Skocz do zawartości

lato nad jeziorami czyli czynny wypoczynek......


badboys2

czy ruszylbys odoma?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. czy ruszylbys odoma?

    • tak, odom sie nie sprawdzil do tej pory. pora na zmiane
    • nie, gosc sie ok, trzeba reszte wymieniac i wzmacniac


Rekomendowane odpowiedzi

jak przystapimy w takim skladzie jak teraz i wszyscy beda zdrowi to ja nie bede plakal. doszedl fish, mihm i mlody crittenton. odejmimy kontuzje. czyli zespol z konca roku 2006 kiedy milismy 66% plus ci goscie to ja tego zle nie widze:) plus postep bynuma, farmara. qrwa musi byc dobrze

a swoja droga ma ktos torrenta do tego meczu blue-white z ktorego dawalem hajlajty???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I'm back :)

 

dobra czyli jak zwykle człowiek zrobił sobie nadzieję a potem się okazuje, że jest tylko Mihm :? nie powiem fajnie, że został w sumie cena niezbyt wygórowana tylko obecnie mamy trzech centrów, z których każdy będzie chciał sporo minut i Mihm i Kwame będą grali o nowe kontrakty, Bynum wiadomo, że czasu będzie chciał jeszcze więcej więc jeden z nich zdecydowanie musi odejść, fajnie się zabezpieczyć i mieć głębię składu, ale nie można budować składy za bardzo myśląc o kontuzjach.

 

Ten skład obecny wydaje się z jednej strony dość głęboki na każdej pozycji, ale jest jednak za gęsto trochę w kilku miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nic mam nadzieję, że jak wrócę za dwa tygodnie to już będę mógł pooglądać w necie zdjęcia z konferencji prasowej z udziałem KG trzymającego koszulkę Lakers ze swoim nazwiskiem :)

No to się jutro rozczarujesz.. JO nie ma i nic nie wskazuje, żeby był a KG to już wogole bez szans. Po wykupieniu Hudsona z Minnesoty możemy być pewni, że KG zostaje..

 

Martwi mnie to, że nic w Lakersach się nie dzieje. Bryant podobno już nie chce więcej zmian. Luke też coś mówi, że wzmocnień nam nie trzeba. Szkoda, bo wszystko idzie w tym kierunku, że żaden ruch z naszej strony już nie zostanie wykonany.

 

Na zagranicznych forach wszyscy jarają się Andrew i jego posturą z pewnego zdjęcia.. tylko szkoda, że owe zdjęcie jest dwa lata stare..

 

Ciekawe co z plotką Kwame do Orlando, Hedo do Sacramento a Ron do nas(?) coś ostatnio też ucichło.

1. Jaki zwiazek ma według Ciebie wykupienie Hudsona z pozostaniem Garnetta?

2. Skąd masz informację, że Bryant tak powiedział? Osobiście w to nie wierzę. Powiem więcej: Kobe nigdzie nie odwołał chęci odejścia i jeśli Lakers nic nie zrobią, to przed końcem sezonu imo jeszcze zrobi się gorąco.

3. Mamy koniec lipca, do sezonu kupa czasu. Wiele wskazuje na to, że Wolves nadal chcą wymienić Garnetta. Co do Indiany, to ciężko powiedzieć, Walsh nigdy się specjalnie nie spieszył.

4. Nic nie słyszałem o tym trójstronnym transferze, ale byłbym za.

 

 

Garnett - wygląda to średnio. Wydaje się, że Lakers ciągle są w ścisłym gronie kandydatów, choć bez trzeciego zespołu może się nie udać. Mam wątpliwości, czy Kupchak da radę.

 

O'Neal - tutaj stoimy w martwym punkcie. Walsh chce Bynuma i Odoma - Kupchak odmawia. Jeśli zaraz po trzecim sierpnia (kiedy oficjalnie będzie można wymienić Crittetona) nic się nie wydarzy, to znaczy, że żadnego kompromisu nie ma i Pacers pozostali przy swoim żądaniu.

 

Osobiście oddałbym Odoma i Bynuma, jeśli nie byłoby innej możliwości. Ale pod warunkiem że albo mielibysmy już ugadaną drugą wymianę za Browna i Farmara, albo udałoby się skombinować trzeci zespół, który za np. Fostera i Farmara da nam kolejnego startera.

 

Artest wydaje się planem awaryjnym. Podstawowych problemów nie rozwiąże, ale zawsze to jakieś wzmocnienie (choć bardzo ryzykowne). Pytanie czy:

 

1). To wystarczy, żeby zatrzymać Bryanta?

2). Kwame i Farmar zadowoli Sacramento?

 

Jeśli na Fisherze i Mihmie się skończy, to tragedia, panowie. Jeśli nawet Kobe zostanie, to i tak czeka nas powtórka z rozrywki. Lakers praktycznie nie zapełnili żadnej dziury, nie załatwili żadnej z najpilniejszych potrzeb, w dodatku po raz kolejny spaprali MLE.

 

Ten zespół, w tym składzie, szerokim, ale przepchanym przeciętniakami, nadal będzie gdzieś w trzeciej dziesiątce pod względem obrony, nadal będzie musiał w zbyt dużym stopniu polegać na grupce graczy młodych i nierównych, nadal nie będzie miał rozgrywającego, który to wszystko uspokoi i pokieruje zespołem na boisku.

 

Rozwój młodych + miejmy nadzieję, brak kontuzji, może dać temu zespołowi lepszy bilans, wyższą pozycję przed play-off i być może drugą rundę. Ale raczej żadnych spektakularnych sukcesów.

 

Jeśli Kupchak na tym poprzestanie, to stracę resztki wiary w to, że ten zespół, z tym zarządem, może cokolwiek osiągnąć. Żeby mimo tak wielu krzyków, zapewnień i gróźb Bryanta nie zrobić kompletnie nic, to już przekracza wszelkie granice.

 

Na tym sport-scene trzeba mieć jakieś zaproszenie. Może mi to ktoś wysłać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BB2, wysłałem zaproszenie, miałem tylko jedno także nikogo więcej na razie nie zaproszę. BB2 był pierwszy :wink: Sprawdź PM

 

Nie bardzo wiem na jakiej zasadzie to działa, dalej musisz poradzić sobie sam. Warto mieć konto na sportscene, ponieważ jeden gość będzie umieszczać tam każdy mecz Lakers z przyszłego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artest wydaje się planem awaryjnym. Podstawowych problemów nie rozwiąże, ale zawsze to jakieś wzmocnienie (choć bardzo ryzykowne). Pytanie czy:

 

1). To wystarczy, żeby zatrzymać Bryanta?

2). Kwame i Farmar zadowoli Sacramento?

myślę, że sprowadzenie Artesta wystarczyłoby do zatrzymania Bryanta doszedł już Fisher, z którym wiadomo, że Kobe ma dobre stosunki a Artest to mógłby być ruch, który pozwoliłby pewnie Bryantowi publicznie powiedzieć, że jest zadowolony bo po pierwsze Fisher, po drugie taki świetny obrońca jak Ron w dodatku zatrzymaliby też Lamara, którego pozostania Kobe wygląda na to, ze również chce a zarząd też pewnie byłby zadowolony bo zatrzymaliby Bynuma, Lakers pewnie uświadomili Bryantowi, że nie mają zamiaru go oddawać bo zostaliby zerżnięci w takiej wymianie on może się dalej rzucać, ale na tym będą cierpiec i oni i jego wizerunek a ściągnięcie Artesta mogłoby być dobrym pretekstem żeby się to zakończyło z korzyścią dla wszystkich stron.

 

W tej chwili wydaje mi się już, że to właśnie na Ronie powinni się Lakers skoncentrować za JO oni po prostu nie oddadzą i Lamara i Bynuma niezależnie od tego czy słusznie czy nie to do tego nie dojdzie. Z KG znowu też Lakers mogą sobie czekać i czekać.

 

 

Jeśli na Fisherze i Mihmie się skończy, to tragedia, panowie. Jeśli nawet Kobe zostanie, to i tak czeka nas powtórka z rozrywki. Lakers praktycznie nie zapełnili żadnej dziury, nie załatwili żadnej z najpilniejszych potrzeb, w dodatku po raz kolejny spaprali MLE.

 

może, ale nie zapominaj Jendras o tym jak bardzo zniekształcił się obraz tej drużyny przez kontuzje zobacz chociażby na Jazz sprzed dwóch lat i zeszłorocznych personalnie wiele nie zmienili dodali Fishera jak my teraz :roll: młodzi zrobili postępy, zespół był zdrowy i zdecydowana poprawa nastąpiła i z tą drużyną gdyby nic więcej nie zrobili a Kobe by nie marudził mogłoby być podobnie Bynum i Farmar z pewnością zrobią postępy, Radman będzie już znał trójkąty i miejmy nadzieję zdrowy podobnie jak Lamar, Kwame czy Mihm.

 

Ten zespół Jendras personalnie był zdecydowane lepszy niż wynik jaki zrobili teraz doszłoby jednak wzmocnienie pozycji rozgrywającego bo po pierwsze odszedł Smush doszli Fisher i Critt Farmar ma za sobą rok gry i zbierania doświadczenia wiem, że można by chcieć więcej, ale nie podlega dyskusji, że jednak w jakimś stopniu ta pozycja się lepiej prezentuje niż w ostatnim sezonie. To sport i kontuzje się zdarzają oczywiście i może w przyszłym sezonie takie problemy z urazami jak my mieliśmy będą mieli akurat Spurs, Suns i Mavs a wtedy kto wie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artest to moim zdaniem dobre rozwiązanie. Poprawiamy coś co było naszą największą bolączką czyli defensywę, dodajemy pewnego gościa w ataku dla wsparcia Kobe. Tylko jaka jest teraz sytuacja w Kings ? Bo ja już się przestałem orientować. Ron chciał odchodzić, Kings chcieli go tradować, potem się przeprosili, Ron mówił że zostaje, ostatecznie nie wiem na czym stanęło. Chętnych na Rona nie widać, także Kwame + Farmar powinno starczyć, o ile Kings mają Artesta naprawdę dosyć.

 

MJ/Pippen/Kukoc = KB/Ron/LO :?:

 

zarząd też pewnie byłby zadowolony bo zatrzymaliby Bynuma

Właśnie do zarządu nie jestem przekonany. Kobe chce Rona, Jax chce Rona ale czy zarząd też ? Ron to ciągle bardzo duże ryzyko, jego pozasportowe akcje wizerunku organizacji raczej nie poprawiają.

 

You'd think that destroying an entire organization (the Pacers) and doing irreparable harm to the sport of professional basketball (via the Pacers-Pistons brawl) would have sated his hunger for mindless mayhem...but it didn't. Ron-Ron began the season by feuding with Kings teammate Mike Bibby and coach Eric Musselman. He then (surprise!!) said he'd like to be traded (however, a potential deal with the Clippers fell through). On February 5, Animal Services officers seized Artest's dog, Socks, and placed her into protective custody. Apparently, Artest had forgotten to feed her for a few months and the dog looked like "a rack of bones." Eventually, Artest gave the dog up for adoption after admitting he couldn't take care of her. And you can add "family" to the list of things Artest can't take care of, because on March 5 he was arrested on domestic abuse charges. Apparently, he got into a fight with his wife -- grabbing, slapping, and repeatedly pushing her to the ground before driving off in his Hummer (which she chased after and hit with a frying pan). Oh, it should be noted that their children were in the house at the time. Artest was setenced to 20 days in jail and 100 hours of community service (neither of which have yet been served, so far as I know). The Kings briefly dismissed him from the team, but ultimately brought him back so that he could contribute to their stellar 33-win season.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, ja wiem, że kontuzje bardzo zmieniły obraz tej drużyny. Ja po prostu uważam, że w tym składzie walka o tytuł jest poza zasięgiem. Z JO, nawet kosztem Bynuma i Odoma, imo mielibyśmy naprawdę mocne podstawy mistrzowskiego zespołu. Utah trafiła się dobra drabinka, co zaowocowało WCF. Czy uważasz jednak, że Jazz są faktycznie o ten jeden szczebelek o tytułu? Czy rzeczywiście byli drugą drużyną zachodu? Lakers tak samo mogli zagrać w finale konferencji przed rokiem, gdyby nie fatalna porażka z Suns.

 

btw. Jakby ktoś miał możliwość wysłać mi to zaproszenie na sport-scene, to bardzo proszę. Coś mi się schrzaniło na sportbit, nie mogę ani sie zalogować, ani na nowo zarejestrować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie do zarządu nie jestem przekonany. Kobe chce Rona, Jax chce Rona ale czy zarząd też ? Ron to ciągle bardzo duże ryzyko, jego pozasportowe akcje wizerunku organizacji raczej nie poprawiają.

 

niskim kosztem czyli Kwame, Farmar czy jeszcze jakiś z drugo planowych graczy czy by chcieli czy nie raczej gdyby była możliwość nie wypieliby się na taką wymianę bo po prostu mogłoby to być rozwiązanie ich problemu z Bryantem bez utraty Bynuma.

 

Van, ja wiem, że kontuzje bardzo zmieniły obraz tej drużyny. Ja po prostu uważam, że w tym składzie walka o tytuł jest poza zasięgiem. Z JO, nawet kosztem Bynuma i Odoma, imo mielibyśmy naprawdę mocne podstawy mistrzowskiego zespołu. Utah trafiła się dobra drabinka, co zaowocowało WCF. Czy uważasz jednak, że Jazz są faktycznie o ten jeden szczebelek o tytułu? Czy rzeczywiście byli drugą drużyną zachodu? Lakers tak samo mogli zagrać w finale konferencji przed rokiem, gdyby nie fatalna porażka z Suns.

nie wiem Jendras dla mnie są Spurs, którzy się starzeją i potem cała reszta oczywiście jeśli mówimy o PO. Mavs po ostatnich PO jak dobrze by nie wyglądali w regular raczej nikogo jako potencjalny rywal nie przestraszą, w Suns Nashowi latka lecą a klub bierze się za oszczędzanie. Także kilka zachodnich drużyn jest moim zdaniem o jeden szczebelek od tytułu tym szczebelkiem są Spurs, ale i oni się starzeją.

 

Także nie wiem gdzie bym umiejscowił Lakers, ale zdecydowanie pewniej czułbym się gdyby udało im się sprowadzić jeszcze jakiegoś wartościowego gracza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to pierwsze co teraz bym zrobil jak najszybciej to podpisal allana mlody perspektywiczny rozwija sie dobray shooter moze cos z niego byc za mala cene

a pozyskanie rona to marzenie jeszcze za farmara i kwame :D oby do tego doszlo

szczerze poszedlbym na wymiane odom i bynum za oneala mimo wszystko trzeba cos zmienic bo tak dalej nasza gra wygladac nie moze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po raz kolejny odżyły plotki o KG do Celtics i szczerze już naprawdę bym chciał żeby nawet nie do nas, ale w końcu ten jego trade doszedł do skutku. Dopóki KG będzie wciąż do wzięcia Lakers nie zrobią nic innego żadnego JO, żadnego Artesta licząc, że te kontrakty Bynuma, Kwame i Lamara mogą być potrzebne na KG.

 

Także jak chciałbym go zobaczyć w LA to niech już idzie nawet do Celtics byle go gdzieś w koncu oddali i niech to się skończy. Jak KG zniknie z rynku przyjdzie czas na plan B dla Lakers czyli JO bo tak to się w życiu poważnie za niego nie zabiorą.

 

W sumie kto wie czy teraz tym jak Crittenton się tak dobrze pokazał w lidze letnie Pacers nie zgodzą się jednak na deal bez udziału Odoma powiedzmy: Bynum, Kwame, Critenton, Vujacic i s'n't McKie za 3mln plus jakiś pick i właśnie 3mln w gotówce bo tyle można wysłać na wykupienie McKie. Sasha i Kwame to blisko 11mln kończących się kontraktów, Pacers dostają dwóch młodych prospectow na C i PG czyli tam gdzie mają dziury, Lakers zatrzymują Lamara i dodają JO. Jakoś chyba na początku sierpnia mija te 30 dni, po których Javarris może być wytransferowany.

 

 

Mihm/Turiaf/

JO/Cook

Odom/Walton/Radman

Bryant/Evans

Fisher/Farmar

 

Potem żeby wzmocnić strefę podkoszową i zrobić więcej minut na skrzydle spróbować Radmana pchnąć za jakiegoś środkowego z podobnym do niego niezbyt ciekawym kontraktem za Thomasa lub Haywooda z Wizards czy Gadzurica z Bucks. Z tego co zostalo z MLE czy za minimum zapełnić pozostałe dziury np. trzeciego PG, podpisać na nowo Devina Greena, czy jakiegoś innego młodego, który się dobrze zaprezentuje na campie i mielibyśmy skład mogący powalczyć z każdym w lidze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo odczucie. Niech sprawa Garnetta się wreszcie wyjaśni. KG trafia do nas to świetnie, nie to trudno, są jeszcze inni wartościowi gracze dostępni na rynku. Dopóki Garnett jest w Minnesocie, nie pozyskamy nikogo innego bojąc się stracić wartościowych graczy potrzebnych do wyrwania KG.

 

Oferty Celtics nie jesteśmy w stanie przebić. Jeśli Garnett zmienił zdanie to to jest done deal. Dwaj Celtowie się dogadali. Ainge GM of the Year ? Wyrwanie obwodowego all stara i byłego MVP ligi jednego lata robi wrażenie.

 

Mihm/Turiaf/

JO/Cook

Odom/Walton/Radman

Bryant/Evans

Fisher/Farmar

Ja przy naszym bogactwie na SF chyba chętniej widziałbym JO na C. LO na PF to niewygodny matchup dla większości drużyn w lidze. Jasne że w wypadku grania przeciw Yao czy Shaqowi startowałby Mihm, ale takich centrów którym JO nie daje rady jest w lidze niewielu. Zresztą nad tym będziemy się zastanawiać za miesiąc jak O'Neal podpisze kontrakt :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem, co o tym myśleć. Pozostanie Odoma daje nam świetny tercet z Bryantem i O'Nealem. Jednak JO musiałby grać na środku, a to mi się nie podoba. Do tego tracimy Crittetona - jedynego pg z zadatkami na dobrego obrońcę. Nie ma już specjalnie jak pozyskać centra.

 

Z drugiej strony, oddanie Odoma daje nam niejako lepiej zbudowany zespół, ale z nieco mniejszą siłą ognia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że JO możez powodzeniem grać na środku, chociaż krąży opinia, że te jego częste kontuzje, to wynik siłowania się z silniejszymi centrami. Nad oddaniem Critta szczerze mówiąc bym się nie zastanawiał, tym bardziej, że zostaje Farmar. Nad sprowadzeniem centra możnaby jeszcze pokombinować z oddaniem Radmana czy Waltona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras po pierwsze nikt nie powiedział, że musiałby grać na tym środku niezbędny byłby jeszcze jeden wysoki, ale jeżeli z Mihmem jest ok to spokojnie on mógłby to robić ponownie a Lamara na SF. Tutaj zresztą by to nie miało takiego znaczenie w końcu w przypadku pewnych rywali i tak wręcz wskazane byłoby żeby JO był środkowym a Lamar PF tu masz możliwą sporą wymienność pozycji tylko ważne byłoby pozbycie się Radmana i/lub Cook'a za kogos kogo nam bardziej potrzeba np. oddać Radmana Sonics za Watsona :wink: albo za jednego z wysokich o jakich pisałem wcześniej, czy wziąć od Pacers jeszcze Harrisona, którego by już raczej nie potrzebowali.

 

Ja się obawiam natomiast czegoś innego to mi jakoś nie daje spokoju wciąż w kwestii JO mianowcie czy Lakers w ogóle z Lamarem czy bez są gotowi oddać Bynuma :? z nimi to nigdy nie wiadomo czy nie uparli się aby oferować tylko Kwame z Lamarem a Bynuma jeśli nie za KG to nie chcą oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.