Memphis 16/17 - czy zdrowie pozwoli

[Truth]

No znowu w Memphis jest moc! W piękym stylu wygrali ten mec

A wcześniej w pape z Lakers i Clippers bez CP3 i Griffina, mieszane uczucia mam do tej drużyny.

[kondzio]

Mają stary skład, nie na każdy mecz się maksymalnie żyłują. Chcą dotrwać cali do PO. 

[Mirwir]

Gdy Misiek wygląda na martwego nie drażń się z nim tylko dobij.

 

W ostatnim tygodniu Miśki wyglądały na martwych z Warriors, ale to wyciągnęli i wygrali po dogrywce. W spotkaniu z Houston po 2Q wydawało się, że będzie easy win, ale w 3 i 4Q Memphis narzuciło swój styl i mieli większą wolę by wygrać spotkanie, a Houston nie było w stanie trafić praktycznie niczego.

 

Jak na razie 4-0 w spotkaniach z Warriors i Rox.

 

Jestem ciekawy Parsona, bo na chwile obecną wygląda bardzo słabo, ale jeśli Miśki będą cierpliwi to może coś z niego jeszcze będzie (może nie koniecznie w tym sezonie, ale w następnych)

[ely3]

No i Parsons wypada i już w tym sezonie nie zagra.

Danie mu maxa było absurdalne te kilka miesięcy temu ale teraz wygląda naprawdę fatalnie.

[ignazz]

Taka już jest ta liga ze po super sezonie taki gracz dostanie taka kasę od klubu który nie złowi gwiazdy pierwszego formatu.

[Czarodziej]

Mieli taką dobrą serię, wydawało się, że wejdą na 4-5 miejsce w konferencji i się zesrało, że aż dziadek Carter wrócił do pierwszej piątki...

[ignazz]

Czas i miejsce podziękować miskom za dobra serie.

 

Zaskakujący mocny opór i doskonała gra liderów i przede wszystkim Cartera zrobiła swoje.

 

Twarde warunki postawiono spurs i gdyby nie super forma leonarda i zaskakująca forma parkera mogło być także 4:2 w druga stronę.

 

Conley szybko wyszedł z kontuzji i oby się rozwijał dalej.

Ciekawe co miski zrobią z pozycjami 2-3-4 w lato.