Skocz do zawartości

Redraft 2012.


RonnieArtestics

  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kogo byś dziś wybrał z nr 1?

    • Anthony Davis
    • Draymond Green
    • Damian Lillard
    • Bradley Beal
      0
    • inny
      0


Rekomendowane odpowiedzi

4 i pół roku mineło od miejsca i czasu akcji. Temat zainspirowany tym filmikiem: :grin:

 

2012 chyba nie robiliśmy jeszcze z tego co sprawdzałem, a na pewno nie ostatnio..

Z tego draftu 30 zawodników już nie wybiegło w tym roku na parkiety, czyli zostaje 30 nadal w obiegu jeśli dobrze policzyłem. Zrobię więc ranking top25 i resztę wypiszę Ci co grają jeszcze, zobaczymy wtedy czy dobrze policzyłem haha :smile:
Z 2012 class Ostatnio z obiegu wypadli m.in Robert Sacre, Kendall Marshall, Tony Wroten, Kostas Papanikolau. Nie gra już aż ośmiu z 1szej rundy, a to dopiero 5ty sezon się zaczął. Mimo wszystko draft był mocny moim zdaniem, i warto mu się przyjrzeć. 

1. Draymond Green (35) - po filmiku już chyba wiadomo kogo bym umieścił na 1. Owszem, miałem przez chwilę mocny dylemat między Anthony Davisem a Drayem, ale za mistrzostwo, i za to że Dray jest idealnym graczem, który umie wszystko dobrze, nie ma żadnych wad prawie ani kontuzji. Pewnie Davis w GSW też miałby pierścień, ale Dray to gość którego potrzebujesz, żeby bić się o misia. W każdej drużynie z wysokimi aspiracjami musi być taki ktoś, kto robi WSZYSTKO. Rozumiecie? Taki ktoś nie tylko jest wszechstronny w ataku, potrafi także obronić każdego na pozycji 1-4. GSW mają jeszcze Iggyego, Cavs Lebrona, Spurs Leonarda. Hornets maja biedniejszą wersje, Batuma, i dlatego nie są top contenderem nigdy, ale tacy gracze właśnie są niezbędni. Może i wybór wzbudzi kontrowersje, ale co mi tam. Na załączonym wcześniej obrazku widać przynajmniej, że Dray czuje się nr 1 raczej w tym gronie :smile:

2. Anthony Davis (1) - wiadomo, że gdyby dać go do normalnego zespołu, to w tym momencie biłby się o MVP. 

3. Damian Lillard (6) - jakbym miał zbudować zespół od zera, to chciałbym tylko Lillarda i mocnego podkoszowca. Już drugi sezon przebudowy w PTB, wszystko przebiega pięknie oprócz tych nieszczęsnych wysokich, nie wiadomo co z Ezelim będzie i w ogóle, reszta to kołki, które czasem zabłysną z braku laku i innych opcji. A Damian to kocur co Ci wygra zacięty mecz i się nawet tego nie boi zrobić. Gdyby tylko zawsze się starał w obronie, to pomyślałbym mocno o 2.

4. Bradley Beal (3) - mieszane uczucia mamy co do niego wszyscy, ale Beal to megatalent i potencjał ja na taki talent bym się nie bał z czwórką postawić. Ostatnio gra conajmniej spoko, Wizz również się odbijają od dna. 
 

5. Harrison Barnes (7) - kolega dopiero się rozkręca, wiemy jak wiele już osiągnął a teraz będzie jednym z liderów drużyny. Kolejny świetny two-way player, dlatego jest wyżej niż następny nr.

6. Andre Drummond (9) - wiadomo, że to jeden z lepszych, równiejszych kloców do zbiórek i dobitek w lidze. Problem w tym że nic więcej, w ataku surowy i zbędny jak nie masz dobrego rozgrywającego.

 

7. Jae Crawford (34) - to draymond green wersja lite, z nieco lepszym rzutem za trzy ale bez konkretnego skilla jako pg i podający. idealny do s5 w contenderze.

 

8. Khris Middleton (39) - kolejny steal, chyba najlepszy pure scorer z tego draftu, niestety poważnie połamany, zobaczymy co będzie po kontuzji, na pewno mega talent.

9. Michael Kidd-Gilchrist (2) - lata lecą a on wciąż się łamie, wciąż wykazuje potencjał, wciąż nie umie rzucać. Daje bardzo dobry difens przeciwko s5 przeciwników, dlatego wciąż w top10.

10. Jared Sullinger (21) - zaczynają się małe schody. biorę go bo sprawdzał się na dłuższą metę w tak świetnie zorganizowanym i wyrównanym zespole jak Celtics Bradleya Stevensa i jest solidniakiem do s5 w takich zespołach.

 

11. Evan Fournier (20) - objawienie zeszłego sezonu, z tym że postawili na niego w Magic ponad Oladipo i jak narazie wyszła z tego wielka kupa. Dla mnie to solidny scorer, na 25min, ale nie do s5 jako 1sza opcja na obwodzie jak chcesz walczyć o PO. Za lichy, za mało rzeczy umie. 

12. Will Barton (40) - Portland miało steala, ale nie potrafiło tego zauważyć. W Denver się odnalazł, jeden z lepszych 6th manów zeszłego roku wbił się nawet do pierwszego składu w tym roku. 
 

13. John Henson (14) - nie wiem co mam o nim myśleć, za małą mam próbkę i w ogóle, może z 10 meczy Bucks w ostatnie 3 sezony. wiadomo że to przyzwoity defensywny kloc, ma wiele problemów i wad w ataku.
 

14. Dion Waiters (4) - niech mu będzie, choć generalnie jest nijaki jak wszyscy wiemy. 

15. Terrence Ross (8) - tu już zaczynam mieć naprawdę duży wybór, nie wiem do konca czy indywidualnie stawiam dobrze, ale zacząłem brać mocno pod uwagę kto w jak mocnej gra drużynie, jak grasz w Philly to jesteś nikim a jak jesteś nadal ważnym elementem drugiej siły wschodu, to jesteś gość. 

16. Maurice Harkless (15) - smieszne ze wybrala go philly, bo to kolejny gosc ktorego nie wiadomo kiedy wypuścili z rąk a by się im teraz przydał. 

 

17. Festus Ezeli (30) - dałem za poprzednie dwa sezony wyzej niż pozostałych, natomiast gdyby nie kontuzja pewnie byłby przed rossem waitersem a nawet hensonem. jestem ciekaw jak wroci do nba..

18. Terrence Jones (18) - zapowiadał się świetnie, potem zaliczył równie pochyłą w dół jak mało kto, nawet do rotacji się nie łapał w Rockets. Odbudowuje się chłopak ładnie w Pelicans, ale to wciąż Pels, więc nie mogłem dać wyżej. Życzę mu dobrze, status quo utrzymał. 

 

19. Kyle O'Quinn (49) - obecnie jeden z najbardziej interesujących rezerwowych w NBA. Daje energię, swieżość, hustle, def, masę a nawet spoko rzut. Gdyby ten sezon trwał dłużej pewnie by wyżej trza było dać chłopaka.
 
20. Jeremy Lamb (12) - uwielbiam go za jego przebłyski, potrafi śmiało walnąć z 16 pts w 15 min, z tym że przeplata to niestety okropnymi występami. 

 

21. Austin Rivers (10) - ostatnio zaczął wyglądać jak przyzwoity role player, i to w jednym z contenderów. w samą porę..

22. Meyers Leonard (11) - solidny grajek na 10-15minut. wiemy już że nigdy nie będzie to powinno to być nic więcej raczej, chyba że w D-League.

23. Andrew Nicholson (19) - przepadł nam ostatnio chłopak w Wizards, na 10min sie nadaje.
 

24. Miles Plumlee (26) - powoli ginie w rotacji Bucks, wkrótce nadejdzie czas Thona Makera a wtedy Plumlee mówimy papa..
 

25. Justin Hamilton (45) - wiem że gdyby nie kompletny brak czegokolwiek w Nets, to nie grałby nawet w NBA, bo już miał rok przerwy, no ale udowodnił w paru meczach że się nadaje nawet, i spodobał mi się na tyle żeby go wyróżnić przed pozostałymi bolkami i szaraczkami. Niech se gra chłopak te ochłapy gdzieś tam. 

Pozostali: Tyler Zeller, Mike Scott, Quincy Acy, John Jenkins, Thomas Robinson [przypadkowa kolejnośc]

 

Warto zwrócić uwagę że został tylko jeden typowy PG! + Austin Rivers. PG to zdecydowanie najmocniej obsadzona pozycja w NBA, najtrudniej się utrzymać. Narobiło się w lidze tych knypków co potrafią przedewszystkim lepiej rzucać niż dawni PG, no i taki Kendall Marshall jest nikim, zerem, mimo że rozgrywać to on potrafi. 

Dla mnie mocny draft, nie zbyt głęboki, ale top10 mojego rankingu bardzo interesujące, a patrząc na top10 z 2012 to tylko Waiters, Robinson i Rivers nie spełnili oczekiwań.  mając pick w top3 można się śmiało tylko i wyłącznie kierować fitem.

Wybrałem więc Draya bo on do każdej drużyny będzie pasował. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że uważam, że Draymond jest lepszym graczem od Davisa i tak bym brał Davisa. Większy sufit i możliwość budowy drużyny wokół niego, Draymond mimo wszystko nie jest typem lidera i potrzebuje wokół siebie pierwszej opcji w ataku. 

Dalej wiadomo - Lillard, Barnes, Drummond, Beal i Middleton

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Draymond Green (35) - (...) Dray to gość którego potrzebujesz, żeby bić się o misia. W każdej drużynie z wysokimi aspiracjami musi być taki ktoś, kto robi WSZYSTKO. Rozumiecie? Taki ktoś nie tylko jest wszechstronny w ataku, potrafi także obronić każdego na pozycji 1-4. GSW mają jeszcze Iggyego, Cavs Lebrona, Spurs Leonarda. Hornets maja biedniejszą wersje, Batuma, i dlatego nie są top contenderem nigdy, ale tacy gracze właśnie są niezbędni. 

 

 

Zgadzam się w 100%, że każda drużyna potrzebuje swojego Draymonda w walce o mistrzostwo. Natomiast chciałbym zaznaczyć, że żeby ten Draymond był klockiem w walce o pierścień to wcześniej w drużynie musisz mieć Antka Davisa. Dlatego Davis > Draymond, choć Greena uwielbiam za ten charakter i wszechstronność.

 

Dalej oczywiście Lillard, Beal over Barnes, Middleton i dopiero Drummond. Jae Crowder, którego również wielbię leci z no. 8, później Fournier i dyszkę zamyka Will Barton. Dalsze pozycje to twardy orzech do zgryzienia, bo wchodzą kontuzje, różne role i zespoły (ich potrzeby) , no i wielkie wahania formy jak np. wspomniany już Lamb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że można robić redraft na 2 sposoby (według tego, jak gracz jest dobry i według tego, jakie były potrzeby zespołu). Zapomnę o potrzebach zespołu i wrzucę kolejność zawodników, według ich poziomu:

 

1. Anthony Davis - po pierwsze lepszy od dwóch pozostałych kandydatów, po drugie o 3 lata od nich młodszy.

2. Damian Lillard - mimo wszystko zawsze w drafcie lepiej wybrać bardzo dobrą pierwszą opcję niż najlepszą trzecią.

3. Draymond Green - nie dziwię się, że można go mieć na pierwszym miejscu, ale mimo wszystko to wciąż zadaniowiec, choć najlepszy w lidze.

4. Andre Drummond - trochę stanął w rozwoju, ale jest mniej łamliwy niż Beal i pokazał znacznie więcej niż Barnes, jak dotąd.

5. Bradley Beal

6. Harrison Barnes ( w przypadku tych dwóch panów równie dobrze kolejność może być odwrotna

7. Khris Middleton - gdyby nie poważna kontuzja byłby wyżej, ale po tak poważnym urazie nie wiadomo czy wróci do pełnej dyspozycji.

8. Jae Crowder

9. Michael Kidd - Gilchrist  - w tym przypadku także mógłbym zamienić obu panów miejscami, trudno wskazać lepszego.

10. Evan Fournier

 

I od tego miejsca zaczynają się schody i w sumie ciężko się zdecydować w jakiej kolejności umieścić zawodników

 

11. Moe Harkless

12. Will Barton

13. Terrence Ross

14. Festus Ezeli

15. Austin Rivers

16. Jared Sullinger

17. John Henson

18. Miles Plumlee

19. Terrence Jones

20. Dion Waiters

a całą resztę ustawiłbym w jednym szeregu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio ktos stawia Greena na rowni z AD? Jak dla mnie to on jest tworem GSW i w przecietnej druzynie gralby cos na pograniczu allstara i superrolesa. Przeciez opierajac sie o niego nie da sie stworzyc druzyny na majstra.

W przeciętnej drużynie miałby rolę Giannisa. I tu pytanie, czy Giannis to to samo, co Davis. Jak masz rozgrywającego w drużynie, bierzesz Davisa. Jak nie masz, lub rozgrywający nie rozgrywa, to bierzesz Greena. Simple as that

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem, czy Bealowi keidys zdrowie i zespół pozwoli na zerwanie z łatką połamańca nigdy nie będącego w 100% formy.

Przypadek trochę jak z Utah Jazz.

 

Ja wciąż pamiętam jak w woim debiutanckim sezonie w PO pokazywał ballsy, rok później ponownie. Nie zaszkodziłoby mu trochę zdrowia i zmiana otoczenia. Chętnie podrzuciłbym do Wizards Jahilla Okafora, żeby Jan Murarz nie marudził, że ktoś zarabia więcej od niego.

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Draymond Green (35) - po filmiku już chyba wiadomo kogo bym umieścił na 1. Owszem, miałem przez chwilę mocny dylemat między Anthony Davisem a Drayem, ale za mistrzostwo, i za to że Dray jest idealnym graczem, który umie wszystko dobrze, nie ma żadnych wad prawie ani kontuzji. Pewnie Davis w GSW też miałby pierścień, ale Dray to gość którego potrzebujesz, żeby bić się o misia. W każdej drużynie z wysokimi aspiracjami musi być taki ktoś, kto robi WSZYSTKO. Rozumiecie? Taki ktoś nie tylko jest wszechstronny w ataku, potrafi także obronić każdego na pozycji 1-4. GSW mają jeszcze Iggyego, Cavs Lebrona, Spurs Leonarda. Hornets maja biedniejszą wersje, Batuma, i dlatego nie są top contenderem nigdy, ale tacy gracze właśnie są niezbędni. Może i wybór wzbudzi kontrowersje, ale co mi tam. Na załączonym wcześniej obrazku widać przynajmniej, że Dray czuje się nr 1 raczej w tym gronie :smile:

 

Kolega nieźle popłynął.

Green stanowi zagrożenie pod koszem (do 3 stóp) ~65%, ale im dalej od kosza tym gorzej. W tym sezonie 3-10 14% 10-16 22% long 2 - 20%, za 3 rzuca 31.8% (w poprzednim sezonie miał 38% z czego gdy Walton prowadził Warriors ten % był zdecydowanie wyższy pod Kerr Green rzuca bliżej swojej średniej z kariery)  Gdyby robić rozkład rzutów to ~40% to pod koszem 40% za 3, reszta to pomiędzy.

 

Wszechstronny gracz w ataku, który kończy bardzo dobrze pod koszem, ma przeciętny rzut za 3 i właściwie nie ma rzutu.

Green jest beneficjentem tego, że gra z Currym, Klayem i Durantem. (przy podwajaniu Currego gra w ataku 4 vs 3, a Warriors mają dobre sety w ataku i to sprawia, że Green wygląda o wiele lepiej)

 

Brak wad oczywiście, pomijając tylko gorącą głowę i brak kontroli nad nogami i językiem (co jest akurat bardzo pomocne dla dziennikarzy, którzy dzięki Greenowi mają o czym pisać)

 

Green jest zaangażowany w obronie za co ma ogromy plus.

 

Green jest super rolesem tylko i aż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale z defensywą (Green jest zaangażowany w obronie za co ma ogromy plus.) to trochę niedopowiedzenie, bo mówimy o DPOY caliber zawodniku.

 

Dla mnie obrona Greena jest rozdmuchana medialnie (swoją kampanie do DPOY rozpoczął kilka tygodni temu), a nie można zapominać, że gra obok niego Durant (legit 7 footer) , który o wiele bardziej zaczął się angażować w obronę.

A Green dodatkowo ma potężny bonus gwiazdkowy od sędziów (jak całe GSW, mimo tych 2 błędów ze spotkania z Cavs) i masa jego bloków i przechwytów to nieodgwizdane faule.

Leonard jest o wiele lepszym obrońcą niż Green, tylko w tym sezonie skupił się na wyścigu do MVP i medialnie zaniedbują swoją kampanie do DPOY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie obrona Greena jest rozdmuchana medialnie (swoją kampanie do DPOY rozpoczął kilka tygodni temu), a nie można zapominać, że gra obok niego Durant (legit 7 footer) , który o wiele bardziej zaczął się angażować w obronę.

Bycie najważniejszym obrońcą top2 obrony ligi w dwóch latach z rzędu, która opierając się na obronie zdobyła mistrzostwo nastąpiła trochę wcześniej niż kilka tygodni temu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.