Nowa Era w NBA... payroll na 2016/17

[ignazz]

Witam

 

IO za nami/OS za nami/ draft za nami/ sezon przed nami

 

 

Wchodząc na moje strony o salary w NBA nie zdawałem sobie sprawy z faktu jak zespoły wywaliły kasę

 

widząc FAM wiedziałem, ze leszcze dostaną paycheck solidny/superduper gwiazdy maksy w okolicach madmaxa a rynki TV wywindują płace ale....

 

 

czy wiedzieliscie że?

 

absolutnie numero uno #1 w NBA jeżeli chodzi o nadchodzący sezon to Detroit Pistons?

 

#1 PISTONS????  ponad 116.000.000 zielonych brzmi jak żart w konfiguracji tego zespołu... nawet nie chodzi mi o fakt, ze to niespodzianka że akurat tam przepłacono najbardziej, ani o to jakie są widoki na sukc esy za taką kasę na przyszłość ale o to ze nie połączyłem Tłoków z miejscem gdzie złowiono najwiecej talentów...

 

każdy zna nazwisko Drumm i kwota jaka jest trudno... trza było sypnąć ale reszta łącznie z Tobiaszem Smithem Leuerem i Baynesem ??? 

 

sick

 

#2 ponad 115.000.000 dla Cavs z nowym 30.000.000 czekiem dla LBJ jest zasadne... zbudował, obiecał, dowiózł i powalczy w finale zapewne znowu

 

#3 PTB??? ponad 110.000.000 dla nich to żart... rok temu rozmontowano 4 z 5 podstawowych zawodników aby teraz stworzyć nową definicję PRZEPŁACENIA.... w sumie Ezeliego podkupiono za niewielką kasę ale sumy 18M dla Kraba lub 17M dla Turnera to są liczby jakby komuś klawiatura numeryczna się zacięła na zerach.....

teraz na spokojnie jak to ogarniam to nie ogarniam PTB 

 

#4 Memphis 109M

 

tu chociaż widoków na nagłe "największe" sukcesy raczej brak wszystko rozwiązuje 26.000.000 kontrakt dla Conleya gdzie Parsons dokłada swoje 22.000.000 a zabezpieczono Marca na lata i schodzi 10M Zacha.... tu przynajmniej poza pytaniem o zasadność łątwo widać skąd suma kwot wynika... nie to co przy Pistons czy PTB....

 

#5 Mavs 108M

 

Cuban miał sypnąć to sypnął....

Novik dostał swoje grube należne czeki 2x25M kupiono dla niego Harrisona B oraz robiąc przysługę GSW ponownie Boguta

tu znowu dwa nazwiska plus gaża DN tłumaczą hojność właściciela...

 

 

#6 Toronto 106M sukces kosztuje więc 26M poleciało do DeRozyna aby fani lakers nie mieli o czym dyskutować....

 

#7 GSW dopiero tu wciskając 26M dla Duranta a odpuszcając 3/4

 

graczy z zeszłego sezonu... jak dla mnie dobry przykład jak się bawić w wydawanie.. przyjście Westa poprawia trochę rotacje bo jednak 2 C brakuje a i za Maurycym zatęsknią 

 

top #10 uzupełniają:

 

Wizz

Bux

Heat bez Wade'a

 

brzmi jak żart

 

z mocnych ekip bardzo poprawnie:

 

Clips #11

Spurs #13

Bulls #15 ( ciekaw ich jestem więc słowo mocna zamiencie na ciekawa)

Boston #20 (!)

Jazz #24 (!) liczę na postęp

 

ogony grają 76ers, OKC bez KD i Brooklyyyyyyn 

 

 

http://hoopshype.com/salaries/#hh-tab-team-payroll

Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez ignazz

[jack]

Zwróć uwagę, że Pistons mają 14.000.000 Josha Smitha a Blazers 9.300.000 Varejao co ich sztucznie podbija.

[fluber]

Mnie najbardziej szokują Blazers. Ten skład wciąż może skończyć, jak Suns z Hornackiem, a na najbliższe 4 lata mają w cap ponad 100 milionów dolarów. Następne kontrakty powyżej mid level zaczną podpisywać w 2020 roku

[ignazz]

Zwróć uwagę, że Pistons mają 14.000.000 Josha Smitha a Blazers 9.300.000 Varejao co ich sztucznie podbija.

 

sztucznie podbija ale w salary siedzi......

błędy także są w tym zestawieniu

SAS ma kontrakt TD a nie ma wpisanego Manu....

[Knickerbocker....once]

Nie ma tam 'bockers? To jakaś kpina

[Gość (Przemek...)]

Nie ma tam 'bockers? To jakaś kpina

 

14 miejsce to nie kpina. To znak nowych czasów 

[Ficko]

sztucznie podbija ale w salary siedzi......

błędy także są w tym zestawieniu

SAS ma kontrakt TD a nie ma wpisanego Manu....

 

Właśnie też to zauważyłem, jest jeszcze sporo błędów i przez to SAS z kontraktem Manu będzie bardzo wysoko, a w moich Pelicans też brakuje Buddy'ego Hielda czy kwoty Gallowaya, więc uważam, że branie statystyk z tej strony mija się z celem.

[Mirwir]

Witam

 

IO za nami/OS za nami/ draft za nami/ sezon przed nami

 

 

Wchodząc na moje strony o salary w NBA nie zdawałem sobie sprawy z faktu jak zespoły wywaliły kasę

 

widząc FAM wiedziałem, ze leszcze dostaną paycheck solidny/superduper gwiazdy maksy w okolicach madmaxa a rynki TV wywindują płace ale....

 

 

czy wiedzieliscie że?

 

absolutnie numero uno #1 w NBA jeżeli chodzi o nadchodzący sezon to Detroit Pistons?

 

#1 PISTONS????  ponad 116.000.000 zielonych brzmi jak żart w konfiguracji tego zespołu... nawet nie chodzi mi o fakt, ze to niespodzianka że akurat tam przepłacono najbardziej, ani o to jakie są widoki na sukc esy za taką kasę na przyszłość ale o to ze nie połączyłem Tłoków z miejscem gdzie złowiono najwiecej talentów...

 

każdy zna nazwisko Drumm i kwota jaka jest trudno... trza było sypnąć ale reszta łącznie z Tobiaszem Smithem Leuerem i Baynesem ??? 

 

sick

 

#2 ponad 115.000.000 dla Cavs z nowym 30.000.000 czekiem dla LBJ jest zasadne... zbudował, obiecał, dowiózł i powalczy w finale zapewne znowu

 

#3 PTB??? ponad 110.000.000 dla nich to żart... rok temu rozmontowano 4 z 5 podstawowych zawodników aby teraz stworzyć nową definicję PRZEPŁACENIA.... w sumie Ezeliego podkupiono za niewielką kasę ale sumy 18M dla Kraba lub 17M dla Turnera to są liczby jakby komuś klawiatura numeryczna się zacięła na zerach.....

teraz na spokojnie jak to ogarniam to nie ogarniam PTB 

 

#4 Memphis 109M

 

tu chociaż widoków na nagłe "największe" sukcesy raczej brak wszystko rozwiązuje 26.000.000 kontrakt dla Conleya gdzie Parsons dokłada swoje 22.000.000 a zabezpieczono Marca na lata i schodzi 10M Zacha.... tu przynajmniej poza pytaniem o zasadność łątwo widać skąd suma kwot wynika... nie to co przy Pistons czy PTB....

 

#5 Mavs 108M

 

Cuban miał sypnąć to sypnął....

Novik dostał swoje grube należne czeki 2x25M kupiono dla niego Harrisona B oraz robiąc przysługę GSW ponownie Boguta

tu znowu dwa nazwiska plus gaża DN tłumaczą hojność właściciela...

 

 

#6 Toronto 106M sukces kosztuje więc 26M poleciało do DeRozyna aby fani lakers nie mieli o czym dyskutować....

 

#7 GSW dopiero tu wciskając 26M dla Duranta a odpuszcając 3/4

 

graczy z zeszłego sezonu... jak dla mnie dobry przykład jak się bawić w wydawanie.. przyjście Westa poprawia trochę rotacje bo jednak 2 C brakuje a i za Maurycym zatęsknią 

 

top #10 uzupełniają:

 

Wizz

Bux

Heat bez Wade'a

 

brzmi jak żart

 

z mocnych ekip bardzo poprawnie:

 

Clips #11

Spurs #13

Bulls #15 ( ciekaw ich jestem więc słowo mocna zamiencie na ciekawa)

Boston #20 (!)

Jazz #24 (!) liczę na postęp

 

ogony grają 76ers, OKC bez KD i Brooklyyyyyyn 

 

 

http://hoopshype.com/salaries/#hh-tab-team-payroll

 

Lepszą stroną odnośnie salary jest - http://www.spotrac.com/nba/cap/

Choć w sumie to i tak patrzę na dwie inne jeszcze - tą którą podałeś i http://www.basketball-reference.com/contracts/

 

Jeśli chodzi o salary to nie można patrzeć tylko na ogólną wartość kontraktu, ale też jego długość.

 

Cavs awansują na pierwsze miejsce, bo jeszcze nie podpisali JR Smitha.

 

Salary Detroit obciąża jeszcze, kontrakt Josha Smitha ~5,4 mln.

 

Sprawa PTB jest ciekawa, bo podpisali Turnera i Crabba używając "cap space" bo McCollum jest jeszcze na rookie kontrakt. Teraz uważasz, że mają duże salary, rzuć okiem na przyszły rok, gdy wejdzie, kontrakt McColluma.

 

Rok temu PTB stali przed wyborem, albo przedłużać zawodnikom, który doszli do ściany (bo to był zespół na 1 rundę i gładki wylot w drugiej) i potężnie ich przepłacić (a i tak nie byliby w stanie przedłużyć wszystkich) lub zostawić sobie miejsce i postawić na Lillarda. Wybrali to drugie. McCollum został MIP, PTB mają jeden z lepszych BC w NBA, PTB mieli słaby star 15-24, ale ostatecznie zrobili 44-38. PTB potencjał, ale muszą się jeszcze trochę przegryźć.

 

Jeśli chodzi o Dallas to jeden z gorszych klubów jeśli chodzi o zarządzanie salary -  max dla Wesa (fakt, że ten max przy starym salary to teraz ~ 18%, ale pieniądz jest pieniądz) Posprzeczali się z Parsonem o kilka mln, a potem ostatecznie zapłacili tyle samo co Parson dostał w Memphis dla Harrisona "Max" Barnesa, a zdrowotnie do dość podobnie gracze, a jeśli chodzi o ich grę w CY to Parson wyglądał o wiele lepiej w tych ostatnich swoich meczach niż Barnes. Jedyny ich rozsądny ruch to te 25 mln dla Dirka.

 

Memphis to jest też ciekawa sprawa. Gasol Conley i Parson to ich core na następne lata. Miśka mają w salary 102 mln w przyszłym roku i 85 za 2 lata (gdzie mają "big 3" - za jakieś 80 baniek), droga słomiana inwestycja.

 

Klubem, który robił najbardziej niezrozumiałe ruchy jest Orlando.

 

Wizards mają stabilne salary i core na szklanym szkielecie Beala na następne kilka lat.

 

Miami i kontrakt, który wyrównali dla Tylera Johnsona, o ile przez 2 lata jest spoko to bomba wybucha w 3 (19 mln) i modlitwa, by Bosh już nie zagrał.

Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez Mirwir

[Eld]

Barnes w Mavs to będzie jedna wielka klapa. W systemie GSW działał ale teraz to chłopak mocno przyblednie. Idę w zakład nawet jakiś. 

 

PTB chyba zachłysnęli się własnym sukcesem i idą all-in. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Miami na długie lata jest w czarnej pupie. Nie zdziwił bym się jak by skończyli jak drugie Brooklyn. Jak zrobią PO to będę zaskoczony. Whiteside po podpisie będzie lał na wszystko. Wszak sam powiedział, że najpierw jest biznesmenem a później dopiero sportowcem. Tyler do tego za 19 baniek? Jak to brzmi. No i Bosh, gdzie Pat zrobi wszystko aby ani na jeden mecz się nie pokazał. A ten już coś w PO chciał wrócić i aferę kręcił. W RS będzie jeszcze ciekawiej.

 

Ciekawi mnie jak GSW to pokleją za rok. Durant max, Curry max, Klej i Osioł też nie mają niskich kontraktów. 4 superstarów na jeden team to chyba jednak za dużo. Nie zdziwił bym się jak by Klay gdzieś poleciał.

 

A Sota sobie czeka i zaciera łapki...

[Bogut]

To, że Portland nie czaili się by mieć cap room za rok czy dwa to ja rozumiem i myślę, że dobrze zrobili. Nie wiem tylko, czy Turner to nie za słaby fit (bardziej go tu widzę jako lidera drugiego unitu) i czy Biyombo nie byłby lepszy od Ezeliego. Mimo wszystko wątpię czy czekając na następne offseasony z pieniędzmi zebraliby lepszy skład a przecież tankować z Lillardem i McCollumem nie będą.

Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez Bogut

[ignazz]

Nie beda?

 

A taka para guardow to gdzie ich wywinduje?

 

Spokojnie PO popatrzę czy bedzie....

[Eld]

Zachód jest silniejszy od Wschodu 

 

Dwa lata temu ok. Rok temu mooooże....

 

Teraz, czy ja wiem? Nie jestem przekonany. Nawet mi się jakiś temat nowy o tym widzi ze statystykami east vs. west, Sam fakt, że Pistons ledwo się załapali z 0.537, a Houston stykło .500. Z tym wynikiem Detroit weszło by na zachodzie z 5/6 miejsca.

 

Ok ktoś się zaraz odezwie że na zachodzie SAS i GSW z którymi pozostali z west grali więcej meczy no ale nie grali ich przecież po 20....

[jack]

Powiem szczerze najbardziej przepłaconym zespołem patrząc na suche statystyki są UWAGA może to zabrzmieć dziwnie Clippersi. Tak według listy z linku ignazz'a są na trzecim miejscu i ich miejsce jest w finale konferencji. Oczywiście tutaj chodzi głównie o to ,że Cavs są na liście pierwsi ale mają za to mistrzostwo.

OK OK Zachód jest silniejszy od Wschodu , fakt ale to i tak nic nie zmienia bo Cavs aby sięgnąć po pierścień musieli pokonać najlepszą drużynę Zachodu.

 

I tak najbardziej przepłaconym zespołem względem miejsca na liście a jakością graczy są PTB , ale to nie zmienia faktu ,że Clippersi aby udowodnić swoją siłę zespołu powinni znaleźć się jak już wspomniałem w finale konferencji a może i NBA.

Nie martw się, po bieżącym sezonie zejdzie wam 60.000.000 ;-)

 

Blazers znaleźli się trochę pod ścianą. Postawili na Lillarda a on właśnie wchodzi w taki wiek, że by nie marnować jego najlepszych lat trzeba bo obudować już teraz. Portland to nie NY, LA czy Miami i nie jest łatwo ściągnąć tam topowych wolnych agentów. Więc podpisali to co mieli do podpisania i ściągnęli kogo się dało ściągnąć. Gra się takimi kartami jakie się ma. Pewnie, że lepiej by było wymienić LMA, Lopeza, Batuma i Mathewsa na picki Nets i Kings, przytankować jeden sezon i mieć skład za grosze. Ale czy lepszy?

Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez jack

[andy13]

Portland to nie NY, LA czy Miami i nie jest łatwo ściągnąć tam topowych wolnych agentów.

No faktycznie, do LA, NY i Miami wolni agenci walą drzwiami i oknami. Panie, nie te czasy. Teraz głównie szanse na biżuterię się liczą, potem hajs, potem gęstość zaludnienia.

[jack]

No faktycznie, do LA, NY i Miami wolni agenci walą drzwiami i oknami. Panie, nie te czasy. Teraz głównie szanse na biżuterię się liczą, potem hajs, potem gęstość zaludnienia.

No, ok może przesadziłem ze skrótem myślowym. Niemniej Portland to nie jest najatrakcyjniejszy z kierunków na przenosiny dla najlepszych graczy.

Atrakcyjność miasta średnia, szanse na tytuł małe, porządek w organizacji na plus, perspektywa rozwoju drużyny i gra w PO na plus.

Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez jack

[RappaR]

Specjalnie porządku w organizacji nie ma jak się ujebali w chore kontrakty na lata. 

[Bogut]

To są tak "chore" kontrakty jak ten Tristana Thompsona, więcej w tym oszołomienia sumami przy rosnącym capie niż rzeczywiście bardzo złych umów. To znaczy w większości są przepłaceni ale lekko.

 

Druga sprawa, że ponoć PTB ma bardzo dobrą atmosferę w szatni a Lillard, McCollum, Turner i Ezeli to z tego co kojarzę bardzo ułożeni i inteligentni gracze. Przepłacanie myślę miało jakiś związek z budowaniem kultury organizacji.

[RappaR]

Problemem jest to, że ich się skumulowało dużo - przeciętniaków trochę przepłaconych. Dlatego będziemy mieli drużynę, która niby nic złego w sobie nie posiada, ale będzie się bić o PO przy sporym salary i bez żadnych fajerwerków. Coś jak Miami. 

[Mirwir]

Problemem jest to, że ich się skumulowało dużo - przeciętniaków trochę przepłaconych. Dlatego będziemy mieli drużynę, która niby nic złego w sobie nie posiada, ale będzie się bić o PO przy sporym salary i bez żadnych fajerwerków. Coś jak Miami. 

 

W NBA są dwa super team-y GSW i NYK*, Lebron jest tylko jeden, więc mamy jeszcze Cavs, a inni muszą zadowolić się przeciętniakami.

 

Nie masz racji z oceną PTB. PTB będą zespołem, który ma odpalić na poważnie za dwa sezony. W tym sezonie pewnie będą celować II runda może wyżej, ale w kolejnym będą groźni, bo będą mieli ustabilizowany i ograny skład, gdzie reszta konkurentów z zachodu stanie przed sporymi rebusami. A PTB mają 2 Backcourt w NBA.

 

Na zachodzie mamy GSW edycja 2016/17 pierwszy rok w takim składzie, a dodatkowo CY większości zawodników, więc kolejnej edycji może nie być, LAC z CY Griffina, Paula i JJ. Dodatkowo jak o rok starzy Spurs. Za tymi trzema zespołami widziałbym PTB

 

O pozostałe 4 miejsca, będą walczyły Houston, OKC, Memphis, Dallas i Utah i może Denver, no chyba, że Thibs uczyni cuda to wtedy dopiszmy jeszcze Sotę.

 

Chcesz zespół z zapchanym salary - Wizards, bo jakoś nie jestem przekonany, że Brooks wprowadzi tam nową jakość.

 

(*według Rose)

[steve]

Memphis to pewniak do Po. Wraca Mike, Marc dochodzi Parsons to bedzie inny zespol niz w ubieglym sezonie. Mogę wejść w zakład o stowke ze Mem będzie wyżej niż PTB na koniec sezonu.