Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors - offseason 2007


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

VeGi chcesz budować drużyne wookół RJ'a? Bez przesady.

To dobra druga/trzecia opcja ale nie pierwsza... Co do Harrisa, to wszyscy sie zdziwicie on bedzie potrafił pokierować Netsami. Teraz tylko opchnać Cartera i jakiegoś wysokiego (teraz maja ich az 5ciu ;o) i spokojnie budować młodą drużyne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VeGi chcesz budować drużyne wookół RJ'a? Bez przesady.

To dobra druga/trzecia opcja ale nie pierwsza... Co do Harrisa, to wszyscy sie zdziwicie on bedzie potrafił pokierować Netsami. Teraz tylko opchnać Cartera i jakiegoś wysokiego (teraz maja ich az 5ciu ;o) i spokojnie budować młodą drużyne.

 

Bez przesady? A czego mu brakuje? Kapitalny atleta, z bardzo dobrym jumpshotem umiejący bronić. Do tego jest/niedługo wchodzi w swój prime. Jedyny problem to chyba tylko kontuzje. RJ trzecią opcją? Jak nie było Cartera to która był opcją w Nets? Trzecią, czwartą? :D Jak dla mnie Jefferson to jeden z najbardziej niedocenianych graczy, podobnie jak Marion. Obudować go młodymi, dodać dobrego podkoszowca i może być bardzo ciekawie w NJN.

 

Mają 5 wysokich i co z nich za pożytek? Sean Williams na razie tylko potrafi dunkować, Kristic bez Kidda, po kontuzji pewnie już nie będzie kręcił dobrych numerków. Magloireów i Diopów już nawet nie wymieniam.

 

Zgadzam się, że priorytetem jest pozbycię się Cartera. Jakoś nie przekonuje mnie kunszt kierownania teamem przez Harrisa ale mogę się tutaj mylić. Jeśli dostaliby za VC Jermaine to kto wie co mogłoby być za rok... przy pełnym zdrowiu trójki Harris, RJ i JO wszystko jest możliwe.

 

EDIT

 

Nasunęła mi się pewna myśl. Skoro Thorn tak zaufał Carterowi tego lata to dlaczego by nie oddać do Miami RJ za spadające kontrakty? :wink: W końcu Carter ciągle in his prime, lubi brać ciężar gry na swoje barki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasunęła mi się pewna myśl. Skoro Thorn tak zaufał Carterowi tego lata to dlaczego by nie oddać do Miami RJ za spadające kontrakty? :wink: W końcu Carter ciągle in his prime, lubi brać ciężar gry na swoje barki...

Bo Miami musieliby oddać Wade'a. Pasuje Ci taki trade? :wink:

 

PS: RJ przy całej mojej sympatii dla niego i wielkich umiejetności tak samo nadaje sie do prowadzenia zaspołu jak dajmy na to Jamison- co z tego ze duzo potrafi jak nie ma zadnych zdolnosci przywódczych.

 

 

Kolejny superstar na pieprzonym Zachodzie kuźwa. Ciekawe kto zastapi Kidda w zespole Wschodu? Chyba jednak zobaczymy trio z miasta kochającego herbatę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny problem to chyba tylko kontuzje. RJ trzecią opcją? Jak nie było Cartera to która był opcją w Nets? Trzecią, czwartą? :D

Można też zadać inne pytanie: A jak sobei radził? :D I niestety dalej jest podobnie, gdy na boisku nie ma Cartera , nie pamiętam jak z punktami ale skuteczność to mu leci o kilkanaście procent.. A właściwie +coś tam w obronie niewiele więcej potrafi..

 

Jeśli dostaliby za VC Jermaine to kto wie co mogłoby być za rok... przy pełnym zdrowiu trójki Harris, RJ i JO wszystko jest możliwe.

A ja tak sobie myśle co by bylo gdyby Thorn miał jaja i poszedł na tę wymianę gdzie oddawał Jeffa,Krsticia i coś tam do Indy, trójka Kidd+Carter+JO.. eh :? 100 razy byla lepsza dla Nets ale to trzeba mieć nóż na gardle by coś zrobić a wtedy uczciwej oferty próżno szukać na stole..

 

W końcu Carter ciągle in his prime, lubi brać ciężar gry na swoje barki...

Masz mu coś do zarzucenia w tym temacie ? ;-] czekam i szykuję materiał na riposty. ;)

 

A co do ogólnych Nets to niestety żal. boje się jak dużo ten zespól straci, na ile wydoroślenie, dojrzalsza gra Cartera i wielu z tych starterów to było nie rzeczywiście to oc powinno a zwyczajny Kidd effect. Do tego martwi mnie jak bez tak dobrego rozgrywającego jedną piłką podzielą się Jefferson i Carter.. No i problem odpowiedniego rozgrywającego ktorego nie ma.. Za sam fakt opisu marcusa Williamsa wystarczy powiedzuieć ze jak jeszcze był Kidd co drugą piłkę gdy siedział na ławie rozgrywał nie on a Vince.. Harris też raczej kiepsko by nadawał się do tego czego tu potrzeba. no i najciekawsze jest to że Thorn nie dość ze pozyskał wielkie gówno i roster 1-3 wygląda jak mieszanka wybuchowa(zwolenienie Jerry'ego wydaje się całkiem rozsądne bo gdzie by on go zmieścił? ) to jeszcze ani troche nie wzmocnił frontcourtu.. n/c :? no bo nie można tak przecież nazwać drewnianego w ataku i średniego w Diopa.. (zaslynał powstrzymaniem SO w finałąch ale potem jakoś przybladł jeżeli chodzi o skill).Czuję że atak i tak kiepski może teraz kompletnie posypać się jak karciany domek..

 

Tak sobie myśle. Diop i Stack to wygasające kontraty, razem jakieś 8 mln. Nets na następny rok mają 59 mln juz teraz. Wniosek? dalej są w dupie :? DO tego jak Kristic nie weźmie QO i zechce jakiś kontrkat który mu dadzą to dopiero będzie ciekawie.. Nachbar będzie FA. Znaczy idzie przebudowa problem w tym ze zabieranie się do niej jest fatalne. nie wiem co ta wymiana dała Nets, następny sezon dalej są w tej samej dupie co właściwie teraz. A miałem takiej nadzieje w związku z tym sezonem, pierwszy raz jakiś podkosz od czasów Cartera i taki zawód. Ehh, zderzenie marzeń z rzeczywistością.. Spróbowałby wyciągnąć Terry'ego(PG, mając Kidda jestem w stanie uwierzyć że byliby skłoni to przemyśleć) albo Howarda, w końcu mowa o J-Kiddzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, z tym Carterem to była ironia - po prostu nie jest dla mnie typem zwycięzcy i wszystko w temacie. Wiem, że zaraz przytoczysz argumenty, które ośmieszą Wade'a, przytoczysz jakieś faule wyssane z dupy, pokażesz filmik jak zjeżdza na wózku mając chory bark itp ale ja nie będe kontynuował dyskusji. Dla Ciebie VC jest super a dla mnie D-Wade - wszystko w tym temacie :D

 

Natomiast co do RJ - nigdzie nie pisałem, że jest super liderem. Gościem, który potrafi pociągnąć zespół, wygrać mecz samemu. Ale jakie inne wyjście mają Nets? Budować wszystko wokół Cartera? Co może sobie pomyśleć VC po zejściu Kidda? 'Ok, na mistrza nie mamy szans(z tym składem też nie mieli ale w PO zawsze mogli pokusić się o jakąś sensację), dobrze, że dostałem długi kontrakt - będę siedział cicho a jak mnie strejdują to nie będę płakał' Hehe, nie no - żarty żartami ale sytuacja w Nets nie wygląda za wesoło. KarSp przytoczył już, że problemy z salary nawet po zejściu Jasona są ogromne więc o podpisywaniu jakichś dobrych FA latem nie ma mowy. RJ i VC w jednym zespole bez Kidda, tak jak pisałem wcześniej, będą się pewnie kłócić o rzuty. Rozsądnym wyjściem jest więc trejd jednego z nich za wysokiego gracza (zaryzykowanie z JO) lub złapanie za jednego z nich dużo młodzieży i picków. Na miejscu Thorna zostawiłbym RJ a strejdował Cartera. Nie będzie mentorem w szatni ale w połączeniu z dobrym wysokim i utalentowaną młodzieżą może na prawdę zrobić dużo dobrego dla Nets (taki typ Yao Minga - dużo pts, mało krzyku o to czy jestem gwiazdą czy nie). Nie wierzę, że Carter jest zmobilizowany by zdobyć Misia - nawet po sprowadzeniu JO nie zacząłby grać super. Poza tym RJ jest sporo młodszy, głodny sukcesów (takie odnoszę wrażenie - fani Cartera pewnie mi to wypomną i powiedzą, że to Carter szuka sukcesów). Był już w Finałach (jako gówniarz), z początku sezonu grał bodajże, na 27pts przy 50% (kiedy Cartera kontuzje dopadły) i jestem pewny, że jako lider (niemenatalny) jest w stanie tak grać przez długi okres. Dodając do tego dobrego wysokiego, może jakichś weteranów i zdolną młodzież Nets mogą być bardzo wysoko na Wschodzie.

 

W ogóle zapomniałem o Harrisie, tym który trzaskał po 30pts 2 lata temu w serii ze Spurs. Jeśli rzeczywiście jest taki zdolny jak mówi o nim Avery to w połączniu z RJem może na długie lata zagościć w Nets dobry duet guardowoforwardowy. Ponad 3 lata różnicy między Carterem i RJ. Niby niedużo ale wg mnie jest to istotne. Myślę, że RJ może się jeszcze mocniej rozwinąć a przynajmniej ustabilizować na bardzo wysokim poziomie (czytaj 25pts, FG~50%). Carter lepszy już raczej nie będzie a odnoszę wrażenie, że jemu po prostu brakuje motywacji (tym bardziej po odejściu Kidda). Swoje niejako zrobił, wiele osób zapamięta go jako super highlfyera, gościa, który ośmieszył Mourninga 2 lata temu, wygrał w niesamowitym stylu SDC 2k czy też zrobił tą 360 w poprzednim sezonie. Ma już 32 lata, dobry kontrakt podpisany. Niech odejdzie z Nets i pozwoli rozwinąć skrzydła RJ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wezwany do tablicy odpowiadam, jasne najwazniejsze jak kto gra i tu anthony sporo potrafi ale bez zartow ciezko jest kogos docenic kto zachowuje sie jak ten koles ciezko bymi bylo znalezc typa ktorego bym bardziej nieznosil gdyby koles gral marnie to bym sobie ja ani nikt inny nie zawracal nim glowy, i tak chodzilo mi o ta akcja z nyk a na potwierdzenie tezy ze jest menda to chociazby mozna przywolac te zachowania poolimpijskie o ile dobrze pamietam z jego udzialem, niechce obrazac zadnych kibicowskich uczuc ale anthony to zlamas totalny przynajmniej ja tak uwazam, kurcze pamietam mecz niedawny z jazz jakis dzieciak zapytal sie jakie ma zwierzaki w domu i jak sie wabia a ten powiedzial ze tak ma dwa psy jeden to capone a drugi goti naprawde 100% ze to jakies stafordy i je nazywa od nazwisk dwóch najbardziej znanych mafiozow niby nic nieznaczaca anegdota ale cholera pasuje jak ulal do niego. a z artestem to troche jest tak ze jak mu odpier... to tluk z niego straszny ale jak tylko gra i tylko o tym mysli to faktycznie szacunek bo walczak jakich malo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ze tyle dzieje sie na Zachodzie :twisted: PO beda ciekawe jak nigdy i juz nie moge sie doczekac. Ciekawe jak dlugo utrzyma sie ta tendencja, ze wejscie do PO na wschodzie wyglada jak pikus w porownaniu do drugiej "strony". Jak by nie bylo to wszystko zasluga....... MITCHA :twisted: :twisted: :twisted: Zarowno Dallas jak i Phoenix zareagowaly na trade Lakers w pospiechu i z akcentem na TERAZ. Bo jezeli sciaga sie 2 ponad 30 letnich panow (Gasol ma dopiero 27) to raczej nie mysli sie o wygrywaniu w przyszlosci. I tak jak powiedzial Hollinger.... Mitch musi miec teraz niezla beke i powinien byc dumny. P.S. Mowiac szczerze to nie wiem czy zdecydowala bym sie na wymiane Kidd - Harris straight up choc uwielbiam Jasona :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ze tyle dzieje sie na Zachodzie :twisted: PO beda ciekawe jak nigdy i juz nie moge sie doczekac. Ciekawe jak dlugo utrzyma sie ta tendencja, ze wejscie do PO na wschodzie wyglada jak pikus w porownaniu do drugiej "strony". Jak by nie bylo to wszystko zasluga....... MITCHA :twisted: :twisted: :twisted: Zarowno Dallas jak i Phoenix zareagowaly na trade Lakers w pospiechu i z akcentem na TERAZ. Bo jezeli sciaga sie 2 ponad 30 letnich panow (Gasol ma dopiero 27) to raczej nie mysli sie o wygrywaniu w przyszlosci. I tak jak powiedzial Hollinger.... Mitch musi miec teraz niezla beke i powinien byc dumny. P.S. Mowiac szczerze to nie wiem czy zdecydowala bym sie na wymiane Kidd - Harris straight up choc uwielbiam Jasona :roll:

hehe wlasnie mialem mowic jakie to zajebiste uczucie jak przed Lakers znowu wszyscy robia w gacie 8) Widac ze wracamy na nalezne nam miejsce w tej lidze. A tAk powazniej; to patrzac z boku i perspektywy chocby 2 tygodni - LAL robia jeden trade i inni wielcy zachodu w POPŁOCHU robia transfery z kategorii 'kto pierwszy ten lepszy'. A ze wiemy ze pospiech nikomu jeszcze sie nie przysluzyl to mozemy byc spokojni... Mavs beda lepsi z Kiddem ale nikogo juz nie wystraszą. Chociaz fakt faktem Jason zrobi sobie z Nasha dziwke jesli dojdzie do serii w PO ;-)

 

Na koniec zeby nie bylo ze czuje sie zbyt pewnie - ten Zachod zrobil sie po prostu nieziemsko mocny. Sila Lakers, Spurs, Suns, Mavericks, Hornets, a ostatnio Rockets no i Jazz jest w tym momencie niewyobrazalna. WIELKA SZKODA ze az tyle dobrych zespolow bedzie musialo po drodze do finalu odpasc a tacy - nikomu nie ublizajac - Nets czy Raptors moga zajsc dalej niz kilka z w/w o wieeeeeeeele mocniejszych ekip :/

 

Fakt ze walka bedzie bardzo ciekawa, ale przykro bedzie patrzec jak chocby w tamtym roku na final Cavs-Spurs zmaiast Spurs-Suns...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowie mi ktos na jedno pytanie? Ale jednoznacznie z calkowitym przekonaniem?

 

Czy Dallas Mavericks, jako najlepszy zespol regular, wygraliby w tamtym roku z GSW w 1 rundzie majac w skladzie Kidda?

 

Bo ja uwazam, ze wciaz by nie wygrali.

 

Dallas to swietny zespol, ktory ma wszystko do wygrywania, nawet mistrzostw, procz lidera. Przyczyna dlaczego Mavs w tamtym roku tak wczesnie odpadli byl niejaki Dirk Nowitzki (czy tam Nodickzki, czy inna ksywa ktora do niego przeczepila sie po ostatnich PO), nikt wiecej. Okazalo sie wtedy, ze skoro Dirk nie potrafi dac punktow, to niewiel potrafi dac czegos w zamian, a przypomnijmy sobie, ze wtedy, seria z GSW, nie potrafil Mavs jako lider dac niczego. Gdyby on gral na swoim normalnym poziomie, na tym za ktory dostal MVP, na tym poziomie ktory pomogl Dallas wygrac 68 spotkan, to GSW polecieli by, a wtedy Utah, czy nawet Spurs, mogliby nie dojsc tam gdzie doszli w posezonowych rozgrywkach. Taka jest prawda i Kidd tego nie zmieni oraz nie uchroni Mavs przed kolejna katastrofa w PO, jesli Dirk bedzie gral slabo. Tyle.

 

Trzezwo na to patrzac trejd ten nie przekonuje mnie ani troche i problemow Mavs nie rozwiazuje.

 

Cale szczescie, ze transfer zostal zavetowany, bo szczerze powiedziawszy byl okropny. Ale to tylko moje zdanie jak i paru nic nie znaczacych ekspertow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, z tym Carterem to była ironia - po prostu nie jest dla mnie typem zwycięzcy i wszystko w temacie.

Wszystko to będize jak wyjaśnisz dlaczego i poprzesz to argumentami a nie pustymi stwierdzeniami. :twisted: Po prostu po czym tak wnosisz, gdzie jest ta jego wina. ;)

 

Bo równie dobrze ja ci mogę wyjechać że mistrzem są obecnie nie Spurs a Cavs, bo ci pierwsi są 'be' a Cavs lubie i wszystko w tym temacie. :P

 

Wiem, że zaraz przytoczysz argumenty, które ośmieszą Wade'a, przytoczysz jakieś faule wyssane z dupy, pokażesz filmik jak zjeżdza na wózku mając chory bark itp ale ja nie będe kontynuował dyskusji. Dla Ciebie VC jest super a dla mnie D-Wade - wszystko w tym temacie :D

To niewiele wiesz. NIe rozumiem dlaczego miałbym pisać o Wadzie. CO ma piernik do wiatraka? :? Sorry ale ja nie należę do tych co brak argumentów na swojego idola odpierają atakami na ulubieńca osoby z którą dyskutują(przynajmniej tak mi się wydaje no i się staram.. ). Rozmowa jest o VC i proponuje tego się trzymać. a o Dywanie, jego gwizdkach, kontuzjach i Heat porozmawiać w innym miejscu. czkeam więc na odpowiedz na temat a nie próby ominięcia.

 

A i nie jest super, ma sporo wad. Tak dla jasności. ;-]

No i nie ma jakiejś strasznej czy tam sporej różnicy wieku między nimi, raptem 3 lata więc nie przesadzaj.

 

Reszty nie komentuje bo sam nie wiem co teraz Nets powinni zrobić by to jakoś wyglądało.

 

EDIT

Odpowie mi ktos na jedno pytanie? Ale jednoznacznie z calkowitym przekonaniem?Czy Dallas Mavericks, jako najlepszy zespol regular, wygraliby w tamtym roku z GSW w 1 rundzie majac w skladzie Kidda?

nom. Nostradamus. Ale i tak nie wiadomo czy prawdziwie bo sam zastrzegł że niektóre przepowiednie się nie spełnią. ;)

 

A i jescze elwariato stosuj proszę przecinki, kropki itp bo słabo rozumiem tekst, który napisałeś i nie wiem czy wszystko odpowiednio załapałem. no i przypomnij o co chodziło z tym zachowaniem po olimpiadzie bo nie pamiętam to odpisze całość w niedalekiej, bliżej nieustalonej, przyszłości. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj, ta wstawka z VC to była tylko lekka uszczypliwość. Nie podam Ci konkretnych argumentów - nie uważam za gwiazdy graczy, którzy przez sporo lat nie potrafią zaprowadzić swojego zespołu chociażby do Finału Konfy. Grając na Wschodzie Carter miał dużo okazji a i nie zawsze grał z samymi ciołkami. Nie przepadam za nim po prostu, doceniam i szanuję jego osiągnięcia highflyerskie natomiast co do reszty jestem dosyć sceptyczny. Nie miałem na celu obrażać czy wyśmiewać go. Po prostu lekka uszczypliwość - a Ty od razu podchwyciłeś to jako temat do rozważań. I tak jak pisałem - nie będe się wdawał w dyskusje z Tobą bo na 100% przegadasz mnie, wyjdzie, że Carter to super lider itp rzeczy. Lekka wstawka wynikająca ze zwyczajnego braku sympatii do tego grajka. Kontrakt (dla Nets) ma fatalny - ciężko go gdzieś upchnąć więc pewnie to on zostanie i RJ pójdzie w Świat (mimo, że ma równie długi kontrakt to jednak jest młodszy i myślę, że to może zainteresować potencjalnych nabywców).

 

BTW Ciekawi mnie czy deal przejdzie bez George'a. Swoją drogą niezły numer wywinął. Cuban musiał się nieźle wk... zdenerwować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie cisza przed burza, ale ja myslę że jak łupnie to spektakularnie, takie zespoły jak Nets , Indiana, Sacramento czy nawet Atlanta nie mają nic do stracenia, mają kim handlowac i myslę że bedzie się działo. Podobnie Cavs, jesli chcą powtóryzc sukces sprzed roku muszą się wzmocnic i wykonac jakis, trade, mysle że i w Miami mysla nad dalszą przebudową (i pozbyciem sie J. Willimsa) więc na pewno jeszcze bedzie gorąco. Myslę że Dallas i Rockets tez nie będą na zachodzie próznować, a co do Utah to nie wiem, chciałbym jakiegos solidnego w obroniw centra, ale znając niecheć Sloana do tranferów w trakcie sezonu nie wiem czy na cos się w Utah zdecydują.

 

Co do Kidda to on chyba wie juz że z Nets nic nie osiągnie, więc szykuje się duża przebudowa w Nets, nie chce byc prorokiem ale myslę że Kidd jednak wyladuje w Dallas, a kto wie czy równocześnie Carter nie pójdzie do Indiany za J. O'Nela. Wtedy Nets z Harissem, Jeffersonem i Jermainem mogliby jeszcze w tym sezone skutecznie powlaczyc o PO na słabym wschodzie, a druzyna mimo radykalnej rewolucji nie musiałaby byc budowana całkiem od nowa. Przy założeniu wymiany z Dallas za Kidda i nastepujacej wymianie z Indianą :

 

Vince Carter, Sean Williams, Jamaal Magloire za Jermaine O'Neal, David Harrison, Kareem Rush

skłąd Nets prezentowałby się całkiem przyzwoicie jak na wschód, czyli :

 

PG/ Devin Harris, M. Williams, Armstrong

SG/ D. George, K. Rush, M. Ager

SF/ Jefferson, Nachbar

PF/ J. Oneal, S. Swift, J. Boone,

C/ Krstic, Diop, David Harrison

 

i co, źle taki skład wygląda ?? Oczywiście przy założeniu że Nets zwalniaja Stackhausa. Jak na mój gust można walczyć w PO i po drobnych korektach wzmocnic druzyne po sezonie, bez kompletnego jej rozbijania jak zrobiło Memphis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też słyszałem o tym że Carter do Indy, ale jakoś nie bardzo w to wierzę.

Bardziej prawdopodobna jest plotka Nachbar+Magloire do Memphis za Mike Miller'a. Po stracie Kidda to byłoby coś. Tylko gdzie wsadzić Millera skoro jest VC i RJ. Myślę, że na tym by się nie skończyło i poleciałby któryś gwiazdorów Nets.

Nie ma co gdybać, trzeba poczekać na rozwój wydarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za to gdzie nie wejde, to czytam , ze Randolph do Denver :shock: Owszem, chciałem sie pozbyc JR, ale nie w pakiecie z Kleizą! (bo Najera i Hunter mi generalnie wisza). Mało tego, ze w pakiecie z Kleizą, to jeszcze za Randolpha, który też nie bardzo wiem co miałby w Denver robić? Wystarczy już, że po Kenyonie widac, ze nie jest za bardzo szczęśliwy z małej ilości rzutów, to jeszcze pchają pod kosz Zacha, o którym się rozpisywać za bardzo nie trzeba, bo wiadomo jaki jest. Gdzie Ci GM maja oczy, to pojęcia nie mam, ale dla mnie porażka totalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bibby jest o krok od przejścia do Atlanty Hawk's.

 

EDIT- 21:00:

 

Stało się ! (Szaku i co znów wymysliłem plote?:D)

 

The Kings have agreed in principle to trade Mike Bibby to the Atlanta Hawks for guards Anthony Johnson and Tyronn Lue and forwards Lorenzen Wright and Sheldon Williams.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs'i złozyli ofertę NJN w sprawie Kidda.

Dziś Bibby, w najbliższym czasie Ron opuszcza Sacramento.

 

Kingsi dobrze zrobili, że go puscili. Mają Udrich'a, który lepiej rozumie się z Kevinem Martinem.

Dostają trzy konczące się kontrakty i niewiadomą w postaci Shelden Williams'a który kurde musi wystrzelić wkońcu.. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs'i złozyli ofertę NJN w sprawie Kidda.

Dziś Bibby, w najbliższym czasie Ron opuszcza Sacramento.

 

Kingsi dobrze zrobili, że go puscili. Mają Udrich'a, który lepiej rozumie się z Kevinem Martinem.

Dostają trzy konczące się kontrakty i niewiadomą w postaci Shelden Williams'a który kurde musi wystrzelić wkońcu.. :?

No to Mich@lik, czekam aż przekażesz wiadomość o tym, że trafił do Cleveland bez utraty czegos znaczącego dla Cavs, a co... fani Lakers dostali prezent, Gasola i tylko zyskali, to dlaczego kibice Kawalerii nie mogą się też tak cieszyć skoro tak jak WY mamy GM-a uwazanego za idotę, chyba nie powiecie mi, że Mitch K. nim wcześniej nie był? :lol: :twisted: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.