Minnesota Timberwolves 16/17

[Gość (Przemek...)]

Ale będziesz pamiętać, a to się tu rozchodzi  

[lepos]

3 opcja w mistrzowskich drużynach dla niedzielenego fana chyba bardziej do zapamietania niz lider drużyny nie wchodzącej do PO. A sam love chyba juz zaklepal sobie hakies tam miejsce w historii takimi wybrykami jak dzis czy 30/30

 

E: a jak ktos za 20 lat bedzie chcial zoabczyc jak to wygladal basket w tych czasach to sobie włączy gsw, cavs. Do meczów "Minnesot" wracaja tylko nadwytrwalsi. Wiec jest jakas tam nadzieja dla tego lovea co?

Edytowane 24 Listopada 2016 przez lepos

[ely3]

Ale będziesz pamiętać, a to się tu rozchodzi

Wow

 

To moze tak od ręki przypomnij nam wszystkich bez wchodzenia w wikipedię w jakich okolicznościach do Lakers trafił Horry..

 

Skoro twierdzisz że za 15 lat wszyscy będą pamiętać takie szczegóły w temacie Kevina

[Gość (Przemek...)]

Wow

 

To moze tak od ręki przypomnij nam wszystkich bez wchodzenia w wikipedię w jakich okolicznościach do Lakers trafił Horry..

 

Skoro twierdzisz że za 15 lat wszyscy będą pamiętać takie szczegóły w temacie Kevina

 

Nie czytam Wikipedii. 

 

To Ty mi powiedz czemu mam nie pamiętać szczegółów historii pierwszego wyjścia z 3-1 w finale, której to historii Love był ważna częścią? 

Edytowane 24 Listopada 2016 przez Przemek_Orliński

[RonnieArtestics]

ja jeszcze będę pamiętać Dellavedove, zwłaszcza z pierwszych finałów

[ely3]

Nie czytam Wikipedii. 

 

To Ty mi powiedz czemu mam nie pamiętać szczegółów historii pierwszego wyjścia z 3-1 w finale, której to historii Love był ważna częścią? 

 

Ty może będziesz pamiętał ale ludzie którzy zaczną się interesować koszem za 10 lat będą pamietać że to Le Bron moze z Irvingiem wyszli z 1-3 a za 15 już będzie w pamięci ludzkiej że to sam Le Bron.

Ludzie pamiętają gwiazdy albo wyraziste osobowości. Sam nie znasz szczegółów finalistów sprzed 15 lat. A jakbym się pytał o lata 80 te to z mistrza 81 pewnie będzie znał Birda a z 83 tylko Ervinga z Mosesem

 

Love w Socie był gwiazdą ligi a w Cavs jest ledwo w TOP30

[Elwood]

Wow

 

To moze tak od ręki przypomnij nam wszystkich bez wchodzenia w wikipedię w jakich okolicznościach do Lakers trafił Horry..

 

Skoro twierdzisz że za 15 lat wszyscy będą pamiętać takie szczegóły w temacie Kevina

Horry wymienił się miejscami z Ceballosem, do tego psozedł Józek Klajn i Rumun Robinson z wielkiej rodziny portlandzkich robinsonów

takie pytanie w milionerach za bańkę mogę robić all day long

 

a czemu?

bo Horry poczęstował trenera Dannego A ręcznikiem

 

Sa janusze, co myślą "NBA=Bron, Jordan,Kura,Warriors = to tam gra 30 zespołów?"

Są średniawki, typu "wymienię Pekovicia za Irvinga bo prawie się salary zgadza, w NBA gra 30 zespołów"

i jesteśmy my. ludzie, co siedzą w branży. to jakbyś kucharza z 10 letnim stażem pytał, ile minut potrzebuje centymetrowa wieprzowina, by być półkrwistą

 

nie znać celtics z lat 80 to jak nie wiedzieć, kto zabił w orient expresie

 

 

edit

W Bundych pojawiła się Tracy Lords. God damn

Edytowane 24 Listopada 2016 przez Elwood

[Gość (Przemek...)]

@Ely3 nawet nie chce mi się komentować tego co napisałeś, gdyż brak mi słów, a uwierz mi (albo i nie) to się rzadko zdarza... 

[mistrzBeatka]

 

• Historyczny finał i powrót z 3-1, gdzie w meczu nr 7 Irving trafił sprzed nosa Curry'ego trójkę, a Love zagrał dobrze w obronie na Currym w ostatniej akjci meczu.

rozumiem ze chodzi ci o to:

 

 

 

i ja z lipca (zedytowalem tylko sekundy aby pasowaly do filmiku)

 

to nie jest dowod dobrej obrony love a co najwyzej glupoty stefka , dwa razy wtej akcji steph moze mijac love ktory nie jest w stanie ustac na nogach  ale niestety upiera sie przy rzucie za 3 , w 19s filmu steph wlasciwie go mija po czym zwalnia aby szukac 3, po ponowienu ta sama sytuacja ok 25-26 sekunda.

love 2 razy nie jest w stanie ustac na nogach , kompletnie nie broni od penetracji .

[steve]

Może spodziewał się ze kura będzie szukał rzutu za 3, w sumie nie trudno się domyślić kura palowal trójki w tych finałach na sile. Love geniusz obrony!

[mistrzBeatka]

curry dwa razy go mija i sie zatrzymuje, steph niestety byl w goracej wodzie kapany, a wystarczylo minac lovea i   autostrade do kosza stoi otworem, musialaby nastapic reakcja obrony cavs (zageszczenie),  steph moglby bez problemu odegrac do ktoregos z partnerow bedacych open na luku . moze kura chcial sie zrechabilitowac po tym jak  wczesniej masakrycznie zjebal podanie za plecami do kleja

Edytowane 24 Listopada 2016 przez mistrzBeatka

[Dnc]

A z tymi 3kwartami to nie jest tak jak w kopanej z pierwszymi 15-20 minutami drugiej połowy?

Gdzie w przerwie trener Cię opieprzyl zrobił zmiany taktyczne, zmotywowal i jedziesz na Tym?

 

Wniosek z tego taki że Tom nie trafia do zespołu, źle motywuje i taktyki pod przieciwnika nie zmienia....A miało być tak pięknie, przynajmniej niech tą cholerna obronę poprawi!

 

Btw

W Chicago jak wyglądały te 3 q? Podobnie? Bo nie pamiętam

Edytowane 25 Listopada 2016 przez Dnc

[dannygd]

Jak w roosterze jest 3,5 min. pow. przeciętnego obrońcy z prawdziwego zdarzenia i 1 rookie z potencjałem to jak Ty chcesz obronę poprawić?

[LeweBiodroSmoka]

Jak w roosterze jest 3,5 min. pow. przeciętnego obrońcy z prawdziwego zdarzenia i 1 rookie z potencjałem to jak Ty chcesz obronę poprawić?

A może by tak zatrudnić trenera osławionego jako "specjalista od obrony"?

 

a nie, czekaj...

 

zresztą ja nie jestem pewien czy większym problemem Soty jest obrona (bo AD to 80% ekip nie będzie w stanie powstrzymać), a egzekucja ataku w drugich połowach meczów

 

Thibs ponoć chce weterana, a powiniem po prostu szukać strzelców, bo trzon nie jest zły tylko nie jest on kompletny

[Gość (Przemek...)]

 

Thibs ponoć chce weterana, a powiniem po prostu szukać strzelców, bo trzon nie jest zły tylko nie jest on kompletny

 

Noah za Pekovica i gra gitara  

[ely3]

A może by tak zatrudnić trenera osławionego jako "specjalista od obrony"?

 

a nie, czekaj...

 

zresztą ja nie jestem pewien czy większym problemem Soty jest obrona (bo AD to 80% ekip nie będzie w stanie powstrzymać), a egzekucja ataku w drugich połowach meczów

 

Thibs ponoć chce weterana, a powiniem po prostu szukać strzelców, bo trzon nie jest zły tylko nie jest on kompletny

I pewnie dlatego mają 7 w lidze skuteczność za 3 i 10 ofensywę.

 

Pierwsze co się rzuca jak się ogląda ich mecz to to ze nikt poza Diengiem tam nie broni. Nawet Rubio czy Towns źle rotuja. Kiepsko bronią. A ostatnio to nawet Dieng nie broni już tak dobrze

[LeweBiodroSmoka]

I pewnie dlatego mają 7 w lidze skuteczność za 3 i 10 ofensywę.

 

Pierwsze co się rzuca jak się ogląda ich mecz to to ze nikt poza Diengiem tam nie broni. Nawet Rubio czy Towns źle rotuja. Kiepsko bronią. A ostatnio to nawet Dieng nie broni już tak dobrze

a jak wyglądają te statystyki w trzecich kwartach oraz w drugich połowach?

 

edit: sprawdziłem i zarówno w 3Q jaki w 2nd half sota jest najgorsza w lidze, a więc mój post o braku egzekucji jest w zupełności trafny (choć nawet nie sprawdzałem tych cyfr) to po prostu widać, że Minny traci mecze przez kompletne blamaże w trzecich kwartach, a statystyki nabijają sobie w pierwszych połowach gdzie ich gra wygląda zwykle bardzo przyzwoicie

Edytowane 25 Listopada 2016 przez LeweBiodroSmoka

[ely3]

a jak wyglądają te statystyki w trzecich kwartach oraz w drugich połowach?

 

edit: sprawdziłem i zarówno w 3Q jaki w 2nd half sota jest najgorsza w lidze, a więc mój post o braku egzekucji jest w zupełności trafny (choć nawet nie sprawdzałem tych cyfr) to po prostu widać, że Minny traci mecze przez kompletne blamaże w trzecich kwartach, a statystyki nabijają sobie w pierwszych połowach gdzie ich gra wygląda zwykle bardzo przyzwoicie

Ale wyjaśnij mi może jaka to wina zawodników i dlaczego potrzebują strzelców skoro w pierwszej połowie mają najlepszą skutecznosć w lidze a  w drugiej 29 ?

 

Zwłaszcza że w 4 kwarcie już mają ofensywę na poziomie średniej ligi. Ich dólek nachodzi w 3 kwartach i tylko wtedy są naprawdę słabi . Więc powiedz mi czemu akurat potrzebują strzelców skoro trzy kwarty potrafią mieć dobrą ofensywę a obronę mają dobrą tylko w jednej kwarcie.

 

Ich problem leży w obronie i trenerze który kompletnie nie potrafi do nich dotrzeć w szatni i za każdym razem zaliczają totalny dołek

albo inaczej proponuje Tobie byś obejrzałem ich mecze więcej niż jeden i zobacz czy problemem jest brak strzelców czy jednak fatalna obrona na każdej klepce?

[LeweBiodroSmoka]

 

Ale wyjaśnij mi może jaka to wina zawodników i dlaczego potrzebują strzelców skoro w pierwszej połowie mają najlepszą skutecznosć w lidze a  w drugiej 29 ?

 

Może dlatego, że strzelcy charakteryzują się tym, że potrafią trafiać w najważniejszych momentach meczów? Być może też dlatego, że o ile ich skuteczność za 3 wydaje się wysoka to już w drugich połowach są lepsi tylko od Nets?

 

 

 

Zwłaszcza że w 4 kwarcie już mają ofensywę na poziomie średniej ligi. Ich dólek nachodzi w 3 kwartach i tylko wtedy są naprawdę słabi . Więc powiedz mi czemu akurat potrzebują strzelców skoro trzy kwarty potrafią mieć dobrą ofensywę a obronę mają dobrą tylko w jednej kwarcie.

 

 

Co z tego, że w czwartych kwartach są na poziomie średniej skoro ligowej skoro to trzecie spychają ich na same dno ligi w drugich połowach i to zdecydowanie o 2 punkty ORTG od następnej najgorszej?

 

 

Ich problem leży w obronie i trenerze który kompletnie nie potrafi do nich dotrzeć w szatni i za każdym razem zaliczają totalny dołek

 

Byłem jednym z nielicznych, którzy twierdzili, że Thibs to nie jest dobry trener dla Soty, więc tutaj akurat zgoda, choć to dopiero 1/4 sezonu i wiele się może zmienić. 

 

Co do samej obrony to fajnie, że tak bardzo zaciekle wypominasz Socie ten element, ale tutaj również zachodzi niezły paradoks, bo Sota w pierwszych połowach ma piątą najlepszą obronę ligi... a w drugiej ostatnią. Także nie, oni nie bronią, aż tak fatalnie, bo bronić potrafią, fatalni są po prostu po przerwach gdzie wszystko idzie wpizdu i to właśnie cały czas próbuję przekazać. Problemy z motywacją? U Thibsa to raczej niespotykane. Oczywiście, że na pierwszy ostrzał idzie Tibs, ale to nie on biega po boisku i ostatecznie to gracze są odpowiedzialni za to jak grają, a przynajmniej powinno się tutaj kłaść na to większy nacisk, bo nie sądzę aby ich HC zachęcał ich w przerwie do totalnego rospierdolu tego co udało się w pierwszych połowach osiągnąć.

 

albo inaczej proponuje Tobie byś obejrzałem ich mecze więcej niż jeden i zobacz czy problemem jest brak strzelców czy jednak fatalna obrona na każdej klepce?

 

a ja Tobie proponuje abyś przestał się wymądrzać, bo nie potrzebuje oglądać nawet jednego meczu, aby w pół godziny zaorać Twoje wszystkie argumenty

[ely3]

na razie nie zaorałeś chyba ze samego siebie. Od kiedy definicja strzelec obejmuje gracza który potrafi rzucać w 3 kwarcie?