostaniemy coś dobrego za Bryanta, tak samo tutaj nie wierzę, że Nets dostaną coś dobrego i nie widzę absolutnie żadnych powodów by im to dawać.

[Jendras]

Van:

 

1. Oczywiście, Jax i jego dziwne decyzje to swoją drogą, ale imo sytuacji, kiedy Bynum był ewidentnie czysty i nie dostawał piłki aż tak wiele nie było. Jednym z problemów jest to, że kiedy pozycja nie jest naprawdę dobra, to Lakers nie ryzykują podań, bo niespecjalnie potrafią. A nie forsują, bo nikt im nie każe, bo Bynum jeszcze nie ma tak silnej pozycji w drużynie. Tyle że post entry to też nie wszystko. Fisher jest dupa na jedynce, bo nie grozi wejściem i odegraniem. Odom swego czasu ładnie wspłpracował z Brownem, ale z Andrew jakoś mu na razie nie idzie.

 

2. Nie wiem ile strat mają Nets i Jazz. Szczerze mówiąc, to mnie to nie interesuje. Nie znam sytuacji tych drużyn na tyle dobrze, żeby oceniać przyczyny takiego stanu rzeczy. Interesują mnie Lakersi i uważam, że w kwestii strat Kidd bardzo by sytuację poprawił.

 

3. Chyba żartujesz z tą listą transferów. Andre Miller to czołowy pg ligi. Marbury wtedy też nie miał tak spapranej reputacji i robił coś koło 20-10. Shaq poszedł za dwóch klasowych graczy mimo, że Lakers byli totalnie pod ścianą. Al Jefferson to prospect z pierwszej ligi. Ty chcesz to porównać do Farmara i wygasających kontraktów?

 

Zresztą, co ja mówię. Kim jest Lamar Odom? Czy to jest rzeczywiście taki upgrade w porównaniu z Millerem czy tamtym Marburym? Nie sądzę.

 

 

Hornets to zupełnie inna para kaloszy. Byli ciency już z Davisem i chcieli szybkiej przebudowy. Nets nie chcą.

 

 

Dalej: niemal wszyscy, którzy tracili we wspomnianych wymianach, to były drużyny źle zarządzane, ze słabymi gm'ami. Sixers, Raptors, Lakers.

 

 

Mamy DWA przypadki, kiedy gwiazda poszła pół darmo. Z czego tak naprawdę tylko jeden się tutaj nadaje.

 

Po drugiej stronie cała lista: Iverson, Shaq, Garnett, Allen, Joe Johnson, McGrady itp. itd. Jedne wymiany były gorsze, inne lepsze, ale w żadnej jedna drużyna nie została tak wyrolowana, jak w proponowanym przez Ciebie transferze.

 

4. Kidd w wieku 35 lat notuje średnio prawie triple-double. Uważasz, że w ciągu 2-3 najbliższych lat zamieni się w skamielinę? Zobacz jak długo grał Stockton.

 

5. Potrzebujemy pf'a - racja. Ciekawe, jak go chcesz pozyskać. Nie mamy amunicji na wysokiego, możemy najwyżej ulepszyć już obecnych dzięki Kiddowi (pisze "możemy", a nie wiem, czy Thorn w ogóle poszedłby na taki deal).

 

6. Lamar Odom grał w play-off świetnie... przeciwko Suns. Problem w tym, że z nikim innym nie graliśmy, a Marion to dla niego wyjątkowo korzystny matchup, więc Twoja opinia jest mocno na wyrost. Ja po drugiej stronia widzę gracza, który nie radzi sobie w końcówkach i odbije się od porzadnej defensywny z dobrymi wysokimi.

 

7. Jakieś konkrety poza tym, że tracimy najlepszego wysokiego? Pytam, bo chciałbym wiedzieć, jaki konkretnie element gry ucierpi.

[josephnba]

Van niczego nie przekrecałem, pamietam ze pisałes o tym, ze LAl za KB nie dostaną kogoś tej samej klasy, ale pamietam też że kibice LAl jhęczeli na każda propozycje jakiegokolwiek tradu z udziałem KB, pamiętam posty w stylu ze KB jest wart więcej niz oferty Suns czy Bulls. Jasne ze jest, w koncu to obecnie najlepszy gracz obwodowy w lidze, kto wie moze i najlepszy wogule w tym momencie. Ale doskonale tez pamiętam jak kibice LAl czy to tutaj czy na forach zagranicznych snulu teorie ze LAl nie oddadzą KB za kogos pokroju Matrixa bo to sie nie opłaca. Piszecie ze za Kidda nie warto oddawac Odoma, że za Jo czy gasola nie warto oddawac Bynuma, jednocześnie wiedzac ze KB potrzebuje wsprcie juz teraz, kogos kto onok niego regularnie bedzie dawal 20+pts w meczu badź umożliwiał innym zdobycze punktowe, a jednocześnie nikt z kibiców LAl nie wyobraza sobie oddania zadnego wartościowego gracza, cioagle opierając sie na tym, że Kwame ma schodzący kontrakt, a ostatnio wiele było schodzacych kontraktów w Lidze, których nikt nie chciał brac, i to sporo ciekawszych graczy niz Kwame. Był Webber, który wciąż był zdecydowanie lepszym graczem dla wiekszośc coachów od Kwame i nic nie udało się zrobic. Ciekawi mnie tylko dlaczego wszyscy w LAL uwazali ze KB nie powinno brac sie tych ofert bo to same scierwo, a za kidda chcecie oddac jakiegos tam odoma, który nie był, nie jest i nie bedzie graczem choć w połowie tak dobrym jak wielu kibiców LAl go uwaza.

Tak samo jak dobrym graczem był Smush czy super defensorem był Kwame...

Ja rozumiem, że kibic kazdej druzyny chciałby pozyskac markowe nazwisko kosztem najmniej przydatnych w zespole graczy, ale sam wiesz ze tak sie nie da. Bulls byli w stanie oddac kazdego oprócz Denga i Kirka, Bryant zazyczył sobie jeszcze Walllace'a w zespole gdyby miał przejsć do Windy City i pamietam jak kibice lakers nie chcieli wogule przyjąc do wiadomosci oferty, w której był Noc, Gordon, Thomas/Noah. Dlaczego? I dlaczego teraz uważacie za szczyt oddanie kwame i Odoma- przeciez to w wymianie za Kidda tak naprawdę drobne. Kwame jest cienki Odom podobnie jak Kidd połamany (ale młodszy, wiem ze to wazny czynnik), ale pisanie ze po dodaniu Kidda LAL staja sie słabszym zespolem niz z Odomem mnie najzwyczajniej bawi do łez.

Doskonale zdajesz sobie sprawę z faktu, że KB prawdopodobnie dał ostatnia szanse władzom LAl na sciagniecie mu markowej pomocy, on za chwilę zacznie na nowo stawiac warunki wiec czy nie lepiej wytradowac kogos znaczącego i wartościowego z LAl byle tylko sprawic ze KB będzie zadowolony. Nie twierdze ze juz w lutym odejdzie, ale latem sytuacja z poprzedniego offseason może sie powtórzyc i co wtedy? Znowu siłą go zmusic do pozostanie w klubie bo nie warto ruszac Bynuma, który tak naprawde jest jedynym kąskiem, na który połaszczyc sie mogą inne kluby. Thorn tez głupi nie jest, wie ze Kidda predzij czy później oddac musi, jeśli miałby brac ofertę LAl to pewnie chcioałby jakiś młody talent. A kogo ma wziąć? Jordana czy Turiafa, graczy, którzy tak na dobrą sprawę bedą zawsze jedynie walecznymi, przecietnymi graczami. owszem przydatni, fajny, wartościowi, ale takich we wszystkich klubach w Lidze znajdziesz dziesiatki. I TYLKO to ma go zadowolić? Nie sądze

 

Co LAL by taiewgo sracili oddajac Odoma? Zbiórki? Kidd to jak wiesz wyjątkowo skuteczny gracz pod deskacmi? Rozegranie? Nie wydaje mi sie, bo KB, Fish Farmar i przede wszystkim Kidd spokojkie zapełnia te luke, oborne- z Kwame, Bynumem i Mihmem Lakers wciąz mają całkiem przyzwoity front, zwłaszcza, że Bynum robi ogromne wrazenie, a jakby do tego dodac jeszcze haselma to juz wogule nie widze powodyu zeby nie ryzykować. Kidd jest stary, ale to wciąz Kidd, a pisanie ze on za Odoma to za mało jest strasznie przesadzone

Po oddaniu Odoma za Kidda macie imponującą pierwszą piątkę z Kiddem, KB, Waltonem, Mihmem/Kwame i Bynumem. I to nie jest korzysta wymiana nazwisk? ... :?

[Van]

Jendras i Nets i Jazz zaliczają takie same ilości strat jak my, moim zdaniem Kidd tu nie pomoże nie sprawi, że przestaniemy popełniać faule w ataku, nie sprawi, że nie będziemy mieć odgwizdywanych kroków itd wniesie jeszcze swoje 3.5 TPG. Patrzysz tylko na potencjalne pozytywy wprowadzenia do trójkątów prawdziwego PG, ale równie dobrze liczba strat może tu nawet wzrosnąć.

 

3. Chyba żartujesz z tą listą transferów. Andre Miller to czołowy pg ligi. Marbury wtedy też nie miał tak spapranej reputacji i robił coś koło 20-10. Shaq poszedł za dwóch klasowych graczy mimo, że Lakers byli totalnie pod ścianą. Al Jefferson to prospect z pierwszej ligi. Ty chcesz to porównać do Farmara i wygasających kontraktów?

 

Zresztą, co ja mówię. Kim jest Lamar Odom? Czy to jest rzeczywiście taki upgrade w porównaniu z Millerem czy tamtym Marburym? Nie sądzę.

po raz kolejny Jendras żaden z tych graczy nie był w wieku Kidda a to bardzo wiele zmienia. My z Butlerem i Odomem łyknęliśmy paskudny kontrakt Granta, gdyby byl wygasający co innego a tak byliśmy wydymani. Marbury problematyczny był już wtedy a poszedł za będącego in his prime Kidda, statystyki Odom zwykle też ma ładne i nie sprawia problemów. Dla mnie tu ciągle kluczowa jest sprawa taka, że wszystkie te wymiany dotyczyły gwiazdorów, którzy wciąż byli w swoich najlepszych latach, mieli ich jeszcze parę zanim osiągną wiek Kidda.

 

Jasne, że Stockton grał długo, ale po pierwsze zobacz jak właśnie po przekroczeniu granicy 35 lat statsy mu poleciały, po drugie grał całą karierę w jednym systemie, który znał doskonale. Nie możesz mieć pewności, że Kidd się odnajdzie w tej chwili w Lakers Payton zdziadział właśnie również w tym wieku, do 35 lat jeszcze świetny sezon w Sonics/Bucks a potem już nie ten sam chłop w Lakers, Celtics i Heat.

 

Jasne, że to wciąż byli dobrzy rozgrywający, ale spadek w dół jednak był dość widoczny, a ja wolałbym by Lakers nie stracili dwóch niezwykle ważnych obecnie graczy jakimi są Farmar i Odom i nie płacili po 20 mln Kiddowi, którego taki spadek w końcu też czeka

 

Odnośnie Odoma tak grał świetnie przeciwko Suns tym samym, na których wciąż mamy spore szanse prędzej czy później wpaść. Jedźmy dalej przeciwko Mavs Odom również jest idealnym rozwiązaniem przeciwko Dirkowi więc to dwie drużyny z czołówki zachodu przeciwko, którym bardzo potrzebny jest nam gracz taki jak Lamar. Są również Jazz tu też bardzo dobrze pasuje do krycia ganiającego po obwodzie Okura, ze Spurs do gry przeciwko ich środkowym. Patrząc pod kątem naszych potencjalnych rywali uważam, że bardziej nam potrzebny jest Lamar. Konkretnie dlatego, że każda z tych drużyn ma w swojej S5 gracza, z którego krycia Lamar się świetnie wywiązuje i równocześnie oni sami nie bardzo mają na niego odpowiedź i jest w stanie być tą drugą opcją w serii przeciwko tym zespołom.