Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors - offseason 2007


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

Jak Nuggets nie potrafią nigdzie zajść z Melo, to tym bardziej nie zajdą z Iversonem. Postawienie na tego drugiego to ślepa uliczka. Iverson się stara, jest prawdziwym wojownikiem, nigdy nie odpuszcza... Ale jest starszy, będzie coraz słabszy i niby co w ostatnich latach ugrał, żeby na niego stawiać na tym etapie jego kariery? Prędzej bym zmienił Karla na innego trenera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzaj, dobrym obrońca ani jeden ani drugi nie jest, ale nie pisz, że Melo się nie stara bo nieraz da się u niego zauważyć jakieś próby obrony. Ogólnie jak na tej klasy gracza, kompromituje się często w defensywie, ale top, że Iverson nieraz sprawia wrażenie starającego się, nie stawia go wyżej w tym aspekcie od Melo.

Ja tu nie mam zamiaru rozpatrywac kto jest lepszym defensorem a kto nie, nigdzie też nie napisałem że ktoś z nich jest w tym dobry. Ale prawda jest taka, ze pisząc , ze Melo się stara pokazujesz, ze masz takie pojęcie o Nuggets jak ja o Memphis. Pare rzeczy trzeba na własne oczy zobaczyć. Iverson nie potrafi bronić jeden na jeden, ale gdzieś tam pobiega, coś wyszarpie, wyłapie, postara sie przycisnąć. Zawsze kiedy Nuggets mają gonić i zaczynają grac presingiem Melo po prostu siedzi na ławce. Zawsze kiedy Nuggets cokolwiek graja w obronie, to bez Melo. Takie są fakty. A już ogólnie pomijam kwestię, że Melo ma po prostu warunki, żeby dobrze bronić.

Piszesz głupoty, drużyna nie stała w miejscu, gra przed przyjściem Ibversona bardzo fajną koszykówkę, a Melo na tamten czas bardzo dobrze sprawdzał się w roli lidera. To była młoda drużyna i jej potrzebny był jakiś dobry obrońca na jedynkę czy jakiś solidny center potrafiący grać w ataku i obronie, a sprowadzili Iversona i Atkinsa, czyli dwóch nie broniących strzelców. :?

Za bardzo fajną koszykówkę nie dostaje się nic, fajnie sobie mogli grać a i tak pierwsza runda to była max. Not za styl się tutaj nie przewiduje. Z Atkinsem też sobie troche zaszalałeś, bo ten nie odgrywał praktycznie żadnej roli w Nuggets.

Tyle, że jeśli chodzi o przyszłość to zdecydowanie Melo stawiam ponad Allenem, bo jest młodszy, bo pod skrzydłami dobrego trenera ma szanse być kimś jeszcze lepszym niż jest, zarówno w obronie jak i w ataku.

Po pierwsze stać się lepszym w obronie to trzeba chcieć.

 

Po drugie (i to też do Szaka przy okazji) nikt nie jest idiotą ani tu na forum (chociaż...) ani w sztabie Nuggets, żeby sie nie zorientowac, że Melo jest młodszy i bardziej perspektywistyczny. Ale jeżeli to jest dla GM mało istotne to znaczy, że coś musi być na rzeczy (o czym być może nawet nie wiemy) i nie chodzi tu o jakieś pierdoły typu zachowanie, bo z tym da się zyć (gorsi gracze mieli wieksze "odpały" i grali dalej swoje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z wszystkim co master napisal. Znalazl sposob na wygrywanie Wade, znalazl Bronek, teraz zobaczymy z czego zrobiony jest Melo. A moze mysli ze na Wschodzie bedzie duzo latwiej (co w jakims stopniu byloby logiczne)? Podobno LeBron zalil sie na konferencji ze druzyna musi stac sie duzo lepsza, ze trzeba jej nowych ludzi, swiezej krwi, taka mala sugestia. Ja tam widze Melo prawie idealnie pasujacego do grania pod Antkiem w Nowym Jorku, choc nie bede ukrywal ze bardzo bym nie chcial by to nastapilo. Antek podobno nie specjalnie kocha Davida Lee, wiec juz jeden do oddania jest, Camby'ego bysmy pewnie tez wzieli, oddamy Marbsa co by salary sie troszke zgadzalo, plus kolejny duzy kontrakt i heja transfer gotowy.

Swoja droga pojawila sie plotka ze Zach Randolph zawita do 76ers, chamska to plotka, no ale taka sie w sieci pojawila wiec przekazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melo w Nowym Jorku? Heh, po zadymie w MSG jakoś niespecjalnie to sobie wyobrażam :) Ale jestem w stanie zrozumieć, ze lepiej mieć Melo w składzie niż Marburego ;-) Ale za tego drugiego to my podziękujemy, duet Marbury - Iverson to był dobry na All Star Game 2001 a nie do normalnego grania w basket.

 

A tak plotka o Zachu w Sixers to jest naprawde chamska. Nie wyobrażam sobie tego odkąd King nie jest GM, byłby to czysty idiotyzm. A wiadomo przynajmniej za kogo?

 

EDIT: A już widze że to z realgm.com i nic wiecej nie ma na ten temat. Jeżeli to prawda to Cheeks jest głabem, bo o ile jestem w stanie zrozumieć że Sixers potrzebują podkoszowego, który jest w stanie zapunktować, to od Randolpha trzymałbym się z daleka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu nie mam zamiaru rozpatrywac kto jest lepszym defensorem a kto nie, nigdzie też nie napisałem że ktoś z nich jest w tym dobry. Ale prawda jest taka, ze pisząc , ze Melo się stara pokazujesz, ze masz takie pojęcie o Nuggets jak ja o Memphis. Pare rzeczy trzeba na własne oczy zobaczyć. Iverson nie potrafi bronić jeden na jeden, ale gdzieś tam pobiega, coś wyszarpie, wyłapie, postara sie przycisnąć. Zawsze kiedy Nuggets mają gonić i zaczynają grac presingiem Melo po prostu siedzi na ławce. Zawsze kiedy Nuggets cokolwiek graja w obronie, to bez Melo. Takie są fakty. A już ogólnie pomijam kwestię, że Melo ma po prostu warunki, żeby dobrze bronić.

Czytałeś co ja napisałem :?: Chyba nie, wiec jeszcze oznajmiam ci, że napisałem:

nieraz da się u niego (u Melo) zauważyć jakieś próby obrony

Nie zaprzeczam, że Iverson się nieraz stara, robi poprzez swoje szybkie ruchy, bieganie dużo zamieszania, nieraz mu sie uda coś przechwycić, ale to wszystko. Także dlatego, że jak sam napisałeś Melo ma warunki żeby dobrze bronic, wolę jego niz Allena. Nikt przecież nie powiedział, ze Melo się nie poprawi w przyszłym sezonie w D.

 

Za bardzo fajną koszykówkę nie dostaje się nic, fajnie sobie mogli grać a i tak pierwsza runda to była max. Not za styl się tutaj nie przewiduje. Z Atkinsem też sobie troche zaszalałeś, bo ten nie odgrywał praktycznie żadnej roli w Nuggets.

Może w tym sezonie pierwsza runda to byłby max( i tak był więc nie wiem jaki to kontrargument), ale drużyna rozwijała się swoim tempem, młodość była ich atutem i pisałem, że potrzebne było jej coś zupełnie innego niz 30-letni niebroniący gwiazdor-strzelec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabos i shaq nie zgadzam sie z wami co do tego melo. nuggets budowali ekipa na przyszlosc 3-4 lata temu. teraz nie stac ich na budowanie kolejnej ekipa na przyszlosc. potrzebuja zwyciestw juz teraz. melo tego nie zagwarantowal. wiec predzej obuduja iversona i przez 3-4 lata o cos powalcza niz obuduja melo ktoremu sie nie chce grac w obronie.

 

ai to tez dziura w obronie na sg bo powoduje przewagi wzrostu dla przeciwnikow. ale swoje odrobi w ataku. jest waleczny. a tego zabraklo najbardziej nuggets. melo sprawia problemy wychowawcze, ma talent ale niejeden juz mial talent ale z glowa byly problemy. zobaczymy co dostana za melo. ale potrzeba im kogos kto potrafi grac w obronie. moze jakis artest? do tego fajny rozgrywajek, poczekac na nene jak wroci do formy i nuggets grajac obrone moga cos wyrwac na tym zachodzie.

 

wade mial shaqa. znalazl sie w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie.

lebron to lebron.

ale melo by wygrywac potrzebuje 4 partnerow ktorzy bronia. cos jak w team usa, gdzie byl liderem. ma talent. i gdyby gral w detroit piston to jego brakow w obronie nikt by nie dostrzegl. a ze jest gdzie jest to tam nic nie ugra. i tu lepiej postawic na ai'a. kto wie co za rok odpieprzy melo. a ai ju przezyl swoj bunt. chce poprostu grac.

 

 

a co do samego artesta to na realu byly ploty o artescie w lakers w przyszlym sezonie. artest chce isc do contendera. tylko problemem jest tu kasa. artest pewnie okolice mle bedzie chcial wciaz zarabiac. do tego lakers musza podpisac sashe i turiafa, po ktorych zaraz ustawi sie kolejka. ale z 2 strony moga zrobic s'n't i za radmanovica, ktory troche zawodzi sciagnac artesta. tylko po co im artest skoro za rok na sf bedzie gral lamar odom. no chyba, ze lamar nie zgodzi sie na redukcje zarobkow to moga byc problemy. duzo moze zalezec od wyniku jaki osiagna. jak zrobia misia to wszyscy zostana w skladzie i beda placic podatek jaki by nie byl.

 

jak nie zrobia misia to przygladna sie grze odoma, ktory odkad mamy gasola gra naprawde spoko. jest wart tej kasy. wiec raczej miejsce dla artesta w la la land nei bedzie mu dane.

 

i jest news apropos handlowania pickami.

podobno heat zainteresowani sa wymiana swojego picka nr 2 na kirka hinricha. to byloby dobre. heat dodatkowo sprobowaliby jeszcze podpisac eltona branda i naprawde mieliby chyba fajna ekipe. brand-matrix-wade-hinrich dodac kogos za mle kogos za minimum i ida na ecf:)

 

a bulla znowu by sie troche odmlodzili a i kasa na dengow i gordonow by zostala. czy kogo oni tam jeszcze maja podpisac.

 

generalnie heat napalili sie ostro na beasleya. przegrywali wszystko by go miec. a wyszlo jak wyszlo. i dobrze. bo przesadzili. choc z 2 strony celtics rok temu tez byli wielkimi przegranymi draftu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno heat zainteresowani sa wymiana swojego picka nr 2 na kirka hinricha. to byloby dobre. heat dodatkowo sprobowaliby jeszcze podpisac eltona branda i naprawde mieliby chyba fajna ekipe. brand-matrix-wade-hinrich dodac kogos za mle kogos za minimum i ida na ecf:)

Pomijając to, że Hinrich nie jest warty oddania 2 wyboru w tegorocznym drafcie i ma dużo wyższy kontrakt niż debiutant, to jak sobie wyobrażasz podpisanie Branda bez oddawania Mariona? :)

 

generalnie heat napalili sie ostro na beasleya. przegrywali wszystko by go miec. a wyszlo jak wyszlo. i dobrze. bo przesadzili. choc z 2 strony celtics rok temu tez byli wielkimi przegranymi draftu...

Heat zdaje się zapowiedzieli przed loterią, że jeśli wylosują nr 1 to wybiorą Rose'a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat nastawiali się na Beasleya? Bardziej na Rose'a.

 

Mówisz o wymianię za Hinricha tego picku. Wydaje się super dla Chicago: Rose, Gordon, Deng, Beasley... jestem w 100% przekonany, że z takim składem gówno by ugrali. Za dużo młodości i indywidualności :) Myślę, że ten 1 pick sprawił duży problem zarządowi Bulls. Wymusza automatycznie transfer Hinricha, może nawet Gordona i kogoś jeszcze. Bo chyba nie jest im potrzebny Beasley niejako dublujący się z Tyrusem? Na dodatek mają Goodena. Pfff, ciężki orzech do zgryzienia. Bardziej prawdopodobne wydaje się wywalenie Kirka. Pytanie ile dostaną za niego. Jakby zdecydowali się np wziąć Blounta i Haslema... :twisted: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabos i shaq nie zgadzam sie z wami co do tego melo. nuggets budowali ekipa na przyszlosc 3-4 lata temu. teraz nie stac ich na budowanie kolejnej ekipa na przyszlosc. potrzebuja zwyciestw juz teraz. melo tego nie zagwarantowal. wiec predzej obuduja iversona i przez 3-4 lata o cos powalcza niz obuduja melo ktoremu sie nie chce grac w obronie.

Co ty piszesz bb2, przecież Melo dokładnie za osiem dni kończy dopiero 24 lata, więc jak to nie mogą budować na przyszłość. Oni nie są ekipą z dolnych rejonów tabeli, tylko ekipą z pierwszej dziesiątki ligi i dlatego piszę, że wystarczy dodać do Melo i tych graczy którzy są jeden, dwa odpowiednie elementy i mamy drużynę walcząca o coś więcej niż awans do PO.

Tu nie trzeba nic budować od początku, jest młody, trochę chimeryczny lider, ale jest i naprawdę, jesli zatrudniono by odpowiedniego trenera, to Melo mógłby być kimś w tej lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie trzeba nic budować od początku, jest młody, trochę chimeryczny lider, ale jest i naprawdę, jesli zatrudniono by odpowiedniego trenera, to Melo mógłby być kimś w tej lidze.

Trener ktory by mu powiedział ze to nie jest zabawa i ma zapieprzac do obrony a w ataku nie sadzic cegieł kiedy mu nie idzie, pewnie by wyszło to denver na dobre ale predzej anthony na goscia z twarda reka by sie obraził niz podporzadkował, mysle ze nugets spokojnie mogli by zostawic ai i dodac do niego np mariona wyszło by im to pewnie na dobre, czego im nie zycze no bo to rywal Jazz w nw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, kim obecnie jest Jermaine O'Neal. Na ile jego poczynania z minionego sezonu były spowodowane kontuzjami i brakiem mobilizacji, a na ile obecnymi możliwościami. No i na ile on jest zdrowy? Bo ponad 20 baniek/rok do 2010 to cholernie dużo i jeszcze trochę, więc lepiej, żeby był tym O'Nealem jeszcze z sezonu 2003/04, jeśli do czegoś takiego miałoby dojść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest gdzies o tym jakies info? W kazdym razie nie za bardzo podoba mi sie ta plotka ;p JO to cholernie niepewna inwestycja... lepiej chyba postawic na Redda lub Branda

Trade rumors keep coming hot and heavy, though most of them are aren't worth repeating.

 

But here's one intriguing one I heard today: The Cleveland Cavaliers could trade Zydrunas Ilgauskas, Anderson Varejao and the No. 19 pick to Indiana for Jermaine O'Neal.

 

It's an interesting idea, but when I called team sources to find out if there was any truth to it, they shot it down as bogus.

 

Still, I'd watch both teams closely. I think the Pacers will move O'Neal this summer if they can, and I think the Cavs are definitely going to try and strengthen the supporting cast this summer for LeBron's sake. A healthy O'Neal could be a big boon for the Cavs, and head coach Mike Brown, formerly with the Pacers, should know how to get the best out of him.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest gdzies o tym jakies info? W kazdym razie nie za bardzo podoba mi sie ta plotka ;p JO to cholernie niepewna inwestycja... lepiej chyba postawic na Redda lub Branda

Jeśli Brand miałby być rzeczywiście osiągalny, to jak dla mnie zostawia resztę 2 km za sobą. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zespół w którym obok siebie grają JO i Lebron byłby bardzo silny, tym bardziej, ze byliby jeszcze West, Gibson, Ben, Sasha, Smith.

 

Problem polega na ciągłych kontuzjach Jermaine'a.

Co do ostatniego sezonu, gdzie miał mnóstwo kontuzji i grał ogólnie bardzo słabo jak na niego, bym się nie przejmował. Gdyby trafił do ekipy pokroju Cavs, gdzie miałby szanse walczyć o jakieś sukcesy, to na pewno mobilizacja byłaby dużo większa, bardziej by mu się chciało i byłby w stanie grać 20/10/2.

 

Problemem jednak w jego wypadku są kontuzje, te w tym sezonie często było symulowane, ale on nawet jako nie chce jest kontuzjogenny. To jest to ryzyko, bo jednak Cavs muszą oddać za niego dwóch ważnych podkoszowców, więc w przypadku kontuzji O'Neala Kawalerzyści byliby zdani na Bena :? i Smitha, trochę mało, dlatego jeśli to prawdziwa plotka, to muszą to władze Cavs dobrze przemyśleć.

 

Brand na pewno byłby lepszą opcją, ale o niego będzie baaardzo trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie jeszcze myślę, że gdyby to takiej wymiany doszło, to wcale nie musiałoby oznaczać koniec zmian. Zostałyby wygasające kontrakty Szczerbiaka (13 mln), Snowa (7,3 mln) i DJ-a (4,5 mln). Dokładając coś IMO taki Redd mógłby być nadal w zasięgu. A trio JO-LBJ-Redd przy zdrowiu tego pierwszego to mogłoby być COŚ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja p.... gdyby tak się stalo to... atak na pierwszego misia?

 

C - JO (gdyby sie nie zlamal)

PF - Ben

SF - James

SG - Redd (gdyby trafialdalej jak maszyna)

PG - West i Gibson

 

Podoba mi się. Do jakiegos ruchu tego lata ze strony Cavs musi dojsc. - jesli nie to skonczy sie raczej podobnie jak w this year, a Lebron sie wq.. urzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Cleveland coś musi się wydarzyć, to jest niemal pewne. D'Antoni i Walsh chcieliby LBJ do r'n'g i gdy tylko będzie mógł zrobić opt-out NY i ta cała otoczka wokół MSG może go skusić :) Podobno nawet Wadem są zainteresowani :lol: Gdzieś czytałem, że LBJ byłby idealny do systemu Wąsatego Majka. W sumie jest to chyba najlepszy grajek do takiej koszykówki. U D'Antoniego mógłby grać na każdej pozycji, wykręcałby pewnie jeszcze lepsze numerki.

 

Macie szczęście z tymi wygasającymi kontraktami. Coś czuję, że zapowiada się walka o Branda między Cavs i Miami :wink:

 

Co do NYK jeszcze, podobno interesują się Baronem. Ja bym mu dużej kasy nie dał, te kolano mnie przeraża. Ale w NYK kasy jest pod dostatkiem więc kto wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.