Skocz do zawartości

BOSTON CELTICS 2007/2008


Bakson

Czy Boston Celtics zdobędą tytuł ?  

41 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Boston Celtics zdobędą tytuł ?



Rekomendowane odpowiedzi

Jak już wcześniej wspomniałem było trochę głosów wątpiących w to, czy maszyna w Celtics będzie pracowała tak jak pracuje obecnie. Van za to "wszyscy" już przeprosiłem i się poprawiłem, że nie to miałem na myśli. Masz racje :) Miał to być tylko pewien przykład tego, że tak jak przed sezonem można było się mylić na temat Bostonu tak i teraz można się mylić z tym czy dogonią rekord Bulls czy też nie.

 

A teraz osobiście chciałbym przytoczyć kilka osobistych postów dla mojego osobiście ulubionego osobistego J (choć to osobite, nie musisz tego osobiście odbierać ;) ) ;)

 

Wydaje mi się, że historia lubi się powtarzać Wink Wystarczy przypomnieć sobie Minny z sezonu 2003/4. Trzy gwiazdy: KG, Sprewell, Cassell, kilku przeciętniaków, taki sobie coach Razz I co Question Ano wszyscy wiemy... Chyba, że KG lubi takie wyzwania

Maja wtedy 3 all starow/super starow po 30, przy czym powiedzialbym ze R.Allen jest juz poza szczytem swojej kariery, do tego kontuzjogenny. Ale co z rezerwami, praktycznie wszystkie ciekawe, mlode elementy ukladanki zegnaja.

Pierwsza piątka imponująca lecz z ławką będzie bardzo ciężko.

Jakos nie widze tej ekipy (czyt. 3 grajkow, plus Rondo i jakies zapychacze)

Wciaz wezme Cavs, Bulls i Pistons przed Celtami, a Wizards i Nets nie sa bardzo daleko w tyle.

Rivers jest przecietnym coachem (to i tak komplement), Rondo jest mlokosem ktory gral dla mega slabej ekipy rok temu, nie wiadomo jak sobie poradzi z presja i "zadowalaniem" trojki all starow. Perkins jako center? Widze conajmniej 6-7 lepszych na Wschodzie. Rezerwy-nie chce sie nawet smiac na glos.

Celtics to teraz tak jak pisaliście trzech gwiazdorów i Rondo. Według mnie to nadal za mało

;)

 

Miałem na myśli choćby takie posty ... A to, że czepiasz się do wypowiedzi, którą później sprostowałem ( i dziwnym trafem pasuje do tego co ty głosisz), to już nie moja wina :) I żebyś wiedział w którym momencie się poprawiłem oddam ci bardzo osobistą przysługę i wkleje ów fragmencik tutaj ;)

 

mea culpa powinienem inaczej tamto ująć, wyszło tak jakby wszyscy o tym mówili, a prawdę mówiąć znalazłoby się zaledwie parę takich person)Smile

Mam nadzieje, że wszystko już jasne, jeśli nie to poświęcę swój osobisty czas i postaram się to wyjaśnić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytaj uważnie te posty najwcześniejsze; tym bardziej nie pisałem ani ja ani Van ze BC są cieńcy, tacy czy owacy....

 

z vanem wręcz dyskutowaliśmy jak kryć ten zespół i kto ma najwiekszy potencjał ( bulls czy SAS) w nastroju właśnie niepokoju że tworzy się niezła ekipa która trzeba będzie mocno naduśić aby z nimi wygrać ale na pewno nie lekceważyliśmy BC więc Van ma rację....

 

a co do stwierdzenie ze tytulu nie zdobędą dalej obstawiam to .....

 

ja tam czekam na wizytę na zachodzie....

 

BTW umknęło mi to że allen opuścił dwa mecze przez kontuzje, wygrane mecze.

ktore to byly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem kogo z was sprawdzajacych wyniki rano nie zaskoczyla ta porazka z Bobcats... Choc ja sie zgodze z Richardsonem, ze sa niezlym zespolem tyle, ze ich liczba zwyciestw tego nie odzwierciedla. I racje ma tez Pierce, ze nie mozna oczekiwac, zeby wygraja kazdy mecz do konca sezonu. Tak czy inaczej jest 4 i kiedys przyjdzie czas na numer 5, 6, 7, 8... Czas pokaze, a tymczasem J-Rich naprawde, dal rade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zaskoczyła zaskoczyła,bo o ile można było się wkońcu spodziewać jakiejś porażki,to akurat nie liczyłem na to że przyjdzie to z Bobkami.

I dużo racji ma tutaj PP,bo wkońcu Boston musi uniknąć zeszłorocznej sytuacji Dallas czyli wykręcanie rekordu a później kiszka w PO.

 

PS.Faktycznie JR przeszedł sam siebie w tym spotkaniu i chyba robił wszystko na parkiecie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak już jest, że nawet najlepsza ekipa, ma jakieś słabe punkty, każda, nawet taka ekipa jak Celtics, ma drużynę, która jej po prostu nie leży i zawsze im się z tą daną drużyna gra bardzo ciężko.

 

Trzeba chyba stwierdzić, ze dla Celtów, taka ekipą jest Bobcats. W poprzednim starciu, Celtics wygrali, tylko dzięki bardzo szczęśliwej akcji i rzucie za trzy Allena w ostatniej sekundzie,.

Tym razem już im się nie udało, nie mieli tyle szczęścia, nie mieli Allena i przegrali z Rysiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie , kolejna druzyna ktora nam nie leży po prostu kosmos w jaki sposob przegrywaja , druzyna sie sypie , zacznie sie oskarżanie w szatni to źle wroży obym sie mylil...KG musi tknąć troche energii w tych ziomków, no come on man wtf is goin :/

Heh, człowieku nie dramatyzuj. Ok mają gorszy okres, ale żeby odrazu mówić, że drużyna się sypie? :roll: A ja ostatnio gdzieś słyszałem, że to kibice Lakers są zmienni :wink: Zaraz pewnie wygrają pare meczów, wrócą do właściwego rytmu i znowu zaczną seryjnie wygrywać. Niemożliwe jest, żeby przez 3 porażki drużyna się posypoała :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej, ze maja probe teraz, niz jakby mieli miec taka probe "sypania sie zespolu" na PO :roll: Ani jednej z tych trzech porazek nie widzialem, ale przypuszczam, ze po prostu zaczeli troche odpuszczac w obronie, widac Doc nie chce, zeby ciazyla na nich ciagla presja pobicia rekordu Bulls. Trudne chwile Bostonu przed nimi - luty, marzec wtedy bedzie jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kidys musial przyjsc kryzys u Celtow, nie mozna jechac caly sezon na 90 % procentach zwyciestw.

 

@Bastillon

Sam przyznales ze nie ogladales 3 ostatnich porazek, wiec przestac snuc domysly na temat klutni, rozsypania sie zespolu czy tez odpuszczania w obronie :) Juz raz wyzywales na Pierca chciales go wyjebac z Celtics, a pozniej to odwolywales :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem panika zbędna. Kurde ile można grać na 100% swoich możliwości. Chłopaki troche odpuścili w tych meczach z Wizzards i chyba sami są zaskoczeniu tymi porażkami. Rekordu Bulls nie bedzie IMO ani w tym ani w każdym innym sezonie. Poza tym gdyby Sixers mieli taki bilans ja bym sie nie przejmował nawet trzema porażkami z rzędu :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kryzys dopada każdego, tyle, że ja nie mówiłbym tutaj póki co o kryzysie, oni mają bilans 30-6, ludzie. :D

 

Przegrali ostatnio dwa razy i to oba mecze z Wizards. Na ekipę z Waszyngtonu mis to mieć pozytywny wpływ, morale w zespole podskoczyły, chłopaki grają już długo bez Arenas, a mimo, to trzymają się ciągle koło 55% wygranych i fajnie, po tym jak Gilbert odpadł, to jakoś zacząłem im po cichu kibicować, Butler i Jamison wymiatają, do tego Haywood gra bardzo dobrze i jakoś się tam to u nich kręci.

 

Celtics muszą po prostu sie spiąć i zacząć znowu wygrywać, póki co to tylko porażki, wciąż są zdecydowanie najlepsi w lidze, jak będzie dalej zobaczymy, narazie nie mają powodów do paniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kidys musial przyjsc kryzys u Celtow, nie mozna jechac caly sezon na 90 % procentach zwyciestw.

 

@Bastillon

Sam przyznales ze nie ogladales 3 ostatnich porazek, wiec przestac snuc domysly na temat klutni, rozsypania sie zespolu czy tez odpuszczania w obronie :) Juz raz wyzywales na Pierca chciales go wyjebac z Celtics, a pozniej to odwolywales :)

A moze bys [wyciete] doczytal dokladnie autorow postow, zanim zaczal idiotyczne wnioski wyciagac?! Bastillon, a Bakson to roznica...

 

EDIT:

nie wiedzialem, ze jedna k...ewka na tym forum, to wielkie halo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Może i Celtics odpuścili ten mecz, ale ten drugi, w co i tak słąbo wierze( a pojawiły się tutaj takie głosy) Ten pierwszy na pewno nie bo przecież nie stanął Rivers na 3 minuty przed końcem i nie powiedizał 'panowie w dupie mam ten mecz' i oni wdupili 9 pkt w tym czasie i 7 w nieiwele ponad 120 sekund. Oni wyraźnie się zgubili, obrona Wizards zrobiła swoje. Może nic genialnego ale dobre krycie indywidualne, szybkie ręce i wybijanie z rytmu, kończyło się na tym że Boston nie miał żadnego pomysłu poza mało tym razem skutecznymi zasłonami i Garnett czy Pierce musieli grac 1on1 robiąc to nieskutecznie. Natomiast w ataku udałą się polityka wesołej koszykówki i Wizards byli zaskakująco skuteczni..

 

Moim zdaniem to nie przypadek że Celts 2 razy schodzili po 3 kwartach zwycięscy a kończyli z urobionymi rogami. Tym bardziej ze nie wierze ze są w stanie odpuścić mecz w momencie gdy wielka trójca powinna ten kilka dni wcześniej z palcem w d..ie dociągnąć(ta przegrana mówi wiele o grze liderów w trudnych momentach, o Allenie to nie powineienm w ogóle mówić bo jakby go nie było a jak już coś robił to chwiejne i szalone rzuty- żaden nietrafiony...) do końca chciało jej sie przegrywać kolejną IVQ i od tak sobie oddać ten mecz.. Coś mi tu nie gra i IMO ten zespół po prostu jest jeszcze nie do końca zgrany ale także po części nie radzi sobie z presją. Te mecze na styku Celts mają ok.50% ale te główne czyli z porządnymi rywalami Magic,Cavs,Pistons no i te 13-25 w ostatniej dwunastce z Wizards.. Oj nie wróży to dobrze na postseason, wiem że jeszcze może sie sporo zmienić ale na razie Celts to taka ekipa co wygrywa jak prowadzi dużą ilością pkt, jeżeli nie i maja przed sobą porządnego rywala zaczynają się kłopoty..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie panikujcie! Celtics sa mocni i to, że przegrali z Bobcast a potem 2x z Wizzards tego nie zmieni.

Końcówki zespute totalnie i tu własnie wychodzi brak zgrania, jak sie zgrają może być zupełnei inaczej.

Może byc także tak ze to RayRay bedzie chcial piłke w końcówkach i nie wiemy do końca cczy PP sie z tym pogodzi, a nie zapomnijmy ze z pod kosza zawsze KG moze rzucać. Jak narazie widać, ze na końcowki nie ma totalnie pomysłu i każdy oddaje piłke innemu z big 3, wyjdzie na to, ze to Rondo bedzie tym konczącym ;-) Może być róznie, ja mimo wszystko wróze im 65 zwycięstw i finał wschodu, na finał ligi po tych meczach co widziałem może zabraknać, bo Pistons żyja doświadczeniem, którego w Celtach mało.. a sam Cassel tez tego nie zmieni, choć pomóc może bardzo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cassell jesli by udało się go pozyskac Celtom może wbrew temu co piszesz Mich@lik (jutro albo po niedzieli wysyłam) bardzo pomóc Bostonowi w walce z Pistons głównie dlatego, ze bardzo utrudni prace Billupsowi, który w obronie bedzie musiał tracic sporo sił na cholernie inteligentnego i umiejacego wymuszać faule Sama, a to w kontekscie potencjalnych 7miu spotkań może przewazyć na korzyść Celts. Pistons nie sa już tak mocnym zespołem pod koszem, a KG wydaje sie mieć wystarczające wsparcie w osobie perkinsa, który odwala cholernie dużo roboty na parkiecie, której tak naprawde nie widać. Jeśli mają szanse wziąć Cassella to chyba nie powinni się zastanawiac.

 

Pisałes tez, że Pierce mógłby mieć problem z oddaniem piłki w końcówce Allenowi. Dlaczego? Pierce słynie z tworzenia dobrej atmosfery w klubie, nie raz i nie pięć potrafił zejść w cień dla dobra zespołu i teraz jedynym problemem w końcówkach dla BC jest obmyslenie dobrych zagrywek angażujących nie tylko Big3, ale cały zespół i odpowiednie ich egzekwowanie, a to nie wydaje sie wielkim kłopotem w tak ruchliwym i świetnie broniacym zespole. To że przegrali te 3 mecze o niczym nie swiadczy, lekka znizka formy musiała przyjśc prędzej czy później, może nałozył sie na to również fakt, że na skrzydłach tych seryjnych wygranych trochę zlekcewazyli rywali.

Ale co te 3 porażki zmieniaja w ogólnym postrzeganiu ich jako zespołu? Nic, bo przeciez w tej lidze od zawsze było tak, że kazdy wygrac potrafił z każdym, a przeciez przeciw Celtom, jako najlepszemu zespołowi w tym momencie na parkietach wszyscy mobilizuja się bardziej.

Mamy dopiero połowę stycznia i do rozegrania jeszcze ponad 40 spotkań w samym tylko RS, wiec oczywistym jest, że Celci będą chcieli troche zwolnic, bo po pierwsze nie ma na Wschodzie poza Pistons rywali mogacych im zagrozic w rozstawieniu z numerem jeden, a po drugie kiedyś trzeba zacząć rezerwować siły na PO. Mysle, ze do ASG Boston może jeszcze kilka razy przegrac, a potem spokojnie zaklepywac sobie pierwsze miejsce po RS, zeby na PO wyjść ze świeżością i zaangażowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.