Skocz do zawartości

Jazz 17/18 - In Gob we trust


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Podpisywałeś kiedyś kontrakt zawodowy na ponad 100 milionów dolarów?

 

Ja też nie.

 

P.S: wspaniały ból dupy, gratuluję - a byłem pewien, że to LAF będzie potencjalnie największym histerykiem tego FA

A co to ma do rzeczy? Jeden wybiera robotę za 2k, drugi 5k, trzeci 50k czwarty xxM. Jakby tylko to grało rolę to każdy wybrał by pewną większą kasę na 5 lat niż mniejszą na 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do rzeczy? Jeden wybiera robotę za 2k, drugi 5k, trzeci 50k czwarty xxM. Jakby tylko to grało rolę to każdy wybrał by pewną większą kasę na 5 lat niż mniejszą na 4.

 

Nie chodzi o 'wybór większej kasy' bo jak napisał Tomek wyżej - w Utah dostałby tyle samo (albo i więcej) - chodzi o procesy myślowe towarzyszące podpisywaniu wielkiego kontraktu w NBA - o czym ja np nie mam pojęcia i podejrzewam, że Qcin również - stąd mam bekę z pisania przez niego w tonie "na pewniaka", że Hayward musiał to wiedzieć już rok temu "BO TAK".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! To teraz zagadka: Hood, Ingles, Hayward, Johnson. Co łączy tych 4 graczy?

Johnson prawie cały sezon grał na 4 bo jest za wolny na bycie trójką ( i już w Heat grał jako czwórka)I tak go przestawił Snyder. Rozwój Inglesa to w sumie mega zaskoczenie i on to chyba grał od sg do pf w składzie Jazzowym... Pg w sumie tez bo JAzz przy kontuzji Hilla wychodziło momentami z Inglesem jako rozgrywającym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnson prawie cały sezon grał na 4 bo jest za wolny na bycie trójką ( i już w Heat grał jako czwórka)I tak go przestawił Snyder. Rozwój Inglesa to w sumie mega zaskoczenie i on to chyba grał od sg do pf w składzie Jazzowym... Pg w sumie tez bo JAzz przy kontuzji Hilla wychodziło momentami z Inglesem jako rozgrywającym

http://www.e-nba.pl/index.php?app=forums&module=extras&section=stats

 

and couting

 

planujesz przerwę na siku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laczyb ich agent.

 

Jeszcze raz sie powtorze bo ch.yba nie do konca sie rozumiemy.

 

Nie mam problemu z tym ze Hayward odszedl, bo to jego prawo, ale chodzi o sposob w jaki wydymal przy tym Jazz nie dajac im szans na reakcje czy to wsrod FA czy szukania wymian . Tylko w tym kontekscie jest dla mnie pizda i nie rozumiem dlaczego staracie sie wmowic mi jakis bol dupy.

 

Jazz zmienili nieatletycznego bialasa wgracza allstara na Zachodzie a ten zwodzil ich na tyle ze ci musielli odpuscic Hilla i przeplacic Inglesa. Sorry, ale ja nie pamietam drugiego takiego frajera w barwach Jazz.

 

Mowcie co chcecie, ale ja tak to odbieram i zdania nie zmienie bo to tylko sport.

 

Hay zachowal sie frajersko, wlasnie wtedy kiedy po latach przeplacania jego bialego tylka zaczal byc wartych pieniedzy ktore zarabia.

 

Takze sorry Hay, mogles byc drugim Stocktonem, ale nie obraze sie jak skonczysz jak Deron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam problemu z tym ze Hayward odszedl, bo to jego prawo, ale chodzi o sposob w jaki wydymal przy tym Jazz nie dajac im szans na reakcje czy to wsrod FA czy szukania wymian . Tylko w tym kontekscie jest dla mnie pizda i nie rozumiem dlaczego staracie sie wmowic mi jakis bol dupy.

 

Nom. A jako kontrprzykład dałeś George'a, który mając kontrakt ważny na rok zaczął puszczać info, że ma team w dupie i przedłuży tylko z Lakers - czym meeeega zaniżył swoją wartość na rynku. Hayward przy tym to szczyt profesjonalizmu.

 

A włodarze z SLC wiedząc, że Celtics mają dużego haka na GH powinni być na to przygotowani - nie byli, czyli ich można za to winić.

 

Jazz zmienili nieatletycznego bialasa wgracza allstara na Zachodzie

 

Mhm - a on żadnego wkładu własnego nie miał :D No i idąc za Twoim "rozumowaniem" to propsy dla Gordonka bo poszedł do trenera, któremu - jako koszykarz - zawdzięcza możliwe ze więcej niż Jazz.

 

Hay zachowal sie frajersko, wlasnie wtedy kiedy po latach przeplacania jego bialego tylka zaczal byc wartych pieniedzy ktore zarabia.

 

Aha. 4 lata na rookie kontrakcie + 3 lata po ok 15 baniek kiedy był już border all-star graczem...bardzo dobra kasa. Z perspektywy czasu widać, że to Jazz zachowali się frajersko skąpiąc mu kasy.

 

Btw - zawsze mnie śmieszy na tym forum jak czytam 'białas', 'biały tyłek' etc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez Gordon dostal maksa, od Charlotte zreszta, co pokazuje jakim byl wowczas allstarborder... Cos jak Otto z Nets obecnie.

 

2 lata na Uniwersytecie zrobily dla niego wiecej niz 7 w Jazz? a odmowienie mamie zjedzenia mielonego z frytami 8 kwietnia 1996roku o 14;46 juz w ogole uratowalo jego kariere. Dobrze ze wybral ogorkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pi*****ić tą całą paplaninę, nadmienię tylko że bernstein i hayward rozegrali Jazz a ci też nie byli odpowiednio przygotowani. George gdyby nie ch stuff w Pacers to by się na nich nie wypiął, plus pritchard dostał za niego mniej więcej co chciał, ok może cena nie była wysoka ale miał z czego wybierać. 

 

A teraz wracając do rzeczywistości w gre ponoć wchodza jeszcze Olynyk/Johnson jako dosyć pewne opcje; Crowder byłby spoko ale teraz Lindsey na złość C's odmrozi sobie uszy :tongue: Jakby pierwsza dwójka wpadła to jeszcze szat bym nie darł nad tym co zostało z tego off

 

PS ponoć gdyby hayward i bernstain nie zwlekali tak długo ostatniego dnia to Jazz mieli kilka opcji na uwadze, Porter był jedną z nich i ponoć zdecydowanie wybrał by ofertę Jazz. Teraz zadość uczynieniem za tą dramę ma być snt Hay-Crowder, jak dla mnie może być, Crowdera chciałem nawet niezależnie od decyzji haywarda, dodać Johnsona i jakoś to powinno wyglądać

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnson prawie cały sezon grał na 4 bo jest za wolny na bycie trójką ( i już w Heat grał jako czwórka)I tak go przestawił Snyder. Rozwój Inglesa to w sumie mega zaskoczenie i on to chyba grał od sg do pf w składzie Jazzowym... Pg w sumie tez bo JAzz przy kontuzji Hilla wychodziło momentami z Inglesem jako rozgrywającym

To teraz wyobraź sobie, że Crowder w zeszłym sezonie również grał dużo minut na czwórce, Tatum też ma warunki do gry na 4, a Brown sporo minut w zeszłym roku grał jako dwójka. Ogólnie to się przyzwyczaiłem, że nie ma co liczyć na obiektywizm z Twojej strony odnośnie Jazz, ale momentami przeginasz pałeczkę aż za bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło o wagę takiej decyzji. W sensie wszedzie kwota byla taka sama (max), ale i tak byla w c*** duza.
 

 

Srutututu, badzmy powazni, decyzji na taki temat nie podejmuje sie na podstawie jednodniowego spotkania, Gordon, tak jak i lata temu Lebron, musial wiedziec duzo wczesniej co zrobi i takie pierd.enie tylko bardziej denerwuje. No chyba ze Boston mial naprawde zajebista prezentacje w powerpoincie na temat przyszlosci, to rozumiem.

 

To po kiego w ogole sa takie spotkania wedlug Ciebie? Dlaczego FA spotykaja sie z 3/4 klubami, skoro wedlug Ciebie od razu wiedza gdzie chca isc?

Jasne, typ pewnie rozwazal Boston i Miami jeszcze w 2015 czy tam 2016, ale nie mial 100% podjetej decyzji do ostatniego momentu. Zawsze jest ten czynnik ludzki, a nie zimna kalkulacja.
Jakby Ainge na spotkaniu powiedzial: jednak dajemy Ci 100mln / 4 lata. U nas maxa nie bedzie, bo chcemy jeszcze sciagnac Gortata bo nam sie typ zajebiscie podoba i bedzie Wam fajne picki stawial?
Albo skad wiesz, ze Boston jako jedyny nie wyszedl z propozycja 128/4 lata, a Miami i Utah staralo sie cos ugrac (Miami bo fajny klimat, a Utah bo to nowy kontrat, podpisalismy dla Ciebie innych, jeszcze kogos dorzucimy) - a chlop polecial po prostu na kase?

 

Nigdy roboty nie zmieniales? Bo zmiany roboty z reguly tak wygladaja.
Szef Cie wkurwia, kolezanka z boxu obok ma fajne cycki, ale jest na poziomie rozwoju ameby, a dyro dzialu znowu Ci wrzucil jakas zdechla rybe. Chcesz odejsc.
Idziesz na jedna rozmowe, na druga rozmowe. Tutaj lepsza kasa, tutaj fajny social, tutaj blizej domu (koszty dojazdu). Potem spotykasz sie z szefem, mowisz jak sytuacja wyglada, a tu on mowi ze chcialby zebys zostal, ale:
- podpisal jakiegos polamanego Hiszpana,
- rzucil 52/4 mln typowi ktory rzuca 7ppg i jest 7-8 zawodnikiem w rotacji (sources: Ely)
i tutaj pojawia sie Twoj wybor: mozesz zostac, ale:
- albo bierzesz max i nie sciagamy nikogo nowego (grasz z tymi typami kolejny sezon - przypominam, wkurwiajacy szef i ameba), gdzie GSW (dyro) po nas przejedzie,
- albo bierzesz paycut i moze uda sie sciagnac Nicka Younga (wezmiemy praktykanta, troche Cie odciazy).

No Stary, jasne ze zmiana Utah na Boston czy Miami to nie jest jeden dzien, ale finalna decyzje podejmujesz RAZ. I jesli Gordon potrzebowal na to paru dni to potrzebowal. Przytaczane juz byly argumenty, ze Utah kiedys chcialo wydymac Freda, to teraz Fred wydymal ich. Normalnie po bozemu zmienil klub podczas FA. Face it.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow.

z tego co pamietam lockout i nowe cba mialy za zadanie wyrownac szanse wszystkich ekip, pomagac utrzymywanie grajkow wybranych w drafcie tymczasem kolejny grajek spieprza przy 1 mozliwej okazji ze small market. nie zatrzymuja go wieksze pieniadze, nie jest zadnym RFA. jazz sa w dupie i cofaja sie w budowie o jakies 2/3 lata.

 

nie mamy wyrownanej ligi. mamy 2 super ekipy, 2/3 ekipy, ktore sa w stanie pograc z tymi super ekipami serie dluzsze niz 4 mecze i w zasadzie tyle.

 

hayward w celtics...

jezeli jakis klub pasuje do niego bardziej niz utah, to wlasnie celtics. jesli mysle o bialych grajkach mam w glowie wlasnie te 2 ekipy.

szczerze mowiac klapki na oczach mi sie otworzyly dopiero wczoraj wieczorem, jak ktos wrzucil fote stevensa z haywardem z czasow butler. to bylo tak logiczne...

 

rosterowo hayward wprowadza celtics poziom wyzej.

ale czy to jest poziom cavs, raczej nie, choc nigdy nie wiadomo... niemniej zazdrosze fanom C's, ze sytuacja wyglada tak perspektywicznie u nich...

Bardzo dobry wpis bb2. Dokładnie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż nie. Ćwierkanie o przejściu do Bostony zaczęło się od sukcesów Stevensa i non stop w mediach i z Bostonu i SLC pojawiał się ten temat. Co więcej, bodajże w 2015 Ainge sondował Jazz możliwością wymiany. To kolejny kamyczek do ogródka Haya.

Chyba najlepiej jego postawę ujął jeden z ćwierkających:

 

 

attachicon.gifDD7gLWIUAAAL9oN.jpg small.jpgattachicon.gifDD7gLWIUAAAL9oN.jpg small.jpg

Bo fani cały czas gadali i chcieli go w Bostonie. No ja pierdolę, co ma do Hayward? Miał usunąć twittera i e-nba z sieci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, nie było tych wszystkich obelg w kierunku Haywarda, jeśli załatwi Wam Crowdera? W życiu byście lepszej wartości na FA nie znaleźli, nie mówiąc o cenie.

Ja akurat obelg nie słałem niemniej wydaje mi się ta opcja nierealna. Bo Ainge oddając Crawdera uzyska lepszy zwrot niż robiąc s&t za Haywarda

Chyba że Jazz dorzuci swój wybór z 2019 ... Crawder jest zbyt cenny by go puścić w takiej umowie

 

Bardzo dobry wpis bb2. Dokładnie o to chodzi.

Nie rozumiem aż tak takiego rozgoryczenia. Odszedł to odszedł. Takie jest życie.. Mógł może to zrobić sprawniej ale nieważne czy by to zrobił 1 czy 4 Jazz i tak by nie miał kim go zastąpić bo mieliśmy tylko 11 mln cap space więc można czuć rozczarowanie że odszedł do Bostonu, że zatrzymał rozwój drużyny który wyglądała jak porządne TOP5 ligi ale pretensje o to że zrobił to 4 a nie 1 są słabe..

 

I tak Jazz byłoby w tej samej sytuacji czyli musiałoby kombinować ze znalezieniem pieniędzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat obelg nie słałem niemniej wydaje mi się ta opcja nierealna. Bo Ainge oddając Crawdera uzyska lepszy zwrot niż robiąc s&t za Haywarda

Chyba że Jazz dorzuci swój wybór z 2019 ... Crawder jest zbyt cenny by go puścić w takiej umowie

 

No musieliby coś dorzucić, ale to nadal świetna opcja, jeśli Jazz chcą zapewnić Gobertowi playoffy, zanim też się zawinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, nie było tych wszystkich obelg w kierunku Haywarda, jeśli załatwi Wam Crowdera? W życiu byście lepszej wartości na FA nie znaleźli, nie mówiąc o cenie.

 

przecież ta pazerna menda Ainge im nie da Crowdera, znajdzie jakiś lepszy deal na rynku

 

a co do Haywarda to nie rozumiem tych wszystkich emocjonalnych wpisów, przecież jego decyzja stała się oczywista, po tym jak George, Butler i Millsap zostali wysłani na zachód - trzeba być masochistą albo debilem, żeby tam zostać i do końca kariery nie zagrać w ASG ani w 2 rundzie playoff

 

Moim zdaniem bromance ze Stevensem czy jakieś kwasy za tamtą akcję z Charlotte nie mają tu nic do rzeczy - to jest po prostu chłodna kalkulacja, gdzie łatwiej wygrywać i budować legacy, nie wiem  po co szukać tu drugiego dna

 

btw: na miejscu Celtics to bym wysłał Smarta do HOU albo OKC w jakimś dealu - jeśli ich planem jest wejść do finału za rok albo dwa i walczyć z GSW, to powinni wzmacniać drużyny, które będą ich w stanie wymęczyć w playoffs, 

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No musieliby coś dorzucić, ale to nadal świetna opcja, jeśli Jazz chcą zapewnić Gobertowi playoffy, zanim też się zawinie.

Tak świetna że nie chce mi się wierzyć by to zrobił Ainge

Prędzej zobaczę jakieś pakiet typu Brown z prawem do Yabusele albo coś w tym stylu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.