Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

Mi sie bardzo nowi Nuggets podobaja, zwlaszcza Joe Ingles za darmoszke, sam go chcialem mocno ale jako ze nie mialem pickow to temat upadl.

 

Poza tym podbijam, ze granie bez PG w NBA jesli nie masz Lebrona w skladzie zawsze konczy sie grubym rozczarowaniem i wcale nie uwazam zeby Knicksi po tych wymianach byli ZNACZACO silniejsi niz wczesniej,

Cóż, pozostaje mi tylko polecić np. spotkanie z zeszłej nocy z OKC i przekonać się na własne oczy, czy McCollum może wejść przy pomocy Andersona w buty pg (choć nie należy oczywiście tej pozycji odczytywać dosłownie, bo ciężar kreowania jest rozłożony na paru zawodników).

 

No i dodam, że Blazers w ostatnich 8 spotkaniach bez Lillarda są 6-2(w tym winy ze spurs, okc), a McCollum w tych spotkaniach notuje po 5 as śr. na mecz(w ostatnich pięciu po 6 as.) i wygrał parę spotkań w końcówce(spurs, hawks).

 

W poprzednim sezonie w 5 spotkaniach bez Lillarda McCollum notował 31.2 pkt 4.2 zb 4.6 as 49 % z gry.

 

i ewentualnie prosiłbym przykłady z grubym rozczarowaniem, bo to mocna teza. Pytanie, czy istnieją do niej jakieś podstawy i czy aby na pewno trafna będzie analogia z moim zespołem?

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem, ale trochę to wkurwia jak dwóch kogucików dziubie się przez kabel jacy to oni świetni nie są, szkoda, że jeden ma jednego z najgorszych starterów na pg i musi się ratować pozyskaniem najgorszego top FA jakiego ten sport widział, ma też nowiutkiego centra, który zalicza oszałamiającą skuteke na poziomie .414, a w PO jedynym czym się wyróżniał do tej pory, to pernanentnym dawaniem dupy

 

drugi pg nie ma w zasadzie w ogóle, a pomysłem na ten problem jest startowanie rezerwowym pg z bottom 5 ligi, jego największa gwiazda powinna iść pod nóż a nie zgrywać robocopa bez oka, pozyskany center z kalibru dpoty stał się nagle śmieszno pokracznym non factorem, a głównym ballhandlerem ma być koleś który w tej roli nigdy się nie sprawdzał i ma generalnie indywidualnie przeciętno kiepski rs

 

weźcie se dajcie po ryju albo po cuś, bo za dwa dni to tu będzie syf nad syfy, a znam Was obu akurat bardzo dobrze i wiem co się potrafi dziać

 

i tak, dupa mnie boli, bo sobie robicie mocarstwowe plany, a tu człowiek stworzył sobie świetnie zbilansowany zespół i nawet nikt się nie zająknie, że fajnie czy coś, co najwyżej przeczytam, że mam się bać Clippers i w zasadzie to każdy z czołówki jest lepsiejszy

 

jak już się macie gryźć, to do ch**a róbcie to chociaż z klasą!!

 

pozdrawiam

 

według mnie Nuggets po cichu mogę wejść do WCF - jest na to szansa ;) 2.runda wydaje się być do zrobienia na spokojnie, a WCF do wywalczenia, gdy nie trafią na GSW w WCSF ;)

 

Z tą darmoszką to bym nie przesadzał. Jest niemal pewne, że skoro to ja oddałem Brooksa to chłop zrobi mega karierę i LAF, słusznie zresztą mi tego nie popuści. Tymczasem dalej się cieszę, że MJ1 nie wybrał sobie ani Beasleya ani Juancho.

 

wolałem Brooksa z nich wszystkich także ze względu na kontrakt, jaki będę mógł mu zaproponować latem - minimalny na 4 lata, więc dla mnie timeline idealny i jako backup Haywarda Brooks idealnie się nadaje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię ani nie umiem za bardzo przekonywać do swojego, ale spróbuję.

 

Spencer Dinwiddie - naturalne jest, że po kontuzji Beverleya 76ers szukaliby gracza na zastępstwo i mogliby sięgnąć właśnie po Dinwiddiego. Inne zespoły nie miały z tym problemów a kontrakt do końca roku z opcją zawodnika jest dosyć przekonywujący i naturalny.

 

Zaza Pachulia - Klay już dzwonił :) Zaza swoje zarobił już w swojej karierze, więc pieniądze nie muszą być dla niego najważniejsze a bardziej gra w towarzystwie które zna i w systemie, który jest podobny do Warriors, czyli dużo dzielenia się piłką, piłka krąży także przez centra i dużo wolnej przestrzeni przy skupionych obrońcach na obwodzie i wielu utalentowanych i chętnych do dzielenia się piłką graczach. W kolejnym roku już na spokojnie będzie mógł wybrać czy zostaje czy idzie za większe pieniądze gdzie indziej.

Po drugiej stronie są większe pieniądze, ale uwiązanie się na kolejny rok, jest system bez rozgrywającego gdzie Zaza będzie często bezczynnie stał pod koszem i nawet jej nie dotknie. 

 

Maxi Kleber - pieniądze są większe z Lakers, ani ja ani Lakers nie mają Niemca, choć u mnie Embiid ma ksywę Hans, więc może się skusi :)

 

Tyrone Wallece - TWC. Na swój plus mam trzy sprawy. Byłem pierwszy wyraźnie oraz to, że ja mu kontrakt zaproponowałem jeszcze przed jego debiutem w real NBA, czyli było zaufanie, scouting i wiara w zawodnika a nie tylko spojrzenie na box score :)

Typ gracza podobnego do Beverleya (bez rzutu), więc prawdopodobnie będzie na swoją 1/3 sezonu potrzebny w składzie i dostanie szansę.

 

To tyle, mam nadzieję, że nie nachalnie i spokojnie starałem się przekonać do podpisania tych zawodników.

Miłego głosowania, jak zawsze namawiam do głosowania samodzielnego, może czasami kontrowersyjnego a nie kopiowania utartych głosów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ewentualnie prosiłbym przykłady z grubym rozczarowaniem, bo to mocna teza. Pytanie, czy istnieją do niej jakieś podstawy i czy aby na pewno trafna będzie analogia z moim zespołem?

przecież nie pisałem o żadnym rozczarowaniu tyle tylko, że w porównaniu z ostatnim sezonem gdzie CJ wszedł na poziom allstar, ten sezon jest znacznie gorszy, a największym problemem jest jego minusowy impact kiedy jest na boisku (grubo na minusie w ostatnim miesiącu) te asysty wynikają z braku Lillarda CJ nie zrobił żadnego postępu w liczbie asyst, jest na tym samym poziomie co rok temu

 

no i żeby jeszcze zahaczyć o PO to McC miał tylko jedne dobre PO wtedy gdy w nich debiutował, natomiast w ciągu następnych dwóch lat nie wyszedł w nich z 52TS

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież nie pisałem o żadnym rozczarowaniu tule tylko, że w porównaniu z ostatnim sezon gdzie CJ wszedł na poziom allstar, ten sezon jest znacznie gorszy, a największym problemem jest jego minusowy impact kiedy jest na boisku (grubo na minusie w ostatnim miesiącu) te asysty wynukają z braku Lillarda CJ nie zrobił żadnego postępu w liczbie asyst, jest na tum samym poziomie co rok temu

 

no i żeby jeszcze zahaczyć o PO to McC miał tylko jedne dobre PO wtedy gdy w nich debiutował, natomiast w ciągu następnych dwóch lat nie wyszedł w nich z 52TS

O właśnie. A u mnie jest Lillard?

 

A pisałem do Qcina o rozczarowaniu, nie do Cb

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pozostałe wybory :

 

M.Kleber - oferta znacznie wyższa niż Sixers, u mnie z marszu miejsce w rotacji jako backup PF. Tecu ja mam Niemca - Theissa! Ha!

 

TWC Wallace, Looney - daję obietnicę natychmiastowego podpisana umowy minimalnej po zakończeniu okresu FA, raczej inni tego nie mają jak zrobić ;-) Teoretycznie jest to obietnica bez pokrycia, ale po wymianach które im pokazuję mieć będę mieć 10 zawodników w rosterze, więc między nimi muszę po prostu podpisać obu swoich two-way.

 

1. Touche :) Hans przeciw Danielowi :) Może się nie pozna na akcencie:)

2. Wallece - jeżeli mamy się wczuwać w zawodników to właśnie dałeś mu obietnicę, którą sam nazwałeś bez pokrycia. Nie jest to dobry argument :) Zaufałem mu przed jego pierwszym meczem w Real nba. To jest argument.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaza Pachulia - Klay już dzwonił :smile: Zaza swoje zarobił już w swojej karierze, więc pieniądze nie muszą być dla niego najważniejsze a bardziej gra w towarzystwie które zna i w systemie, który jest podobny do Warriors, czyli dużo dzielenia się piłką, piłka krąży także przez centra i dużo wolnej przestrzeni przy skupionych obrońcach na obwodzie i wielu utalentowanych i chętnych do dzielenia się piłką graczach. W kolejnym roku już na spokojnie będzie mógł wybrać czy zostaje czy idzie za większe pieniądze gdzie indziej.

Po drugiej stronie są większe pieniądze, ale uwiązanie się na kolejny rok, jest system bez rozgrywającego gdzie Zaza będzie często bezczynnie stał pod koszem i nawet jej nie dotknie. 

primo - rola. Ty mu proponujesz bycie mentorem, mało aktywnym uczestnikiem spotkania. W rotacji masz Emblida, Wcs'a, Simmons z pewnością będzie u Cb funkcjonował również na skrzydle, więc Ibaka przechodzi w takim wypadku na C.

 

Co jest u mnie? Jak spojrzycie w skład to zobaczycie wakat na pozycji rezerwowego centra. Dodatkowo Gobert póki co boryka się z kontuzjami. Także Pachulia może się spodziewać u mnie pewnych minut.

 

secundo - wywiązywanie się ze swojej roli. Zarzucasz mi, że nie mam rozgrywającego, jako coś złego. To teraz podstawowe pytanie. Czy Ty wgl wiesz czym charakteryzuje się Pachulia? To nie jest Javale McGee, Noel, czy Jordan których efektywność ofensywna uzależniona jest od podań innych. U mnie z racji - jak słusznie zauważyłeś - braku rozgrywającego (klasycznego) kreowanie gry podzielone jest na całą drużynę. Dlatego też Pachulia to dla mnie bardzo dobry fit, bo jest jednym z lepiej podających centrów

 

terzo - kasa. Ponad 4 mln za sezon, a Ty jedynie minimum. Zarzucasz, że TO to jest jakieś uziemienie Pachulii. Czy rezerwowy 33-letni center serio w lato może spodziewać się większych pieniędzy? Tym bardziej po okresie w twojej drużyny, gdzie jego rola będzie marginalna?

 

ultimo - piszesz o Klay'u. To ja napiszę, że w NY jest największa populacja gruzinów. Do tego mam 4 europejczyków w składzie(wliczam Ginobliego), paru weteranów (z Carterem np. grał w Dallas). Z pewnością będzie czuł się u mnie dobrze. 

 

 

Ps. A porównanie twojego systemu z Simmonsem - alpha dogiem - do Warriors, gdzie ciężar kreowania jest rozłożony de facto na cały team to groteska.

 

No chyba, że ograniczasz Simmonsowi granie z piłką? Tylko w takim wypadku staje się on kompletnie bezproduktywny, co zostanie odpowiednio ocenione. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarrett Jack - Knicks

Każdy tutaj podkreśla, że nie mam rozgrywającego. Dlatego też Jack powinien przychylnym okiem spojrzeć na moją drużynę, bo brakuje mi tego typu zawodnika jako elementu układanki. Dogrywać z pewnością ma do kogo. Drużyna mocna, dojrzała, walcząca o dobry wynik w PO, fajne miasto - to też powinno go przekonać. 

Zarówno w Pistons, jak i Bulls oraz Wizards pozycja rozgrywającego jest bardzo mocno obsadzona 

W prawdziwym świecie również gra w NYK i czuje się tam dobrze. 

Dla niego zrobiłem miejsce transferując Forbes'a i zwalniając Olivera.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.4/6.5 na 38.9% FG i 33.9 3p%. przez 2 miesiące, po wyleceniu z ligi (nie ma go w NBA u nas)

zbyt fajny sezon... by rezygnować z 25 (NYK i PHI)/ 16 (DAL) gwarantowanych mln. By zyskać 25 i 16 mln musiałby otrzymać oferty w wysokości +-20 mln $ za sezon. Jak ktoś chce mi wmówić, że taką decyzję jego agent podjąłby po 1 trymestrze naszej gry, to próbuje sobie urządzać kpiny.

 

2+1 PO byłoby gorszą ofertą od tej! W 2019 rynek FA na pozycji PG będzie chory, a kontraktów za 25% SC+ będzie więcej.

Gracze w jego kategorii wiekowej dostają kasę za potencjał a nie za staty tylko. Gdybys nie widział w nim steala i gdybys nie uważał ze to zajebista dla ciebie oferta to byś tak tej oferty za wszelka cenę nie bronił i dałbyś krótsza bojąc się ze może usiąść na laurach za rok lub dwa. A co do statystyk to na jego obronę powiem ze jakbyś z roli rezerwowego wskoczył nagle na pozycje gtg w klubie to tez byś się pierwsze miesiące ze skutecznością męczył, bo to naturalne. On jest teraz pierwsza opcja w prowadzeniu gry a jeszcze ma na sobie bardzo duża odpowiedzialność za zdobywanie pkt... pozatym w takim klubie jak Nets z nie do końca 'zorganizowana' ofensywa i rotacja guardzi zawsze będą mieli gorsza skuteczność niż ci z ogarniętych teamów, bo częściej musza szukać rzutu/penetracji na sile, lub rzucaja z gorzej przygotowanych pozycji.

 

Wszyscy chyba widzimy ze Spencer jest rewelacja sezonu, i skoro taki tyler Johnson od przyszłego roku zarabia po 17 baniek, a nie był żadna rewelacja jedynie back-upem z całkiem fajnym impactem na atak..

Shabazz odrzucił 10 czy ileś na sezon, to ja nie rozumiem serio czemu prawdopodobny MIP sezonu miałby nie zaryzykować i przyjąć 8 na sezon. Nie wiem tez jak policzyłeś ze musiałby dostać 20 na sezon żeby wyszedł lepiej? Gruba manipulacja z twojej strony, wg moich obliczeń przyjmując kontrakt knicks i odrzucając PO latem wystarczy ze dostanie 30/3 i już jest 2 banki w przód.

Na FA 2018 jest więcej miejsca niż 2019 chyba dla takich graczy jak on, także ja na miejscu agenta sugerowałbym na 100% wzięcie czegoś 1+1 i ostra prace na następny kontrakt.

Oferta dallas jest również kusząca bo ma tam cały klub dla siebie i podobna role co w Brooklynie w realu.. musze się zastanowić ale na sto pro wybiorę pomiędzy tymi dwoma.

 

 

Widzę ze dobrze mi idzie w walce o O'bryanta ale chciałbym jeszcze omówić jaka role mu obiecałem na spotkaniu.

Jak wiadomo po kontuzji millsapa rotacja na pf wyglada następująco : Lyles, turner, Okafor. Turner i Okafor nie grają nigdy razem na boisku, No chyba ze prowadzimy 20 pktami i można poexperymentowac troche. Z formy Jahilla oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, swoje szanse bedzie dostawal ale nie zalezy nam na mocnym tanku, stad o'bryant ma obiecane minuty na PF jako backuo kiedy przeciwnik nie gra small, oraz ma całkiem spore szanse wygryźć jahilla z back-upu na C . Krótko mówiąc ma obiecane około 20 min na mecz, a jeżeli będzie się dobrze spisywał to dostanie i 25-30. Pozatym wystarczy ze ktoś z dwójki turner/Lyles złapie choćby lekki uraz i johnny gra po 36-40 min.. chyba fajna sytuacja żeby powalczyć o lepszy kontrakt, prawda??

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurczę, wiele trudnych wyborów w tych głosowaniach :P czekam na opisy ról danych graczy w poszczególnych ekipach ;)

 

W jedynym głosowaniu, w którym można wybrać Jazz - Torrey Craig.

 

Zacznę od tego, że u mnie ten SF zostanie starterem i będzie mógł się spodziewać regularnych minut (od 25 do 30 na mecz), więc ma wielką szansę się wypromować i w przyszłym roku zarobić więcej kasy ;) taką samą ofertę dali LAL, ale ile on tam będzie grał za Butlerem, Nwabą i Ingramem? :P Młody gracz raczej nie patrzy na to, czy będzie grał w (semi-(semi))-kontenderze czy w drużynie, która spisała sezon na straty :P

 

Craig dostał jedną teoretycznie lepszą ofertę - od Portland, gdzie ma PO i rozumiem, że dla niektórych to jest wystarczający argument, aby zagłosować na PTB, ale pytanie, czy dostanie szansę gry czy raczej skończy tam swój pobyt w NBA po 2 latach grając tylko w garbage time? :P w PTB tłok na SF - Tucker, Aminu, Toliver (tak wpisany), a wiadomo, że Crabbe pewnie też będzie na tej pozycji grywał, więc nie widzę dla Craiga czasu gry, ale może się mylę? Szczerze wątpię, ale może niech kolader napisze, jaką rolę by przewidywał dla niego ;)

 

Wydaje mi się, że Craig wybiera między Jazz i Blazers, czyli między szansą na wypromowanie się, a pewną kasą rok dłużej, ale gorszymi perspektywami na przyszłość. Nie obrażę się na nikogo, kto zagłosuje na PTB, ale proszę każdego o to, by się zastanowić, co młody ambitny gracz by wybrał ;) ja polecam Utah, gdzie chłopak dostanie szansę rozwoju, ale wybór należy do Was ;)

 

PS Ktoś dał LAL nad Jazz - można to jakoś uzasadnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wszyscy chyba widzimy ze Spencer jest rewelacja sezonu, i skoro taki tyler Johnson od przyszłego roku zarabia po 17 baniek, a nie był żadna rewelacja jedynie back-upem z całkiem fajnym impactem na atak..

 

 

Tyler Johnson zarabia tyle bo ma kontrakt bazujcy na arenas provision, jego średnie salary to jakieś 12 baniek, do tego kontrakt był podpisywany w czasie salary cap bonanzy A.D. 2016, gdy Biyombo, Noah i Mozgov dostali jeszcze większe deale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ronnie -jestes agentem zawodnika KTOREGO NIE MA W NBA, bo nikt nie dal mu minimum i po dwoch miesiacach gry na wyzej wymienionym, niezlym poziomie chcesz mu kazac ryzykowac 25/16 mln, bo MOZE dostanie lepsza oferte jak bedzie gral dobrze. By byc na rowni z LAL musialby dostac 10/11 mln rocznie, by zyskac tyle ile ryzykuje 19. Bez zadnych gwarancji - kontuzje etc. Ogolnie to fajnie, ze dajecie przyklady tych co wyszli jak zablocki na mydle.

 

Craigowi i CJ zlozylem chuowe oferty, nie wiem czemu tu na mnie glosy ida xd. Ale dla TWC zlozylem bdb oferty z najwiekszymi perspektyeami dostanoa umowy - tzn ja im to gwarantuje na rozmowie.

 

Już skończ proszę. Pierwszy złożę Ci gratulacje i wręczę nagrodę złotego Goebbelsa , bo to jest zajebisty steal i ty o tym dobrze wiesz.

 

Ale już na prawdę nie mogę słuchać twoich argumentów mających wypaczających jego wartość. "Zapomnijcie o jego grze! On tak w ogóle siedzi w Chinach! Tego nie ma! To się nie liczy!" oraz tego, że u Nas go nie ma to jego wartość jest inna. Opieramy się na RL, ty go chcesz podpisać na tej podstawie, wykorzystujesz to co prezentuje obecnie, bo widzisz jak to się przekłada w rzeczywistych warunkach najbardziej wymagającej ligi świata.

 

Ale kiedy przychodzi go podpisać to przekładasz to na "nasz świat". Nie ma klubu, więc ma się cieszyć, że w ogóle coś dostał. To tak nie działa. Jego wartość dyktuje to co gra obecnie. Skoro przekładamy wartość sportową 1:1, to tak samo musimy oceniać wartość rynkową. Inaczej się nie da.

 

A tak ogólnie SD w poprzednim sezonie ORTG 116. To tak do przemyślenia tym co mówią, że facet wypłynął po dwóch miesiącach.

 

Na temat twoich finansowych manipulacji i tego jak będzie wyglądał rynek na PG oraz jakie są klubowe priorytety przy podpisywaniu FA nie będę mówił, bo jak widzę nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaden steal. Sixers poszli w Rocco, Nyk w innym kierumku - wymiany, a Mavs nie wymienili Ennisa, by miec fullMLE, jedynie Lakers zrobili ruchy takie by dac Dinwiddiemu dodatkowe mln - w calej lidze. Nikt inny jakos go tak jie cenil, by szukac dla niego capspace.

 

i nie probuj nawet wymyslac, ze drugi trymestr, gdzie gra o 2 klasy wyzej liczy sie do oceny.

 

Nie, nie liczy. Zapominamy o tym, że gra zajebiście, byś miał pod tezę.

 

A co powiesz na taką tezę. U Nas nie ma klubu od półtora roku ( aczkolwiek będę teraz sprawdzał, czemu nie gra w Nets, skoro podpisali go w grudniu, a rostery są z początku lutego ), gra w Chinach, więc czemu sportowo mamy go oceniać tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co Ty juz pierniczysz to sie sluchac nie da - dostaje oferty przed drugim trymesyrze, vmgdzie bedzie juz gral w nowym teamie, wiec jak sie ten drugi trymestr liczyc przy ofertach? Oceniac sportowo go bedziesz w drugim trymestrze na podstawie tego jak gra w Nba.

 

Ale w NBA możliwe, że wygląda tak dobrze, bo od grudnia siedzi w klubie i gra, a twoim świecie od grudnia siedzi w Chinach. Chyba nie rozumiesz, że stosujesz podwójne standardy w ocenie finansowej i sportowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.