MVP Race

[Tłok]

tym meczem RW postawil kropke nad i, co za historyczna noc, Sergio Garcia walczy o pierwszego majora, RW bije rekord Oskara

 

wole Brodacza ale po takim meczu... rekord pobity, nawalil tych punktow i zbiorek a na koniec buzzer beater, pozamiatal...

Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez Tłok

[LeweBiodroSmoka]

taka tylko mała dygresja

 

ciekawe czy Wesbrook dalej ma żal do Duranta, czy jednak teraz dziękuje Bogu, że ten się na taki krok zdecydował?

 

jak dla mnie odpowiedz jest jednoznaczna

[BiałaCzekolada]

W imię ojca i syna....

 

Jutro Lany Poniedziałek, Jezus zrobił w tym roku niespodziankę i przyszedł tydzień za szybko

[zalias]

timing tych spotkan Westbrooka nie mogl byc lepszy, nie ma po prostu opcji

np taki Harden tez mial w tym sezonie 2x triple double z 50 pts, ale teraz nikt o tym nie bedzie nawet pamietac, to jest sezon Westbrooka i jego sredniej triple-double, tak jak bylem #TeamHarden caly czas tak kurde ciezko by bylo nie oddac glosu na Westbrooka, bo nie chodzi tylko o te TD, chodzi o to ze on te mecze im wygrywa w 4 kwartach, zdarzaja sie wpadki jak z Suns, ale o wiele wiele wiecej ostatnio jest tych kozackich meczow Russa

tak jak mowie, timing ma niesamowity, wiec chyba dzisiejszym meczem przypieczetowal swoja wygrana

 

swoja droga szkoda troche Hardena, bo drugi raz gra tez historycznie kozacki sezon, a MVP nie dostanie (wtedy dostal ta smieszna nagrode ktora wreczali zawodnicy )

[julekstep]

swoja droga szkoda troche Hardena, bo drugi raz gra tez historycznie kozacki sezon, a MVP nie dostanie (wtedy dostal ta smieszna nagrode ktora wreczali zawodnicy )

 

jego gra jest obrzydliwa do oglądania (wymuszenia wymuszenia wymuszenia) - więc wcale go nie szkoda imho

[TuPalnik]

Mamy dwóch MVP w tym sezonie. I Harden i Westy podobnie zasłużyli. Można się spierać o to czy ważniejsze jest te pare zbiórek więcej Westbrooka czy pare winów Hardena. Od tego też jest to forum, żeby o takich sprawach gadać. Ale koniec końców zadecyduje to, kto na głosujących zrobił lepsze wrażenie. I tu, przez pogoń za rekordem Robinsona, który był mocno przez media obserwowany może wygrać Brook. Ale tak na prawdę to obaj grają fenomenalne (nie lubię słowa historyczne w tym wypadku) sezony i tyle.

[darkonza]

Mamy dwóch MVP w tym sezonie. I Harden i Westy podobnie zasłużyli.

Moglliby dostać obaj i nikt by chyba na taką decyzję się nie skrzywił.

[barcalover]

Moglliby dostać obaj i nikt by chyba na taką decyzję się nie skrzywił.

 

Gdyby liga rozdawała, tak jak te nagrody za dane miesiące, to pewnie by dostali obaj, ale tutaj jest to właściwie niemożliwe.

[RappaR]

Gdyby liga rozdawała, tak jak te nagrody za dane miesiące, to pewnie by dostali obaj, ale tutaj jest to właściwie niemożliwe.

ROTY kiedyś było dwóch, precedens jest. Poważnie nie przypominam sobie lepszej okazji. 

[darkonza]

Gdyby liga rozdawała, tak jak te nagrody za dane miesiące, to pewnie by dostali obaj, ale tutaj jest to właściwie niemożliwe.

Niech się głosujący dogadają

Wiem że to praktycznie niemozliwe ze względu na zasady jakimi się to głosowanie rządzi, ale fajnie by było.

W obecnej sytuacji ktoś będziesz "poszkodowany"

W sumie zawsze można dac LBJ-owi i wtedy Harden i RW będa na równi

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez darkonza

[BiałaCzekolada]

Problem jest w tym, że ani Westbrook ani Harden nie grają najlepszych sezonów spośród wszystkich zawodników, ale ci którzy mają większy impact, to albo przegrywają wizerunkowo seryjnym przegrywaniem meczów (Lebron), albo byli kontuzjowani zbyt długo (Paul), albo grają w zbyt mocnym zespole (Warriors).

 

MVP to nagroda na którą ogromny wpływ mają też elementy dookoła sportowe i zarówno tutaj jak i w kwestii realnego impactu na wyniki drużyny- Westbrook zdecydowanie pokonuje Hardena.

 

Wyścig już wyjaśniony tak naprawdę.

[Eld]

Tu się zgadzam z Czekoladą.

 

Prawdziwymi MVP na ten sezon byłby Lebron lub Paul i to mimo kosmicznych linijek Westbrooka, to dwójka wyciera podłogę zarówno Hardenem jak i Brodim. 

 

Niestety Paul to ciągła kontuzja, a James ma w dupie MVP i odpoczywa ile może.

 

Wyścig tak defacto jest tylko między Westbrookiem, a Hardenem, gdzie wyciągając JH z Rockets nadal masz solidny zespół, który pewnie zrobiłby PO. Bez Westbrooka OKC to lottery team. Także koniec końców za efekt wow, stat line i wpływ na zespół MVP powędruje do Westbrooka.

 

Ale że Kucio ani słowa o swoim ulubieńcu Batumie?

[zalias]

 

Wyścig tak defacto jest tylko między Westbrookiem, a Hardenem, gdzie wyciągając JH z Rockets nadal masz solidny zespół, który pewnie zrobiłby PO. 

 

to jesst wlasnie najbardziej nieprawdziwa i krzywdzaca opinia na temat Hardena i Houston, tak jak juz pisalem Gordon i Anderson z Davisem nie mogli wejsc do PO, Pelicans ich oddalo za darmo, a teraz nagle sie okazuje ze to sa tacy niesamowici zawodnicy i taki mocny support... bez Hardena to oni by 30 winow wykrecili

 

w kwestii ktory sklad lepszy OKC czy Houston (bez RW i Hardena) tak, wybiore Houston, glownie ze wzgledu na glebie skladu, ale OKC tez ma bardzo fajny sklad i tak jak Houston idealne dla Hardena, tak samo OKC dla Russa.

[ignazz]

Poprosze o wytłumaczenie.

 

Zawsze byłem fanem Cp3.

 

Ale co w tym roku robi on w dyskusji o mvp.

 

Poprosze bo już widzę 3 wpis mający Cp3 bardzo wysoko.

[mistrzBeatka]

 

Zawsze byłem fanem Cp3.

 

Ale co w tym roku robi on w dyskusji o mvp.

 

 

Lorak rzucil statsem i wystarczylo

 

system rockets opiera sie na hardenie i jego passingu. broda w tej chwli jest jednym z najlepszych kreatorow w lidze. wiec pisanie ze houston bez jamesa robia po to jakas wierutna bzdura.   przypominam ze w rockets nie ma drugiego kreatora chyba ze ktos wierzy ze beverley zalozy hardenowe buty.

[julekstep]

Poprosze o wytłumaczenie.

 

Zawsze byłem fanem Cp3.

 

Ale co w tym roku robi on w dyskusji o mvp.

 

Poprosze bo już widzę 3 wpis mający Cp3 bardzo wysoko.

 

nikt tego nie wie - ale w RPM tak piszo

a pro fani NBA używajo RPM

RPM uber alles

 

HELOŁ

to jesst wlasnie najbardziej nieprawdziwa i krzywdzaca opinia na temat Hardena i Houston, tak jak juz pisalem Gordon i Anderson z Davisem nie mogli wejsc do PO, Pelicans ich oddalo za darmo, a teraz nagle sie okazuje ze to sa tacy niesamowici zawodnicy i taki mocny support... bez Hardena to oni by 30 winow wykrecili

 

w kwestii ktory sklad lepszy OKC czy Houston (bez RW i Hardena) tak, wybiore Houston, glownie ze wzgledu na glebie skladu, ale OKC tez ma bardzo fajny sklad i tak jak Houston idealne dla Hardena, tak samo OKC dla Russa.

 

zią ale dodaj jeszcze Arize, Beverleya. Capele, fajnie grającego Nene i teraz Lou... to jest serio b. fajny support...

[RappaR]

Najbardziej kompletny gracz w sezonie. Wiadomo, że to co robił na początku podbiło mu statystyki i mogą być trochę zakłamane, ale ten sezon miał naprawdę wybitny i tylko LeBron wygląda lepiej. Bez Chrisa Clippers wygląda jak banda patałachów, mimo takiego rosteru. Jak będę mieć więcej czasu to dokładniej mogę to rozpisać wszystko, chyba, że ktoś mnie wyprzedzi

Bez Cp3, a ze zdrowym Griffinem są 5-5, a mieli w tym czasie inne kontuzje też.

Kiepsko wyglądają jak startują Feltonem, Riversem i Lucą, ale to chyba nie ma zdziwienia?

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez RappaR

[darkonza]

Lorak rzucil statsem i wystarczylo

Ten "stats" to chyba jednak mówi o róznicy między CP3 a rezerwowym PG.

Gdybym ja był rezerwowym byłoby nie 11,3 a pewnie z +50, ale CP3 nie byłby od tego lepszy

[lorak]

Ten "stats" to chyba jednak mówi o róznicy między CP3 a rezerwowym PG.

Gdybym ja był rezerwowym byłoby nie 11,3 a pewnie z +50, ale CP3 nie byłby od tego lepszy

po pierwsze, nie rzucałem żadnym statem.

 

po drugie, MB pewnie nawiązuje do RPM i ten wskaźnik akurat bierze pod uwagę zmiennika.

[darkonza]

po pierwsze, nie rzucałem żadnym statem.

 

Nie bierz do siebie. Nie ważne kto rzucił, ważne co ten stat oznacza.

Właściwie Ci co rzucają statami w dyskusji są lepsi od tych co tego nie robią