Miasto moje a w nim...

[Sewer]

8 minut temu, ignazz napisał(a):

Toruń plus Gdansk. 
to bardzo dobre combo 

A może morze?

https://hthouseboats.com
 

Taki sam plan ma moja, Toruń a potem Gdańsk, brzmi dobrze Tylko jest jeden minus bo w Gdańsku byłem już z dwa razy a mam ochotę na coś nowego zawsze 

Spoko te houseboats ale już poza budżetem, tym razem.

Edytowane 7 Listopada 2023 przez Sewer

[ignazz]

To Gdynię zaatakuj i na przeciw Błyskawicy na świeżego amberka i rybkę  

[Sewer]

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

To Gdynię zaatakuj i na przeciw Błyskawicy na świeżego amberka i rybkę  

Gdynia sztos jedno z moich ulubionych miast w PL ale tam już byłem ze 3 razy, w tamtym roku m.in  

btw. fajna rybka jest też w Mechelinkach, lokals z pracy polecał i faktycznie warto było kawałek podjechać

Słyszałem też sporo dobrego o Czeskiej/Niemieckiej Szwajcarii, w sumie spoko na 3 dni ale obawiam się co tam robić jeśli pogoda nie dopisze i chyba odpuszczę.

 

[ignazz]

Toruń - Malbork - Elbląg ?

[jack]

10 minut temu, ignazz napisał(a):

Toruń - Malbork - Elbląg ?

Jak już taka objazdówka to można po drodze z Torunia z autostrady zjechać w Pelplinie i zwiedzić Katedrę + biblię Gutenberga zobaczyć:

https://bazylika-pelplin.pl/ 

http://www.muzeum.diecezja.org/

i na nocleg podjechać na zamek w Gniewu:

https://www.zamek-gniew.pl/hotel/o-nas

https://www.ruszajwdroge.pl/2017/09/opanuj-Gniew-co-warto-zobaczyc.html

po czym od rana uderzyć na Malbork 

 

 

 

[RonnieArtestics]

17 godzin temu, Sewer napisał(a):

Możecie polecić jakieś fajne miejsce na wyjazd po świętach (dokładniej 27-30 grudnia) nie za miliony monet? Myślałem o takim świątecznym wypadzie do Wilna bo nigdy nie byłem, może Toruń ale nie wiem czy trzy dni to nie za dużo ewentualnie jak wyżej Poznań i też byłbym wdzięczny gdybyś @ely3 mógł mi też podesłać jakieś fajne miejsca.

Coś w górach też spoko opcja ale odpuszczam Zakopane w tym czasie z wiadomych względów i Pieniny bo znam już je na wylot

To może Karpacz ? W samym Karpaczu nie koniecznie trzeba nocować jak chcesz spokój, ale w okolicach jest dużo do zrobienia i można wybrać każdy dzień coś innego. Jeden dzień Karpacz, jeden np. Termy w Jeleniej Górze, itd itp. 

Edytowane 8 Listopada 2023 przez RonnieArtestics

[fluber]

17 godzin temu, Sewer napisał(a):

Możecie polecić jakieś fajne miejsce na wyjazd po świętach (dokładniej 27-30 grudnia) nie za miliony monet? Myślałem o takim świątecznym wypadzie do Wilna bo nigdy nie byłem, może Toruń ale nie wiem czy trzy dni to nie za dużo ewentualnie jak wyżej Poznań i też byłbym wdzięczny gdybyś @ely3 mógł mi też podesłać jakieś fajne miejsca.

Coś w górach też spoko opcja ale odpuszczam Zakopane w tym czasie z wiadomych względów i Pieniny bo znam już je na wylot

Jeżeli góry mogą być to ja z kolei polecam cały teren gór stołowych, sowich, Karkonoszy - szczególnie jeżeli masz jakąś zajawkę historyczno-architektoniczną, ale również turystyczną. 

Same góry bardzo easy, a widoków mnóstwo, zwłaszcza że jest też potężna liczba więź widokowych, a wiele miejsc można blisko osiągnąć z parkingu: Wielka Sowa, Szczeliniec Wielki, Błędne Skały ( myślę że te dwa to frajda do dzieciaków, a jak się spodoba to rzut beretem do adrspachu), Karkonosze w grudniu to niestety już potężna wyprawa , aleja lajcie Ślęża, Czarna góra, trójmiejski Wierch, wlodzicka góra i wiele, wiele innych. Krótkie spacery, fajne widoki.

Ponadto masa zamków do odwiedzenia: https://szlakzamkowipalacow.eu/zamki-i-palace/ z książem, chojnikiem czy Grodnem na czele. Fantastyczne miejscówki.

Jeżeli pogoda będzie fatalna to żaden problem, bo masz od groma obiektów historycznych w postaci sztolni i kopalni https://dolnyslask.travel/tajemnice/ szczegolnie polecam złoty stok, srebrna górę i twierdzę Kłodzko.

Generalnie jeżeli jesteś aktywnym i ciekawym turystą to jest co robić i przez miesiąc i zdecydowanie jest z czego wybierać. Gdybyś potrzebował więcej info, zapraszam na priv

[Me Myself and I]

17 godzin temu, Sewer napisał(a):

btw. fajna rybka jest też w Mechelinkach, lokals z pracy polecał i faktycznie warto było kawałek podjechać

 

a konkretnie jakie miejsce?

[Sewer]

1 godzinę temu, Me Myself and I napisał(a):

a konkretnie jakie miejsce?

Bar u rybaka, nie jest to wykwintne miejsce ale ryba bardzo ok

[Szabla]

Swego czasu (nie wiem jak teraz) dobre rybki w przystępnych cenach za fajne porcje były w budkach koło "Blyskawicy". I bezczelne mewy, które próbowały wyjadać żarcie,  jak się było nieuważnym. 

[ignazz]

Godzinę temu, Sewer napisał(a):

Bar u rybaka, nie jest to wykwintne miejsce ale ryba bardzo ok

Ale piszesz o Karwi?

Czy Kosakowo?

[LAF]

Katowice 

Jakaś fajna knajpka gdzie mnożona zjeść jakiś smaczny tradycyjny obiad ? 
 

No i jakieś fajne miejsce gdzie można skoczyć się napić drinka/ów

[Reikai]

17 minut temu, LAF napisał(a):

Katowice 

Jakaś fajna knajpka gdzie mnożona zjeść jakiś smaczny tradycyjny obiad ? 
 

No i jakieś fajne miejsce gdzie można skoczyć się napić drinka/ów

Jedzenie to polecali mi ostatnio Zurownie, nie udalo sie trafic ale pewnie aktualne

A bary sa w jedbym miejscu na jednej ulicy, nie wiem sie zwal ten deptak ala monciak ale bylo zajebiscie 

[Sewer]

2 godziny temu, ignazz napisał(a):

Ale piszesz o Karwi?

Czy Kosakowo?

https://www.google.pl/search?q=Bar U Rybaka&ludocid=2294644811952316036&ibp=gwp;0,7&sa=X&ved=2ahUKEwjam_O1rLSCAxXVIRAIHcgtA40QvsQGegQIFRA1&ictx=0&biw=384&bih=662&dpr=2.81#lkt=LocalPoiPhotos&lpg=cid:CgIgAQ%3D%3D

 

[ignazz]

@LAF

Mariacka w Katowicach. Kultowa lorneta z meduza z tania biała kiełbasa musztarda ogórkiem i Bulka z masłem robi robotę przed shots. czynna cala dobę.  Na ulicy to Masz tam mnóstwo knajp. 

Obok dobre sushi SAKANA. Najlepsze żarcie śląskie to przy szybie Maciej w Zabrzu ul Srebrna gdzie masz tradycyjne Dania w tym z dziczyzny jak jadali panowie i właściciele kopalń. 

Dobry browar w mini browarze lub w hotelu best western. 

A drink na wysokościach to restauracja na 27 pietrze w Altus czyli Qubus. Tam chlapniesz i zobaczysz wszystko z góry. Warto. 

https://szybmaciej.pl
 

Na porcelanowej na terenie huty silesia masz restauracje Prodiż dziś chyba najbardziej modna w industrialnym stylu ale tam ciężko bez samochodu dojechać 

https://restauracjaprodiz.pl
 

Skybar tu

https://www.pitupitu.pl/katowice/miejsca/sky-bar

https://lornetazmeduza.eatbu.com/?lang=pl#map
 

Edytowane 8 Listopada 2023 przez ignazz

[LAF]

Dzięki @ignazz 

[P_M]

5 godzin temu, LAF napisał(a):

Katowice 

Jakaś fajna knajpka gdzie mnożona zjeść jakiś smaczny tradycyjny obiad ? 

La Cantina i Stara Ponderosa są obok siebie notabene

[RonnieArtestics]

@ignazz Ty te wszystkie doswiadczenia z restsuracji sobie zapisujesz gdzieś czy jak? Jesli nie to jestem pod wrażeniem twojej pamieci, bo nazwy knajp to jeszcze zrozumiałe ale takie detale w każdym mieście to jest impressive shiiet 

[ignazz]

Jak się było w każdym mieście wielokrotnie to te miejsca się zapamiętuje. Po prostu jednym z hobby to paletac się po świecie na zwiedzanie zabytków i poprawieniem w knajpach. A ze zdjęcia maja opcje lokalizacji to czasem sobie siadamy i oglądamy gdzie byliśmy. Ale polskie miasta to z głowy. 

We wspomnianej lornecie zawsze była miła obsługa ta kiełbasa gotowana z garnka na prawdę mimo ze low cost smaczna bo taka pieprzna dobre świeże piwo Brackie zawsze zimna wódeczka owocowa na poprawę smaku a na ścianach świetne stare foto tapety z mapa Katowic z czasów zaborów. Po prostu miejsca dosyć dobrze pamietam. Jakbym był tam 5 minut temu. 

[RonnieArtestics]

7 minut temu, ignazz napisał(a):

Jak się było w każdym mieście wielokrotnie to te miejsca się zapamiętuje. Po prostu jednym z hobby to paletac się po świecie na zwiedzanie zabytków i poprawieniem w knajpach. A ze zdjęcia maja opcje lokalizacji to czasem sobie siadamy i oglądamy gdzie byliśmy. Ale polskie miasta to z głowy. 

We wspomnianej lornecie zawsze była miła obsługa ta kiełbasa gotowana z garnka na prawdę mimo ze low cost smaczna bo taka pieprzna dobre świeże piwo Brackie zawsze zimna wódeczka owocowa na poprawę smaku a na ścianach świetne stare foto tapety z mapa Katowic z czasów zaborów. Po prostu miejsca dosyć dobrze pamietam. Jakbym był tam 5 minut temu. 

No mnie chodzi bardziej o to ze zapamiętałeś co w której jadłeś, zwłaszcza jak przerabiasz tego sporo na codzień to wydaje mi się taka pamięć nieosiągalna dla mnie. Ja oprócz rzeczy które naprawdę mi zaimponowały smakowo nie pamietam raczej nic.