Skocz do zawartości

Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

Rose nawet w swoim prime był najgorszym strzelcem za 3, wśród oddających więcej niż 2 rzuty na mecz, a ten cymbał oddawał ich z 5 czy 6, mimo że trafiał na 25% skuteczności. Wara od Cavs. Wara od NBA. Do Chin z nim, sprzedawać koszulki, a nie niszczyć karierę KP.

Cymbałów, to szukaj u siebie w rodzinie. Fajnie manipulujesz liczbami. W pierwszych dwóch sezonach nawet jednego rzutu statystycznie nie oddawał. W swoim prime rzucał niecałe 5, ale na skuteczności .326 i wątpię, żebyś znalazł choćby jedną osobę, której w '11,'12 przeszkadzałaby taka liczba oddawanych rzutów za 3, bo robił totalną demolkę w kluczowych minutach meczu. To są fakty manipulatorze.

Edytowane przez Valus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cymbałów, to szukaj u siebie w rodzinie. Fajnie manipulujesz liczbami. W pierwszych dwóch sezonach nawet jednego rzutu statystycznie nie oddawał. W swoim prime rzucał niecałe 5, ale na skuteczności .326 i wątpię, żebyś znalazł choćby jedną osobę, której w '11,'12 przeszkadzałaby taka liczba oddawanych rzutów za 3, bo robił totalną demolkę w kluczowych minutach meczu. To są fakty manipulatorze.

yf698ifz3ijy.jpg

Uważaj na kobiety w swojej rodzinie, jak będziesz pastował temu brzydkiemu pastuchowi buty, bo lubi gangbangi i może nie okazać im należytego szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procentowo owszem, ale jak zobaczysz te mecze, to jest bardzo ciekawie. To co on robi, to zakłamywanie faktów. Skoro oceniamy rzetelnie kogoś, to powinniśmy brać też pod uwagę 120 meczów z RS, a nie oceniać kogoś na podstawie 16-tu meczów z playoffs. Do Rose można mieć pretensje tylko za nieudaną serię z Miami w swoim prime. Więcej nie ma nic na sumieniu. Dzisiaj jest cieniem tamtego zawodnika i niektórym chyba sprawia to radość.

Edytowane przez Valus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestańcie ogladać TV, w głowach sie wam poprzewracało. Rzucacie statystykami jak wam wygodnie, byle pasowało pod z góry ustaloną teze. Manipulant wytyka manipulacje manipulantowi. No dobre jaja

 

a to ze Rose zawsze był kiepski w rzutach za 3 to każdy na tym forum wie. Dlatego nie wiem o co walczycie panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procentowo owszem, ale jak zobaczysz te mecze, to jest bardzo ciekawie. To co on robi, to zakłamywanie faktów. Skoro oceniamy rzetelnie kogoś, to powinniśmy brać też pod uwagę 120 meczów z RS, a nie oceniać kogoś na podstawie 16-tu meczów z playoffs. Do Rose można mieć pretensje tylko za nieudaną serię z Miami w swoim prime. Więcej nie ma nic na sumieniu. Dzisiaj jest cieniem tamtego zawodnika i niektórym chyba sprawia to radość.

 

RS mówi o zawodniku bardzo niewiele, a to co mówi, jest średnio interesujące. W PO każdy mecz jest o życie, a RS to trening lub/i walka o rozstawienie. Niektórzy na rozstawienie wręcz kładą lachę. Kilka zespołów co roku tankuje, niektóre są w trakcie zmian i w ogóle mecze RS są kompletnie niemiarodajne, szczególnie kiedy zawodnik X gra w zajebistym, szerokim składzie, który mierzy się z tymi tankującymi zespołami, takimi którym nie zależy, średnio zależy, etc. Więc w RS to może sobie trafiać i na 90%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Lonzo Balla :grin:

Widze ze napaliłeś się na niego jak szczerbaty na suchary, ale ja w nim widze lepszą wersje Rubio. To znaczy świetny playmaking, świetna obrona i przeciętny rzut(oby). On bedzie albo rozkurwiatorem albo takim właśnie drugim Rubio. Nie boisz sie troszku tego? Ma wszystko żeby zostać #1 tego draftu, ale takze wszystko do największego busta draftu(noo, hype vs faktyczna gra na poziomie NBA). Bez rzutu jesteś nikim, taka smutna prawda. Ball coś tam rzuca, ale jak patrze jak to robi to widać na pierwszy rzut oka ze zaden lepszy obrońca nie pozwoli mu tak długo składać sie do rzutu. No i czy on pasuje do Melo? I do trójkątów które znowu mają wracać?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RS mówi o zawodniku bardzo niewiele, a to co mówi, jest średnio interesujące. W PO każdy mecz jest o życie, a RS to trening lub/i walka o rozstawienie. Niektórzy na rozstawienie wręcz kładą lachę. Kilka zespołów co roku tankuje, niektóre są w trakcie zmian i w ogóle mecze RS są kompletnie niemiarodajne, szczególnie kiedy zawodnik X gra w zajebistym, szerokim składzie, który mierzy się z tymi tankującymi zespołami, takimi którym nie zależy, średnio zależy, etc. Więc w RS to może sobie trafiać i na 90%.

 

Sorry, ale zawsze jak przeglądałem jakiekolwiek statystyki graczy, to są one brane głownie za sezon zasadniczy, a statystykami z PO mało kto się posługuje, więc jakiekolwiek branie statystyk z PO to manipulacja i tyle.

Naprawdę nie wiem po co wyciągać statystyki z PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze napaliłeś się na niego jak szczerbaty na suchary, ale ja w nim widze lepszą wersje Rubio. To znaczy świetny playmaking, świetna obrona i przeciętny rzut(oby). On bedzie albo rozkurwiatorem albo takim właśnie drugim Rubio. Nie boisz sie troszku tego? Ma wszystko żeby zostać #1 tego draftu, ale takze wszystko do największego busta draftu(noo, hype vs faktyczna gra na poziomie NBA). Bez rzutu jesteś nikim, taka smutna prawda. Ball coś tam rzuca, ale jak patrze jak to robi to widać na pierwszy rzut oka ze zaden lepszy obrońca nie pozwoli mu tak długo składać sie do rzutu. No i czy on pasuje do Melo? I do trójkątów które znowu mają wracać?  

 

Przecież Ball trafia ponad 40% trójek. Z Rubio nie ma porównania. Owszem, rzut ma pokraczny, ale za to nawala z odległości trójki NBA, a często i dalej. IMO są lepsi kandydaci na busta, tym bardziej, że Ballowi w najgorszym razie pozostanie świetny playmaking w transition.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ze Rose zawsze był kiepski w rzutach za 3 to każdy na tym forum wie. Dlatego nie wiem o co walczycie panowie

Nie wiem jak on, ale ja walczę o dobre imię Darka, bo mam do niego ogromny szacunek za pierwsze 4 lata gry w lidze. Do ACL, był to genialny gracz i szkoda, że nie miał szansy tego udowodnić, bo jego prime bez wątpienia dopiero nadchodziło. Pisanie o kimś takim cymbał, to kryminał. Liczbami można dowolnie manipulować, no ale mniejsza z tym. Ja posłużyłem się pamięcią, nie patrzyłem dokładnie w statystyki PO, więc stąd mój wielbłąd. I masz rację, był zawsze kiepski w rzutach za trzy, bo to nie była jego nigdy główna broń. Atletyzm połączony z szybkością, genialnym pierwszym krokiem, to była uczta dla oczu.

 

Findek, możesz dalej brnąć w to gówno, tylko nie wiem po co? Lepiej się poczujesz, kiedy obronisz swoją tezę? Ja wyciągam białą flagę. :lol:

Edytowane przez Valus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.