Skocz do zawartości

Za kogo oddać Odoma...


KarSp

Rekomendowane odpowiedzi

 

to tlumaczy dlaczego ten trade wydaje sie Ci dobry :roll:

Zdaje sie po raz kolejny nie doceniasz skomplikowania i skutecznosci gry w trojkatach, a takze roli Odoma. Ale pierwsza czesc zdania wyjasnia dlaczego tak ignorancko to oceniasz.

 

Uwazasz ze Odom nie kreuje gry albo odgrywa małą role w ataku? No bo w sumie tak to zabrzmialo ze lekką reką mozna z niego rezygnowac.

Obojgu proponuje nauke czytania ze zrozumieniem:

 

Ja tam Lakersom nigdy dobrze nie zyczyłem, ale dla mnie na chłodno to kreowanie gry Odoma mozna sobie spokojnie darować na rzecz O'Neala.

To raz, dwa, że nigdzie nie wspomniałem, że nie doceniam trójkątów i takich tam duperel, także prosze nie wciskać słów, których nigdy nie napisalem (może kore mi łaskawie wskaże cytat o nie kreowaniu gry Lamar czy małej roli w ataku? Zreszta, u niego normalne jest wyciąganie za daleko idacych wniosków z prostego zdania, coś jak w PiS-ie).

 

Otrzymanie jednego z lepszych graczy w trumnie kosztem Odoma i Bynuma to jest oddanie lekką ręką? No prosze... :lol:

 

Wracając do tych nieszczęsnych trójkątów to tak na zaczepnego dodasm tylko, że gdzie to kreowanie Odoma i rola w trójkatach doprowadziły Lakers, że to takie dobre? Do checi odejścia KB? No to rzeczywiście, nie do przecenienia.

 

Poza tym czy ja moge się od kogoś dowiedzieć, co w tym Bynumie jest takiego zajebistego? Już pisałem o tym, że Bryant nie chce czekac (zreszta nie bardzo to powinno dziwić) aż ten się rozwinie (o ile, jak dla mnie bedzie tylko fajnym role playerem i niczym więcej, no ale to czas pokaże).

 

 

ponieważ zostajemy z Mihm'em niewiadomo jakim i tylko O'Neal'em a wiadomo, że jakiś backup z prawdziwego zdarzenia musi być, jeżeli chcemy coś ugrać..

Przy wymianie Odom, Bynum - Jermaine zostaje wam jeszcze Kwame, który przecież notabene jest przez was wysoko ceniony, Turiaf i od biedy Radmanovica, także nie jest tak tragicznie.

po 1: to mowi gosciu ktory ma w avatarze Gmocha :lol: :twisted:

po 2: jezeli myslisz, ze Kobego usatysfakcjonuje pozyskanie JO za Byno i zwlaszcza Odoma to chyba powinienes zaczac uzywac do myslenia drugiej polkuli :wink: Jezeli gra Odoma = chec odejscia Kobego to ja juz nic nie wiem :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 2: jezeli myslisz, ze Kobego usatysfakcjonuje pozyskanie JO za Byno i zwlaszcza Odoma to chyba powinienes zaczac uzywac do myslenia drugiej polkuli :wink:
Powiem tak- na pewno bardziej usatysfakcjonuje go pozyskanie JO i dokonanie jakis ruchów majacych na celu zwiekszenie potencjału niz granie kolejny sezon składem, który nie ma najmniejszych szans na osiagniecie czegos poza pierwszą, w porywach druga runda. KB nie młodnieje. Ma 30che na karku i zadnych sukcesów jako pierwsza opcja w zespole, a wszyscy wiemy, ze własnie tego chce. Obecny skład mu tego nie zagwarantuje, bo jest najzwyczajniej za słaby. Odom to od zawsze gracz z potencjałem, ale co poza tym, Bynum to będzie dobry roles, świetny defensor, ale za pare lat, których KB nie ma, a Pacers też na stracie JO musza cos zyskać, a sam Odom to sorry, ale za JO jest niczym

 

Jezeli gra Odoma = chec odejscia Kobego to ja juz nic nie wiem :shock:
Droga Kasiu- gra Odoma to w perspektywie wieksze prawdopodobieństwo odejscia KB, niz gra w LAL O'Neala :wink: KB juz sied przekonał, ze z Odomem nie jest w stanie nic ugrac i tyle.

 

Drodzy fani LAL jeśli dla Was paczka LO-AB to za duzo za gracza klasy JO, to ja już rozumiem dlaczego Garnett nie jest jeszcze w lakers, pewnie na niego to było tez za dużo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a myslisz, ze z JO cos ugra?? :shock: Usmialam sie do lez. Tu nie chodzi juz tylko o chwilowe uszczesliwienie Kobego. A co jezeli sciagniemy wiecznie chorego, "starego" o'neala a bryant i tak odejdzie?? Oddamy za niego 2 mlodych graczy (z ktorych jeden juz jest bardzo dobrym zawodnikiem) i obudzimy sie z reka w nocniku. mam nadzieje, ze po zakonczeniu przyszlego sezonu bedziemy mogli tu wrocic i porownac statystyki JO i LO a na boku dodamy bynuma. do tej pory wiecej na ten temat sie nie wt\ypowiadam bo nie ma to najmniejszego sensu. to tak jak dywagowac nad wyzszoscia lata nad zima :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o to, czy Bynum kiedyś będzie naprawdę dobry i stanie się być może jednym z lepszych podkoszowców. Gość ma potencjał i talent, żeby kimś takim być. Kwestia tylko kiedy to się stanie. Oddało by się młodego i obiecującego w zamian za kogoś, kto już teraz jest rozwinięty, za gwiazdę, która teraz pomoże walczyć o coś większego. Nie wiem Katarzyno czy widzisz, ale teraz są najlepsze lata Bryanta. Stagnacja w takim okresie, to marnowanie szansy, jaką mają Lakers. Co z tego, że jak Bynum będzie już dobry, ograny, doświadczony i zdolny do odegrania aktywnej roli w drużynie walczącej o tytuł, jeśli w tym czasie Bryant będzie już wypalony?

 

Lakers już sobie na wiele pozwalali w czasie tej trwającej ostatnie sezony tzw. "przebudowy". Machnęli ręką na Boozera, niedawno na Kidda, to i mają sobie o co pluć w brodę. Teraz chcieli zrobić desperacji ruch z pozyskaniem Wallace, ale nawet to nie wyszło. BTW, kto wie, czy niedawno nie mieli kogoś lepszego niż ten Wallace - a mianowicie Carona Butlera. Ale wtedy go oddali, uznając że Odom jest lepszy. I ten Odom miałby teraz iść z powrotem za kogoś takiego. Dewaluacja.

 

Gracze bardzo dobrzy mają to do siebie, że gdy są w drużynie, to inni mają łatwiej, mają więcej miejsca i mogą się na kimś oprzeć. Ile Heat oddali za starzejącego się Shaqa... Swojego podstawowego wówczas centra, PF-a i SF-a. Ci dwaj ostatni to porządne nazwiska w obecnej lidze. Ale dzięki temu, że mieli klasę Diesla, wystarczyło, że do piątki dorzucili mało znanych Haslema (nie wybrany nawet w drafcie) i podróżnika Damona Jonesa. I o mało od razu nie doszli do finału. I nad czymś takim bym się zastanowił, gdyby Lakers myśleli o pozyskaniu Jermaine'a O'Neala. Może to nie Shaq, choć czy ja wiem... Jak Diesel wybierał, gdzie chciałby iść, to wielu się wnerwiało, że nie chciał do Indy, gdy ponoć oni oferowali właśnie JON'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie na temat trade O'Neala się nie zmienia. Już nawet oddałbym razem Odoma i Bynuma, niech tylko coś się stanie. Z JO wyglądamy po prostu lepiej, jest on lepszy od JO, po obu stronach parkietu. C'mon, ten gość kiedyś rzucił 55 pkt. W tej chwili rywale mogą prawie bezkarnie podwajać Bryanta, dodanie stałego w ataku JO znacznie ułatwi grę Kobasowi i reszcie. Do tego JO ma jedną znaczną przewagę nad Lamarem - obronę. A to było naszym największym problemem. Duet JO&Kwame bardzo dobrze się uzupełnia, nie musi się bać żadnego frontcourtu w lidze.

 

Nie przesadzajmy też z tym że zostajemy po wymianie z samymi ogórkami. Mamy Waltona, taką słabszą wersję Lamara. Mamy zdrowego już Radmanovica, który moim zdaniem będzie dostarczać wreszcie to 10 ppg. Mamy doświadczonego Fisha, młodych Farmara i Crittentona, walecznego Turiafa. Poza tym mistrzowskiej ekipy najczęściej nie buduje się jeden sezon i jedną wymianą.

 

Moim zdaniem Pacers trzeba wziąść na przeczekanie. Zaoferować Bynuma/Farmara/Kwame i czekać. Jak nie pękną do campu, dać im tego Lamara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się tylko mogę podpisać pod smgs'em. W stosunku do poprzedniego sezonu, wymieniamy Odoma na JO, bo jestem pewien, że Mihm poziom Bynuma z zeszłego sezonu prezentował będzie. Warto zauważyć, że (znów wracają te kontuzje ;) ) Kwame i Radman rozkręcali się w ciągu sezonu. Brown, gdy dokładnie w sylwestra skręcił kostkę, rzucał już regularnie po 10 pkt w meczu, a w koncu tego się od niego wymagało. Późneij grał z niezdrowa kostką, a i tak, opowołując się na słowa Kobe'go, jego zasłony odegrały znaczną rolę w tych pop[isach strzleckich. Nie wiem ile w tym prawdy, ale Brown to solidny center i pomimo wymagań mu stawianych przez kibiców, prezentuje poziom, jak na dzisiejszą ligę, zadowalający. Radman stał się w obliczu tej plagi kontuzji drugą opcją, do tego sam nie był w pełni sił. I szło mu coraz lepiej, dopóki nie zchciało mu sie pojeździć na desce... Walton po skręceniu kostki nie grał tak jak na początku sezonu, a jestem pewien, że będzie stanie tak grać w przyszłym sezonie.

 

Gdybyśmy do tego dodali JO i Fishera, zawodników walczących o mistrzostwo nie raz, dających Lakers doświadczenie i leadership, którego Smush i Lamar nie mają dużo, to moglibyśmy niewątpliwie walczyć o mistrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z KB81 i SMGS. Z tego co pamiętam Pacers z O'Nealem chcą pochnąć Troya, to wtedy sam bym się nie zgodził. Ale sam O'Neal za Odoma i Bynuma można jeszcze dać im Farmara skoro jest Critt i Fish. Obrona Lakers wyglądała by lepiej z O'Nealem itd. w końcu to All-star. Farmar, Odom, Bynum to fair oferta za JO którrego liczne kontujze są ryzykiem dla Lakers. Tylko czy Birdowi by to podpasowało wkońcu odzrzucili ofertę Nets Jeff, Kristic, Collins która nwet wydaje sie lepsza niż Lakers. Spróbować jakoś jeszcze wzmocnić pod koszem można ściagnąć np. Fostera czy Harrisona z JO. Dajmy na to, że Pacers poszli na wymianę Farmar, Odom, Bynum za JO i Fostera.

C- Kwame/Mihm/Foster

PF- JO/Ronny/Cook

SF- Walton/Radman

SG- Kobe/Mo/Sun

PG- Fish/Critt/Sasha

 

Skład wygląda nieźle i nie ma bardzo dziur nawet jakby tego Fostera nie było, trzeba dodać że jako trener jest Jax co też jest wielkim plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 1: to mowi gosciu ktory ma w avatarze Gmocha :lol: :twisted:

po 2: jezeli myslisz, ze Kobego usatysfakcjonuje pozyskanie JO za Byno i zwlaszcza Odoma to chyba powinienes zaczac uzywac do myslenia drugiej polkuli :wink: Jezeli gra Odoma = chec odejscia Kobego to ja juz nic nie wiem :shock:

1.Przepraszam, nie zrozumiałem żartu.

2. Myśle, ze go usatysfakcjonuje, to raz. Dwa, że nie bardzo rozumiesz o co chodziło z tym zaczepianiem. Nie mniej nie więcej chodziło o to, że na chwilę obecną duet KB-LO sie po prostu nie sprawdził. Trzy, że skąd ta pewności, że Kobe nie bedzie zadowlony? Jak narazie to zauwazyłem tylko, że chce zmian i to szybko, a w tej wymianie Lakers pozyskują jednego z lepszych podkoszowców w lidze, wiec nie bardzo wiem skąd twój wniosek.

 

Z tymi półkulami mózgowymi to przyganiał kocioł garnkowi :)

 

Nie odpowiedziałaś mi na fundamentalne pytanie, co z tym Bynumem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odom bynum farmar mowisz...dla mnie to jest za duzo jezeli bysmy mowili o opcji kwame farmar bynum ale ta pierwsza opcja to zdecydowanie za duzo za JO bo dajac taki pakiecik tracimy podstawowego centra i do tego odma mysle ze w gre wchodzi oddanie tylko jednego z nich bo bynum to juz jest praktycznie pewne ze pojdzie...moze za KG to by bardziej odpowiadalo a mysle ze by byla to dobra oferta dla obu stron

JO nie przyjal (podobno) oferty nets bo nie chce tam grac woli do nas przyjsc a on ma duzo do powiedzenia

denerwuje mnie osobiscie ta cala cisza...jakby zarzad nic nie robil w tym kierunku...zawsze wycodzily jakies plotki a teraz nawet plotek nie ma;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze, ze teraz to nawet LO i Bynum juz za malo. dorzucamy farmara?? :lol:. nie rozumiem tylko jak ma sie to do walki o mistrzostwo?? :shock: takie zespoly buduje sie na rok i czesto jedna wymiana, ZGODA. ale z JO w skladzie nie pokonamy nawet phx o SA nie wspomne. nie gramy na zachodzie gdzie duuuuzo latwiej awansowac do finalow w ktorych wiele moze sie zdarzyc. nie myslcie, ze mam cos przeciwko JO, ja lubie goscia od czasu jak grzal jeszcze lawe w blazers. mysle, ze ta wymiana wychodzi po prostu na zero i tyle. robienie wymiany dla samej "roszady" zawodnikow mija sie z celem. nie chodzi o zmiane nazwisk na koszulkach a o wzmocnienia zaspolu.

 

P.S. wiem, ze kobe jest u szczytu swojej formy. wiem, ze zespol trzeba wzmacniac JUZ. tylko przez to jego "plakanie" nie jest to takie latwe

 

P.P.S. odnosze wrazenie, ze wybor w drafcie bynuma bedzie naszym przeklenstwem:/ synalek Bussa wydaje sie w nim byc zakochany co nie wrozy dobrze. mimo to on i LO = JO i to tyle

 

EDIT (by KarSP ;] )

denerwuje mnie osobiscie ta cala cisza...jakby zarzad nic nie robil w tym kierunku...zawsze wycodzily jakies plotki a teraz nawet plotek nie ma;/

cisza to dobry znak :twisted: ostatnio bylo DUZO gadania i nic wiec moze teraz :wink: poza tym duze trady czesto biora sie "z nikad" 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. wiem, ze kobe jest u szczytu swojej formy. wiem, ze zespol trzeba wzmacniac JUZ. tylko przez to jego "plakanie" nie jest to takie latwe

nie jest to możliwe bo sami ine chcecie sobie pomóc i sciągnać jedenego z lepszych podkoszowców kosztem tylko Odoma i Bynuma.

 

ZGODA. ale z JO w skladzie nie pokonamy nawet phx o SA nie wspomne.

Z tym co jest teraz tym bardizej nie wygracie, a czekać nie macie na co bo Kobe jest sfrustrowany, żąda zmian, więc trzeba coś próbowac a nie czekać na manne z nieba i że jakiś desperat odda Wam gwiazdora za nic. Z JO posiadacie już jakies argumenty by chociaż wejść jakoś w te serie i powalczyć. Macie dwie gwiazd a wokól nich można wszystko nawet majać nie do kocna dopracowany zespół, dzieje sie tak dlatego ze cala obrona skupiona jest na tej dwojce i reszta ma więcej luzu a jak tylko wezma sie za nia to Bryant i JO zniszczą przeciwnika w grze 1on1. To proste i to pokazują przykłądy duetów stworzone z Shaqiem i to anwet u Was w Lakers. A potem w Heat gdy Shaq juz ine był tym terminatorem. Nie widzę powodów dlaczego z drugim O'NEalem mialoby to nie zadziałać.

Nie wiem czego wy oczekujecie i jakie macie zdanie ale k*rwa Bynum i Odom za czołowego podkoszowca ligi to nie jest wcale wygórowana cena. I nikogo nie interesuje jakie wy macie o nim zdanie i jaim waszym zdaniem bedize w przyszłości zawodnikiem, bo wszyscy wiedzą kim może być, ale to narazie tylko prospekt i wcale nie musi być kimś wielkim, a już takim go widzicie w swoich oczach i w potencjalnych wymianach a pewności ze bedzie tym kim chcecie nie macie żadne i bedzie o to dośc trudno bo nie jeden talent już się zmarnował i pozostał wiecznym potencjałem. Ale co tam lepiej mięc być może wiecznie niewybuchający wulkan niż gwiazdę ligi na tej samej pozycji. Lepsza jaskółka na dachu niż wróbel w garści.Heloł, Joł

 

eżeli Indiana chce Odoma ok, dokładamy jakiegoś młodego PG jakieś mięcho i umowa stoi..

 

Nie ma tak dobrze. Oni tez chca coś korzystnego od Was zyskać to raz. A dwa jak pozbywają sie JO to jest im potrzebne wzmocnienie pod koszem a nie na PG stąd zainteresowanie Bynumem.

 

Jak tak czytam coniektorych z Was to zgadzam się z Dżejem i wcale nie dziwie się czemu nie macie jeszcze drugiej gwiazdy..

 

EDIT

Aha. Kasiu jak piszesz posta jedneog po drugim w małym odstępie czasowym to używaj opcji Edit. Tego jeszcze ja ci zedytowałem.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest to możliwe bo sami ine chcecie sobie pomóc i sciągnać jedenego z lepszych podkoszowców kosztem tylko Odoma i Bynuma.

Jacy my? :D Narazie tylko Kasia nie zgadza się z korzyściami płynącymi z pozyskania JO za tylko AB i LO.

 

Pisałem wyżej nad przewagami O'Neala nad odomem i nie będę się powtazrzał, ale widzę, że tutaj spór toczy się o oddanie Bynuma. Lubie Bynuma i to, jak wszyscy uważają go za gwiazdę przyszłości. Tyle, że gdy Andrew dotrze na szczyt swojej formy i będzie All-Starem, to Kobe już nie będzie grał tak jak teraz i ponownie będziemy porzegbowali wielkich zmian, by mieć drużynę mistrzowską. Prawda jest taka, że bynum narazie jest nikim i w sensie sportowym w wymianie biorą udział lamar i Jermaine. A tutaj różnica jest widoczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez juz zmienilem zdanie i jestem za oddaniem AB i LO za JO ;)

 

lepiej dwoch superstarow i obudowa (i tak bardzo dobra) wokol nich taka jaka jest, niz pozostanie z tym co mamy teraz ;)

 

Fish, Kobe, Walton, Kwame, JO w piatce i Turiaf, Farmar, Evans, Cook, Radman,Mihm, Crittenton itd. to nie jest zle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wartość Lamara to nie jest taka prosta sprawa, G-Force owszem fajnie w Lakers, ale na skrzydle właśnie obok Lamara a nie zamiast niego. Jeżeli chodzi o JO to ja już szczerze mówiąc sam nie jestem do końca przekonany co myśleć, ale to raczej jedna z potencjalnych wymian Lamar+Drew za JO, w przypadku, której nie mam do końca wyrobionego zdania.

 

O'Neal jest oczywiście od każdego z nich lepszy a przynajmniej do tej pory był zwłaszcza defensywnie, ale jest jedna rzecz, o której tu chyba nie pisaliście to jak do tej pory w meczach PO prezentował się Lamar dla mnie gość pokazał, że jest kimś kogo dobrze mieć właśnie w meczach o tą najwyższą stawkę i w zeszłym sezonie robił to przecież mimo, że w ogóle mógł z powodu urazów nie grać pokazał, że ma charakter jest fighterem i robił to przeciwko uznawanemu za jednego z lepszych defensorów na jego pozycji Marionowi.

 

JO będzie miał zawsze nad nim oczywiście przewagę w defensywie i to nie podlega dyskusji, ale ofensywnie już niekoniecznie zwłaszcza jak dodamy do tego dwa lata gry w trójkątach i to jak ważną rolę w nich pełnił no i właśnie w dwóch ostatnich sezonach pokazał, że kiedy przychodzą PO on włącza wyższy bieg a o JO już tego tak bardzo powiedzieć nie można.

 

Lakers są strasznie głupio budowaną i zarządzaną drużyną, ale to nie Lamar jako druga opcja stanowi problem, ale to jak to wygląda już dalej na pozycjach 3-12. Ja nie mam problemu z oddaniem Bynuma chociaż mam przeczucie, że jeśli prawdą jest to co się pisze o tym jaki zmotywowany jest i jak ciężko pracuje to już w trzecim roku może być z niego naprawdę dobry środkowy jednak bez wahania poświęciłbym go np. z Kwame za JO, ale razem z Lamarem sam nie wiem gdyby do tego doszło nie wyzywałbym Mitcha, ale gdyby jednak Lakers na to nie poszli też bym akurat w tym wypadku wyjątkowo ich niechęć zrozumiał.

 

Inaczej by też zdecydowanie sprawa wyglądała gdyby w Lakers poza Odomem i Bynumem było więcej talentu jakiś klasowy rozgrywający czy niski skrzydłowy wtedy też cała sprawa wyglądałaby inaczej, ale tego w Lakers niestety nie ma za dużo trochę graczy o podobnej przeciętnej klasie a brakuje właśnie kogoś kto nie byłby gwiazdą, ale jednak podobnie do Lamara wybijałby się ponad tych pozostałych własnie ten przykładowy Gerald Wallace gdyby ktoś taki był w Lakers czy inny Artest sprawa oddania tamtej dwójki za prawdziwego PF jak JO wyglądałaby zupełnie inaczej byłyby w drużynie trzy pewne opcje ofensywne jak również defensywne i do tego tylko dodawać rolsów. Gdyby Lakers byli na wschodzie i celem był tylko awans do finału też inna rozmowa, ale tu niestety jest zachód i nie wiem czy dwie gwiazdy takie jak Kobe i JO dałyby radę pociągnąć Lakers do kolejnych wygranych rund w PO czy JO nie zacząłby znikać i odpalać jumperków grając przeciwko Duncanowi, Amare, Yao czy Boozerowi i mielibyśmy powtórkę z rozgrywki czyli szarpiącego samotnie Bryanta :?

 

Także ja pozostaję nie zdecydowany do końca pozyskanie JO bez oddawania Lamara za Bynuma i co by tam Pacers chcieli - jak najbardziej za nich dwóch już taki zdecydowany bym nie był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mielibyśmy powtórkę z rozgrywki czyli szarpiącego samotnie Bryanta

 

Niezupełnie.

 

 

Masz do wyboru:

 

a). Szarpiącego Bryanta przy gównianej obronie.

B). Szarpiącego Bryanta przy porządnej obronie.

 

 

Co wybierasz? :]

 

 

 

Jeśli chodzi o Odoma w play-off. Tak, grał dobrze, ale przeciwko Marionowi, który dobrym obrońcą może i jest, ale na SF. Czy przy lepszych defensywnie ekipach z rasowymi wysokimi Lamar też tak poszaleje?

 

Z O'Nealem to różnie bywało w play-off, ale weź pod uwagę, że to on był w Indianie pierwszą opcją, to jego podwajali i często niespecjalnie miał komu oddać, a obrońcy mieli ułatwione zadanie zagęszczając środek, bo strzelców Indiana poza Millerem nie miała.

 

Jeśli nie będzie wyboru i trzeba będzie oddać Odoma i Bynuma, to ja jestem ZA. Wysoka cena, ale to imo jedyne rozsądne wyjście. choć wolałbym mieć już wcześniej ugadaną wymianę Browna i Farmara za potencjalnego startera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Odoma w play-off. Tak, grał dobrze, ale przeciwko Marionowi, który dobrym obrońcą może i jest, ale na SF. Czy przy lepszych defensywnie ekipach z rasowymi wysokimi Lamar też tak poszaleje?

szczerze myślę, że nawet bardziej bo jest dla nich trudniejszy do krycia niż dla szybkiego i zwinnego Mariona. Zobacz jak chociażby w regular przeciwko Spurs wypadał (wiem, że to tylko regular, ale zawsze coś ) zresztą nie chodzi tylko o to jakie były efekty, ale ile było widać, że z siebie daje, zaangażowanie itd Matrix jest pewnie jednym z lepiej przystosowanych graczy w lidze do bronienia przeciwko takiemu graczowi jak Lamar a mógł mu naskoczyć przeciwko Dirkowi zawsze robił co chciał a Duncan też jakby mial się za nim uganiać dalej od kosza za dużo by sił tracił i nie mógłby tak bronić pomalowanego jak zazwyczaj.

 

Jeśli nie będzie wyboru i trzeba będzie oddać Odoma i Bynuma, to ja jestem ZA. Wysoka cena, ale to imo jedyne rozsądne wyjście. choć wolałbym mieć już wcześniej ugadaną wymianę Browna i Farmara za potencjalnego startera.

wcześniej już o tym gadaliśmy i ja pewnie też bym ostatecznie podobnie postąpił, ale zdaje się, że nie ma za bardzo szansy na to żeby Lakers faktycznie na taki trade poszli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van - Marion może być dobrym obrońcą, ale Odom jest dla niego zwyczajnie za silny i za wysoki. Ta przewaga, w porównaniu z przeciętną obroną Suns, daje mu możliwość regularnej gry bliżej kosza, co stwarza tyle problemów Phoenix. Przeciwko takim drużynom, jak San Antonio, Lamar zostałby odrzucony od kosza przez zespołowy defense (nawet gdyby to nie Duncan go pilnował) i zostałoby mu ciepanie z dystansu. A na pewno nie byłby tak groźną opcją pod samym koszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zespołowy defense Spurs oczywiście mógłby odrzucać Lamara spod kosza tylko z odrzucaniem spod kosza i jego i Bryanta mieliby już spory problem. to tylko regular, ale z tego co pamiętam to Lamar przeciwko Spurs całkiem nieźle sobie radził to jest właśnie atut Lamara przeciwko Suns korzystał z siły i wzrostu a przeciwko drużynie takiej jak Spurs wykorzystywałby szybkość.

U Lamara jak sam wiesz istotna jest jego agresywność, której mu czasami w regular brakowało, ale w PO już nie także nawet przeciwko Spurs myślę, że byłby bardzo efektywny chociaż w inny sposób i wykorzystując inne atuty niż przeciwko Suns.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W regular San Antonio przegrywało u siebie z Charlotte Bobcats. :]

 

 

 

Problem polega na tym, że Odom nie jest i nie będzie graczem żyjącym z gry tyłem. To wszechstronny skrzydłowy, który potrafi wykorzystać swoje atuty i dostosować się do przeciwnika. Problem w tym, że kiedy trafimy na Spurs, a jemu pozostanie wykorzystywanie tej swojej szybkości, to pozostaniemy grupką zawodników grających przodem i rzucających z wyskoku, bez podkoszowca ściągającego obronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.