beGM - dyskusja nad regulaminem

[Alonzo]

Szanowna Rado - @ozzy110 @cvbe @LONGER01 @Ashigaru

1. Analizowałem sobie ostatnio nasze głosy z FA z IV tury, gdzie składałem propozycję niegwarantowanych kontraktów kilku graczom, ale porównywałem tez kilka innych przypadków. Skoncentruję się na znanych mi najlepiej przypadkach - czyli na moich graczach - legendarny Cameron Krutwig, Khyri Thomas, Ish Wainright, Chris Silva, Michael Beasley, Marcus Garrett i Caleb Martin. Było sporo głosów na NIE i żaden z tych graczy (których nie podpisałem) nie dostał później oferty w V turze, a po zwolnieniu wszystkich z wyjątkiem Martina, tylko Tangiers podpisał Garretta na 2way. Co ciekawe- Caleba podpisałem tylko dzięki przewadze 1go głosu w głosowaniu - a jego brat Cody, który uchodzi za lepszego gracza nie podpisał nawet kontraktu 2way. Czemu ci gracze odrzucili ode mnie oferty wg kilku GMow - nie rozumiem - tym bardziej, że logika jest taka, że jak odrzucają to znaczy że nie chcą podpisać bo najwyraźniej maja lepsze oferty - a tak przecież nie było. Większość z tych graczy wylądowała poza NBA - przykładowo Beasleyowi złożyłem ofertę, bo zawsze mu składam jak mogę. Argumentacji jaką czytałem o Krutwigu u 2 GMów nie warto tu przybliżać, bo wystarczyło, żebym go podpisał na 2wayu - by pokazać jak bardzo te argumenty były niepoważne. Jeden GM napisał mi, że Krutwig zaczeka na lepszą ofertę w V turze.. -  pozostawię to bez komentarza..

 

Meritum:

Zmierzam do tego, żeby od przyszłego FA zlikwidować u nas opcje możliwości odrzucenia kontraktu w IV turze. Jak ktoś przystealuje - to super! Brawo dla GMa! Oferty minimalnych kontraktów można już składać przecież w III turze, a jeżeli dany gracz dostanie lepszą ofertę w IV to po prostu ją wybierze - proste. V runda powinna być już faktycznie dla tych, którzy z jakichś powodów (jak w tym offseason C_M ) zaniedbali lub źle ocenili swoje szanse na danych graczy we wcześniejszych rundach. Nie widzę sensu karania zorganizowanych teamów za sumienne szukanie głębi składu. Gdyby nie ten jeden głos więcej - nie miałbym Caleba Martina, bo bym mu nie złożył oferty w V turze po tym jak nie chciał ze mną podpisać w IV i zapewne byłby nadal FA jak teraz jego brat - a tak raczej mu zagwarantuje jego kontrakt do końca sezonu. W rl NBA jest to normą i warto by u nas to również stosowano - a nie pod przykrywka tzw. Ligi Graczy atakuje sie chociażby mnie za niegwarantowane kontrakty, a nic sobie nie robi ze straty u nas supermaxa Stepha Currego.

 

2. Uważam również, że jak dany gracz jest u nas 2wayem i nikt nie zaproponuje mu normalnego kontraktu do końca V tury FA, to jego macierzysty team powinien mieć pierwszeństwo zaproponowania mu ponownie kontraktu 2way bez przejmowania się kolejnością wężyka. Idea 2way polega na rozwijaniu graczy, a to jest jednak proces, który może trwać dłużej niż sezon. 

3. Gracze wybrani u nas w II rundzie draftu w coraz większej liczbie trafiają na stash i trochę sztucznie czekamy na to co z nich przez ten sezon wyrośnie. Kłuje w oczy zwłaszcza trzymanie na stashu graczy, którzy w rl grają fajnie, a u nas się ich nawet nie podpisując na 2way. Z tego sezonu do głowy przychodzi mi Herb Jones (nie sprawdzałem, gdzie jest u nas); w poprzednim mój Quickley (ale tak czy inaczej planowałem go podpisać podczas sezonu), a wcześniej m.in. Shamet, czy Brunson i oczywiście Dillon Brooks; Może warto rozważyć od przyszłego sezonu, ze jak dany gracz u nas stashowany rozegrał np do końca okienka transferowego po 2T np połowę meczy regulara w rl (41) to GM musi go podpisać przynajmniej na 2way - liczbę takich meczy, które gracz musi rozerać w rl podałem przykładowo. 

Byłbym wdzięczny za odpowiedź i rozważenie tych kwestii przez Radę,  wg mnie ulepszyłyby i urealniły bardziej naszą grę. 

Edytowane 27 Listopada 2021 przez Alonzo

[Braveheart22]

18 minut temu, Alonzo napisał:

2. Uważam również, że jak dany gracz jest u nas 2wayem i nikt nie zaproponuje mu normalnego kontraktu do końca V tury FA, to jego macierzysty team powinien mieć pierwszeństwo zaproponowania mu ponownie kontraktu 2way bez przejmowania się kolejnością wężyka. Idea 2way polega na rozwijaniu graczy, a to jest jednak proces, który może trwać dłużej niż sezon. 

Ciekawy pomysł