Skocz do zawartości

Utah Jazz 2016/17


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Jazz dziś zagrało chyba najgorszą kwartę tego sezonu.38 pkt w trzeciej kwarcie. Boziu tyle to chyba nawet Golden nie rzuciło. Potem od staniu 92-82 postawili ścianę. Kompletnie Charlotte nie było w stanie trafiać a Hayward zagrał jak na All Stara przystało.

 

Świetny mecz w jego wykonaniu. W ogóle od nominacji gra jeszcze lepiej. Cieszy to że Exum zaczyna atakować kosz( szkoda tej trójki co mu sędziowie zabrali w połowie meczu) i więcej kreuje.

 

Na minus na pewno samolubna gra Aleca bo ona niestety rozbija krążenie piłki i ofensywa czasem po prostu stoi . Czasem to działa taki wolny elektron a czasem jak dziś jest problemem. Mimo wszystko uważam że taki zawodnik jest potrzebny JAzz byleby tylko jak nie ma dnia to nie pałował tych akcji na siłę

 

A JJ no cóż ktoś tu pisał że jego kontrakt jest przepłacony -- jak dla mnie facet gra coraz lepiej. Pewna trójka , coraz lepiej kreuje. Czasem niestety spóźnia się w obronie ale jestem od początku zadowolony z jego pozyskania

 

Tak przy okazji rzuciło się info że Jazz ma najlepsze statystyki w 4 kwartach i w crunchu jak musi gonić wynik.. Mecz trudniejszy niż zakładałem ale 4 kwarta w takim stylu jak lubię w tym zespole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy powrót do rodzinnego miasta czy może trochę więcej odpoczynku ostatnio ale Favors był dziś starym dobrym Favorsem. W obronie zagrał fantastycznie. W ofensywie wychodziło mu wszystko. Do tego Hill wygląda znów jak w listopadzie i Jazz było dziś praktycznie nie do zatrzymania nie licząc moze chwilowej zapaści pod koniec drugiej kwarty

 

Jazz wychodziło dziś dużo a Hawks to przecież 4 obrona ligi.  Piłka dzis pięknie krązyła, Hayward trafiał praktycznie z każdej pozycji, Hill to samo

 

Do tego w drugiej połowie Jazz ustawiło obronę pod wjazdy Schroedera i ten albo dostawał blok albo gubił piłkę.

 

Mam nadzieję , że Favors będzie tak wyglądał na dłuższy okres a nie tylko w swojej rodzinnej Atlancie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasnąłem po 1 połowie, ale naprawdę dobry mecz Jazz :) Hayward w pierwszej kwarcie wjeżdżał pod kosz jak śledzik po Wyborowej.

 

Pod koniec 2q faktycznie lekka zapaść, na szczęście trójeczka Burksa uspokoiła sytuację.

 

Cieszy, że Exum zaczyna grać odważniej, martwi że jest trochę jeźdźcem bez głowy, bo ile pod kosz wbija się szybciutko, to zwykle podczas rzutu na piłkę czekają przynajmniej 3 czarne rączki łase na poprawienie statystyki bloków, a ten bidny paniukuje i albo airball, albo aut :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z was @Ely i @Qucin czereśniaki, gadacie jakieś bzdety o ostatnich meczach itd. przerywając taką fajną dyskusję o Kanterze :P tak jak zagrał Fav z Hawks to Jazz są top 4 w lidze, co nie zmienia dalej faktu że nie jestem przekonany że 5 Gob/Fav/Hay/Hood i Hill jest gwarantem sukcesu, wątpliwości mam cały czas te same, pod koszem mało elastyczny duet w ataku, Hay nie jest idealnym liderem i sf, choć muszę przyznać, że w tym sezonie ma rewelacyjne mecze, nie wiem czy za max umowę nie można by zwerbować większego wymiatacza, to tak nawiasem piszę.Słowem Teague się w Indy wyrobił ... u nas też pewnie by się sprawdził, to nie ten fit co Hill ale zdrowie inne i kilka lat mniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

120 rzucone 4 obronie ligi i dziś 127 rzucone 8 obronie ( choć przyzanm że Pelikans w tym roku to 12 obrona

 

Davis dziś był aktywny w obronie. Był często w dobrej pozycji przynajmniej w pierwszej połowie... Ale dziś ofensywnie został wyjęty przez Rudego a potem Favorsa...

 

Dziś Jazz miało dzień kiedy wychodziło praktycznie wszystko.. Burks trafiał cyrkowe rzuty. JJ trafiał nawet mając dwóch obrońców na sobie... Exum w kontrataku zwłaszcza z Alecem pokazał niewiarygodną szybkość...

Przekaz dnia Gobert +28 Davis -35 i mimo 6 bloków Davisa to nie są przypadkowe cyfry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde, nie wierzę, wygraliśmy z Pelicanami mimo gry dpoty Dante C. 

 

Jazz w trybie walec. Brak Goberta w ASG wygląda coraz zabawniej w świetle ostatnich meczów. 

 

Exum wraca do gry? Czy to tylko pojedyncze wybryki? 5 asyst to chyba rekord kariery (choć lecę z pamięci a nie statystyk)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurde, nie wierzę, wygraliśmy z Pelicanami mimo gry dpoty Dante C. 

 

Jazz w trybie walec. Brak Goberta w ASG wygląda coraz zabawniej w świetle ostatnich meczów. 

 

Exum wraca do gry? Czy to tylko pojedyncze wybryki? 5 asyst to chyba rekord kariery (choć lecę z pamięci a nie statystyk)

E tam nie rzopędzaj się aż tak

 

Z jednej strony widać po JJ że znacznie lepiej współgra z ofensywąJazz kiedy gra na 4 i widać , że Hill z Favorsem wracaja do formy po kontuzjach no ale to wciąz dwa mecze

 

Dziś w Dallas a oni w tym roku kalendarzowym mają 5-6 obronę więc znów mamy ciekawy test 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely, tak rozchwianego w osądach ziomeczka jak Ty to ja nie znam :grin:

 

Po 1 meczu sezonu- 'no walczyli walczyli, ale Lillard, ah ten Lillard, brakowało zdrowego Favorsa, ale walczyli, no walczyli"

Po 3 meczu sezonu- ' o k**** jaka defensywa, Gobert miazga, Hill MVP, Joe Johnson steal roku, Hood= Klay T ino czarniejszy, czyli lepszy. "

Po 6 meczu sezonu- "o c***, teraz to już wszystkich rozjedziemy, Hayward top 5 ligi, Gobert Billem Russellem tej gry, Larry Birdzie, jak mogłeś pozbyć się Hilla?!"

Po 9 meczu sezonu - "Nie no k**** nie wiem, dziwna ta ofensywa Snydera, za bardzo przekombinowana, będzie ciężko"

Po 14 meczu sezonu- " Maks dla Hilla, maksa dla Haywarda, maks dla Goberta, maks dla Favorsa, maks dla Hooda, maks dla Inglesa... a ty jak się nazywasz? Whitney panie Ely, to c***, dla ciebie też maks! To może i ja (zza Goberta wychylił łeb S.Mack- dla ciebie to jedynie trykot Lakers!"

(...)

Po 30 meczu sezonu- "No Jazz włączyli D w 4 kwarcie i Nets przez 4:21 nie mogli trafić z gry, starczyło 5 minut defensywy by rozjechać Suns, Lakers, Nets a nawet 76ers- tak grają contederzy"

Po 32 meczu sezonu- "Nie no nie rozpędzaj się tak, to tylko 2 mecze"

Ha ha dobre ale przynajmniej nie piszę że jesteśmy 3 siłą ligi jak Ty

 

PS Ale po tym 6 i 14 meczu to chyba coś Ciebie pomerdało bo na bank takiego czegoś nie pisałem . Co do reszty to zgoda

 

A co do ofensywy Snydera to zdanie nie zmienię- Ona świetnie funkcjonuje z Hillem ale jak był kontuzjowany i graliśmy Exumem czy Mackiem to była kicha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewka, że trzecia i to w pesymistycznym wariancie zdrowego Lebrona !

No ale są zespoły, ktore nam ewidentnie nie leżą jak np Blazers

 

Wiesz co by nie pisać to narzekałem cały sezon na Macka a jak w końcu wypadł z rotacji to od razu gramy lepiej

 

Tak z ciekawości Qcin mozesz byś sam podsumował nasz skład ( ja wiem, że Ty masz jakieś niezyciowe podejście i dla Ciebie Hayward nie powinien dostać maxa , Hill to max 10-11 powinien dostać inaczej go przepłacimy)

Bo ja to widzę tak

 

Hayward - lider pełnym ryjem piersią i bicepsami - All Star jak nic . Ba ja naprawdę czuję w kościach że załapie sie do 3 piątki na koniec sezonu

Gobert - jakim cudem on nie jest All starem to już tylko trenerzy wiedzą. I na Twiterze ostatnio napisał , że media już wybrały DPOYa tzn Greena i on to ma gdzieś. Facet chyba najbardziej z naszych nie cierpi przegrywać. Wkurza się po każdym meczu. Nie odpuszcza z Golden i mocno stawia do pionu graczy jeśli poddadzą sie w szatni . Dziś w dużej mierze zatrzymał Davisa na 12 pkt. I nie jest to pierwszy rywal który ma z nim ciężko

Hill - w końcu go ktos uwolnił bo w PAcers Vogel miał na niego jakiś dziwny pomysł gdzie miał być graczem sterczącym w rogu iczekającym na piłkę od PG. Teraz rozgrywa decyduje i pomijając okres zardzewienia po kilku kontuzjach to facet ciągnie nas niesamowicie

 

To trio razem ma 19-4 i to nasz główny trzon

 

Z pozostałych

Duży plus dla JJ ostatnio - sam mówi, że w końcu dobrze wszedł w schematy ofensywne. dobrze kreuje, świetnie rzuca. W tej chwili ten jego kontrakt wygląda jak promocja . Jak wróci Hood i Favors na pełen etat to pewnie znów mu trochę spadnie produkcja ale facet często grywa w 4 kwartach w których mamy najlepszy net rtg w całej lidze ( w meczach decydowanych poniżej 5 pkt też)

Duży plus dla Inglesa - facet wyrósł na jednego z lepszych 3&D w lidze. OCzywiście nigdy nie będzie z niego gracz a'la Klay bo on może zdobyć 20 pkt raz na jakiś czas. Ale jest idealnym zadaniowcem . Dobrze broni . Dużo przechwytuje bo jego boiskowe IQ jest wysokie. Systemowy gracz. Świetne uzupełnienie naszej rotacji

 

Favors zdrowy to obrona z najwyższej piłki i dobry rzut. Pytanie jest na ile Favors ma kłopoty ze zdrowiem za sobą. Jeśli ma i te 2 ostatnie mecze nie są przypadkowe to Jazz szybko wróci na pozycję nr 1 w obronie i TOP 7 ofensywy. Jeśli nie to w 4 kwartach będzie tracił notorycznie minuty na rzecz JJ

 

Co do reszty to jest sinusoida.

Exum zaczyna grać odważniej i w końcu pokazuje choć cień potencjału dla którego go wybrano w TOP5. Ale on potrafi zagrać świetne 5 minut po czym kolejne 5 głyupio fauluje

Lyles posiada świetny rzut i kozioł ale na tym etapie sezonu nie wróże mu więcej niż 8-10 minut na mecz. Zwłaszcza że jest niestabilny w tym swoim rzucie

Diaw - zdecydowana poprawka w stosunku do listopada kiedy był kulą u nogi ( no ale wtedy rzeczywiście coś z tą noga miał). Jego słabością jest to że w meczu z Memphis czy Spurs nie powinien wstawać z ławki bo fizycznie już odstaje od ligi

Hood- coś ma pecha z kontuzjami przez co ma mecz na 25 pkt gdzie trafia za 3 jak natchniony a następny ma 1/7 za 3 . Tak szczerze to ja bym go wrzucał z ławki bo on bez Haywarda ma lepszą skuteczność i vice versa. Widać że on też się lepiej czuje jako pierwsza opcja na parkiecie a w trio HHH on jest tym trzecim i troche mu to szkodzi. Ingles w s5 a Hood z ławką to nasze najlepsze lineupy

Alec - podobno Snyder z nim rozmawia by nie robił tych swoich szalonych wjazdów bo to jest główna przyczyna jego kontuzji ale Burks to uwielbia i chyba się nie zmieni. Defensywnie nie odstaje. Dobrze broni na obwodzie. Ma coraz lepszy rzut ale miewiam czasem mecze w których gra bardzo samolubnie i jest jedynym wyłomem w naszej ofensywie opartej na duzej ilości podań.. Czasem potrzebujemy takiej iskierki a czasem niestety nas parzy

 

MAck - im mniej Cię widze tym lepiej się czuje. Nie rozumiałem czemu Snyder go tak promował. Dobrze ,że wypadł z rotacji

Neto - fajny bultelier ale fajnie że potrzebujemy jego usług raz na kilka meczów

Whithey - fajnie mieć takiego rim protectora w głębokich rezerwach ale jak wyżej dobrze że nie potrzebujemy by grał

 

Mankamentem naszej obrony jest to, że Jazz nie do końca sobie radzi kiedy center rywali stoi na obwodzie i grozi nam rzutem za 3 bo wtedy Rudy musi wyjść wysoko i mamy dziurę pod koszem ( choćby początek z Charlotte czy mecz z Bostonem) - wtedy muszą szybciej rotować by zawsze ktoś przechwytywał gracza wchodzącego pod kosz. Raz nam to lepiej wychodzi raz gorzej

 

Zobaczymy jak to dziś będzie z MAvs z Dirkiem na centrze - na razie jest 3-0 ale każdy mecz byl na styku i choć Jazz za każdym razem w 4 przechylało szalę na swoją stronę to jednak Dallas dobrze się odnajduje w błotnisnym tempie Jazzmanów ( sami chyba są nr 2 w ślimaczności grania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely- ja już skończyłem swój pisarski epizod. Teraz są nowsi, młodsi, z większych ośrodków miejskich...

 

Max dla Gordona- wchodzę w to!

20 baniek dla Hilla za sezon? Nie, dziękuję

15 baniek za sezon dla Inglesa? Nie, dziękuję.

 

Tak to w skrócie wygląda z mojej perspektywy.

 

@Rappar- Z Dudy i Trumpa śmiali się w ten sam sposób!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely- ja już skończyłem swój pisarski epizod. Teraz są nowsi, młodsi, z większych ośrodków miejskich...

 

Max dla Gordona- wchodzę w to!

20 baniek dla Hilla za sezon? Nie, dziękuję

15 baniek za sezon dla Inglesa? Nie, dziękuję.

 

Tak to w skrócie wygląda z mojej perspektywy.

 

Dla Inglesa dla mnie linia oporu jest na średniej pensji tj 8,5 mln. Więcej bym mu nie dał . No może 9-10. Z Hillem to ja myślałem o 45/3 z czego 8 już ma więc 36-37/2 ale aż 13,5 poszłoby górą więc byłoby 22/2 . Hill jest kluczowy dla Jazz

 

20 dla Hilla to dużo ale latem ktoś mu tyle da - nie wątpię dlatego trzeba mu dać rozsądne extension teraz wykorzystując te prawie 14 baniek które mamy by jego kontrakt potem nie obciążał nas. a 15-16 to on dostanie od ręki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


 



Jak już się tak merytorycznie śmiejemy, to przypomniało mi się to:


No i Dirk grający w tym roku gorzej od Farewell Kobe.

No cóż co do Lylesa to myślałem że będzie miał stabilniejszy ten rzut ale niestety rzadko ma dobre mecze jak na razie.

A z tym Dirkiem to oceniasz na podstawie jednego meczu?
A czemu nie oceniałeś na bazie poprzednich konfrontacji z Jazz ?
Tak skoro już merytorycznie to Dirk z JAzz ma skuteczność 29% i 0% za 3.

A co do samego meczu bo jestem w 100% pewien , że go nie widziałeś jeszcze to JAzz zagrało koszmarnie od połowy 3 kwarty. JAkieś idiotyczne straty typu strata 4 pkt w sekundę bo JJ wrzuca w plecy Exumowi przy wyprowadzeniu piłki czy ten naprawdę debilny błąd Burksa przy prowadzeniu plus 2 i mniej niż 24 sekundy na zegarze.
I żadne tłuamczenie nei wchodzi w rachubę. Powinni też mecz wygrać i tyle Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż co do Lylesa to myślałem że będzie miał stabilniejszy ten rzut ale niestety rzadko ma dobre mecze jak na razie.

 

A z tym Dirkiem to oceniasz na podstawie jednego meczu?

A czemu nie oceniałeś na bazie poprzednich konfrontacji z Jazz ?

Tak skoro już merytorycznie to Dirk z JAzz ma skuteczność 29% i 0% za 3.

Zluzuj nieco gary.

 

Dirk miał koszmarny początek sezonu, kiedy walczył z kontuzjami i wtedy też myślałem, że to już jest koniec i oglądami zwłoki a nie koszykarza. Jednak mniej więcej od początku roku Dirk nam się pozbierał (przypomnę tylko, że drużyny NBA rywalizują nie tylko z Jazz, ale również z 28 innymi zespołami, także jeśli Dirk słabo wypada przeciwko Utah to nie znaczy, że jest gorszy od Farewell Kobe), a Mavs zaczęli wyglądać jak zespół zainteresowany przyjęciem oklepu od Warriors w pierwszej rundzie. Ten ich fatalny początek miał też związek z kontuzjami, które jak na pewno widzisz choćby na przykładzie Jazz mogą mieć ogromne znaczenie.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.