Skocz do zawartości

Chleba i Igrzysk! #Rio2016


SkoczekS1

Rekomendowane odpowiedzi

Zieliński wpadł na nandrolonie?!

 

Ktoś wpadł na stosowaniu tego środka od lat 90-tych? Nie wiem, skąd ten środek wziął się w jego organizmie, ale to jakieś bzdury. Rosjanie zamienili próbki, albo coś :nevreness:

Sprawdziłem, na nandrolonie złapano Juana Dixona. Czy ktoś w ogóle pamięta Juna Dixona? :nevreness:

Na nandrolonie wpadł też kiedyś Pep Guardiola, doborowe towarzystwo.

 

Nasi pływacy powinni zacząć chyba coś stosować, bo takiego dramatu, jak na tej olimpiadzie, to chyba żaden kraj nie odstawiał. Przecież oni pływają po sekundę, dwie słabiej od najlepszych w tym sezonie wyników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nasi pływacy powinni zacząć chyba coś stosować, bo takiego dramatu, jak na tej olimpiadzie, to chyba żaden kraj nie odstawiał. Przecież oni pływają po sekundę, dwie słabiej od najlepszych w tym sezonie wyników. 

 

 

Wlasnie z plywakami jest ciekawa historia. W Kazaniu rewelacji (jak na moje) z malymi wyjatkami nie bylo. Potem przyszly MP, wysyp swietnych wynikow. A teraz wyniki o wiele wiele gorsze niz w Kazaniu.

 

Chyba trzeba sie zastanowic nad systemem kwalifikacji u nas, bo to juz nie pierwsze IO, gdzie mam wrazenie, szczyt formy sportowcy osiagaja na moment zdobycia minimum, a potem to juz zjazd i jak zwykle problem z trafieniem w drugi szczyt formy (oczywiscie to nie jest kwestia tylko plywania, ale w plywaniu najbardziej to widac).

 

Innym wytlumaczeniem moze byc, że;

a) kontrole dopingowe na MP byly fikcja;

B) swiat wiecej wrzuca w to mamony niz Polska (niedofinansowanie jest permanentnym problemem polskiego sportu) i na IO zawsze maja jakies hormonowinki, do ktorych Polacy beda miali dostep za 2 lata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

 

Idąc takim tokiem myślenia nasi lekkoatleci szprycują się jako jedni z najlepszych na świecie. Po prostu materiał ludzki jest cienki w pływaniu i są tego efekty. A to że  szczyt formy przypada na niewłaściwy moment, to druga strona medalu.

To, że materiał ludzki jest cienki, to jesteśmy do tego jakoś przyzwyczajeni, ale nie ma drugiej reprezentacji na pływalni, gdzie praktycznie wszyscy pływacy są kompletnie bez formy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

 

Idąc takim tokiem myślenia nasi lekkoatleci szprycują się jako jedni z najlepszych na świecie. Po prostu materiał ludzki jest cienki w pływaniu i są tego efekty. A to że  szczyt formy przypada na niewłaściwy moment, to druga strona medalu.

No bo tak jest. sa duze naklady jak na Polske w lekka, to i sa wyniki (czesc nakladow sila rzeczy idzie na "odzywki"). 

 

Plywanie jest jedna z najlatwiejszych i najtanszych dyscyplin do trenowania. Naprawde kraj 38 milionowy nie ma materialu ludzkiego, zeby osiagac wyniki podobne do Wegrow?

 

Daj spokoj, w plywaniu rzadzi amatorka, zwiazek zle zglasza zawodnikow do IO przez co traca szanse na wystep, trenerzy zapominaja zglosic swoich zawodnikow do wystepow juz w Brazylii. Reka reke myje. Metody, ktore daly wyniki z Otylia dalej sa stosowane przez trenerow. Generalnie jestesmy 100 lat za murzynami, pojedyncze imprezy z dobrymi wynikami powoduja, ze utrzymuje sie status quo, nie ma zmian i sa co 4-letnie kompromitacje na plywalni olympijskiej.

 

Ja nie wymagam 10 medali, ale chyba kazdy z nich powinien pobic/ocierac sie o PB na najwazniejszej imprezie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywiady czyszanowskiego? mnie dużo mocniej zdenerwowaly od gry szczypiornistow. Oni w ataku grają tą samą padakę co zawsze, tylko obrona strasznie zawodzi, kusowi wiele brakuje do grabarczyka, nie mówiąc o siodmiaku. To wlasnie obrona jest problemem, bo przy takim przeciagu na srodku kasa nas nie wyratuje. Walczmy. Akurat w naszych szczypiornistów ja wiary nie strace do ostatniej chwili.

 

Na wielki plus brzostek/kołosińska, w kazdym meczu bym chetnie ogladal tie breaka z nimi. Ale jak wygrywaja 2-0 tez moze być. Brawo dziewczyny.

 

Ogolnie to wiele rozczarowań, a wpadka z dopingiem to juz kompletna kompromitacja, tylko ten kurowski, ktory jakby z satysfakcją o dymisji koleckiego poinformowal. TVP wielki plus za darmowe transmisje wszystkiego ale niektore jednostki odstają.

 

Ps.

Jarosław Idzi komentujący konie jest hipnotyzujacy. Wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tymczasem na fejsie u Czerniaka... 


We wpisie Polaka czytamy (pisownia oryginalna):


Cześć. Mam niemiłą informacje dla wszystkich którzy czekają na mój start na 100 dowolnym - nie popłynę. Nie była to moja decyzja ani mojego Trenera. Dowiedziałem się o tym od mojej siostry dzień przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich. Informacja ta zwaliła mnie z nóg, nie życzę nikomu takiej sytuacji i mam nadzieje że się to nigdy nie powtórzy. Trenuje pływanie od 20 lat, reprezentuje Polskę, prawie całe życie podporządkowałem mu po to aby ścigać się z najlepszymi a prawo do startu na Igrzyskach Olimpijskich odebrał mi ktoś z PZP przez "niedopatrzenie" , "pomyłkę", sytuacje jeszcze nie wyjaśnioną. Dzisiaj Panowie ze sztafety 4*200 lecą w porannym bloku. Mnie czeka start w czwartek na 100 motylem.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa jest cała historia z tym związana, bo Kołecki chyba nie zezwolił Tomaszowi Zielińskiemu i Szramiakowi na start w igrzyskach, bo migali się od zgrupowań, wysyłali zwolnienia lekarskie i chcieli się przygotowywać do olimpiady tylko w klubie, ale zarząd cofnął decyzję Kołeckiego, no i jest wstyd :nonchalance:

 

http://eurosport.onet.pl/rio-2016/podnoszenie-ciezarow/rio-krzysztof-szramiak-takze-przylapany-na-dopingu/p3cqxt

 

Widać, że panowie przygotowywali się razem, albo Kołecki obu coś dosypał ze swojej apteczki ( Kołecki też kiedyś wpadł na nandrolonie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarniam testów antydopingowych w sportach, w których wiadomo, że każdy bierze. Mr Olympia też jest czysty na zawodach.

Wszyscy biorą, rozchodzi się tylko o to komu uda się zejść z towaru na czas...to że ktoś wpadł, nie znaczy, że oszukiwał i miał przewagę nad innymi.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oglądałem nasze dziewczyny w plażowej z rosjankami bez kitu dobrze to wyglądało w sensie gra (siaty nie lubie ale pokibicować można) nasi ręczni walczyli, ale obrona wciąż bez szału plus martwe skrzydła. Nie chce mi się cisnąć, naszych sportowców ale jeżeli ktoś nie osiąga wyników ktore dawałyby mu szanse na walkę o medal nie powinien wogole tam leciec, minimum olimpijskie proszę siedz z dupą i trenuj dalej. Tak samo nasza sliczna gimnastyczka, któa wczoraj odpadla, zapytana co będzie robic do 19 sierpnia bo do tego czasu ma zabookowany pobyt w Rio powiedziała, że teraz czas na wakacje i takie mam wrażenie, niektórzy pojechali tam na wakacje;/ sztangisty nie skomentuje i Radwańskiej też która nastawiona jest tylko na hajsy i w dupie ma olimpijskie cyrki.

 

PS Bardzo podoboją mi się widoki, czy to na trasach rowerowych czy wioslarskich w tle, samo miasto ma ciekawy plan i generalnie niezły western tam się dzieje.

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarniam testów antydopingowych w sportach, w których wiadomo, że każdy bierze. Mr Olympia też jest czysty na zawodach.

Wszyscy biorą, rozchodzi się tylko o to komu uda się zejść z towaru na czas...to że ktoś wpadł, nie znaczy, że oszukiwał i miał przewagę nad innymi.

 

I jeszcze wszyscy wytykaja palcami ze to ten OSZUST brał doping!

 

Gdzie w większości chodzi o to aby nie wykryć substancji pomocniczych :)  Czy też mieć coś co jeszcze nie ma na liście i zarabiać miliony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieli to naprawić, ale wygląda na to, że w polskim sporcie nadal awans na igrzyska jest ważniejszy od startu na nich, o medalu nie wspominając. Związki sportowe odfajkowują sukces, fasują garnitury olimpijskie dla działaczy, a jak brakuje punktów do rocznego rozliczenia, to wpisują medal na Turnieju Zadupia Zapomnianego. I tak się kręci.

 

Inna rzecz, że Polacy, czyli my wszyscy!, nigdy tak naprawdę nie byliśmy jakimiś wybitnym sportowo narodem.

 

Ale bez paniki, już przed IO było wiadomo, ze jak medale mają wpadać, to w drugim tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.