Skocz do zawartości

[West 2st Round] Golden State Warriors - Portland Trail Blazers


Tasma

  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Warriors - PTB

    • Warriors - PTB 4:0
    • Warriors - PTB 4:1
    • Warriors - PTB 4:2
    • Warriors - PTB 4:3
      0
    • Warriors - PTB 3:4
    • Warriors - PTB 2:4
      0
    • Warriors - PTB 1:4


Rekomendowane odpowiedzi

Temat chyba przejedzie bocznym torem wobec wydarzeń, których teoretycznie dotyczy. Warriors pykną tę serię z palcem z dupie i nawet nie zauważą, że Currego nie ma, bo i tak by połowę meczu odpoczywał i żartował z resztą na ławce. Tylko od Warriors zależy czy zlekceważą za bardzo rywala, żeby jeden mecz im wypadł i uchronił Portland od sweepa.

 

Jak tak oglądam kolejne akcje i statsy z rzutów za 3, to trzymam kciuki, żeby Steph się wyleczył na 100% i żeby również 100% zdrowych Spurs stawiło się na WCF. Masakra jest z tym, że dwóch najlepszych w lidze strzelców za 3 gra w tej samej drużynie. Do tego każdy z nich nawala ich mnóstwo jako volume scorer zamiast być jakimś niszowym specjalistą typu Korver 12ppg. A do tego potrafią grać na półdystansie i wjazdach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cris Paul jest super. Pod względem wypadkowej umiejętności, etyki zawodowej, inteligencji boiskowej i pozaboiskowej, "serca" może i najlepszy gracz ligi. Ale jak masz 30 lat, opinię najbardziej utalentowanego na swej pozycji od blisko... 30 lat i ani razu w życiu nie przeskoczyłeś drugiej rundy, to raczej to coś więcej niż pech. I ciamajdowatość (napisałbym grubiej, ale by mnie zablokowali od razu) organizacji nie może być całym wytłumaczeniem. .Konkurencja na Zachodzie to zespołowe monstra, jednak ze dwa, trzy lata temu i Clippersi byli bliżej rywali niż teraz. I nie, raz jeszcze, nie jest to wyłącznie "sprawa Paula", ale od najlepszych wymagajmy więcej.

 

 

A w tej serii liczy się tylko zdrowie Stefka. Ale może zarwę noc na mecz nr 3, bo Lillard może wywariować wielkie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też to zauważyłem i sprawdziłem wszystkie możliwe źródła w poszukiwaniu informacji o jakiejś kontuzji. Nic.

Pewnie trzymają go na ławie, żeby nie narobił za dobrych statsów w tych PO bo nie wiadomo ile sobie zaśpiewa w nowym kontrakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie PTB zmarnowało swoją jedyną szansę w tej serii na wygranie meczu. Jak widać GSW wystarczyło zagrać jedną kwartę na 100% żeby ich pokonać. Jak Portland nie wpadają jumpshoty to gra leży. Szkoda dla serii bo przy 1-1 zrobiło by się ciekawie. A tak Kerr pewnie usadzi Kurę w GM3, a jeśli Dubs wygrają to pewnie i w GM4.

 

Draymond Green to potwór w obronie. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć go na LMA patrząc na to jak ten drugi gra w równoległej serii. 

 

Jeszcze mi się nasunęła jedna myśl. Sędziowie zagwizdali GSW trzy ruchome zasłony w 4Q z czego dwie były takie w ich stylu (tej trzeciej Ezeliego nie dało się nie zagwizdać). Czyżby jakaś zmiana w sędziowaniu zasłon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeszcze mi się nasunęła jedna myśl. Sędziowie zagwizdali GSW trzy ruchome zasłony w 4Q z czego dwie były takie w ich stylu (tej trzeciej Ezeliego nie dało się nie zagwizdać). Czyżby jakaś zmiana w sędziowaniu zasłon?

 

jak przypomina mi się jak gwizdane Bad Boys 04' ruchome zasłony braciom W jak nieco się spóźnili to teraz praktycznie jest samowola,Klay świetnie rusza się po zasłonach ale ma dużo łatwiej niż RiP Hamilton.

oczywiście dla kibiców lepiej, że można stawić takie zasłony ale obrońcy mają zdecydowanie obecnie trudniej.

reggie miller robiłby rozpierdol a stary ray allen m.in dlatego miał przedłużoną karierę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Draymond Green to potwór w obronie. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć go na LMA patrząc na to jak ten drugi gra w równoległej serii. 

 

 

 

jeśli Aldrige utrzyma formę z początku serii z Oklą, albo tylko niewiele ją  opuści [bo utrzymanie jest raczej niemożliwe] to Draymondowi szykuje się srogi wpierdol.

Aldridge jak jest w gazie to ma daleki półdystans na poziomie Nowitzkiego i sie nie pierdoli, może rzucać przez ręce i jak tylko, a Green ma coś z 201, czyli jego standing reach kończy się w okolicy brody LaMarcusa.

 

choć w RS szału nie było przeciw GSW, ale co tam RS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.