Rockets 17/18

[rw30]

nie wiem o co chodzi w tym trejdzie, serio

 

CP3 zasadniczo nie wzmocni jakoś bardzo Rakiet. Wiadoomo, że tu 1 + 1 nie będzie 2

ale zawsze warto mieć lepiej dwóch zayebistych kreatorów niż jednego, tylko co to zmieni? Houston nabijo 60 zwycięstw w RS? tez nie ma pewności. ani że będą lepsi niż Spurs w PO. A James Harden też raczej w RIPa Hamiltona się nie zamieni, szczęśliwa broda to broda z piłką. Pisałem to przy transferze tego pijaczka z Denver.... nie pamiętam jak on się nazywał, 2 lata temu co przyszedł, że do grania 3&D PG to PAt Beverly jest top w tej lidze. 

Poza tym nie chce mi się wierzyć żeby Morey dał superMaxa Paulowi, po prostu nie wierzę, nie jest taki głupi. No więc co? CP poleci w trakcie sezonu? czy przez s&t w czerwcu / lipcu kolejnego roku?

 

ciekawa rzecz też w Clippsach, jeśli Blake & Jordan zostaną, i dokupią im jakiegoś sensownego kreatora na PG [PAt & Lou to już bardzo fajna paka, ale do tego coś jeszcze by się przydało] i Blake się nie połamie, to nie zdziwię się jeśli Blake skończy sezon z 25 ppg a Clipps wyciągną bilans nie gorszy niż w tym roku. I spokojnie, w swoim stylu odpadną w pierwszej rundzie

 

także ten - myślę że z dużej chmury mały deszcz

Szczerze, to ciężko mi sobie wyobrazić, żeby ktoś dał Paulowi pełnego, 5 letniego supermaxa w tym wieku - szczególne Morey, który głupi nie jest. 

 

Ja jako obserwator i tak wolałbym Popa i Kwahiego + całą kulturę Spurs niż Rockers. Paul to lepszy fit dla Leonarda niż do Hardena, a Spurs z Popem , CP3 i Leo byliby w stanie za rok rekrutować właściwie każdego i sądzę, że mogliby spokojnie postraszyć Curry-Durex-Green-Klay.

 

 

tylko że Paul niekoniecznie stawia sobie jako cel #1 mistrzostwo, na razie kombinuje jakby tu praw Birda nie stracić i póki co mu się udaje

[shadowy86]

nie wiem o co chodzi w tym trejdzie, serio

 

CP3 zasadniczo nie wzmocni jakoś bardzo Rakiet. Wiadoomo, że tu 1 + 1 nie będzie 2

ale zawsze warto mieć lepiej dwóch zayebistych kreatorów niż jednego, tylko co to zmieni? 

Kompletnie się nie zgadzam. Harden z Paulem musieli odpowiednio wcześniej się dogadać, więc mają receptę na wspólne granie. Tutaj nikt Paula nie wypychał na siłę do Rockets, Harden też temu przyklasnął, więc musi być pomysł. Dwaj doskonali kreatorzy, to będzie ofensywna miazga na najwyższym poziomie przez bite 48 minut. W minionym sezonie Harden był osamotniony w końcówkach spotkań, teraz będzie miał obok siebie Paula, więc ten ciężar odpowiedzialności będzie rozłożony. W dodatku Harden będzie miał więcej odpoczynku w sezonie, nie będzie potrzeby, by go nie wiadomo jak forsować, skoro na parkiecie będzie Paul.

[rw30]

Wade i Bron też się dogadali, i co z tego wyszło? tzn nie że nie wyszło, ale jak dwóch gośći robi te same rzeczy na boisko i do tych rzeczy potrzebna jest piłka, to w jednej drużynie po prostu się nie maxymalizują i koniec.

 

Wiesz, to co mówisz to się nie można nie zgodzić, i na pewno Rockets będą wyglądali lepiej, ale na ile lepiej? wiadomo, że GSW to nie zagrożą, pewnie nawet jakby PG dokupili, ale co poza tym?

ja po prostu tego nie widzę, ale bardzo im życzę żeby wyszło, bo lubię Jamesa Hardena

 

aha, i Pata mi szkoda, bo Pat to był mój 3 czy 4 najbardziej ulubiony gracz w historii. Choć jeśli Blake i DJ zostaną, to ciągle będzie Pata miło pooglądać, tyle że w innej koszulce.

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez rw30

[elwariato]

 

Ale serio myślicie, że D'Antoni - czyli pewnie najlepszy ofensywny coach w lidze, i dwóch super wszechstronnych obwodowych, którzy ofensywnie to top5 ligi, nie będą w stanie grać ze sobą na tyle, żeby mieć najlepszy atak w lidze nie licząc Warriors, skoro w sumie tak było z Beverleyem w miejsce Paula w składzie?

 

Taa D'Antoni to gjenijusz zaiste czego się nie dotknie to we zloto zamienia

Trudno polemizować, jak ktoś jednowymiarowego pajaca na C porównuje do jednego z najlepszych PG w historii ligi.

niema jak w tym samym poście dwie tak przejaskrawione opinie

 

DAJ ma CP3, Howard miał Jameera Nelsona. Ja pamiętam, że była masa opinii, że Howard jest właśnie kiepsko wykorzystywany w taktyce Van Gundy'ego i zostawiany samemu sobie. A i tak mimo swoich ułomność dawał radę, bo fizycznie był nie do zatrzymania. Kluby na Niego szykowały po trzech centrów w rosterze. Co zrobił z Cavs i LeBronem w 2009, kiedy nikt im szans nie dawał...kto nie pamięta, niech sobie odświeży.

 

I nie wiem jak możesz mówić, że jego defensywa była przeceniana. Taki Gobert mógłby za Nim torby nosić.

Daj jeszcze szanse Gobertowie Plus to jest idealny przykład dwóch dobrych grajków którzy obok siebie wyglądaliby zapewne tragicznie, mowa Gob i DH. Tutaj pewnie sporo luda by się zgodziło jednak kiedy przychodzi do współpracy 2 kolesi którzy opierają swoją grę praktycznie totalnie na posiadaniu piłki to już jest luz ok może to trochę przejaskrawione bo Harden i Paul mają znacznie szerszy wachlaż umiejętności niż podkoszowe kołki ale jednak dla mnie tak jak poniżej @Zalias napisał

 

kurcze ostatnio mega zalatany jestem a takie bomby spadaja jedna po drugiej, ale no fajnie fajnie

 

ciekawy jestem tego jak to bedzie wygladalo, bo w teorii to nie wiem do konca po co Houston byl CP3, skoro Harden byl 1st team All-NBA rozgrywajacym w poprzednim sezonie ktory byl 2 w glosowaniu MVP, do tego i jeden i drugi ciagle ma pilke w lapach... w teorii nie do konca wiec wiem po co im byl i jak to bedzie wspolgrac, ale sa pewne zasady w tej lidze - jesli mozesz sciagnac talent pokroju CP3, nawet jesli nie ma juz 25 lat, to to robisz + jesli druzyna wygrywa (a maszynka MDA jest stworzona pod RS i wygrywanie w nim) to tez wszystko sie jakos tam uklada i wyglada to jak miesiac miodowy

 

moze tez jest jeszcze jakis ruch kolejny, bo czytam ze chca sciagnac jeszcze jakas gwiazde, pytanie kogo i jakie maja mozliwosci bo jeszcze w to sie nie zaglebialem

 

jesli nikogo wiecej nie dobiora z bardzo wysokiej polki to nie do konca wiem czy ten CP3 mi sie tak podoba, bo szczerze mowiac to wolalbym Millsapa w Hou, nie dlatego ze Millsap to lepszy zawodnik, bo tak nie jest, ale fajniej by sie tam wkomponowal, bo to taki o wiele wiele lepszy Ryan Anderson, ktory do trojek dorzuca jeszcze inna roznorodnosc w ataku, pewnosc siebie tam i do tego dorzuca obrone na wysokim poziomie, ktorej Ryan w zasadzie nie dostarcza w ogole

 

takze ogolnie poki co cos na zasadzie Leo DiCaprio z Django

 

czekam na dalsze ruchy, bo bez nich to bedzie ta sama historia co w tym sezonie - wygrywamy w RS, w PO dajemy ciala

 

ale fajnie tez ze sie dzieje i to dzieje sie bardzo duzo

[Zdzich]

Kompletnie się nie zgadzam. Harden z Paulem musieli odpowiednio wcześniej się dogadać, więc mają receptę na wspólne granie. Tutaj nikt Paula nie wypychał na siłę do Rockets, Harden też temu przyklasnął, więc musi być pomysł.

 

Wade z Jamesem się dogadywali, nawet Westbrook z Durantem, ale czy można powiedzieć, że 1+1 dawało 2? Suma ich talentów nie była tak wielka jak można by oczekiwać. A to, że się dogadali... Ziomki lubią grać razem. Wade z LBJ byli bardzo podobni i wygrali 2 pierścienie, ale nie powiem, że to funkcjonowało idealnie. Obaj lubili grać indywidualne izolacje i wejścia pod kosz. Ale mieli taką przewagę atletyzmu i talentu, że udało im się wygrywać. Tym bardziej, że James był głównym obrońcą w tej ekipie.

 

Westbrook z Durantem przez 90% meczu potrafili się dogadywać, ale w końcówkach wyglądało to często żałośnie, bo ich ego i chęć liderowania oraz sposób gry się poniekąd pokrywały. Dwa różne style, ale wymagały tego, że jeden musiał stać obok, gdy drugi miał piłkę i wchodzili sobie w paradę. Oczywiście, że można było dać piłkę w ręce RW, a Durant biegać po zasłonach, ale serio - pamiętacie co Russell robił jak dostał piłkę? Już się nią nie dzielił w końcówkach.

 

Harden i CP3 mają dwa zupełnie inne style gry jeżeli chodzi o rozgrywanie. Ten drugi to bardzo płynne prowadzenie zespołu. On się porusza po parkiecie w taki sposób, że wymaga od innych znalezienia się w danym sektorze parkietu w odpowiednim momencie i tak się składa, że robi to z korzyścią dla zespołu, bo wie które klepki komu najlepiej siedzą i w którym miejscu ma dostać piłkę, gdzie wyskoczy za zasłony, gdzie zrobi mu się miejsce. Z Hardenem to nie wypali zapewne, bo on będzie jak James przy DW - stał na obwodzie i czekał na piłkę. A czemu wątpię, że to wypali? Bo Harden nawet grając w OKC miał dużo luzu. Potem przeniósł się do Rakiet i od początku gra jak chce. Potem jak Howard wiecznie kontuzjowany był i skład się posypał to grał swój najlepszy sezon, czyli grał on + 4 kolegów, co robią, co on chce. Podoba mu się taka gra. A rok temu MDA poszedł krok dalej nawet i dał mu piłkę w sposób kompletnie nieograniczony. I mimo że wcześniej był rozgrywającym to oficjalnie powiedział, że to PG zespołu. I zagrał jeszcze lepszy sezon niż najlepszy dotychczasowy. I nawet z tego wyniki były bardzo dobre, choć o pierścieniu to może Harden zapomnieć i to nie tylko z powodu superteamów. A trzeba dodać, że styl Brodacza na rozegraniu nie jest nadzwyczajny i nie wyciąga z kolegów tego, co najlepsze. Ten styl MDA po prostu 'zmusza' obwodowych do oddawania gigantycznej liczby trójek, dlatego tak chętnie zatrudniają rzucających. Nie jest to zły sposób gry, ale ma jeden mankament - jak pozamykasz wszystkie opcje tych trójkowiczów to jesteś w dupie. CP3 potrafi nawet z największych drewien wykrzesać więcej. Czasem CP3 gra ze składem, gdzie nie ma strzelców, nie ma atletycznych centrów, a ekipa trzyma się w grze. Jak? A to znajdzie ścinającego, a to jakąś (nawet minimalną) lukę i poda, gdzie nikt się nie spodziewa. A przy tym nie traci głowy ani piłki. Harden szarpie pod kosz i ma ten jump passy, które równie często co widowiskowo to są nieudane bądź niedokładne i piłka musi krążyć po obwodzie dalej lub znowu do Hardena i znowu ten sam schemat.

 

Tak po przemyśleniu - grają zupełnie inaczej, ale obaj są najefektywniejsi z piłką w ręku. I nie widzę tego, by z Hardena zrobić chociaż przez 3/4 czasu gry z CP3 SG, który biega po zasłonach i dostaje open looki, które mu Paul na pewno znajdzie. Częściej to będzie schemat z OKC czy Miami - Paul ma piłkę, a Harden stoi kilka metrów dalej na obwodzie i czeka.. A zrobienie z CP3 dwójki to dopiero poroniony pomysł. Oczywiście, że mógłby się w tym odnaleźć, ale nie ściągasz najbardziej poukładanego gracza w rozegraniu, by robić z niego dwójkę.

 

Oczywistym chyba dla wszystkich jest to, że piłkę powinien mieć CP3, a Harden stać się znowu SG, ale na pełen etat, a nie tylko umownie jak przez ostatnie lata. Ale Brodacz na to nie pójdzie. Przegrał znowu MVP, grał od lat w systemie, który mu się podobał i go promował. Więc nie tylko nie zdziwię się jak 1+1 nie da 2, ale jak da w sumie coś mniejszego niż....1. Coś na zasadzie lepsze jest wrogiem dobrego.

[Beatz]

Luc Mbah a Moute za minimum w Houston. 

 

Morey się stara jak może, dobry ruch. 

 

Ciekawe czy uda mu się z Melo

[ely3]

Luc Mbah a Moute za minimum w Houston. 

 

Morey się stara jak może, dobry ruch. 

 

Ciekawe czy uda mu się z Melo

Ruch świetny ale aż dziwne że Luc Richard nie miał lepszych propozycji .. Ale z Melo jest trudniej bo nikt nie chce brać kontraktu Andersona bo już w tym roku za 20 milionów można było mieć lepszego gracza a w kolejne lato te kontrakty średnio będą jeszcze niższe. Nikt nie chce brać tego na siebie.

[Eld]

Luc Mbah a Moute za minimum w Houston. 

 

Morey się stara jak może, dobry ruch. 

 

Ciekawe czy uda mu się z Melo

 

O serio ?! Za minimum?

 

To D w Houston zaczyna co raz bardziej przyzwoicie wyglądać w takim razie.

[shadowy86]

Rockets z OKC królami polowania   Trzecie miejsce dla Minnesoty, a czwarte dla Nuggets za Millsapa. Potem Celtics, 76ers i Pelicans.

[Eld]

Rockets z OKC królami polowania   Trzecie miejsce dla Minnesoty, a czwarte dla Nuggets za Millsapa. Potem Celtics, 76ers i Pelicans.

 

1 zgoda ( o ile wypali duo CP3 - Harden )

2 daje Celtom bo w końcu z FA ściągają kolesia w prime

3 Denver bo też allstara z FA złapali ale starszego

4, 5 OKC, Sota ( kolejność dowolna ). To nie polowanie, a transfery były. Lekko korzystniejsze dla Soty bo mają Butlera na dwa lata a PG13 może Oklahome jako przystanek traktować.

[shadowy86]

1 zgoda ( o ile wypali duo CP3 - Harden )

2 daje Celtom bo w końcu z FA ściągają kolesia w prime

3 Denver bo też allstara z FA złapali ale starszego

4, 5 OKC, Sota ( kolejność dowolna ). To nie polowanie, a transfery były. Lekko korzystniejsze dla Soty bo mają Butlera na dwa lata a PG13 może Oklahome jako przystanek traktować.

Ja mam OKC wyżej, bo rozpatruję tylko i wyłącznie wzmocnienia na ten sezon. Jak stracą PG13 w przyszłym roku, to stracą, na ten sezon go mają. Drugiego miejsca nie dałbym Celtom, bo stracili Bradleya przecież.

[BothTeamsPlayedHurd]

ten ruch tylko potwierdza jaki burdel jest w cavs, którzy zamiast LMAM podpisują pieprzonego Jeffa Greena

 

fajnie HOU może wyglądać - jest szansa że wyrwą ze dwa mecze nawet GSW, czyli będzie progres jeśli chodzi o emocje w playoffs, do tego OKC jako czarny koń, wieje optymizmem ogólnie

[iglo13]

Rockets z OKC królami polowania   Trzecie miejsce dla Minnesoty, a czwarte dla Nuggets za Millsapa. Potem Celtics, 76ers i Pelicans.

 

a ci co tutaj robią? Jak narazie to zespół który ma 2,5 all-stara za 70 mln a Kuzyn czeka na swojego maxa. A tak poza nimi to nie ma tam literalnie nikogo ciekawego. Z biegiem czasu jak tak mysle o Zachodzie to dochodzę do wniosku ze to drożyna która jeszcze będzie tankować w drugiej połowie sezonu

[shadowy86]

a ci co tutaj robią? Jak narazie to zespół który ma 2,5 all-stara za 70 mln a Kuzyn czeka na swojego maxa. A tak poza nimi to nie ma tam literalnie nikogo ciekawego. Z biegiem czasu jak tak mysle o Zachodzie to dochodzę do wniosku ze to drożyna która jeszcze będzie tankować w drugiej połowie sezonu

Rondo rozrzucający pomarańczową do Davisa/Cousinsa trąci upgradem, co by o tym wszystkim nie myśleć.

[delfin]

jako że nie ma tematu stricte o Rox,to wrzucam tutaj.

 

Houston Rockets announces that the team is for sale!

Vancouver and Seattle are potential targets.

Source: B/R

 

może ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć?

[Elwood]

jako że nie ma tematu stricte o Rox,to wrzucam tutaj.

 

Houston Rockets announces that the team is for sale!

Vancouver and Seattle are potential targets.

Source: B/R

 

może ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć?

wrzuciłem to w googla i smiem twierdzić, że wątpię

jakieś konkretne źródło w sensie link?

[TuPalnik]

wrzuciłem to w googla i smiem twierdzić, że wątpię

jakieś konkretne źródło w sensie link?

https://www.hoopsrumors.com/2017/07/rockets-announce-franchise-up-for-sale.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=facebook

[Mirwir]

jako że nie ma tematu stricte o Rox,to wrzucam tutaj.

 

Houston Rockets announces that the team is for sale!

Vancouver and Seattle are potential targets.

Source: B/R

 

może ktoś potwierdzić lub zaprzeczyć?

 

https://www.thedreamshake.com/2017/7/17/15985420/houston-rockets-sale-leslie-alexander

 

 

Thankfully, however, he also said Alexander plans on finding a buyer committed to keeping the team Houston.

[delfin]

Leslie Alexander (w zasadzie to niedawno) oficjalnie zakomunikował,że chce się pozbyć Houston Rockets.Z informacji wynika że sprzedaje bo już jest stary i mu się nie chce.Alexander mówi też,że będzie szukał takiego nabywcy,który zostawi klub w Houston,aczkolwiek nieoficjalne infoplotki z fb mówią,że w grę wchodzą przenosiny do Vancouver lub Seattle.Poniżej co nieco o szacowanej wartości klubu oraz link do samej informacji.

 Jak dla mnie typek rozegrał to po mistrzowsku.Stworzył team,który na papierze robi WCF,po to żeby go sprzedać za dużo większą kasę,niż gdyby wystawił go np.po odpadnięciu Rakiet z PO,stary fachura

 

 

Jonathan Feigen ✔ @Jonathan_Feigen

Forbes in February put a valuation on the Rockets at $1.65 billion. Alexander bought the team in 1993 for $85 million.

 

9:16 PM - 17 Jul 2017

 

 

Bill Simmons ✔ @BillSimmons

My guess for Rockets sale - between 2.5b + 2.7b. With an outside chance of it creeping to 3b if 2 rich dudes get into a dick swinging duel.

 

9:26 PM - 17 Jul 2017

 

https://www.thedreamshake.com/2017/7/17/15985420/houston-rockets-sale-leslie-alexander

 

[BothTeamsPlayedHurd]

nie ma c***a, żeby liga się zgodziła na przenosiny rockets do innego miasta - za duży rynek i za duża historia, za dobry roster - nawet jeśli banda z seattle się zesra to chyba Silver nie pozwoli

 

to już pierwsi do odstrzału polecą pelicans, to może być sądny rok dla nich