Minnesota Timberwolves 16/17

[dannygd]

Właśnie oglądam MIN-OKC, cóż mogę dodać?

1. Bez Rubio sypie sie ekipa tak w ataku jak i... obronie. Rubio to świetny defensor.

2. Wiggins to bezmózgi talent. Była opcja, żeby poszedł do CHI za Butlera.... szkoda, że nie poszedł. Od jego złych decyzji w ataku zazwyczaj zaczyna się wtopa Wolves.

3. LaVine nie potrafi w ogóle broni, ale daje bezkompromisową energię - dla mnie max. 6th man.

4. Dieng to absolutnie top 5 defensorów podkoszowych - ale Adams pokazuje naprawdę kawał dobrej szkoły.

5. Dunn i Jones - onaj z talentem, ale... żeby coś z nich było muszą grać a Minny tankować, bo niestety szkolne straty robią.

 

TT musi zdecydować - udawać, że walczą o PO czy budowac ekipę na przyszły sezon?

[TuPalnik]

Wiggins mnie zawodzi. Liczyłem, że będzie kimś więcej w tej lidze ale on na razie nawet na rolsa średnio wyglàda. Obrona taka sobie. Rzyt średni/przeciętny. Ma windę w nogach ale to trochę mało. Chciałby być scorerem. Średnio mu to wychodzi. Oby pod Thibsem się obudził bo szkoda takiego talentu.

Edytowane 6 Listopada 2016 przez TuPalnik

[Eld]

Się już przed sezonem zastanawiałem czy Thibs to na pewno dobry trener akurat dla nich. Zgraja młodych a wyglądają jak by grali mega zastraszeni. 

 

Coś mi się nie widzi "see You in may" które KAT rzucił w jednym z tweetów przed sezonem :/.

[dannygd]

Niestety młodzież na pozycjach PG/combo SG to zawsze problem efektywności w pierwszych 2 sezonach. Nawet takie asy jak Nash, Stockton, Payton, Bryant czy Jordan mieli z tym problem i nie odnosili sukcesów od razu...

Inna sytuacja jest z graczami na SF-C kiedy nie ma dziur na obwodzie, nawet młode wilki szybciej się aklimatyzuja i grają efektywnie.

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

[ness]

 

 

4. Dieng to absolutnie top 5 defensorów podkoszowych - ale Adams pokazuje naprawdę kawał dobrej szkoły.

 

W jakich to kategoriach dieng jest "abosolutnie top 5"?

ztcp to chlopak jest ponizej sredniej ligowej w opp fg%.

[memento1984]

See you in may, na rybach

[dannygd]

W jakich to kategoriach dieng jest "abosolutnie top 5"?

ztcp to chlopak jest ponizej sredniej ligowej w opp fg%.

 

A jak w jakieś kategorii (np. opp fg%) nie jest top 5 to znaczy, że nie jest top 5 obrońcą? Wiesz jak się liczy i od czego zależą poszczególne wskaźniki adv stats? Przede wszystkim jak dana ekipa źle broni to choćbyś był 3 krotnym DPOTY to nie będziesz w tych wskaźnikach na topie.

 

Dieng ma DRtg 98,4 gdzie cała MIN ma... 105,6 - dla porównania KAT ma 107,2 co ciekawe KAT ma ORtg 108,1 a Dieng 108,9

Z podkoszowych tylko DAJ, Adams, Millsap, Gasol, Howard i Whiteside mają lepszy, ale każdy z nich gra w lepszej defensywnie ekipie (ATL 96,6 OKC 97,3, MIA i MEM ok. 101 a najlepsze LAC 92,3) np. tak kiepski obrońca jak Blake Grifin ma91,8 a JJ Reddic 92,8 tylko dlatego, że są częścią pierwszej 5 dobrze broniących ekip.

 

Niemniej i tak najważniejsze jest jak gra dany zawodnik - taki Dieng w SAS/LAC/MEM/UTA byłby murowanym kandydatem do ALL Def Team i kandydatem do nagrody DPOTY. Niestety KAT na razie gra mega słabo w obronie (gorzej niz rok temu i Dieng łatać musi wszystkie dziury po nim), Bjelica, Wiggins, Lavine czy Muhhamad to porażka defensywna. Co ciekawe Dieng jako jedyny wśród starterów ma dodatni +/- (+8)...

[StroSHow]

Blake Griffin nie jest kiepskim obrońcą ba jest nawet lepszym niż gorszym.

[dannygd]

W stosunku do kogo?

 

Wysłane z mojego XT1092 przy użyciu Tapatalka

[RappaR]

W stosunku do kogo?

Do misia gogo. 

Griffin od dawna nie jest kiepski, chyba sophomore to ostatni sezon kiedy go można tak nazwać, a teraz można o nim mówić, że to dobry obrońca na PF. 

Zresztą kur.wa Reddick - kiepski obrońca, Griffin - kiepski obrońca, Deandre - tępy murzyn, 48 minut gra duet Jamal+Rivers, tutaj bez komentarza i wychodzi na to, że najlepszą obronę w lidze trzyma sam CP3, a jak schodzi to rywale z litości nie rzucają punktów...

Tym bardziej, że Doc jest bardziej jechany niż kochany, szczególnie za ustawianie drużyny. 

[Valus]

Tibs to ma przerąbane z tą bandą młokosów. Nauczyć ich bronić, to będzie prawdziwe wyzwanie haha

[NicoThem]

Myślałem że te młokosy coś pokażą,narazie wielkie gówno.

[Raven2156]

Myślałem że te młokosy coś pokażą,narazie wielkie gówno.

 

Myślę, że powiedzenie "wielkie gówno" to na ten moment i tak zbyt pobłażliwe określenie w związku co do oczekiwań przed-sezonowych. Sam szczerze przyznam, że mocno wierzyłem, że to ten sezon w którym Minny wracają do PO.

 

Dziś nasi w Minnesocie, zobaczymy co tam słychać u KAT'a i koleżków.

Edytowane 13 Listopada 2016 przez Raven2156

[dannygd]

 

 

 

Do misia gogo.

Griffin od dawna nie jest kiepski, chyba sophomore to ostatni sezon kiedy go można tak nazwać, a teraz można o nim mówić, że to dobry obrońca na PF.

Zresztą kur.wa Reddick - kiepski obrońca, Griffin - kiepski obrońca, Deandre - tępy murzyn, 48 minut gra duet Jamal+Rivers, tutaj bez komentarza i wychodzi na to, że najlepszą obronę w lidze trzyma sam CP3, a jak schodzi to rywale z litości nie rzucają punktów...

To żeś zablysnal... DAJ może i tępy murzyn, ale od kilku lat top 5 rim protector w NBA, CP3 przedstawiać nie trzeba (choć jak nie miał pomocy na obwodzie, to też gorzej bronił), W. Johnson i Moute to absolutna czołówka obrońców na F w permiter def.

Wystarczy popatrzeć jak wyglądała defensywa LAC kiedy Griffin grał w 5 z Turkoglu, albo wspagal do Davis... generalnie ekipa LAC bez Griffina broniła świetnie już w zeszłym sezonie, choć słusznie jebali Doca za olewanie defensywy...i radosna koszykówkę z synkiem i Jamalem na parkiecie.

 

Nie będę oczywiście umierał za słowo "kiepski" ale przyjmijmy że jeśli jest gradacja to mamy koszmarnego JJ, słabego Blakea, bdb Moute i Wesleya oraz świetnych CP3 i DAJ.

On po prostu za bardzo lubi się popisywać w def, a nie lubi pracować ciężko non stop. Z jego winda i zasięgiem powinien bronić lepiej od Ibaki, a nie od Speightsa czy ZiBo...

 

Ale nie o tym był temat, moim zdaniem kluczem do def. Min jest wyeliminowanie w S5 jednoczesnej gry LaVine i Wigginsa, bo przy postawie def. KAT na jednoczesne 3 slabe ogniwa nie mogą sobie pozwolić.

 

Ja bym na ich miejscu poszedł w wymianę z SAC i za Wigginsa wziął doświadczonego Gaya, bo na Butlera z Chi chyba nie mają już szans. Ewentualnie spróbować powalczyc o kogoś w stylu: Crowdera z BOS lub Middletona z MIL (potrzebują strzelca).

[Tecu]

 

 

Ja bym na ich miejscu poszedł w wymianę z SAC i za Wigginsa wziął doświadczonego Gaya, bo na Butlera z Chi chyba nie mają już szans. Ewentualnie spróbować powalczyc o kogoś w stylu: Crowdera z BOS lub Middletona z MIL (potrzebują strzelca).

 

Tak na poważnie te wymiany? Młodziutki Wggins, który wciąż ma ogromny potencjał za rok lub pół roku Gaya, który wiadomo jaki jest i tego poziomu nie przeskoczy? Bucks potrzebują strzelca to fakt, ale kogoś obok Middletona a nie w zamian za niego. I kto tu jest strzelcem? Wiggins? Ewentualnie jest scorerem, ale strzelcem to bym go raczej nie nazwał. Jeszcze bardziej rozwali spacing Bucks.

Wiggins wciąż ma wielki potencjał w defensywie i na tym powinni się skupić. Jak Tibs nie uwolni tego potencjału i nie zrobi z niego plusowego defensora to chyba już nikt tego nie zrobi.

[andy13]

Ja bym na ich miejscu poszedł w wymianę z SAC i za Wigginsa wziął doświadczonego Gaya

Nie oglądam regularnie Wilków ale co się stało z Wigginsem, że chcesz go wymieniać za solidnego (ale tylko solidnego) Gaya? Nie jest czasem tak, że dla młody Andrew ma taki talent, że może mieć podłogę tam, gdzie Gay sufit? Koleś zapowiadał się fenomenalnie, jeżeli nic się nie zmieniło to opchnięcie go do SAC nie powinno być problemem. Pytanie tylko: jaki w tym sens z punktu widzenia Wolves? Śpieszy się Wam gdzieś? Tyle już czekacie, że jeszcze trochę możecie. Ci kolesie odpalą, potrzebują tylko czasu.

[ely3]

 

 

Ja bym na ich miejscu poszedł w wymianę z SAC i za Wigginsa wziął doświadczonego Gaya, bo na Butlera z Chi chyba nie mają już szans. Ewentualnie spróbować powalczyc o kogoś w stylu: Crowdera z BOS lub Middletona z MIL (potrzebują strzelca).

 

Może i Wiggins na obecną chwilę pracuje na karierę ala DeRozan niż Le Bron ( a przecież tak się mówiło przed NCAA) ale to i tak znacznie lepiej niż to co proponujesz w drugą stronę.

 

Oglądam Sotę i nie wiem co tam nie klika poza tym że bez Rubio ten zespół nie ma żadnego charakteru

 

Nieważne kogo oni tam mają to RR jest dla nich najważniejszym graczem a Dunn jak na razie słabo rozgrywa. Sota musi spróbowac uderzyć po kogoś w stylu jenningsa. Bo brak im rozegrania. No i jednak mimo wszystko na razie blamaż. P

 

Pozytywy to Dieng - i Rubio póki grał

[dannygd]

Nie oglądam regularnie Wilków ale co się stało z Wigginsem, że chcesz go wymieniać za solidnego (ale tylko solidnego) Gaya? Nie jest czasem tak, że dla młody Andrew ma taki talent, że może mieć podłogę tam, gdzie Gay sufit? Koleś zapowiadał się fenomenalnie, jeżeli nic się nie zmieniło to opchnięcie go do SAC nie powinno być problemem. Pytanie tylko: jaki w tym sens z punktu widzenia Wolves? Śpieszy się Wam gdzieś? Tyle już czekacie, że jeszcze trochę możecie. Ci kolesie odpalą, potrzebują tylko czasu.

Wiggins po prostu nie broni, brakuje mu koncentracji, determinacji - mam wrażenie że to nie do nadrobienia. Jak popatrzysz na grę to masz wrażenie że powolny Shabazz daje tyle samo jak nie więcej tej ekipie od Wigginsa.Na dziś to jego sufitem w obronie jest podłoga nie tylko Gaya, ale i Klaya. Wychodzi że to bardzo indywidualny i jednowymiarowy gracz którego szczytem jest obecna gra Derodzyna czy kiedys Joe Johnsona :/

 

Liczyłem na znacznie więcej w obronie po nim, ale jak się nie ogarnie do deadline to ja bym go sprzedał do ekipy która szuka strzelca. Moim zdaniem LaVine więcej da tej ekipie, bo może grać PG/SG, 6th mana.

 

Ps. Każdy gracz o którym pisałem da tej ekipie dodatni bilans i obronę zmieni z obecnie jednej z najsłabszych na co najmniej górna połówkę. Dodatkowo Gay daje mnóstwo doświadczenia, a o jego obronie, umiejętności do zadaniowosci już pisałem, że jest mega niedoceniana, choć w każdej ekipie w której grał był top 1-2 obrońcą...

Edytowane 13 Listopada 2016 przez dannygd

[TuPalnik]

Sota nie powinna robić gwałtownych ruchów - jeszcze nie. Thibs raczej nie był w czasach Bulls fanem wymian w trakcie sezonu ( szczególnie z udziałem starterów) i tu w Socie raczej też nie będzie tego robił szczególnie, że teraz ma na wymiany jakiś wpływ. Macie fajny frontcourt. Do tego macie Wigginsa i Zacha z których co najmniej jeden powinien być longtime starterem w Wolves. Który? Nie wiem ale raczej jestem spokojny o wybór Toma. Zależeć to też może od sytuacji na rynku FA - jakby socie udało się kogoś fajnego podpisać na pozycję Wigginsa lub LaVina. No i pytanie co z pozycją PG. Nie ufam Rubio. On już się nie rozwinie i nie zmieni. Także większych zmian przed latem się nie spodziewam. Ale jednocześnie uważam, że Sota nie powinna czekać na rozwój poszczególnych graczy w nieskończoność tylko na odpowiednim etapie nacisnąć przycisk i zaatakować. Ale jeszcze nie teraz.

[NicoThem]

Może brakuje w zespole kogoś doświadczonego który byłby autorytetem dla tych gowniarzy i ktoś kto by wniósł na parkiet trochę doświadczenia,może ktoś pokroju KG