beGM - Random shit.

[Regis]

 

Co robi dalej Regis z Bostonem?

 

 

Nic. Czekam na nowego GM. Miałem to FA doprowadzić do końca, ale po tym co się tu dzieje nie mam już na to ochoty. Dlatego, jeśli nie znajdziecie do tego czasu nowego GM to złóżcie sobie sami oferty, jak w przypadku Cavs.

 

Chcę tylko zwrócić uwagę, żebyście zwrócili uwagę przy wyborach tej śmiesznej rady na coś więcej niż tylko ilość postów generowanych w tym temacie. Ta rada chyba powinna tylko uporządkować regulamin a później rozstrzygać tylko w spornych, nieujętych regulaminem kwestiach. To że ktoś pisze tutaj dużo nie znaczy że pisze z sensem, że ma pojęcie o realiach panujących w lidze i wie jak to przenieść sensownie na warunki tej zabawy.

Ja widzę co najmniej jedną taką osobę, która do tego jest przekonana o własnej nieomylności i zajebistości.

Pozdrawiam.

[RonnieArtestics]

mnie tylko śmieszą głosy na hurda, największy krzykacz i osoba wprowadzająca najwiecej zamieszania a tu chcą go komishem mianować..

[BothTeamsPlayedHurd]

mnie tylko śmieszą głosy na hurda, największy krzykacz i osoba wprowadzająca najwiecej zamieszania a tu chcą go komishem mianować..

 

no patrz, a ja nawet wyraźnie napisałem, że do żadnej rady nie startuję...

 

+ nie wiem skąd to o krzykaczu i wprowadzaniu zamieszania, ale rozumiem, że masz jakiś beef jeszcze od czasu, gdy głośno krytykowałem to jak się dawałeś zrobić w bambuko na wymianach

[LeweBiodroSmoka]

no patrz, a ja nawet wyraźnie napisałem, że do żadnej rady nie startuję...

 

+ nie wiem skąd to o krzykaczu i wprowadzaniu zamieszania, ale rozumiem, że masz jakiś beef jeszcze od czasu, gdy głośno krytykowałem to jak się dawałeś zrobić w bambuko na wymianach

 

nie startujesz stanowczo i nieodwołalnie?

[BothTeamsPlayedHurd]

nie startujesz stanowczo i nieodwołalnie?

 

no taki był mój zamiar pierwotnie - lobbowałem przecież za Twoją i C_Ma kandydaturą, żeby był tam w kc pzpr jakiś pluralizm  

 

ale na razie skoro już jakieś tam głosy dostałem to załóżmy na ten moment, że startuję, żeby znowu nie robić burdlu w samym głosowaniu - później się to jakoś odkręci najwyżej

[Tomek9248]

no taki był mój zamiar pierwotnie - lobbowałem przecież za Twoją i C_Ma kandydaturą, żeby był tam w kc pzpr jakiś pluralizm  

 

ale na razie skoro już jakieś tam głosy dostałem to załóżmy na ten moment, że startuję, żeby znowu nie robić burdlu w samym głosowaniu - później się to jakoś odkręci najwyżej

 

Jak masz czas to startujesz.

A widać, że czas masz

[Qcin_69]

a gdzie sie odbywa w ogole to glosowanie, bo chyba przeoczylem watek?

[Tomek9248]

a gdzie sie odbywa w ogole to glosowanie, bo chyba przeoczylem watek?

 

Dla oszczędności miejsca tutaj : 

 

http://www.e-nba.pl/topic/5593-begm-fa-3cia-tura/page-6

[TuPalnik]

Pytanko przed głosowaniem, January klapną ten pomysł?

Czy to oddolna inicjatywa

January wpadł na chwilę kilka dni temu i powiedział, że ma dość komiszowania po tym co było jak go nie bylo

[Dnc]

A co było jak go nie było?

[Cris155s]

Zamach stanu

[Tomek9248]

Ze szczególnym okrucieństwem

 

 

 

A co było jak go nie było?

 

Ogólnie nawarstwiły się problemy związane z tym, że prowadzenie takiej gry przez jedną osobę jest mało skuteczne, bo January na forum był raz na kilka dni i nad nią nie panował. Nie było sprawnie podejmowanych decyzji, rozrastały się mołochy dyskusyjne przez to, które były zbędne. Poza tym jak gdzieś coś napisał January to później, pomimo usilnych próśb, w żaden sposób nie zbierał tego do kupy i nie edytował w miarę na bieżąco regulaminu, co znów prowadziło to powtarzania się tych samych spraw i sporów.

 

W momencie gdy było to już dość jasne, że 1 osoba sobie nie poradzi, parę osób napisało naprawdę fajne konstruktywne propozycje/uwagi, że coś nie działa i jest to na niekorzyść nas wszystkich. Czekaliśmy na odniesienie się do tego Januarego, ale akurat od tego dnia January przez +/- miiesiąc (chyba, nie chce mi sie sprawdzac czy to bylo 20 dni czy 25) nie dał znaku życia. Jak wszedł to napisał, że już ma dość komiszowania więc to chyba approval No i żeby nie było, że to jakieś chamstwo czy coś  w ten deseń to chcę zaznaczyć, że od początku wakacji - a więc okresu kiedy zaczęło się coś dziać i potrzeba było tej ręki rozjemcy - January otrzymywał gotowe pomysły i propozycje zmian technicznych, które miałyby pomóc w utrzymaniu gry w ryzach, ale sukcesywnie je ignorował i utrzymywał, że wszystko dobrze funkcjonuje.  Więc po jakimś czasie takiego utrzymywania się chaosu organizacyjnego i braku chęci współpracy Januarego, a potem jego zniknięcie, wcześniejsze pomysły ewoluowały w taki, by za prowadzenie gry odpowiadało 5 osób co powinno dać lepsze efekty, bo każdy czymś się zajmie (aktualizacja regulaminu, wklejanie rozwiązań spornyc sytuacji, ogarnięcie tematów itp. itd.) i pójdzie sprawniej, a i nikt nie straci na to całego dnia.

 

+ takie podejmowanie ostatecznych decyzji w systemie głosowania 5 osób sprawi, że nie utkniemy w miejscu za jakiś czas na potencjalnym konflikcie interesów 1 gracza

 

Chyba to tyle co byś chciał wiedzieć  

[eMeS]

Slowo wyjasnienia do mojej pustej kartki wyborczej - nie jest to forma dezaprobaty czy tez poparcia, po prostu uwazam, ze komiszowanie to praca spoleczna i jak ktos ma czas i cierpliwosc, to niech próbuje. Swoja droga, gdyby zamiast glosowania, osoby do rady mialy sie zglosic same z siebie, to znalazloby sie 5? Kto chce byc w tej radzie?

[TuPalnik]

Slowo wyjasnienia do mojej pustej kartki wyborczej - nie jest to forma dezaprobaty czy tez poparcia, po prostu uwazam, ze komiszowanie to praca spoleczna i jak ktos ma czas i cierpliwosc, to niech próbuje. Swoja droga, gdyby zamiast glosowania, osoby do rady mialy sie zglosic same z siebie, to znalazloby sie 5? Kto chce byc w tej radzie?

Jak ktoś napisze, że chce być w radzie to wyjdzie, że jest łasy na wladzę.

 

Ale jeśli ktos by mnie chciał to w miarę możliwości czasowych jestem open.

[eMeS]

Jak ktoś napisze, że chce być w radzie to wyjdzie, że jest łasy na wladzę.

 

Ale jeśli ktos by mnie chciał to w miarę możliwości czasowych jestem open.

 

No tylko co to za wladza, trzeba napisać porządny regulamin i go egzekwować + praca administracyjna jak np. pilnowanie tabelek w excelu.

 

To IMO wiecej obowiązków niż władzy i nikt nie powinien się wstydzić, że chce się podjąć tego zadania. Zwłaszcza, że jak będzie jakiś kontrowersyjny pomysł to i tak trzeba go będzie poddać pod głosowanie, bo jak się zbuntuje połowa GMów to ten mandat komisza na wiele się nie zda

[BothTeamsPlayedHurd]

No tylko co to za wladza, trzeba napisać porządny regulamin i go egzekwować + praca administracyjna jak np. pilnowanie tabelek w excelu.

 

To IMO wiecej obowiązków niż władzy i nikt nie powinien się wstydzić, że chce się podjąć tego zadania. Zwłaszcza, że jak będzie jakiś kontrowersyjny pomysł to i tak trzeba go będzie poddać pod głosowanie, bo jak się zbuntuje połowa GMów to ten mandat komisza na wiele się nie zda

 

Otóż to, śmieszą mnie niektóre komentarze, że tu chodzi o jakąś "władzę" - niezła mi władza nad tabelkami w excelu.

 

Dokładnie jest jak piszesz, jeśli ta gra ma nie ugrząznąć w miejscu to wybrane osoby muszą się postarać, żeby wszystkiego pilnować, bo będziemy się coraz bardziej odrywać od real NBA i będzie coraz więcej pułapek i zagwozdek.

 

No i dlatego też się waham z tym całym kandydowaniem, bo trochę wiedzy na temat salary i CBA mam, ale też z natury bywam leniwy

[Tecu]

Nie wiem co się dzieje z januarym, życzę mu jak najlepiej, ale raczej coś większego, bo nie udziela się na forum, nie zgłosił akcesu do roto, które wydaje mi się lubił. Nie sądze by się po prostu obraził, nie podejrzewam go o to, nie w takim stylu.

 

     Ja tego nie widzę jako zamach stanu, może nie wyszło to ładnie, dyplomatycznie, szanuję januarego, ale jak widać i tak musimy ruszyć do przodu i wybrać kogoś kto by organizował grę. Wydaje mi się, że rada jest potrzebna głównie do tego by porządkować i organizować grę, sprawdzać tabelki, aprobować trady, kontrakty, odpowiadać na pytania graczy a jeśli chodzi o główniejsze zasady to ewentualnie dawać pod głosowanie ogółu projekty ważnych zmian. Jakoś też musi sobie zorganizować, podzielić pracę by nie było, że jedna osoba z rady akceptuje trade a druga mówi, że jednak nie.

 

Wyszło jak wyszło, ale nie ma co się obrażać, mam głęboką nadzieję, że wszystkim nam zależy by ta gra trwała i byśmy mieli fajną zabawę. Ta gra to głównie ludzie. Szacunek dla Januarego, ale zwłaszcza w tej chwili trzeba go wesprzeć w prowadzeniu tej gry.

[LeweBiodroSmoka]

zamach stanu można było podejrzewać póki się wydawało, że Jasiek może wrócić do aktywnej gry, teraz nie ma się co przejmować, bo minęło wystarczająco dużo czasu i nie wydaje mnie się aby w/w miał w ogóle chęć do zasiadania w jakiejkolwiek radzie, idąc tym tropem zostawmy dla niego miejsce jaka dla honorowego członka, może jak sobie sprawy poukłada, to wróci a jak nie, no to trudno, trzeba iść do przodu, a nie ciągle liczyć na nie wiadomo co

[BothTeamsPlayedHurd]

przy okazji jak tworzymy tę radę to ja proponuję również pod głosowanie kwestię wetowania wymian ze względu na basketball reasons - mieliśmy sagę zTimim Hardawayem, mieliśmy też kilka wymian, które wywoływały u niektórych reakcję WTF - moim zdaniem rada powinna mieć opcję przed klepnięciem wymiany stwierdzić, że są podstawy żeby uznać wymianę za szkodzącą całej lidze, zaburzającą równowagę, będącą rabunkiem w biały dzień etc. Wtedy temat idzie pod głosowanie wszystkich GMów i jeśli większość 2/3 uzna, że istnieją w danej sprawie "basketball reasons" to wymiana jest anulowana

[Dnc]

Jak ktoś napisze, że chce być w radzie to wyjdzie, że jest łasy na wladzę.

 

Ale jeśli ktos by mnie chciał to w miarę możliwości czasowych jestem open.

PrzeCież napisałeś że nie kandydujesz...

Ogarnijcie się bo Btph też zmienia zdanie

Już nie wiem na kogo głosować