Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2016/17


january

Rekomendowane odpowiedzi

własnie dlaczego on jest młodszy od gości z tej klasy draftu? kto go dopościł do tego draftu :tongue:

szybciej poszedł do budy czy co?

w USA liceum można skończyć rok wcześniej (a może nawet i dwa lata), jak się spełni dane wymagania i napisze egzamin, więc wydaje mi się, że tak to po prostu wyglądało z Ingramem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem tankowanie. Ja rozumiem rotację składu. Ja rozumiem przebudowę. Ja rozumiem wszystko.

 

Ale do cholery tego się nie da oglądać, bo nie wiesz czy się śmiać czy płakać. Co z tego, że było naprawdę nieźle, prowadziliśmy i to momentami nawet dość znaczącą ilością punktów jak i tak wiesz, że przyjdzie taka 4Q gdzie leci turnover za turnoverem... Zawodnicy rzucają się desperacko w pogoń za uciekającą piłką. Istny cyrk. Patrząc na to chcę by ten sezon się już skończył a ja na spokojnie mógłbym przestać się tym denerwować.

 

A jeżeli chodzi o pozytywne aspekty tego meczu to DLO i Clarkson. To jaką wartość wnoszą do drużyny nie da się opisać żadnymi liczbami.

 

Pozostaje czekać (kolejny już raz) na przyszły sezon. Musi być w końcu lepiej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Wytłumaczcie mi jaki sens dla PG ma przejście do Lakers? W Indianie kręci się miedzy 5 a 8 miejscem w EC. W LAL zacznie walczyć o p-o. Tam krzywi się, że są słabi, nie wzmacniają ekipy, a tutaj to niby co jest?  Rączki to może zacierać Boston. Mają co oddać i ich jakość przy tym nie ucierpi. Są na najlepszej drodze od włączenia się do realnej walki o mistrzostwo. Nie widzę PG w Lakers. Co nie znaczy, że bym nie chciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z innej beczki:

 

Paul George: “There’s no urgency, no sense of urgency, no winning pride. This locker room is just not pissed off enough.”

 

fb4821a55878e400ce303c79cd0aff6a97bc6ac5

Wystarczy, że zareklamujecie, że w LA zawsze każdy jest pissed off po przegranym meczu i PG jest wasz! ;)

Edytowane przez Cloud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Wytłumaczcie mi jaki sens dla PG ma przejście do Lakers? W Indianie kręci się miedzy 5 a 8 miejscem w EC. W LAL zacznie walczyć o p-o. Tam krzywi się, że są słabi, nie wzmacniają ekipy, a tutaj to niby co jest?  Rączki to może zacierać Boston. Mają co oddać i ich jakość przy tym nie ucierpi. Są na najlepszej drodze od włączenia się do realnej walki o mistrzostwo. Nie widzę PG w Lakers. Co nie znaczy, że bym nie chciał.

Chce grać blisko chaty? Może widzi coś więcej w Russellu/Ingramie/Randle/Zubacu, niż w Turnerze? Może ma dość półśrodków Indiany na rynku? Po prostu chce grać w Lakers, jak Kobe? Kto go tam wie, co może decydować. Nie zawsze kluczowe jest przejście do najmocniejszej opcji, jak w przypadku KD. Plotki łączące PG z Lakers się pojawiają z większą lub mniejszą intensywnością co jakiś czas, tyle musi nam wystarczyć na ten moment, można pokomentować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumaczcie mi jaki sens dla PG ma przejście do Lakers? W Indianie kręci się miedzy 5 a 8 miejscem w EC. W LAL zacznie walczyć o p-o. Tam krzywi się, że są słabi, nie wzmacniają ekipy, a tutaj to niby co jest? Rączki to może zacierać Boston. Mają co oddać i ich jakość przy tym nie ucierpi. Są na najlepszej drodze od włączenia się do realnej walki o mistrzostwo. Nie widzę PG w Lakers. Co nie znaczy, że bym nie chciał.

Bo LA to jest (mimo wszystko) jego rodzinne miasto a Lakers to (chyba) drużyna na jakiej się poniekąd wychował.

Lepiej być średnim u siebie w domu w Kaliforni niż w Indianie. Mają trochę młodego narybku w LAL i kto wie czy tym młodym taki impuls w postaci doświadczonego superstara nie jest potrzebny aby wyskoczyć z formą na wyższy poziom (szczególnie Russellowi bo Zubac czy Ingram to jeszcze mają czas). Ja tam mimo, że fanem ani George'a ani LAL nigdy nie byłem, to chciałbym takie połączenie zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu uważałem że PG13 byłby świetnym fitem dla DAR, JC, czy Randle/Nance, ale wtedy liczyłem że zamiast wywalenia kasy na Denga i Mozgova zainwestowali by w 1 centra. Oczywiście marzyłem o graczu w typie stretch jak Horford czy DMC, ale pójście w typowego Rim protectora (coś jak Nurkic) też miałoby sens. Dziś PG po drafcie Ingrama dla mnie nie ma sensu, oczywiście to świetny zawodnik i jak ktoś napisał lepiej brać pewniaka gwiazdę niż prospecta, ale problem polega na tym że zanim LAL zaczną wygrywać (nawet z PG) mina ze 2 sezony, George będzie wchodził sfrustrowany w 10 sezon bez sukcesów, DAR czy Ingram będą się wolniej rozwijali, a do tego wybranie w drafcie top 3 (o ile go dostaną) jeszcze bardziej skomplikuje sytuację bo dodanie Balla, Fultza czy Tatuma do DAR, JC, BI I PG byłoby jak wybieranie 5 PF/C przez SAC...

 

Wg mnie PG miałby sens gdyby spakowali BI i JR za top C jak M.Gasol i próbowali walczyć o PO za rok. Inaczej trzeba budować ekipę jak 76ers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAR czy Ingram będą się wolniej rozwijali

Dlaczego? Ja uważam odwrotnie. Posiadanie doświadczonego gracza na poziomie PG obok siebie, daje wiele plusów w rozwoju młodych. 

 

Ogólnie nie czaję całego posta. W razie obrony picku, prawdopodobnie pójdzie próba pozyskania PG już teraz poprzez transfer za jakieś młode assety (a może i sam pick?). Nie można wykluczyć też ataku po George'a nawet w razie stracenia picku. Na start pewnie z jakimś pakietem Clarkson+Randle. 

 

M.Gasol już się kończy, w życiu nie oddałby za niego młodzieży Lakers. Lepiej inwestować w młodych u boku PG przez dwa sezony, niż dać mu starego Marca pozbywając się młodych i za moment kombinować od nowa z gorszego pułapu, niż LAL są w tej chwili. Ogólnie z środkowymi w lidze jest problem, poczekajmy co pokaże Zubac. 

 

Co rozumiesz pod pojęciem budować jak 76ers?

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ingram wygląda dzisiaj fenomenalnie. Nie widziałem go grającego z taką pewnością siebie - nieważne kto go kryje, prawie zniszczył Griffina który zdążył go sfaulować w obawie przed posterem, a w następnej akcji trafił rzut in his face nad nim. A to gość, który przy 6'10 waży mniej więcej tyle, ile ważą średnio PG w NBA.

Z kolei D'Angelo dzisiaj 0-8 z gry, 0 punktów. 

Edytowane przez bananowy_joe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.