Boston Celtics - 17/18, czyli Rozkrok Danny'ego

[memento1984]

Nawet więcej, Celtics zaczęli sezon od 22-4, od tego momentu mają 18-14 i +0,7 net, Hawks generalnie byli dużo lepsi w RS wtedy niż są teraz Celtics.

to tez byla druzyna z dobrym coachem, tylko wiecej doswiadczenia troche, bo jeszcze Millsap byl, Korver byl hot. Atlanta sie zaczela rozpadac po ASG, az do poczatku PO, gdzie po kolei mieli problemy w kazdej rundzie.

Edytowane 12 Lutego 2018 przez memento1984

[dapunk20]

Boston korzystał z łatwego terminarza na początku, wygrali masę close games i bilans jest fajny, ale jakoś ciężko ich brać "for real" bo po prostu mają zbyt dużo słabości i wcale bym się nie zdziwił jak znów w tym roku będą mieli problemy jak z Bulls jeśli trafią kogoś mocniejszego (liczyłem na Sixers ale oni raczej top6 zrobią)

[KiTt]

 Świetny mecz wyszedł Cavs, udawało im się w zasadzie wszystko. Zdarza się. Chłopakom jak dla mnie brakowało trochę cierpliwości, za szybko chcieli gonić wynik, z czego wychodziły za krótko grane akcje i rwane rzuty.

 

Tęgi wpierdol, ciężko to przełknąć. Cavs na zajebistej intensywności i energii zarówno w ataku, jak i w obronie. Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to była najlepsza wersja Cleveland, na jaką ich stać. Boston z pewnością stać na więcej niż to, co pokazali wczoraj.   

Edytowane 12 Lutego 2018 przez KiTt

[Dnc]

Piękny moment! Koszulka The truth idzie w górę. Dopiero co Kobasa poszła - piękne to były pojedynki!

https://www.youtube.com/watch?v=UnrS-NB-bRE

[Dnc]

najlepszy moment jaki mi się z nim kojarzy to jak wstał z wozka i wygrał mecz

[microlab]

Piękne, że prawie całe TD Garden zostało. Paul został godnie pożegnany. The Legend.

 

Szkoda tej porażki, ale Cleveland zagrało ponad stan, Boston gorszy być nie mógł. Trzeba wprowadzić Monroe do składu, może Haya, jak się uda i, przede wszystkim wejść na nowej świeżości po ASG. W tym roku faworyt jest tylko jeden, ale za rok i później, no wygląda, że wreszcie Lebron będzie miał godnego rywala na wschodzie jeśli zdrowie dopisze, a LJ zostanie w ukochanym hometown. : )

Niezłe kółko adoracji się zrobiło na poprzedniej stronie, opiewające słabszą formę Celtów ostatnio. Ameryki, panowie, nie odkrywacie tymi wyliczankami, że jak był streak to mieli lepszy bilans. To jest młody zespół, bez jednego z liderów, to będzie up and down. 

[ptak]

Nikt nie popatrzył na grudniowy terminarz, około 5 spotkań więcej niż reszta ligi. A grają dzieciaki.

Jakoś wyobraziłem sobie, że powędruje koszulka z numerem. A jak zobaczyłem jak to wygląda to olśniło mnie, że przy tej ilości banerów i zastrzeżonych numerów to nie byłoby miejsca pod sufitem.

[ely3]

 

Szkoda tej porażki, ale Cleveland zagrało ponad stan, Boston gorszy być nie mógł. Trzeba wprowadzić Monroe do składu, może Haya, jak się uda

To chyba nie jest takie proste bo widziałem analizy mówiące, że liga nie pozwoli zagrać Haywardowi bo Boston skorzystał już z DPE. A ono się dostaje tylko wtedy kiedy jest jednoznaczna deyczja o tym ,że gracz nie zagra do połowy czerwca. Jakby nie wykorzystali DPE to w teorii Hayward mógłby wrócić. A tak to niby formalnie przeszkód nie ma ale raczej liga nie pozwoli na taki manewr

 

Tak z ciekawości nie martwi Ciebie 20 ofensywa Bostonu?  A od 1 stycznia 27? Bo jednak jest zauważalne gołym okiem, że Boston nie radzi sobie ostatnio w ataku

[shadowy86]

Monroe niszczy rywali pod koszem, czy jednak nie bardzo?

[Cloud]

To chyba nie jest takie proste bo widziałem analizy mówiące, że liga nie pozwoli zagrać Haywardowi bo Boston skorzystał już z DPE. A ono się dostaje tylko wtedy kiedy jest jednoznaczna deyczja o tym ,że gracz nie zagra do połowy czerwca. Jakby nie wykorzystali DPE to w teorii Hayward mógłby wrócić. A tak to niby formalnie przeszkód nie ma ale raczej liga nie pozwoli na taki manewr

 

To nie ma nic do rzeczy. Jeśli Hay wróci wcześniej, to Boston po prostu będzie miał farta, że wszystko zagoiło się lepiej niż zakładano.

 

Mecz był ciężki do oglądania z perspektywy kibica C's. Cavs zniszczyli Celtów, którzy od dłuższego czasu nie grają za dobrze. Myślę, że ASB powinno tutaj pomóc i będzie trochę lepiej. Bądź co bądź na Celtach nie ma presji i generalnie nic nie powinno za bardzo martwić, bo przecież np. problemy w ofensywie będą mniejsze jak wróci Hay. Wiem, że to może być dopiero w następnym sezonie, ale w Bostonie raczej nikt nie myśli o tym, że w tym roku dadzą radę ograć Cavsów, a potem GSW. Za rok pewnie oczekiwania już będą większe, ze zdrowym Hayem i dużo lepszym (mam nadzieję) Tatumem. 

 

A ceremonia była bardzo ładna. Łezka się w oku kręci jak się przypomni czasy PP i Big 3. To był mój ulubiony zespół ever, wliczając w to też inne sporty. Szkoda, że nie miałem okazji ich obejrzeć na żywo.

 

Jak wczoraj speaker mówił "number 34, the captain, Paul Pierce" to aż dreszczyk lekki przeszedł po plecach. 

Edytowane 12 Lutego 2018 przez Cloud

[MMM2121]

Czy ktoś obeznany w temacie może mi wytłumaczyć co stoi za tak topornym atakiem Bostonu mając tak utalentowanie ofensywnie graczy, bo chyba wszystko młodocia Tatuma tłumaczyć nie można.

[memento1984]

[TuPalnik]

Nudniejszej ceremonii niż tej Pierce'a sobie nie przypominam. A szkoda, bo Paul jest w moim s5 ulubionych graczy. Miód, cukier cukier, cukier, miod miód. Tak to wyglądalo.

[andy13]

Do tego sztywno. Chcieli tak podniośle i z pełnym szacunkiem, wyszło trochę nudno. Cóż, zdarza się. Dla Pierce'a i tak niesamowita chwila.

[microlab]

Czy ktoś obeznany w temacie może mi wytłumaczyć co stoi za tak topornym atakiem Bostonu mając tak utalentowanie ofensywnie graczy, bo chyba wszystko młodocia Tatuma tłumaczyć nie można.

Brown, Baynes, Theis, Rozier, Ojeyele, Nader.

[memento1984]

Czy ktoś obeznany w temacie może mi wytłumaczyć co stoi za tak topornym atakiem Bostonu mając tak utalentowanie ofensywnie graczy, bo chyba wszystko młodocia Tatuma tłumaczyć nie można.

Brad "Zastal Boston Drewniany, Zostawil Murowany" Stevens.

[RappaR]

Czy ktoś obeznany w temacie może mi wytłumaczyć co stoi za tak topornym atakiem Bostonu mając tak utalentowanie ofensywnie graczy, bo chyba wszystko młodocia Tatuma tłumaczyć nie można.

Czy możesz mi wytłumaczyć kto jest tymi tak utalentowanymi ofensywnie graczami w Bostonie?

[Sebastian]

Czy możesz mi wytłumaczyć kto jest tymi tak utalentowanymi ofensywnie graczami w Bostonie?

 

 

Irving i Gordon, może też Tatum ale on ma 20 lat i jest w swoim pierwszym sezonie. 

[RappaR]

Irving i Gordon, może też Tatum ale on ma 20 lat i jest w swoim pierwszym sezonie. 

To była ironia. Gordon jest kontuzjowany, Tatum rookie. Boston ma przeciętny talent w ofensywie, dlatego ma też i przeciętną ofensywę. 

Smart, Rozier, Tatum, Brown to obecnie żadni wymiatacze w ofensywie, szczególnie w czasach, kiedy jest chyba najwięcej talentu ofensywnego w historii ligi.

[Cloud]

Właśnie Marcus Morris, to gracz, którego Brad zastał drewnem i wygląda na to, że zostawi drewnem. Gość gra jak grał, czyli pałuje rzuty, zatrzymuje piłkę, generalnie niezbyt mi się podoba. Przed sezonem czytałem, że może coś tam pobroni LBJ, ale jak widać, to tylko mrzonki. 

A dodatkowo wydaje się, że ego to on ma duże. Latem do wymiany.