Skocz do zawartości

lato nad jeziorami czyli czynny wypoczynek......


badboys2

czy ruszylbys odoma?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. czy ruszylbys odoma?

    • tak, odom sie nie sprawdzil do tej pory. pora na zmiane
    • nie, gosc sie ok, trzeba reszte wymieniac i wzmacniac


Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc, to już mnie to wszystko wkurza. Miała się wyjaśnić sprawa JO przed draftem, to wyskoczył KG, McHale pojechał sobie na wakacje i mamy już lipiec, a tu nadal cisza. Tymczasem wolni agenci uciekają, Kupchak pewnie boi się, że zostanie z niczym, więc pospiesznie zaproponował Fisherowi część MLE, tak żeby już coś mieć i jednocześnie jakieś rezerwy sobie na później zostawić.

 

Dla mnie sprawa wydaje się prosta:

 

Kwame, Bynum, Odom, Farmar za KG i Jarica. Jeśli uda się znaleźć trzeci klub, który odda jakiegoś prospecta za Lamara, to jeszcze lepiej. Tak czy inaczej na razie nie widać lepszych ofert na horyzoncie. Niech się chłopcy wezmą w garść i przycisną McHale'a i Taylora, żeby nam wszyscy wolni agenci nie pouciekali.

 

Hilla już straciliśmy na rzecz Suns. Niedługo uciekną nam rozgrywający i nieliczni wartościowi wysocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van ale facet ma mimo wszystko już swoje latka i ponosi chyba jednak odpowiedzialnosc za swoje czyny :) Odpala szopki noworoczne przez 2 miesiące, udziela wywiadów takich (swiadomie! chyba nie paplał o koszulkach Bulls, Bynumie, Kupie itd nie wiedzac co mowi) a nie innych itd i po jakimś czasie NAGLE stwierdza, że zachował się źle i leci przepraszać. Może odnosze błędne wrażenie, ale TO jest niekonsekwencja :) Nie potrafie zrozumiec tego jak mozna jezdzic po zarzadzie przez kilka tygodni (slusznie) a pozniej nagle ich przepraszac i to jeszcze po tak długim okresie ... Jakos mam wrazenie, ze skoro przeprasza za to co powiedzial, to znaczy, ze stwierdzil ze nie powinien tego mowic :) Przeprasza sie wtedy kiedy zrobi sie cos nie tak i cos mi sie wydaje, ze zarzad LAL znadinterpretuje to jako usopkojenie sie KB. No a z tego moga wyniknac jeszcze wieksze klotopoty :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Although he didn't rescind his trade request, Kobe Bryant softened his stance somewhat Thursday night, saying he had apologized to Los Angeles Lakers general manager Mitch Kupchak in person for the way he handled his upset feelings five weeks ago.

"I just felt like as a man, it was important for me to tell him, 'I'm sorry it came out that way,' " Bryant said

"I was frustrated, I was venting," Bryant said

Wystarczy przeczytać dokładnie co Kobe mówi...przeprasza za to jak się zachował i za to jak sprawa wyszła na światło dzienne, gdzie to zmiana zdania?

Zresztą śmiesznie się czyta o zmienianym 5 razy zdaniu, kiedy w rzeczywistości nie zmieniło się jak dotąd ani razu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tu nie widzę wciąż żadnej niekonsekwencji :? doszukujesz się tu czegoś czego po prostu nie ma. Jak jesteś wściekły i komuś nawrzucasz, zbluzgasz po prostu powiesz za dużo to co jest takiego niezwykłego w późniejszym przeproszeniu :?: wciąż przecież mimo przeprosin możesz mieć na temat tej osoby takie samo zdanie, ale to nie znaczy, że publicznie w taki sposób musisz je wypowiadać on przeprasza za sposób w jaki to wszystko robił bo jakby nie było to publicznie nie powinien był mówić tego co powiedział.

 

piszesz przy tym o szopkach przez dwa miesiące jak prawda jest taka, że sam Bryant publicznie skończył się wypowiadać na koniec maja i teraz po raz pierwszy od tego czasu coś od niego usłyszeliśmy, on sam się do tego zdystansował i siedział cicho a niektórzy piszą tak jakby on 5 tygodni non stop co dwa dni Bryant udzialał kolejnego wywiadu za każdym razem zmieniając zdanie. Posłuchaj czy poczytaj to co faktycznie Bryant powiedział i kiedy, z czego się wycofywał a z czego nie i za co przepraszał teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucasso widzę, że nadal nie załapałeś, wiec może przedstawię ci to w trochę inny sposób:

 

Mama ma cukierki :wink:, a Lucasso chce kilka, ale ona nie chce mu ich dać z jakiegoś powodu, więc on zdenerwowany krzyczy:

-k**** dawaj mi te cukierki !

Później jednak po zastanowieniu przeprasza za swoje zachowanie. Nie znaczy to jednak, że Lucasso nie chce już tych cukierków. :D

Teraz kapujesz :?:

 

Kobe źle to rozegrał, bo wszystko zaczął załatwiać poprzez media i teraz widac, uznał, że to było niepotrzebne i za to przeprosił. Także za obrażenie Kupchaka w tym "Kobe Video" itd. Konsekwencji tu nie brakuje, ale trzeba też wiedziec, kiedy powiedzieć stop, bo można być konsekwentnym i jednocześnie zachowywać się jak ostatni debil, tylko po co :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja doskonale rozumiem o co Ci chodzi bo dość jasno to napisałeś po prostu kompletnie moim zdaniem nie masz racji w tym co piszesz :)

 

brak konsekwencji byłby wtedy gdyby się wycofał z żądania transferu, ale tego nigdzie nie zrobił. Poza tym gdyby zmienił zdanie to też nie wiem o co byłoby faktycznie tyle szumu jakby niezwykłym zjawiskiem było to, że ktoś chce jednego a potem jednak zmienia zdanie a po raz kolejny tutaj tak nie było. Kobe w zasadzie całemu światu nie dosłownie, ale jednak oznajmił, że zarząd Lakers to niekompetentni idioci a Kupchack jest nie umiejącym budować drużyny debilem, który szuka swojej magicznej różdżki. Kobe nie stwierdził jednak wczoraj, że się mylił co do nich i Mitch już debilem w jego oczach nie jest on po prostu przeprosił za to, że powiedział to głośno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucasso pokaż nam wypowiedź Bryanta (po tym jak powiedział, że chce odejść), gdzie zmienia zdanie i mówi o tym, że nawet jeśli nie dojdzie do żadnych zdań to i tak zostanie. Jeżeli pokażesz to myślę, że każdy się z tobą zgodzi, że KB zmienił zdanie, ale też nie świadczyłoby to o tym, że co 5 minut myśli co innego. Tak więc jak i wszyscy moi przedmówcy powiem, że nie masz racji :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ja nie mowie nic o tym czy on chce zostac w LAL czy nie ... Nie wiem czego wy sie tu przyczepiliscie naprawde ... Widze ze tylko Van ogarnia, choc i tak mamy odmienne zdania na ten temat :)

 

Nie chodzi o to ze zmienia zdanie na temat odejscia z LAL tylko o to, ze najpierw nawijał w kolko przez 2 miesiace jacy to wszyscy sa fatalni w zarzadzie a wczoraj nagle postanowił sie nawrocic :) Przyklad Grabosia - jak mozna bylo spodziewac - mi musial naublizac (a przynajmneij tak do odebrałem :) ) i nie wiem w sumei czemu mial poza tym sluzyc :)

 

Van - czyli wychozi na to ze KB dalej uwaza Kupe za debila, ale przeprosil go za to ze publicznie powiedzial to co mysli :) Czyli moglo pojsc takiego "No hey Kupa ... Sluchaj, jestes naprawde pojebany, ale nie powinienem tego mowic publicznie" :) No nie wiem, ja jestem poprostu tak nauczony, ze nie przepraszam za to co powiedzialem, jesli bylo to dla mnie zgodne z prawda - albo sie w pore gryze w jezyk i nie mam pozniej za co przepraszac, albo mowie i nie uwazam ze jestem czegos winien :) Stad moze w moim odczuciu, bledne zachowanie KB. No ale to moja subiektywna opinia, nie ma co wielkiego halo z tego robic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On nie przeprosił za to, co powiedział o nim, ale za to w jaki sposób to zrobil. To nie jest przecież równoznaczne z tym, że uważa,że powiedział żle i wcale tak o Mitchu nie myśli.

 

Nie zdażyło ci się komuś strasznie naubliżać za coś co zrobilł, a póżniej przprosić za swoje zachowanie, mimo to, że nie zmieniasz swojego zdania i dalej uważasz, że robi żle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucasso - niekonsekwencje upatrujesz w tym, że pod wpływem emocji Kobe powiedział niepotrzebnie za dużo a później przeprosił za swoje zachowanie. Cóż... masz osobliwe pojęcie "bycia konsekwentnym", ale ok. Kobe powinien teraz konsekwentnie objerzdzać zarząd Lakersów, nazywać ich idotami i trwać w niekonczącym się konflikcie.. ;)

 

Kobe mówił dużo, na dodaetk śwatło dzienne ujrzała ta taśma, gdy sobie prywatnie gawędził no i atmosfera nie była najlepsza. Przecież my tu mówimy o osobie publicznej. Za takie coś wypada przeprosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucasso - jest różnica między "myślę, że zarząd nie spełnia oczekiwań" a "właściciel klubu jest debilem".

 

Mówisz o nieprzepraszaniu za coś, co jest prawdą. Tyle że ani Buss, ani Kupchak debilami nie są. Czyli nieco zmieniając to, co napisałeś "hej Kup, myślę, że daliście nieźle dupy, ale nie powinienem dodatkowo utrudniać Wam zadania, robić szopki w mediach i nazywać Cię debilem, więc sorry".

 

kumasz różnicę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra :) Przepraszam was wszystich wogóle, że skomentowałem coś co mi sie nie spodobało, a moją szczerość nazwano konserwatyzmem ( :lol: ). Po jakiego kija sie tak bulwersujecie? :) Van (patrz mistrzu jak cie dzisiaj chwale :D ) jakoś sie nie zgadza ze mna, ale - 1. nie wmawia mi ze powiedzialem cos czego nie powiedzialem , 2. nie stara sie mi wcisnac swojego punktu widzenia i ze wszechmiar nie zarzuca mi "konserwatyzmu", jakiegoś ograniczenia umysłowego (przykład Grabosia ;) ) czy innych podobnych pierdół. O jeszcze jendras w miare opanowany jest (moze kogos pominalem, no ale cala gwardia LAL sie na mnie rzucila :D ) :) BTW - rozumiem roznice, ale odnioslem wrazenie ze Kobas, jak i wiekszosc z was uwaza swoich zarzadcow za panow malo inteligentych delikatnie mowiac :)

I jeszcze tylko do emjey'a - mysle ze skoro deklaruje sie z podobnymi opiniami przez 2 miesiace, to smieszna sprawa jest przepraszanie wtedy a nie wczesniej, kiedy cyrk sie rozkrecal :) Niby doszła ta taśma prawdy, ale to także było już ładny czas temu :)

 

Z mojej strony koniec (wybaczcie wiecej nie odpisze na temat przeprosin KB), mi osobiscie cos takiego sie nie podoba, wy uwazacie ze jest ok i niech tak pozostanie :D Nie mamy co dyskutować o takich pierdolach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra :) Przepraszam was wszystich wogóle, że skomentowałem coś co mi sie nie spodobało, a moją szczerość nazwano konserwatyzmem ( :lol: ). Po jakiego kija sie tak bulwersujecie? :) Van (patrz mistrzu jak cie dzisiaj chwale :D ) jakoś sie nie zgadza ze mna, ale - 1. nie wmawia mi ze powiedzialem cos czego nie powiedzialem , 2. nie stara sie mi wcisnac swojego punktu widzenia i ze wszechmiar nie zarzuca mi "konserwatyzmu", jakiegoś ograniczenia umysłowego (przykład Grabosia ;) ) czy innych podobnych pierdół. O jeszcze jendras w miare opanowany jest (moze kogos pominalem, no ale cala gwardia LAL sie na mnie rzucila :D ) :) BTW - rozumiem roznice, ale odnioslem wrazenie ze Kobas, jak i wiekszosc z was uwaza swoich zarzadcow za panow malo inteligentych delikatnie mowiac :)

I jeszcze tylko do emjey'a - mysle ze skoro deklaruje sie z podobnymi opiniami przez 2 miesiace, to smieszna sprawa jest przepraszanie wtedy a nie wczesniej, kiedy cyrk sie rozkrecal :) Niby doszła ta taśma prawdy, ale to także było już ładny czas temu :)

 

Z mojej strony koniec (wybaczcie wiecej nie odpisze na temat przeprosin KB), mi osobiscie cos takiego sie nie podoba, wy uwazacie ze jest ok i niech tak pozostanie :D Nie mamy co dyskutować o takich pierdolach :D

Lucasso, nie bądz taki wrażliwy ;) przecież nikt tutaj po Tobie nie pojechał. Masz prawo do własnego zdania, ale po prostu Twoje argumenty do większości z nas nie przemówiły ;). Nikt nie jezdzi ani sie nie bulwersuje, spokojnie.

 

P.S. Kto Twoją szczerość nazwał konserwatyzmem??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papaloukas podpisał dziś kontrakt z CSKA do 2010. Więc jeden PG mniej.. Dobra podpiszmy tego Fishera za 3 mln / y (lepszy chyba on niż Blake za całe MLE), sprzedajmy Farmara, Bynuma, Kwame i Odoma za KG i Jaricia, podpiszmy JM za 1/2 MLE (wkońcu kto by nie chciał grać z KG i KB?:) ) i przejdźmy wreście do drugiej rundy PO :wink: Dobra ide spać, bo śnie na jawie :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ron Artest: The Kings will move Ron-Ron, the question becomes where? The Magic are supposedly talking Hedo Turkoglu for Ron while the Lakers are supposedly talking Kwame Brown’s ending deal for Ron. There are suitors willing to entertain Ron Artest, it seems it’s just a matter of when, not if.

Rona za Kwame? Jeżeli nie będzie nic odpieprzać to proszę bardzo. W sumie tracimy filar naszej defensywy i nie mamy kim bronic przeciwko takim Amare, ale zyskujemy kogoś do bronienia na obwodzie i bardziej produktywnego w ataku. Tak więc jeszcze raz podkreśle, że jeżeli poukłagają mu w głowie to bardzo chętnie zobacze go w koszulce Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ron ron spoko ale w tym momncie mamy 3 sf'ow bo watpie zeby rona przesuwali na 4:)

 

ja tam bardzo goscia lubie i mysle ze przydalby nam sie zeby wzmocnic defensywe ale wtedy trzeba znalezc trade z udzialem albo waltona albo radmanovica. bo tak nie ma sensu 3manie 3 sf'ow.

 

to tyle w sumie. zadnych plotek. cisza. miejmy nadzieje ze cisza przed burza:) choc dla mnie ten brak zmian nie jest wcale najgorszym rozwiazaniem..... ale o juz wiecie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucasso, widzę, że mój przykład trochę cię uraził, nie taki był mój cel, chciałem po prostu w żartobliwy sposób ci przedstawić o co biega. jeśli cię to obraziło, to przepraszam. :wink:

 

Co do całej sytuacji, to już ci trochę osób to próbowała wyjaśnić i chyba już wiesz o co chodzi. Po prostu trzeba zrozumieć, że Kobe to osoba publiczna i nie zawsze może on sobie mówić co i gdzie chce. Wtedy pod wpływem emocji powiedział kilka słów za dużo. Tak jest prawda, Kobe może uważać Kupchacka za debila, ale jest taką sobą która nie powinna tak się o nim publicznie wyrażać i tyle. Dlatego Bryant przeprosił. Aha, Lucasso, ta szopka z Bryantem nie trwała nawet dwóch tygodni,wiec nie wiem dlaczego piszesz o dwóch miesiącach.

 

Co do Artesta, to możemy go brać, ale tylko jeśli oddajemy za niego bardzo mało, bo i tak ściąganie go to duże ryzyko. w każdym bądź razie ja tam czekam ciagle na coś wielkiego i żadne tam Artesty mnie nie zadowolą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radmanović + Vujacić = Artest

Jak Sacramento poszło by na taką wymianę to ja jestem za ;) oddajemy Vladimira, który u nas się raczej nie sprawdzi już z tego względu, że po poprzednim sezonie musiałby grać jakoś rewelacyjnie naprawde żeby zmienił swój wizerunek w moich oczach i nie tylko

pod względem salary ten trejd sie zgadza, więc jak ten koń wyścigowy w dowcipie, nie widze przeszkód ;)

 

na pg mamy Farmara i Crittentona więc szafa gra

 

 

chociaż w sondzie na realgm jako opcje trejdu Artesta są podane tylko Hornets, Knicks i Kings... nie wiem co to za sonda 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.