Skocz do zawartości

Październik 2007


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

Za nami cztery mecze preseason, a tu cisza. Beze mnie chyba ani rusz z tematami tutaj. Razz

 

Tue 09 vs Washington

Thu 11 vs Detroit

Fri 12 vs Seattle

Wed 17 vs Orlando

Sat 20 @ Orlando

Thu 25 @ Toronto

Fri 26 @ Boston

Wed 31 vs Dallas

 

Z dotychczasowych czterech meczów przedsezonowych wygraliśmy tylko jeden, ale z tego co widziałem w ostatnim meczu z Magic, nie ma jakichś szczególnych powodów do niepokoju. Przede wszystkim LeBron jest totalnie z boku, gra jak role player, pozwala innym potroszczyć się o prowadzenie gry i zdobywanie punktów, a jak wiadomo, bez niego zawsze było nam ciężko, więc przy takim obrocie sprawy porażki dziwić nie mogą, a co ważne tylko raz przegraliśmy wyraźnie. Wracając do oglądanego przeze mnie meczu z Orlando, cieszyło mnie wykorzystywanie swoich największych atutów przez graczy. Shannon Brown w tym sezonie powinien być już solidnym wsparciem z ławki. Jego jumpshot może nie jest zbyt mocny, ale zdecydowanie jest pewniejszy siebie w tym elemencie, ale przede wszystkim świetnie wykoprzystuje swoje niezwykłe możliwości atletyczne i naprawdę ciekawie wchodził pod kosz i ani trochę mnie nie dziwi fakt, że w dotychczasowych meczach ma średnio ponad 12 ppg czy w spotkaniu z Sonics wykonywał 14 ft. Wydaje się, że rywalizacja pewniejszego siebie i lepszego Shannona z innym Devinem i ew. powracającym Pavlovicem może dać ciekawe efekty. Nie są to raczej gracze płaczący o minuty i taka rywalizacja powinna wpłynąć bardzo korzystnie na ich dyspozycję, więc jeszcze inny Brown - Mike, powinien mieć w kim wybierać na zmianę przy pozycjach 2-3. ;) Podobnie rzecz w tym meczu miała się z Hughesem, który nie oddawał wielu głupich jumpshotów, które w jego wykonaniu jak były beznadziejne, tak pozostały, a koncentrował się bardziej na slashingu, co cieszy. Wprawdzie egzekwowanie FT było bardzo słabe, ale to, mam nadzieję, jest sprawą do nadrobienia. Raczej na indywidualnościach pozytywy się kończą, bo zespołowo wyglądało to co najwyżej średnio, bez większych pomysłów na atak. Może Brown coś z tym atakiem jeszcze zrobi, ale nie oczekiwałbym od niego cudów w tym względzie.

 

Budzić się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto sie przejmuje jakims tam preseason. Ja ogladalem kawalek meczu z Magic przypadkowo i w sumie nie ma narazie co oceniac. Pierwsze powazne oceny wystawie pod koniec preseason lub na poczatku sezonu ;>.

 

Na dzis dzien proponuje zajac sie czyms innym np niedawno w chinach nastapila promocja nowych Nike Zoom LeBron'ow V i reklama tego produkty to imo majstersztyk. Zreszta sami zobaczcie: http://www.youtube.com/watch?v=qleNHv-Acxw

 

Najlepsza reklama z Lebronem EVER.

 

Pozatym milo sobie popatrzec czasem na NFL, MLB. Cleveland Browns graja pieknie dla oczu w NFL, a Indians sa o zwyciestwo od World Series w Basball ;). Preseason Cavs aktualnie jest dla mnie najmniej atrakcyjny z tych wszystkich trzech opcji :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzis dzien proponuje zajac sie czyms innym np niedawno w chinach nastapila promocja nowych Nike Zoom LeBron'ow V i reklama tego produkty to imo majstersztyk. Zreszta sami zobaczcie: http://www.youtube.com/watch?v=qleNHv-Acxw

 

Najlepsza reklama z Lebronem EVER.

No musze przyznać, że reklama naprawdę fajna, już widziałem ją wcześniej, ale mimo, ze jak wiecie, wielkim fanem Lebrona nie jestem, to reklamówka godna uwagi, z resztą Nike, nie dość ze robi dobre jakościowo i wizualnie rzeczy, to w większości ma świetne reklamy i ta jest tego potwierdzeniem.

 

Pozatym milo sobie popatrzec czasem na NFL, MLB. Cleveland Browns graja pieknie dla oczu w NFL, a Indians sa o zwyciestwo od World Series w Basball :wink:. Preseason Cavs aktualnie jest dla mnie najmniej atrakcyjny z tych wszystkich trzech opcji :P

MLB mnie zupełnie nie interesuje, ale NFL staram się poznawać, ostatnio nawet ściągnąłem dwa mecze Titans. Powiadzasz, że Browns grają ładnie, może obejrzę sobie jakichś ich meczyk. :D

 

Jesli już jesteśmy przy futbolu amerykańskim, to jakby ktoś nie wiedział, w ostatnią niedzielę odbył się finał polskiej ligi futbolu amerykańskiego. :D Był to chyba drugi sezon polskiej ligi. Powstaje coraz więcej drużyn w Polsce, liga się rozrasta i co tu dużo mówić, niedługo będziemy lepsi od amerykanów w tym sporcie.

http://pzfa.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MLB mnie zupełnie nie interesuje, ale NFL staram się poznawać, ostatnio nawet ściągnąłem dwa mecze Titans. Powiadzasz, że Browns grają ładnie, może obejrzę sobie jakichś ich meczyk. :D

 

Jesli już jesteśmy przy futbolu amerykańskim, to jakby ktoś nie wiedział, w ostatnią niedzielę odbył się finał polskiej ligi futbolu amerykańskiego. :D Był to chyba drugi sezon polskiej ligi. Powstaje coraz więcej drużyn w Polsce, liga się rozrasta i co tu dużo mówić, niedługo będziemy lepsi od amerykanów w tym sporcie.

http://pzfa.pl/

Browns graja pieknie bo graja bardzo ofensywnie, takie PHX/GSW ale w NFL. Dodatkowo sa bardzo mlodzi, niedoswiadczeni i sie dopiero rozwijaja. Naprawde fajnie sie oglada zespol, ktorego tzw "core" najlepsze lata ma jeszcze dlugo przed soba. Widac po prostu jak sie rozwijaja, jak z doswiadczenia z meczu na mecz wyciaga odpowiednie wnioski. Kazdy indywidualnie notuje staly progres i to jest mile dla oka. Juz niedlugo nawet niektorzy z nich, nawet w tym sezonie zanotuja wystep w Pro-Bowl. Takim zawodnikiem mysle, ze bedzie Edward (WR), Winslow (TE), Cribbs (PR&KR), byc moze Anderson (QB) oraz na 100% ktos z OL- Steinbach prawdopodobnie. Jesli oczywiscie podtrzymaja ta passe tej dobrej gry, a przeciwnikow na ogol Browns maja dosyc latwych do konca sezonu nie liczac paru ekip, to moze wiekszosc z tych co wymienilem w tym PB zagrac.

 

Niestety Cleveland Browns mimo top3 pod wzgledem ofensywy sa ostatnia ekipa pod wzgledem defensywy ;>. Graja zdecydowanie lepszy D niz to mialo miejsce w 1 i 2 tygodniu chociazby, ale wciaz sie ucza i jeszcze musza sie wiele nauczyc. W ogolnym rozrachunku mimo tej kalecznej defensywy, ktorej luki w przyszlym sezonie powinny byc zalatane dzieki FA i draftowi, to naprawde fajnie sie oglada mecze z Browns.

 

A co do Polskiej Ligi Futbolu Amerykanskiego to raczej watpie abysmy przescigneli USA pod tym wzgledem ;). Ale cieszy mnie to, ze ten sport staje coraz bardziej popularny na calym swiecie bo naprawde, jest co ogladac. To jest jak NBA ze starych czasow, ta rywalizacja (dzis w nba nie ma juz rywalizacji), ta fanatyczna niechec kibicow jednej dryzyny z kibicami drugiej, ta fizycznosc, pokaz sily, trash-talking, to sie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Graboś zapunktowałeś sobie u mnie :D Ja kibicuje Titans od czasów McNair'a, teraz zaś naturalnie prym w moich rankingach wiedzie Vince Young :D

 

Browns sa jak dla mnie spora niespodzianka ... Fakt ze i 2 lata temu i rok temu zespol mieli mlody tlumaczyl jakos ich kiepskawa dyspozycje ... No a w tym sezonie jakoś wszystko z wolna zaczęło zaskakiwac pomimo niewielkiego doświadczenia ... Choć jeśli Browns w nastepnych latach beda chcieli osiagac sukcesy, to nad obrona popracowac jednak beda musieli ;) W NFL defense jest wyjatkowo wazny i nie jest to zadna tajemnica. Doskonalym przykladem tego sa moi Titans, ktorzy zdecydowana wiekszosc spotkan wygrywaja dzieki dobrej postawie obrony i od czasu do czasu jakims blyskotliwym rushum VY ;)

 

P.S. Zmienym/zalozmy temat o NFL to sobie pogadać bedziemy mogli spokojnie :D KarSp tez z tego co pamietam NFL w miare ogarnia :D

 

P.S. 2 - Za to na MLB to kompletnie sie nie znam :P Jakies tam mecze ogladalem kiedys, ale to dawno temu, teraz nie mam okazji i nie wiem wogole kto tam prym wiedzie itd :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja tam akurat jestem jedynie w koszykówce (głównie NBA) i piłce nożnej. Wiem jednak, że miasto Cleveland ma teraz swój czas, tzn. ich zespoły. Brown to potencjalna ekipa. Cavaliers w NBA doszli do finału i mają gwiazdę, która powinna za jakiś czas zdobyć im mistrzostwo (wiadomo, że LBJ przydałoby się większe wsparcie.) A może i nie oglądam MLB, ale sprawdzam sobie wyniki i jestem w szoku, że Cleveland Indians pokonali New York Yankees (ulubiony klub Jamesa o dziwo, ohh coś mi się wydaje, że kilka lat L#23 spędzi w Knicks :roll: oby nie. pfuu!) a teraz z Red Sox prowadzą 3-2... a jak wygrają to... wielki finał? Apropo Cavs mecze preaseason jakos kiepsko mnie interesują, tak jak większość oczekuję już na grę w sezonie. A Varejao i Pavlovic... no właśnie zabłakani sami już nie wiedzą czego chcą. :lol: Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NFL już nie ogarniam, dawno w tym nie siedziałem, więc pewnie bym sie skompromitował tym bardziej, ze nigdy w tym dobry na poważnie nie byłem. ;)

Ale jedno mnie dziwi,w kurwe, Miners zjechali Eagles :shock: Nie jestem w stanie w to uwierzyć na razie, zespól bodaj z 2005 roku wygrywa z tak doświadczonym rywalem jak WE, oni bili wszyskich jak chcieli, nawet obecnych mistrżów, do tej pory byli niepokonaną, wyróżniającą się ekipą, któa własciwie nie miała problemów by niszczyć kolejnych rywali, a tu wpadka z debiutantami w mistrzostwach, a ci idą aż do finału gdize nie mają już jednak wiele do powiedzenia. Śląsk szaleje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam, ze ogladam sobie wlasnie Cavs vs Magic, preseason oczywiscie, mecz drugi w chinach pomiedzy tymi zespolami, i jestem w lekkim szoku. Trzeba przyznac, ze ofensywnie naprawde solidnie wygladamy, a co wiecej Hughes z Lebronem jak jeszcze 1 kwarta sie nie skonczyla a oni juz trafili po 3 jump shoty + mieli fajne akcje dwojkowe. Wygladamy bardzo dobrze musze przyznac. Orlando na ten czas trzyma sie glownie Howardowi, ktory wyglada kapitalnie tylem do kosza, to chyba bedzie jego sezon ;).

 

edit: O ile s5 wyglada zajebiscie to lawka jest imo porazka. Air Newble+Dwayne Jones+Damon Jones+Donyell Marshall+Shannon Brown nie potrafia ani bronic ani zdobywac punktow :o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym ty się jarasz? Mecz słabiutki, taktycznie tragedia, a to, że z LeBronem na boisku jesteśmy w stanie zagrać fajne akcje to nic nowego. Ja tam żadnych istotnych postępów w ofensywie zespołowej nie widzę. Jest po prostu słabo pod tym względem i nasza poprawa w ataku będzie pewnie zależeć od poprawy LeBrona. No ale to tylko preseason, w sezonie się wszystko okaże, gdy wszyscy będą grać tyle ile mają i tak jak mają. Tak w ogóle to w naszym pierwszym mecz tego sezonu (z Mavs) zabraknie zawieszonego wczoraj Josha Howarda i wypadałoby to wykorzystać. :)

 

BTW: O reklamach itp. należy pisać tutaj.

zalozmy temat o NFL to sobie pogadać bedziemy mogli spokojnie :D KarSp tez z tego co pamietam NFL w miare ogarnia :D

A o NFL temat jest w tym miejscu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawości coś w sprawie Varejao się zmieniło? bo w sumie Pavlovica braku możecie tak jeszcze nie odczuć bo obwód obstawiony macie całkiem dobrze, ale jeżeli chodzi o strefę podkoszową to już stasznie nędznie tam jest poza Goodenem i Z :? cokolwiek by się jednemu z nich stało i macie poważny problem a Ilgauskas nawet jak gra to w tym wieku potrzebuje solidnego zmiennika na 20min w meczu, a w tej chwili wasza ławka jest w dość opłakanym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym ty się jarasz? Mecz słabiutki, taktycznie tragedia, a to, że z LeBronem na boisku jesteśmy w stanie zagrać fajne akcje to nic nowego.

Oj tam Kily, w pierszej kwarcie gdy gral caly s5 do ktorej minuty to wygladalismy rewelacyjnie i zdobylismy chyba cos kolo 30pkt przy 20 Orlando. To, ze pozniej lawka wlazla i Magic robilo runy po 10-0 to juz pisalem ;D. Ogladalem niecala 1 polowe wiec, ciezko mi cos napisac o tym co sie dzialo w drugiej polowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawości coś w sprawie Varejao się zmieniło? bo w sumie Pavlovica braku możecie tak jeszcze nie odczuć bo obwód obstawiony macie całkiem dobrze, ale jeżeli chodzi o strefę podkoszową to już stasznie nędznie tam jest poza Goodenem i Z :? cokolwiek by się jednemu z nich stało i macie poważny problem a Ilgauskas nawet jak gra to w tym wieku potrzebuje solidnego zmiennika na 20min w meczu, a w tej chwili wasza ławka jest w dość opłakanym stanie

Ferry ostatnio poleciał do Brazylii w tej sprawie, a tak poza tym to negocjacje stoją w miejscu, ale na chwilę obecną dam 2 recę ze zostanie. Nikt zNBA nie da mu takiej kasy, a jak da do przyjecia to przeciez jest zastrzeżonym, wiec mozemy wyrównać. Na rok przerwy sobei nei pozwoli, bo potem by już raczej nei wrócił nawet do cen jakie oferują mu teraz, a w Europie nikt mu większej kasy niż oferuja za oceanem nie da,a poza tym jest mocno ryzykonwe rozwiązanie względem dalszej kariery w lidze zawodowej. Podsumowując jestem spokojny o to, że zostanie i raczej nie ma co martwić. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem spokojny o naszego Varejoke i Pavlovica ;). Za rok, jesli holdout tyle potrwa, nikt nie bedzie raczej chcial kupywac kota w worku za kase w granicach MLE. W koncu to sporo jesli dany zawodnik na rok sobie odpuszcza gre i nie wiadomo co sie z nim dzieje oraz w jakiej jest formie. A o sprawdzenie tego takze bedzie ciezko, bo gdzie mieli by sie oni niby pokazac? W SummerLeague? Na igrzyskach (o ile ich reprezentacje sie zalapia)? Holdout do nastepnego sezonu to najczarniejszy scenariusz z najczarniejszych dla nich. Musza podpisac to co jest na stole i przestac marudzic. Chca wiecej, to niech podpisza QO i pokaza w ciagu sezonu kolejnego, ze zasluguja na duza kase, w co watpie. Mysle, ze taki zawod jak "Agent" powinien byc usuniety albo jego rola przynajmniej silnie ograniczona, bo czasami mam watpliwosci, czy aby oni dbaja o wlasny interes (bo na tym kase zarabiaja) czy o interes zawodnika. Teraz jest idealny przyklad na to, ze agenci szkodza swoim klienta np w nieskonczonosc przedluzajac taki stan jak jest w przypadku AV i AP, bo na pewno nie wywalcza swoja postawa wiekszej kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też (mam nadzieję) że Varejao i Sasha pozostaną. Według tych wszystkich analiz to dla nich najlepsze wyjscie :) A jeśli już powrócą do Cleveland będzie to jeden z nielicznych sukcesów Ferry'ego a Cavs będą wyglądać nawet, nawet 8)

 

PS: Teraz przerwa po China Games, a potem Raps i ciekawy mecz z Boston Celtics :)

 

PS2: O i wreszcie się doczekałem, zdjęcie świeżego rosteru Cavs (bez Varjata i Sashy :evil: )

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie tylko jeśli chodzi o Varejao to agent mógł go namówić by poczekał aż się zacznie sezon i wtedy jeżeli drużyna zobaczy jak bardzo może im go brakować nie będzie mieć wyboru i przystanie na te ich żądania. Sezon jest długi a jego agent może liczyć na to, że nie wyrobicie z samym Ilgauskasem i Goodenem a wystarczyłoby żeby jeden z nich odniósł jakąś kontuzję i Cavs mogą być na tyle zdesperowani, że na każde absurdalne żądania przystaną, podejrzewam, że coś takiego jego agent ciągle mu powtarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO jest coś w tym co mówisz Van, ale obaj są dość wytrzymali na kontuzję. Good od sezonu 2002-2003 w którym grał 70 meczy w następnych grał ich conajmniej 79(dwukrotnie) i dwukrotnie również całą pulę czyli 82. Zydrunas natomiast w sezonie 01-02 zagrał 62 mecze, ale od tego czasu urazy trzymają się z dala od niego, dwa następne sezony to 81 gier, a 3 kolejne 78. Także na razie jestem spokojny, nic strasznego nie przydarzy się na początku to Varejao i jego agent szybko zmięknął, a na kontuzje któregoś z tych zawodników patrząc na liczby powyżej tylko szaleniec mógłby liczyć i opierać negocjacje. ;) Myślę, że Anderson jeśli nawet to nie będzie ryzykował dużej liczby meczy, z każdym kolejnym jego sytuacja będzie się pograszała tj brak formy, obycia, znajomości taktyki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO jest coś w tym co mówisz Van, ale obaj są dość wytrzymali na kontuzję. Good od sezonu 2002-2003 w którym grał 70 meczy w następnych grał ich conajmniej 79(dwukrotnie) i dwukrotnie również całą pulę czyli 82. Zydrunas natomiast w sezonie 01-02 zagrał 62 mecze, ale od tego czasu urazy trzymają się z dala od niego, dwa następne sezony to 81 gier, a 3 kolejne 78. Także na razie jestem spokojny, nic strasznego nie przydarzy się na początku to Varejao i jego agent szybko zmięknął, a na kontuzje któregoś z tych zawodników patrząc na liczby powyżej tylko szaleniec mógłby liczyć i opierać negocjacje. ;) Myślę, że Anderson jeśli nawet to nie będzie ryzykował dużej liczby meczy, z każdym kolejnym jego sytuacja będzie się pograszała tj brak formy, obycia, znajomości taktyki itp,a kontuzja tych zawodników na początku, po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym musiałaby być wielkim pechem drużyny, bo o zmęczeniu materiału nie będize raczej mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarSp, ale tu nie chodzi tylko o kontuzje bo to już byłby najgroszy scenariusz dla Cavs, ale dużo zależy od tego jak będą sobie radzić nawet kiedy ci dwaj będą zdrowi, jeden i drugi grywają zazwyczaj poniżej 30minut, Ilgauskas ma z każdym sezonem mniej MPG co oznacza, że dobry wysoki zmiennik jest im potrzebny i bez kogoś takiego Cavs mogą mieć spore problemy i moim zdaniem właśnie na to liczy agent Varejao w przeciwnym wypadku już by przystali na umowę i jedyne na co może liczyć to, że Cavs nie poradzą sobie bez jego klienta, ale tu też zawsze istnieje szansa, że się przejedzie na takim myśleniu Z i Gooden będą zdrowi a ktoś Brazylijczyka dobrze z ławki zastąpi, zespół będzie sobie bardzo dobrze radził bez niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżęli będize Van jak mówisz to spodziewalbym się jakichś podpisów i oczywiście miałbym racje bo juz pojawiły się plotki nt Oaklaya. Nic to specjalnego, ale zawsze jakiś zmiennik, a w trójkę już jakaś rotacja jest, może i gorsza niż rok temu, ale na początek sezonu wystarczy a Varejao przecież wieczeni czekał nie będzie i wszyscy wiemy ze jak już się sezon zacznie to szybko zmięknie mu faja i wróci w łaskach, zresztą już ma mniejsze wymagania niż na początku negocjacji :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No preseaon się nam skończył :) Jesteśmy 1-6 do tyłu ... Oglądałem tylko 3 mecze z 7 i nie wiem jak to wyglądało w reszcie spotkań, ale w tych 3 byliśmy poprostu żałośni w ataku :) Niby tylko preseason, nie gramy na maxa itd, ale jakoś klasowe zespoły mimo wszystko wygrały znacznie więcej spotkań od nas. Naszą jedyną opcją w ataku jest praktycznie LeBron, reszta zdobywa punkty okazjonalnie - jedynie jest pozytywnie zaskoczony Damonem Jonesem i od czasu do czasu Hughesem ... Reszta gra cholernie w kratkę, a na parę dni przed rozpoczęciem sezonu to średnio optymistyczna wróżba.

 

Devin Brown jak narazie okazuje się ogromnym rozczarowaniem - owszem jest nowy, ale w niektórych sytuacjach zachowywał się jakby przyszedł do nas nie z NOH tylko z amatorskiej ligi. Niby miał być zastępstwem dla Sashy i o ile w obronie jeszcze od czasu do czasu dawał radę, no ale Pavlovic nie tylko bronił ale potrafił też zdobywać punkty. Devin jak narazie ma z tym cholerne problemy.

 

Widać luki pod koszem. O ile nasi starterzy jakoś tam pod koszem się starają i mają przebłyski - mam nadzieję, że się ustabilizują w sezonie - to z ławki już nie mamy praktycznie nikogo na chwilę obecną. Marshall - wiadomo, Simmons - jeszcze młody, nie oczekuję cudów od niego, ale mam dobre przeczucie co do niego, DJ2 - zasłużył na miejsce w 12, ale to nie to czego nam brakuje. Jakby nie patrzeć tych 3 zawodników razem wziętych jakoś rekompensuje brak AV, jednak bardzo to ogranicza rotacje bo z 4 graczy, którzy są w stanie coś zrobić, zrobił nam się trzech, którzy muszą się nawzajem uzupełniać, aby dać efekty chociaż jednego.

AV chce za dużo z tym się zgadzam, ale do cholery podpiszmy kogoś w takim razie. Bo tak sprawa wyglądać niestety nie może. Zbiórki przestały być naszym pewnym punktem ... A Gooden i Z nie będą grali po 40 minut w meczu.

 

Bez uzupełnienia kadry nie widzę dla nas większych szans na powrót do finału :) Tym bardziej, że sezon dla Celtics, Chicago, Wizards, a nawet Nets zapowiada się znacznie lepiej niż poprzedni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.